W artykule na saudyjskiej stronie internetowej Elaph zatytułowanym „Izraelskie Siły Obronne – Obrona Ludzkości przed Siłami Ciemności” Muhmmad Sa’d Chairallah, egipski pisarz i politolog mieszkający w Szwecji, wyraził bezwarunkowe poparcie dla izraelskiej operacji wojskowej przeciwko Iranowi i jego obiektom nuklearnym oraz skrytykował wszystkich w świecie arabskim, którzy potępiają tę operację. Twierdził, że występując przeciwko reżimowi irańskiemu, który jest odpowiedzialny za ogromny rozlew krwi w wielu krajach arabskich i za poważne zbrodnie przeciwko samym Irańczykom, Izrael oddaje wielką przysługę regionowi i całemu światu. Ponadto, powiedział, atakując irańskie obiekty nuklearne, Izrael uwalnia ludzkość od egzystencjalnego zagrożenia. „Izrael nie tylko broni siebie, ale prowadzi kampanię w imieniu [całego] wolnego świata przeciwko siłom ciemności kierowanym przez Iran” – napisał.
Podkreślając, że moralna armia izraelska koncentruje swoje ataki na celach wojskowych i unika krzywdzenia cywilów, podczas gdy Iran celowo atakuje niewinnych ludzi, Chairallah stwierdził, że Iran musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności za swoje zbrodnie, w tym zbrodnię zorganizowania ataku Hamasu na Izrael 7 października. Zakończył apelem do narodu irańskiego, aby wykorzystał tę „historyczną okazję” do obalenia swojego reżimu i podziękował Izraelowi „za obronę siebie [wraz z] przyszłością naszych dzieci i wnuków… oraz wartościami wolności, godności i prawa do życia”.
Poniżej przedstawiono przetłumaczone fragmenty jego artykułu: [1]
W obliczu trwającej konfrontacji między Izraelem a irańskimi ajatollahami istnieje jeszcze jeden aspekt, który należy wspomnieć poza bezpośrednią dyskusją wojskową lub dyskursem na temat bezprecedensowego postępu naukowego i technologicznego [Izraela], zwłaszcza wykorzystania sztucznej inteligencji (AI) na arenie Bliskiego Wschodu. To zdumiewający postęp izraelskiego wojska, godny serii artykułów analitycznych autorstwa ekspertów. Jednak dzisiaj chciałbym skupić się na głębszej prawdzie: sprawiedliwości wymierzanej przez Izrael w obliczu irańskiej machiny zniszczenia.
Patrząc na straszliwe spustoszenie, jakiego Iran dokonał w Iraku, Syrii, Jemenie, Libanie i Gazie, możemy być tylko zdumieni tymi, którzy atakują Izrael, ignorując narastające zniszczenia [spowodowane przez Iran w tych krajach]. Liczba arabskich ofiar zabitych przez irańskie milicje i ich pełnomocników znacznie przewyższa liczbę ofiar we wszystkich wojnach między Izraelem a krajami arabskimi na przestrzeni lat. [Były] miliony uchodźców i osób zaginionych, a także niezliczona liczba rannych i zabitych…
To jest na dodatek do trwających zbrodni [irańskiego reżimu] przeciwko samemu irańskiemu narodowi: tłumienie protestów, mordowanie pokojowych demonstrantów i uciszanie każdego głosu, który domaga się wolności i państwa obywatelskiego zamiast przesiąkniętych krwią rządów duchownych. Jednym z narzędzi tej przestępczej machiny jest marionetka Huti w Iranie, jak się ją nazywa, mianowicie gang pod bezpośrednimi rozkazami Teheranu, który zagraża bezpieczeństwu i stabilności Zatoki tylko dlatego, że narody Zatoki wybrały ścieżkę budowy i pokoju zamiast pustych haseł wojny.
Precyzyjne ataki przeprowadzone przez Siły Obronne Izraela [IDF] na irańskie obiekty wojskowe i placówki wczesnym rankiem w piątek były uosobieniem sprawiedliwości i głośno, i wyraźnie oznajmiły, że [irańska] machina zniszczenia musi zapłacić cenę za swoje zbrodnie. Tym prawowitym aktem Izrael nie tylko broni siebie, ale prowadzi kampanię w imieniu [całego] wolnego świata przeciwko siłom ciemności dowodzonym przez Iran, siłom, które uświęcają śmierć i mordują przyszłość w imię wypaczonej przeszłości i fałszywych haseł, które przyniosły [ludziom] tylko nieszczęście…
Oto prawdziwy test naszego wspólnego człowieczeństwa: [decydowanie], do którego obozu należymy – obozu życia, wolności i godności, czy obozu ciemności…? Izrael, w swoim człowieczeństwie, wielokrotnie pokazuje, że nie atakuje niewinnych irańskich cywilów, ale kieruje swoje ataki właśnie na [irańskich] dowódców wojskowych, obiekty nuklearne i obiekty wojskowe, aby uratować siebie, region i świat przed zbliżającą się katastrofą. Iran z drugiej strony celowo atakuje cywilów i wystrzeliwuje pociski w izraelskie miasta, aby spowodować ofiary wśród niewinnych ludzi. Co za olbrzymia różnica między wartościami, które chronią ludzkie życie, a siłami, które potrafią oddychać tylko zapachem krwi.
Przygnębiające jest to, że niektórzy ludzie potępiają Izrael za obronę siebie i regionu przed zagrożeniem nuklearnym, które zagraża całej ludzkości. Czy istnieje większa niesprawiedliwość niż ochrona przestępcy przed karą, a jednocześnie potępianie ofiary za obronę jej istnienia? Czy nie jest sprawiedliwe, że Iran powinien ponieść konsekwencje za zorganizowanie zamachu terrorystycznego z 7 października 2023 r.? Czy nie jest rozsądne pociągnięcie go do odpowiedzialności za zbrodnie przeciwko narodom Bliskiego Wschodu?
W tym kontekście musimy pamiętać, z dumą i bólem, o nazwiskach zapisanych na zawsze w annałach oporu przeciwko reżimowi ajatollahów – przede wszystkim o Mahsie Amini, młodej kurdyjsko-irańskiej kobiecie, którą zabiła [irańska] policja moralności we wrześniu 2022 r. po prostu dlatego, że jej hidżab nie spełniał standardów ciemiężców. Jej męczeństwo wywołało powszechne powstanie w Iranie i poza nim, które przyjęło hasło „Kobieta, życie, wolność”. [Inną męczennicą jest] Neda Agha-Soltan, która została zastrzelona przez siły [reżimu] ucisku podczas protestów Ruchu Zielonych w 2009 r. [2] za żądanie prostego prawa: wolności i godności dla swojego ludu. Oprócz tych dwóch są setki kobiet i młodych dziewcząt, które zapłaciły za swoją odwagę życiem lub wolnością. Wiele z nich do dziś jest uwięzionych w więzieniach Rządów Prawoznawcy [tj. reżimu irańskiego]. Po wszystkim, co powiedziano powyżej – czy ktokolwiek może naprawdę potępić tych, którzy występują przeciwko temu przestępczemu reżimowi?
Dzięki temu legalnemu [aktowi] obrony Izrael oddaje ogromną przysługę regionowi i światu. Jeśli uda mu się zniszczyć lub sparaliżować irański program nuklearny, skutecznie uniemożliwi posiadanie śmiercionośnej broni jądrowej reżimowi, który szkodzi innym narodom w najbardziej odrażający sposób …
Do szanownego ludu Iranu, [mówię]: to jest wasza historyczna okazja, aby uwolnić się od koszmaru reżimu ajatollahów. Cały świat patrzy, jak opadają maski duchownych. Nadszedł czas, aby zjednoczyć wolę dla dobra nowego Iranu, takiego, który należy do jego szlachetnej kultury, a nie do zbrodni ajatollahów popełnionych w imię religii.
Kończę artykuł szczerym wyrazem wdzięczności dla IDF, które udowodniło, że jest moralną armią, głęboko świadomą wartości honoru wojskowego i pokazało, że terror ajatollahów nie może pozostać bezkarny. Wielkie podziękowania dla Izraela za obronę siebie [wraz z] przyszłością naszych dzieci i wnuków oraz prawem przyszłych pokoleń do życia na humanitarnym Bliskim Wschodzie, gdzie wszyscy żyją w pokoju. [Izrael broni] wartości wolności, godności i prawa do życia. [Niech] siły wolności i człowieczeństwa zwyciężą nad siłami ucisku i rozlewu krwi.
[1] Elaph.com, June 14, 2025.
[2] A protest movement that emerged in Iran following the 2009 presidential elections, in which the conservative candidate, Mahmoud Ahmadinejad, was declared the winner. The movement rejected this result, claiming that that the elections had been rigged and that the reformist candidate, Mir-Hossein Mousavi, was the real winner. Green was the color of Mousavi’s campaign, and after the elections it became the symbol of those calling for the annulment of the results and demanding democracy and human rights.