Zarząd ISI (Inter Service Inteligence – Służba Wywiadowcza Pakistanu) jest prowadzoną przez wojsko służbą wywiadowczą. W ostatnich latach służbę tę poddano międzynarodowej kontroli, szczególnie zaś jej związki z bojowymi organizacjami z siedzibą w Pakistanie.
W lipcu 2008 r. decyzja wydana przez cywilny rząd premiera Yousufa Razy Gilani, która umieszczała ISI pod cywilną kontrolą, została odrzucona po sześciu godzinach. Gazeta „Daily Times” z Lahore informowała: „Dowództwo wojskowe sprzeciwiło się i udało mu się cofnąć decyzję rządu wkrótce po ogłoszeniu decyzji” [1] .
Mimo nadal istniejących obaw o związki ISI z grupami dżihadystów w Pakistanie i Afganistanie premier Gilani zauważył w kwietniu owego roku: „Nie ma żadnego zamieszania. Nasza armia i ISI są naprawdę profesjonalne, uczciwe i pro-demokratyczne. Te dwie instytucje pracują w ramach naszej konstytucji” [2] .
W niedawnym artykule dr A. Z. Hilali, pakistański profesor Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych na uniwersytecie w Peszawarze, podkreślił znaczenie ISI w zabezpieczaniu narodowych interesów Pakistanu. Poniżej podajemy fragmenty tego artykułu zatytułowanego „ISI – atut narodowy” [3] .
„New Delhi nie pomija żadnej okazji, żeby wykorzystać incydenty wewnętrzne do zdobycia globalnej sympatii w sposób zmierzający do zepchnięcia Pakistanu na krawędź międzynarodowej izolacji”
Koniec zimnej wojny i 11 września 2001 pozostawiły Pakistan w niebezpiecznym, złożonym i wieloaspektowym środowisku w kwestii bezpieczeństwa. W zmieniających się, krytycznych okolicznościach ISI przebudowuje strategię bezpieczeństwa kraju i nieuchronnie przyjmuje konkurencyjną i kooperacyjną strategię, aby chronić narodowe bezpieczeństwo Pakistanu i jego zasoby strategiczne. Ta instytucja jest w stanie (…) permanentnego pogotowia, aby wykryć i zapobiec możliwym atakom terrorystycznym i konwencjonalnym na ziemię [pakistańską] (…)
Jest również niezaprzeczalnym faktem, że po zniszczeniu dwóch wież (w Nowym Jorku), w gorączce chwili, USA były wrogie, a postawa Indii także była nieprzyjemna. New Delhi nie pomija żadnej okazji, żeby wykorzystać incydenty wewnętrzne do zdobycia globalnej sympatii w sposób zmierzający do zepchnięcia Pakistanu na krawędź międzynarodowej izolacji. W tej sytuacji staje się jasne, że Indie i ich strategiczni sojusznicy, USA i Afganistan, są potencjalnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa Pakistanu, które z powodzeniem śledzi ISI, ponieważ niebezpieczeństwo nie jest odległe ani abstrakcyjne; i [ważne jest] instynktowne i teoretyczne zrozumienie strategicznych celów i taktycznych środków działań wroga przez tę służbę.
W nowoczesnych działaniach wojennych tajna i jawna wojna nadal jest uważana za wojnę i tajni bojownicy mogą czynić logiczne wybory militarne. Indie tradycyjnie mają obyczaj rozszerzania swoich wpływów wszystkimi dostępnymi środkami. Wydaje się także, że wojna jest funkcjonalnie narzędziem szantażowania innych i w tym kontekście tajne akcje i działania wojenne maszerują w takt tej samej muzyki (…)
„ISI jest silnym narzędziem w sytuacji istnienia kruchego system politycznego, skorumpowanych polityków i ignorancji dyplomatycznej”
Także media wyłaniają się jako potężny instrument do osiągnięcia celów strategicznych i polityki zagranicznej [Pakistanu] i na tym polu nie tyle chodzi o obwinianie ISI (…) ile dyplomatów i polityków, którzy nie potrafili bronić interesów kraju.
Tak więc ISI jest silnym narzędziem w sytuacji istnienia kruchego system politycznego, skorumpowanych polityków i ignorancji dyplomatycznej. Powiedzmy wprost; jeśli politycy domagają się rozszerzenia obszaru wpływu kraju i musi to być zrobione po cichu, to ostatecznie ISI nie ma żadnej innej opcji poza zgodą na strategię i obronę interesów narodowych.
„Pakistan stoi przed międzynarodowym wyzwaniem wobec swoich zasobów strategicznych i informacji internetowej”
W obecnych czasach Pakistan stoi przed międzynarodowym wyzwaniem zagrożenia dla swoich zasobów strategicznych i informacji internetowej. Wyzwanie wypływa ze strategicznej konkurencji z Indiami; a konkurencja z New Delhi jest elementem regionalnej równowagi struktury sił oraz przedmiotem niepokoju w stosunkach międzynarodowych.
Sprawa jest szersza niż tylko wysiłki tradycyjnych przeciwników, by skorzystać z najnowszej technologii wojskowej. Historyczni i tradycyjni wrogowie angażują się w systematyczne wysiłki wzmocnienia swojej militarnej i ekonomicznej rentowności kosztem słabego sąsiada (…)
Pod tym względem elity Pakistanu muszą wysłać wyraźny sygnał zarówno do swoich przyjaciół, jak i wrogów, że ten kraj nie akceptuje nacisków regionalnych i międzynarodowych, kiedy dotyczą one uprawnionych interesów narodowych (…)
Pakistan „nie powinien przejmować się negatywną hinduską i zachodnią propagandą skierowaną przeciwko ISI”
Strategiczne atuty [takie jak ISI] są integralną częścią dosłownie każdego sektora bezpieczeństwa i ekonomii kraju. Ważne jest utrzymanie regionalnej konkurencyjności i równowagi. Ponadto szpiegostwo strategiczne i tajna kradzież informacji może zagrozić bezpieczeństwu narodowemu i terytorialnej integralności Pakistanu.
Naród nie powinien przejmować się negatywną hinduską i zachodnią propagandą skierowaną przeciwko ISI, ponieważ tymi nikczemnymi zamysłami chcą oni zdestabilizować Pakistan; [ISI] jest jedyną agencją, która jest jednoznacznie poświęcona obronie kraju i prowadzi swoją działalność zgodnie z prawem kraju i z należnym szacunkiem wobec praw narodu.
Niektóre odłamy sarkastycznie zaproponowały, by sprawa ISI została otwarta dla społeczeństwa, ujawniając tajemnice narodowe, które mogą tylko pomóc wrogom, nie zaś narodowi. Tak więc polityka ISI musi być poufna, niezależnie od tego, czy była wyraźna przysięga poufności, i do tego muszą być absolutne zabezpieczenia przed naruszeniem poufności. To jest przyczyna, dla której agencje wywiadowcze normalnie nie ujawniają publicznie, ani nie powinny ujawniać, wrażliwych szczegółów swoich operacji.
Z tego powodu sygnały wywiadu lub tajne działania państwa mogą być nieznane i nierozumiane przez społeczeństwo. Ich zakres jest dobrze znany każdemu i ISI nie może być tematem debaty publicznej, choć niektórzy z nich bardzo by tego chcieli. Ogólnie mówiąc, władze wykonawcze kraju, agencje bezpieczeństwa, politycy i szef wywiadu ponoszą ogólną odpowiedzialność i obowiązek ustalenia wymogów i priorytetów zbierania danych wywiadowczych żywotnych dla narodowego bezpieczeństwa (…)
„ISI nie chce utracić zaufania narodu – bo wie, że nie można wygrać żadnej wojny bez poparcia i pomocy narodu”
Jest więc zadaniem agencji [ISI] zbieranie informacji żywotnych dla bezpieczeństwa narodowego i dla polityki zagranicznej kraju; inne ministerstwa i agencje w kraju mają obowiązek wspierania tej agencji.
Niedawno wysunięto oskarżenia, że ISI miała niewłaściwy stosunek do ludzi, co jest całkowitą nieprawdą i sfabrykowanymi opowieściami. Istnieje jednak rygorystyczny reżim mechanizmów politycznych, których ISI trzyma się skrupulatnie, kiedy chodzi o sprawy ludzi pośrednio lub bezpośrednio działających przeciwko integralności kraju. Ponadto ISI nigdy nie niepokoi ludzi, chyba że są agentami wroga lub obcych mocarstw, zgodnie z definicją prawną tych pojęć. Jest to bardzo poważne oskarżenie i jest standardową praktyką RAW, CIA i KHAD [z Afganistanu] oraz kilku innych krajów używanie służb wywiadowczych do szpiegostwa strategicznego, ale nie jest to polityka ani praktyka norm i etyki ISI.
(…) ISI nie chce stracić zaufania narodu, ponieważ wie, że nie można wygrać żadnej wojny bez poparcia i pomocy narodu. Jest niezaprzeczalną rzeczywistością, że ISI jest jednym z filarów wywiadu pakistańskiego (…)
„ISI jest w dużej mierze odpowiedzialna za ochronę obywateli i bezpieczeństwa kraju”
ISI wykonuje krytycznie ważny obowiązek monitorowania działalności terrorystów, przestrzegania kontroli posiadania broni, handlu narkotykami (…) Tak więc agencja nie mogła monitorować lokalnych konfliktów i działalności ludzi, jeśli nie wpływały one na interesy narodowe i możliwości strategiczne.
Nikt nie powinien mieć żadnych wątpliwości, że ISI jest w dużej mierze odpowiedzialna za ochronę obywateli i bezpieczeństwa kraju, nie zaś za destabilizowanie życia społecznego. W specjalnych okolicznościach jednak agencja ma prawo, zgodnie z przepisami, działać przeciwko jednostkom i firmom, które angażują się w działania na rzecz wrogów, grup terrorystycznych i innych działających przeciwko krajowi, które stanowią źródło wielkiej troski (…)
Przy wielu okazjach ISI pomogła ochronić interesy narodowe i zasoby strategiczne. Obserwowanie działalności wroga leży w ramach zadań agencji, ale dostarczanie sprawiedliwej i czystej informacji jest także odpowiedzialnością awangardy kraju.
Trzeba zapewnić naród […], że ISI jest celową i ważną agencją i wypełnia swoją prawną, etyczną i zawodową odpowiedzialność. Nie może być żadnych wątpliwości na temat jej działalności i z pewnością jej praca jest żywotna dla narodowych interesów bezpieczeństwa kraju. Ludzi trzeba zapewnić, że jako profesjonalna organizacja ISI nieustannie ma do czynienia z informacją, która musi pozostać poufna i że będzie nadal zbierała informacje na różne tematy żywotne dla interesów narodu.
Funkcje wywiadowcze z konieczności są prowadzone w sekrecie i ludzie muszą mieć zaufanie, że ISI nie nadużyje władzy. Obecna sytuacja jest nieunikniona i trzeba zapewnić, że konieczne wymogi bezpieczeństwa narodowego są równoważone z wartościami narodowymi.
„Nie powinno być żadnych wątpliwości, że ISI jest obrońcą politycznego system kraju i wartości narodowych”
Wreszcie, personel ISI to ciężko pracujący ludzie, utalentowani i pełni oddania, nadal zdolni do kompetentnego wykonywania zadań. Warto zanotować, że ludzie nigdy nie poznają pełnej historii odwagi ISI na rzecz narodowego interesu; ludzie powinni przestać krytykować tę agencję, ponieważ nie wiedzą, co ona naprawdę robi.
A oczywiście jest ona sercem bezpieczeństwa narodowego i powinna być poza krytyką. Szczegóły konkretnych operacji są zupełnie jasne dla każdego i istnieje niezwykle dokładny i spójny obraz, który można weryfikować z niezliczonych kierunków.
Nie powinno być żadnych wątpliwości, że ISI jest obrońcą systemu politycznego kraju i wartości narodowych, i że interes Pakistanu nigdy nie będzie realizowany kosztem praw ludzi.
[1] “Daily Times”, Pakistan, 28 lipca 2008.
[2] “Daily Times”, Pakistan, 1 kwietnia 2009.
[3] “The Frontier Post”, Pakistan, 27 lipca 2009. Artykuł został nieznacznie zredagowany dla większej jasności.