W związku z powstaniem Państwa Islamskiego (ISIS) i rozprzestrzenienia się jego sił w Iraku i w Syrii, media saudyjskie opublikowały wiele artykułów przedstawiających teorie spiskowe, włącznie z tym, że USA stworzyły ISIS w celu zaszkodzenia muzułmanom sunnickim i zrabowania ich zasobów; dla zapewnienia dalszego dopływu ropy naftowej z Iraku i Zatoki do USA i do Europy w świetle gróźb Iranu, że zakłóci ten transport; w celu szerzenia chaosu i podziałów w świecie arabskim; żeby przesunąć arenę międzynarodowej walki przeciwko terroryzmowi z USA do Iraku; i żeby na nowo narysować mapę regionu w sposób, który będzie służył interesom USA i ułatwi kontrolę nad nim.

Opublikowano także artykuły odrzucające te teorie spiskowe, twierdzące, że takie teorie są częścią działań psychologicznych rozmaitych aparatów bezpieczeństwa i że ISIS powstało dzięki ideologiom ekstremistycznym szerzonym w Arabii Saudyjskiej.

Poniżej przedstawiamy przetłumaczone fragment z kilku takich artykułów w prasie saudyjskiej

[Polska wersja zawiera jedynie tytuły artykułów mówiących o spisku USA oraz skrót artykułów przeciwstawiających się teoriom spiskowym. Całość można przeczytać w języku angielskim tutaj: www.memri.org/report/en/0/0/0/0/0/0/8344.htm ]

Publicysta saudyjski: Wojownicy ISIS są najemnikami USA, którzy służą celom USA[2]

[…]

Artykuł na saudyjskiej stronie internetowej: USA stworzyły ISIS, żeby zaszkodzić sunnitom i zapewnić dopływ ropy naftowej dla Zachodu [3]

[…]

Pisarz saudyjski: Stworzenie ISIS miało na celu przesunięcie międzynarodowego zagrożenia terrorem z USA do Iraku [4]

[…]

Dziennikarz saudyjski: nawet jeśli ISIS jest zagranicznym spiskiem, do nas należy walka z nim

W artykule w oficjalnej saudyjskiej gazecie “Al-Riyadh” znany dziennikarz saudyjski Abdallah bin Bakhit bagatelizował twierdzenie, że ISIS jest wynikiem spisku USA, syjonizmu i Iranu lub jakichkolwiek innych sił zagranicznych i podkreślał, że nawet, jeśli byłoby to prawdą, odpowiedzialność za walkę z nim i tak spoczywa na Saudyjczykach. Krytykował ekstremistyczną treść programów edukacyjnych i mediów w królestwie, które, jak mówił, przygotowują grunt pod przyjęcie przez młodych ludzi przesłania i ideologii ISIS:

“Co zyskujemy przez obwinianie Zachodu, syjonizmu, wolnomularzy lub Templariuszy za powstanie ISIS? Nawet gdybyśmy byli pewni, że ISIS jest spiskiem zachodnim, czy uwalnia nas to od odpowiedzialności? […]

Jedni mówią, że USA stworzyły Al-Badgadiego i innych dowódców [globalnego dżihadu]. Inni mówią, że stworzył ich Iran, a jeszcze inni mówią, że zrobił to rząd Baszara Al-Assada. […]

Al-Bagdadiemu udało się zbudować armię silnych, oddanych wojowników. Nie stworzył ich, nie są jego synami, ani współplemieńcami i nie są ani syjonistami, ani liberałami. Kim [więc] są? Al-Bagdadi nie ma wielkich aparatów, które mogą sięgać szkół, uniwersytetów i szkół uczenia się Koranu na pamięć, żeby wpływać na ludzi i zwabiać ich, by walczyli z nim razem. […] [Nawet jeśli] nie możemy kontrolować Al-Bagdadiego i CIA, możemy kontrolować tych żołnierzy, których Al-Bagdadi przyciąga i wabi do współpracy.

Kto ich stworzył, wyszkolił, umieścił na drodze [Al-Bagdadiego] jako łatwy łup i umożliwił USA i syjonizmowi wykorzystanie ich?… Kto przygotował ich emocjonalnie i kulturowo nie tylko do gorącego przyjęcia zaproszenia [Al-Bagdadiego do walki], ale także do tego, by byli chętni z łatwością oddać za niego życie? To jest aspekt, który dotyczy nas. […] Kto naucza [naszą młodzież] sekciarskich treści? Czy sekciarskie kanały [telewizyjne], które odradzają się w naszym otoczeniu i na naszej ziemi – a mówię tylko o Arabii Saudyjskiej – są finansowane przez spiskowców amerykańskich, syjonistycznych, salafidzkich, czy przez banki, które naliczają procentów? Czy dyrektor [tych stacji] jest Amerykaninem? Czy prezenter jest syjonistą, czy liberałem?” [5]

Były ambassador iracki w USA: Twierdzenie, że USA założyły ISIS jest w sposób oczywisty fałszywe

Pisząc w wychodzącej w Londynie gazecie saudyjskiej “Al-Hayat”, były ambasador Iraku w USA, Samir Al-Sumaidaie, odrzucił teorię, że ISIS zostało założone przez USA, mówiąc, że jego badania wykazały, iż twierdzenie jakoby była sekretarz stanu Clinton przyznała, że USA stoją za założeniem ISIS, jest fałszywe […]:

„Wśród powodzi e-maili dostałem jeden zatytułowany ‘[Hilary] Clinton: Założyliśmy ISIS’… przeczytałem kilka linijek, które stwierdzały: ‘W swojej książce Hard Choices była sekretarz stanu Hillary Clinton zrobiła niemałą sensację przyznaniem, że administracja amerykańska założyła zbrodnicze gangi ISIS w celu podzielenia regionu Bliskiego Wschodu’.

Nie dokończyłem wtedy czytania tego maila, bo cuchnął fabrykacją i wymazałem go. […]

Wiedziałem, poza wszelką wątpliwość, że gdyby takie stwierdzenie znalazło się w książce Clinton, wywołałoby chaos w USA na długo zanim zrobiłoby to w Iraku. […] Jednak, żeby być absolutnie pewnym, poszedłem do najbliższej księgarni i kupiłem Hard Choices, zabrałem [do domu], przeczytałem i usunąłem ostatni cień wątpliwości.

[…]

Oczywistym pytaniem jest: kto stoi za tym zjawiskiem fabrykowania wiadomości? Wiemy, że aparaty bezpieczeństwa w wielu krajach mają wydziały specjalizujące się w oszustwach medialnych i szerzeniu plotek – tak zwana ‘dezinformacja’. […] Polegają oni na fakcie, że [kłamstwa] szerzą i akceptują ludzie, których może być wielu – szczególnie, jeśli [kłamstwa] idą po linii ich ideologii – i stopniowo stają się one niekwestionowanymi faktami […]” [6]

Publicystka saudyjska: My, a nie USA, stworzyliśmy ISIS

Również publicystka wychodzącej w Londynie gazety saudyjskiej “Al-Sharq Al-Awsat”, Amal Abd Al-Aziz Al-Hazzani, twierdziła, że to Arabia Saudyjska, a nie USA, stworzyła ISIS, mówiąc, że ta organizacja jest głęboko zakorzeniona w kulturze i dziedzictwie saudyjskim.

„Niektórzy twierdzą, że ISIS jest produktem amerykańskim. Jest to twierdzenie, które daje ulgę sumieniu. Dobrze jest mieć mur, za którym możemy schować się, by ukryć naszą haniebną ideologię.

Problem polega jednak na tym, że ISIS nie jest Coca-Colą, hamburgerem ani samochodem. [Jego] idee i zachowanie są surowcami domowego chowu i trudno je wyprodukować poza ich [naturalnym] środowiskiem. Codziennie, od czasu, kiedy siły ISIS pojawiły się latem w Mosulu, gromadziły się dowody potwierdzające fakt, że korzenie tej organizacji terrorystycznej, którą widzimy daleko w Iraku i Syrii, są szeroko rozpostarte w naszej kulturze i dziedzictwie – to jest, nie zostały stworzone z powietrza…

Nie ma sensu rozwijanie teorii dotyczących terroryzmu i zagrożeń, kiedy wśród [naszych] decydentów i ustawodawców w oficjalnych organach są tacy, którzy przychylają się ku fanatyzmowi i ekstremizmowi. [Dlatego] jest haniebne oskarżanie USA o stworzenie ISIS. To my stworzyliśmy ISIS, a jeśli Zachód używa go przeciwko nam, jak oni twierdzą, to jest to nasz towar, który wysyłają nam z powrotem” [7].

Przypisy (nie spolszczone):

[1] Since August 2014, there have been reports in the Arab media that in her book Hard Choices Clinton acknowledged that the U.S. had created ISIS in order to divide the Middle East. See for example Al-iraqnews.net/new, August 6, 2014, and Eremnews.com, August 7, 2014.

[2] Al-Madina (Saudi Arabia), June 29, 2014.

[3] Elaph.com, June 28, 2014.

[4] Al-Madina (Saudi Arabia), September 8, 2014.

[5] Al-Riyadh (Saudi Arabia), November 5, 2014.

[6] Al-Hayat (London), August 13, 2014. [7] Al-Sharq Al-Awsat (London), November 25, 2014.