Autorzy: Y. Carmon i A. Savyon*

Kiedy minęła pierwsza rocznica JCPOA oraz w świetle odrzucenia przez banki zachodnie transakcji irańskich w dolarach, najwyższy przywódca Iranu, Ali Chamenei i jego zwolennicy na Zachodzie rozpoczęli kampanię nacisku na USA, by zniosły pierwotne sankcje narzucone na Iran przez Kongres za łamanie praw człowieka i za terroryzm. Ich celem jest zniesienie tych sankcji bez negocjacji i bez dania czegokolwiek w zamian.

Jak pamiętamy Iran od początku ograniczył ramy negocjacji do kwestii nuklearnej i odmówił pozwolenia na włączenie innych kwestii, takich jak prawa człowieka, terroryzm lub pociski rakietowe, które uważa za wewnętrzne sprawy suwerennego państwa. Dlatego pierwotne sankcje amerykańskie dotyczące tych dziedzin pozostają w mocy.

Żądanie zniesienia wszystkich sankcji, włącznie z pierwotnymi, przedstawił najwyższy przywódca Ali Chamenei w miesiące po zakończeniu JCPOA w lipcu 2015 r. [1]. Być może Teheran sądził, że wraz ze zniesieniem sankcji nuklearnych cały system sankcji załamie się, włącznie z tymi, które dotyczą praw człowieka, terroryzmu i pocisków rakietowych. Tak się jednak nie stało. Departament Skarbu USA wypełnia literę i ducha prawa USA i ostrzega banki na całym świecie, że pierwotne sankcje pozostają w mocy [2].

W tej sytuacji Iran i jego zwolennicy na Zachodzie pracują teraz nad stworzeniem fałszywego wrażenia, że USA nie spełniły zobowiązań z JCPOA. Twierdzą, że w celu spełnienia zobowiązań wobec Iranu według JCPOA USA są zobowiązane do odwołania albo obejścia pierwotnych sankcji narzuconych na Iran przez Kongres, które obecnie nie pozwalają bankom na swobodne transakcje z Iranem. Na przykład, Tyler Cullis, członek irańskiego lobby w USA, National Iranian American Council (NIAC), stwierdził w niedawnym artykule o strategii, że “Stany Zjednoczone są zobowiązane do zapewnienia, że ani prawo USA, ani polityka nie stoją na przeszkodzie bankom nie-amerykańskim do ponownego podjęcia stosunków bankowych z ich irańskimi odpowiednikami… Jeśli prawa i polityka USA przeszkadzają Iranowi w osiągnięciu pełnych korzyści ze zniesienia sankcji na instytucje finansowe Iranu, to USA mają obowiązek podjęcia kroków w celu zapewnienia, że te prawa i ta polityka nie powodują dłużej takich zakłóceń. Dokonanie tego może wymagać dodatkowych zmian praw lub polityki USA dotyczących tej kwestii” [3].

Irański wiceminister i członek zespołu negocjacyjnego, Madżid Tachtravanchi, także zażądał, by USA podjęły wyraźne kroki, by usunąć wszelkie przeszkody niepozwalające obecnie bankom na transakcje z Iranem. 27 czerwca 2016 r. powiedział: „Z Waszyngtonu dochodzą dwie [sprzeczne] informacje: Departament Stanu mówi, że nie ma problem w prowadzeniu transakcji bankowych i finansowych z Iranem, podczas gdy OFAC [Office of Foreign Assets Control] mówi coś odwrotnego… Chcemy, by OFAC… zagwarantowało, że nie ma żadnych problemów dla banków, które współpracują z Iranem…” [4]

Należy zauważyć, że irańska sugestia, że USA nie spełniły swoich zobowiązań wobec Iranu, stoi w sprzeczności w wypowiedziami wprost wygłoszonymi ostatnio przez polityków irańskich, głównie członków zespołu negocjacyjnego z pragmatycznego obozu Iranu, którzy potwierdzili, że USA dotrzymały swojej części JCPOA. Wiceminister spraw zagranicznych i starszy członek zespołu, Abbas Araghchi, powiedział w programie telewizyjnym na pierwszą rocznicę JCPOA: „Obie strony spełniły swoje zobowiązania według JCPOA… W celu wyciągnięcia korzyści z JCPOA… musimy przeprowadzić szereg posunięć, ponieważ te restrykcje nie są związane z JCPOA… Druga strona zrealizowała swoje zobowiązania, a gdyby tego nie zrobiła, byłoby to pogwałcenie JCPOA i zajęlibyśmy się tym w Komisji Wspólnej…

JCPOA miał na celu usunięcie przeszkody sankcji z ekonomicznej drogi Iranu. [Istotnie], te przeszkody zostały usunięte, ale są tam inne przeszkody, takie jak pierwotne sankcje Ameryki, FATF [Financial Action Task Force on Money Laundering] i praw związanych z praniem pieniędzy, co wymaga czasu [by się tym zająć].

Od początku [druga strona] nie miała znieść sankcje, które nie są związane ze sprawą nuklearną; jest to wpisane także we Wspólny Plan Działania z Genewy [2013 o zniesieniu] sankcji związanych z [kwestią] nuklearną, ponieważ prowadziliśmy negocjacje [wyłącznie] o kwestii nuklearnej…

Sankcje na dolara i na używania aparatów finansowych Ameryki należą do sankcji pierwotnych, narzuconych dawno temu z powodu spraw, które nie mają związku z [kwestią] nuklearną… Podnieśliśmy te sprawę w negocjacjach, ale Amerykanie nie zgodzili się na zniesienie tych sankcji… i zażądali [od nas] dodatkowych ustępstw w sprawach, które były dla nas częścią nieprzekraczalnych granic…

Amerykanie traktują serio zachowanie swoich pierwotnych sankcji; to jest istota Ameryki. Iran jest Iranem a Ameryka Ameryką i jak długo nie prowadzimy negocjacji o stosunkach dwustronnych [z USA], te sankcje pozostaną w mocy. Amerykański Departament Skarbu mówi [bankom na całym świecie], że te sankcje obowiązują i ostrzegł je, by nie nabawiły się kłopotów z ich powodu. Te sankcje nie są związane z JCPOA” [5].

Wiceminister spraw zagranicznych i członek zespołu negocjacyjnego, Hamid Ba’idinedżad, powiedział na konferencji prasowej w pierwszą rocznicę JCPOA: „Aż do tej chwili członkowie [irańskiego] zespołu negocjacyjnego wierzyli, że JCPOA nie został naruszony [przez USA] i nadal wierzą, że jest możliwe rozwiązanie problemów [dotyczących transakcji w dolarach] dyskusjami, rekomendacjami i rozmowami… Od początku zadaniem postawionym [irańskiemu zespołowi negocjacyjnemu] było rozwiązanie [wyłącznie] kwestii nuklearnej. Jak dotąd Republika Irańska nie podjęła decyzji prowadzenia negocjacji z Ameryką o [innych] kwestiach spornych…

Nasz reżim nigdy nie oczekiwał, że osiągniemy zniesienie sankcji za prawa człowieka [w ramach] rozmów nuklearnych” [6].

Przewodniczący Rady Celowości, Ali Akbar Haszemi Rafsandżani, powiedział: „Ameryka mówi [bankom na całym świecie], że nie zniosła [pierwotnych] sankcji, ponieważ ten problem jest związany z prawami człowieka, terroryzmem, Palestyną i Libanem. Także te [kwestie] mogłyby być rozwiązane” [7].

Jednak po ostrzeżeniu Chameneiego 1 sierpnia 2016 r., że USA złamały swoje zobowiązania, szef zespołu negocjacyjnego poszedł za jego linia i zaczął oświadczać, że USA istotnie złamały swoje zobowiązania oraz zażądał dalszych zmian polityki i praw USA.

Kapitulacja USA wobec tych żądań irańskich byłaby ciosem w autorytet Kongresu, który narzucił te pierwotne sankcje oraz ciosem w rozdział władzy w USA. Ponadto stanowiłoby to poparcie przez USA ideologicznego obozu w Iranie – Chameneiego, Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC), Basidż i związanych z nimi ajatollahów – nie zaś obozu pragmatycznego, i byłoby także sprzeczne ze zobowiązaniem prezydenta Obamy, że JCPOA zajmuje się tylko kwestią nuklearną.

* Y. Savyon jest dyrektorką MEMRI’s Iran Media Project; Y. Carmon jest prezesem MEMRI.



Przypisy (nie spolszczone):

[1] See MEMRI Special Dispatch No. 6151, Khamenei Declares That He Will Not Honor The Agreement If Sanctions Are Merely Suspended And Not Lifted, September 4, 2015.

[2] See MEMRI Inquiry and Analysis No. 1249, Post-JCPOA, The IRGC Is The Factor Stopping Iran From Integration Into The Western Economy, May 20, 2016.

[3] Niacouncil.org, August 2016.

[4] Tabnak (Iran), July 27, 2016.

[5] Fars (Iran), July 11, 2016.

[6] Fars (Iran), July 13, 2016.

[7] Fars (Iran), August 10, 2016.


Visit the MEMRI site in Polish: http://www2.memri.org/polish/

If you wish to reply, please send your email to memri@memrieurope.org .