W niedawnym artykule w saudyjskiej gazecie „Al-Watan”, zatytułowanym Arabska kobieta nie ma kwalifikacji do kierowania państwem”, dziennikarz Mansour Al-Daban ostrzegł przed wyborem kobiety na prezydenta w jednym z krajów arabskich. Argumentując, że fizjologiczne zmiany u kobiet, włącznie z menstruacją, niedoborami estrogenu lub problemami podczas ciąży mogą negatywnie wpłynąć na jej ocenę sytuacji i spowodować, że podejmie irracjonalne decyzje, co, jak powiedział, może prowadzić do zaszkodzenia stosunkom zagranicznym kraju lub może nawet zbombardowania sąsiadującego kraju. Jeśli kobiety w krajach arabskich zdobędą prawa i zajmą stanowiska w rządzie, napisał następnie, mężczyźni mogą znaleźć się w konieczności żebrania o swoje prawa.
Przed opublikowaniem tego artykułu Al-Daban promował go na Twitterze krótkim, jednopytaniowym sondażem, który odzwierciedlał tytuł jego artykułu: „Mój artykuł jutro: Czy arabska kobieta ma kwalifikacje do kierowania państwem?! Spośród respondentów 57,3% powiedziało 'Nie’, 29,4% powiedziało ‘Tak’, a pozostali powiedzieli, że nie wiedzą”[1].
Tweetowany sondaż Al-Dabana (Źródło: Twitter.com/mansour_daban, 27 lutego 2020)
Poniżej podajemy przetłumaczone fragmenty artykułu Al-Dabana:
Nie mam ochoty tarzać się w głębinach historii, kiedy zrozumienie teraźniejszości i patrzenie w przyszłość są ważniejsze. W ciągu następnych pięciu lat możemy mieć kobietę jako arabskiego prezydenta! To staje się [jeszcze bardziej] możliwe, jeśli kobieta z Partii Demokratycznej stanie na czele rządu USA, co jest bliskie [zdarzenia się].
Arabska kobieta, w swoim kulturowym sposobie życia, łatwo wpada w gniew, [brak jej] pewności siebie, jest bardzo ostrożna, walczy z kolegami, wspiera mężczyznę i woli odgrywać rolę pomocniczą, szczególnie dla mężczyzny. Z tych powodów [kobiety] szepczą między sobą, mimo że deklarują żądania zrealizowania [ich praw] i walczą z „patriarchalnym społeczeństwem”.
Ponadto, fizjologiczne zmiany, jakim co miesiąc będzie podlegał taki prezydent, osłabią stabilność rządu i zakłócą stosunki [zagraniczne]. Problemy w ciąży [jakich może doznawać] mogą skłonić ją [tj. panią prezydent] do zbombardowania sąsiadującego kraju, a niedobory estrogenu i [sytuacje, w których] będzie stała pośrodku pokoju i zapomni, co tam robiła, prawdopodobnie doprowadzą do zmian tek ministerialnych…
Arabska kobieta przez stulecia znosiła podporządkowanie; to jest powód, dla którego zazdrości statusu mężczyznom. Tak więc plany nadania [kobietom praw] przekształcą arabskie kraje w coś podobnego do chińskiego plemienia Mosuo, indonezyjskiego Minangkabau i do Bribri na Kostaryce – które są rządzone przez kobiety, i w których mężczyźni żyją upokarzającym życie, domagając się swoich praw.
Możecie wyrażać solidarność z kobietami dzisiaj, ale bądźcie gotowi na szukanie kogoś, kto wyrazi solidarność z wami jutro”[2].
[1] Twitter.com/mansour_daban, February 27, 2020.
[2] Al-Watan (Saudi Arabia), February 27, 2020.