W artykule z 1 sierpnia 2019 r. w wychodzącej w Londynie gazecie „Al-Sharq Al-Awsat” saudyjski dziennikarz Miszal Al-Sudairy zastanawiał się, dlaczego fundamentalistyczni Arabowie i muzułmanie oskarżają kraje Zachodu o rasizm, mimo że są one domem dla milionów Arabów i muzułmanów, którzy mają pełne prawa człowieka, a nawet zajmują wysokie stanowiska, takie jak minister i burmistrz. Choć zgadza się, że Zachód był zaangażowany w wojny i popełnił poważne zbrodnie, powiedział, że poprawił się i nadal prowadzi ludzkość drogą postępu, demokracji i praw człowieka. Zakończył cytując irackiego autora, który kiedyś napomknął, że Arabowie, którzy wybierają religijne państwo dla innych, ale sami wolą żyć na świeckim Zachodzie, są hipokrytami.
Saudyjski dziennikarz Miszal Al-Sudairy (Źródło: „Al-Sharq Al-Awsat”, Londyn, 1 sierpnia 2019)
Poniżej podajemy fragmenty artykułu Al-Sudairy’ego:
… Mam nadzieję, że nikt nie pomyśli, że ten mój artykuł jest po prostu szyderstwem lub, broń Boże, atakiem [na świat arabski]. Chciałbym jednak jasno postawić sprawy. Zachód, czy nam się to podoba, czy nie, nadal wiedzie ludzkość ku postępowi, po odrzuceniu ograniczeń zabobonu, od czasu Renesansu do dnia dzisiejszego. Jest prawdą, że był wplątany w przerażające i poważne wojny, ale szybko poprawił się, używając do tego demokracji i praw człowieka.
[Czułem się] zmuszony do napisania [tego artykułu] dzisiaj po usłyszeniu przypadkiem fundamentalistycznego [muzułmanina], który wylewał swoją wściekłość na „kolonialne” kraje zachodnie. [Twierdził], że spiskują przeciwko krajom arabskim i muzułmańskim w celu przeszkodzenia im w rozwoju. To, powiedział, jest dlatego – uważajcie – że się ich ”boją”! Cytował Wielką Brytanię jako przykład i podkreślał jej rasizm, [dodając]… że jest „źródłem wszystkich katastrof”, jego zdaniem.
Byłem zaskoczony [jego słowami] i zastanawiałem się, jak może oskarżać [Wielka Brytanie] o rasizm, skoro miliony Arabów i muzułmanów żyją tam legalnie, ma tysiące meczetów i wiele kobiet w hidżabach, a nawet w nikabach na ulicach – i Anglicy pozwalają im na to…
Może nie być on świadomy tego, że obecny premier brytyjski [Boris Johnson] jest muzułmańsko-tureckiego pochodzenia i że w wywiadzie… dla egipskiej MBC TV mówił o historycznych korzeniach swojej rodziny w Egipcie, gdzie jego dziadek uprawiał bawełnę w Delcie [Nilu].
Czy wie, że [brytyjski kanclerz skarbu] Sajid Javid, który jest pakistańsko-islamskiego pochodzenia był ministrem rozmaitych ministerstw [w Wielkiej Brytanii] włącznie z Home Office?! Czy wie, że burmistrz Londynu [Sadiq Khan] jest muzułmaninem, że Lord Major Birmingham [Mohammed Azim] jest muzułmaninem, że przewodniczący Rady Miejskiej w Blackburn [Mohammed Khan] jest muzułmaninem, że [były] lord major Sheffield [Magid Magid] jest muzułmaninem, że [były] lord major Oxfordu [Mohammed Altaf-Khan, obecnie zastępca Lorda Majora] jest muzułmaninem, że burmistrz Luton [Naseem Ayub] jest muzułmaninem, że [była] burmistrz [londyńskiej dzielnicy] Waltham [Forest], [Saima Mahmud] jest muzułmanką i że burmistrz Rochdale [Mohammed Zaman] jest muzułmaninem?!
Nieżyjący już [iracki autor] dr Ali Al-Wardi, powiedział: Gdyby Arabów poproszono o wybranie między świeckim państwem, a religijnym państwem, głosowaliby za religijnym państwem, ale poszli żyć w świeckim państwie…[1]
[1] Al-Sharq Al-Awsat, (London), August 1, 2019.
