28 lutego 2013 r. Al-Kaida na Pólwyspie Arabskim (AQAP) opublikowala numer X angielskojezycznego magazynu online “Inspire”. Najnowszy numer zawiera tekst „Wylacznie dla Inspire” zatytulowany “Do rzadów krzyzowców Zachodu” pióra urodzonego w USA dzialacza Al-Kaidy Adama Gadahna. Wzywa on w nim rzady zachodnie do wycofania swoich zolnierzy i „marionetki” ze wszystkich ziem islamskich i skorzystania z szansy danej im przez Wiosne Arabska, by przyjac polityke nieinterwencji wobec muzulmanów „zanim bedzie za pózno”.

Tymczasem Gadahn wzywa muzulmanów „uczynmy naszym priorytetem na tym etapie skupienie sie na bezposrednim zaangazowaniu w kraju i za granica Ameryki i jej partnerów z NATO, szczególnie Francji i Wielkiej Brytanii”. Wzywa takze tych, którzy pragna wspierac islam i dzihad, by „stali sie czescia tworzenia historii”, przez chwycenie szansy historycznej zaangazowania sie w daawa przez uzywanie i udoskonalanie uzycia mediów, zarówno tradycyjnych, jak elektronicznych, by dosiegnac tak szeroka publicznosc jak to mozliwe z „przeslaniem tawheed i dzihadu”.

Wedlug “Inspire” tekst ten jest czescia dluzszego wywiadu udzielonego przez Gadahna pod tytulem “Intifada arabska”. „Inspire” pisze, ze nie mozna bylo opublikowac calego wywiadu z powodu ograniczen czasowych.

Ponizej podajemy ten tekst w tlumaczeniu z angielskiego oryginalu[1] :

„Do rzadów krzyzowców Zachodu:

Macie dzisiaj wspaniala okazje, zeby zaczac dowodzic, iz jestescie powazni, kiedy mówicie o otworzeniu nowego rozdzialu i zmienieniu polityki zachodniej wobec swiata islamskiego, wycofujac wasze samoloty, czolgi i zolnierzy, odwolujac wasze marionetki, agentów, ‘szakali’ i ‘ekonomicznych platnych zabójców’, i zostawiajac muzulmanów w spokoju, by rzadzili sie sami, wolni od waszego ‘globalnego zarzadzania’ waszych ponadnarodowych organizacji i instytucji.

Niestety, wasze próby wplywania na wyniki rewolucji egipskiej, tunezyjskiej i jemenskiej i wasza nierozwazna ingerencja w powstanie libijskie, nie wróza dobrze przyszlym stosunkom muzulmanów i Zachodu i nie wskazuja na dobra wole z waszej strony; ani tez wasze poparcie dla innych ponad piecdziesieciu despotycznych rezimów w swiecie muzulmanskim – zeby nie wspomniec waszych trwajacych interwencji w Afganistanie, Pakistanie, Iraku i innych krajach muzulmanskich, gdzie macie bazy wojskowe i zolnierzy lub których przestrzen powietrzna naruszacie systematycznie waszymi odrzutowcami, dronami, helikopterami i szwadronami zabójców. Mimo to nadal macie szanse naprawienia tego wszystkiego i namawiam was, byscie skorzystali z tej szansy, zanim bedzie za pózno.

Wasza szansa jest pójscie w slady Zwiazku Radzieckiego, kiedy jego przywódcy obiecali, ze nie beda ingerowac w polityczne zmiany w Europie Wschodniej i dotrzymali obietnicy. W innym wypadku wiedzcie, ze kazda przyszla próba zachodniego sabotowania powstan i ksztaltowania ich wedlug waszych upodoban da wynik odwrotny do zamierzonego, co uczyni, ze pozalujecie dnia, kiedy wlozyliscie rece tam, gdzie nie jest ich miejsce i mieszaliscie w sprawach, które nie sa wasza sprawa.

Uczynmy naszym priorytetem na tym etapie skupienie sie na bezposrednim zaangazowaniu w kraju i za granica Ameryki i jej partnerów z NATO, szczególnie Francji i Wielkiej Brytanii. Nie moze ustac ekonomiczny i militarny krwotok wrogów, az nadejdzie dzien, kiedy ludzie Zachodu beda zmuszeni do wyboru: albo kontynuacja krucjaty przeciwko muzulmanom i kontynuacja popierania Izraela, albo kontynuacja funkcjonujacych rzadów i podstawowych uslug publicznych. Niedawne ciecia budzetowe i srodki oszczednosciowe we Francji i Wielkiej Brytanii i kryzys ponad 16 bilionów dolarów dlugu w Ameryce sa oznakami, ze ten dzien nie jest odlegly (z wola Allaha), podczas gdy powstania arabskie pokazuja, ze imperium amerykanskie jest w bezprecedensowym stanie slabosci i upadku, kontynuujmy wiec upuszczanie krwi glowie niewiary az do sucha, i strzezmy sie wszystkich prób odwrócenia nas od naszego strategicznego celu i wciagniecia w bitwy o nizszym priorytecie, szczególnie w swietle realiów w regionie.

„Na koniec ogólnie do tych, którzy nawoluja do islamu i dzihadu, a szczególnie do tych, którzy pracuja w mediach dzihadystycznych [1] Internecie:

To jest wasz dzien, wzniescie sie wiec do wyzwania i stancie czescia dziejacej sie historii. Nie wolno nam stracic zlotej okazji przyniesienia przeslania tawheed i dzihadu do regionu i do swiata wylaniajacego sie spod ciezkiego calunu dyktatury i panstw policyjnych, i musimy dolozyc wszelkich wysilków, by dotrzec do muzulmanów zarówno przez nowe media, jak Facebook i Twitter, jak tez tradycyjne media nadawcze i drukowane, preferowane przez starsze pokolenia; i powinnismy w pelni zaznajomic sie zarówno z ludzmi, do których docieramy, jak z metodologia i sprawa, do której ich zapraszamy, abysmy byli w stanie udoskonalic nasze metody, dopracowac nasze techniki i szerzyc nasze przeslanie w sposób inteligentny i wyksztalcony, dostepny dla wszystkich odlamów, sekcji, poziomów i frakcji ummah.

I nasza koncowa modlitwa jest, ze cala chwala nalezy do Allaha, Pana swiatów”.


[1] Angielski oryginal zostal nieznacznie zredagowany dla wiekszej jasnosci.