Autorzy: Y. Carmon i Y. Yehoshua*
„Izrael stoi przed brzemiennym w skutki kryzysem. Choć bardzo obawiał się irańskiego programu nuklearnego, nigdy nie wyobrażał sobie, że Iran będzie stał u jego granic nawet zanim zostanie zawarte porozumienie nuklearne z Amerykanami. Irańskie zagrożenie dla Izraela nie jest już dłużej teoretyczne ani nie ma nic wspólnego z izraelskim środkiem odstraszającym w postaci broni nuklearnej, której nie może użyć, biorąc pod uwagę międzynarodową równowagę sił. Groźba stała się bezpośrednia, praktyczna i konwencjonalna” [1].
Wprowadzenie
W ostatnich latach Iran oparł rozlokowanie swoich sił w Syrii na założeniu nowej organizacji Hezbollah-Syria według wzoru Hezbollah-Liban, jak również bezpośredniej obecności wojsk irańskich w Syrii, szczególnie na Wzgórzach Golan.
Obecność Iranu w Syrii, a szczególnie obecność jego sił na Wzgórzach Golan, początkowo jako stanowiska dowodzenia i ograniczona liczba sił specjalnych, ujawnia trend działalności irańskiej w regionie, która jest bezpośrednia, nie zaś, jak dotąd, przez nich kontrolowane milicje. Według planu irańskie stanowiska dowodzenia mają zawiadywać „130 tysiącami wyszkolonych irańskich wojowników Basidż, czekających na wejście do Syrii”, co wynika z wypowiedzi z maja 2014 r. wysokiego rangą funkcjonariusza Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) Hosseina Hamedaniego, które zostały ocenzurowane i usunięte natychmiast po ich publikacji w Iranie [2].
Funkcjonariusze irańscy i syryjscy wypowiadali się już w 2013 r. o zamiarze założenia frontu aktywności anty-izraelskiej na Golanie i zamiar ten był realizowany otwarcie i w praktyce przez ostatnie dwa lata (patrz MEMRI Seria Specjalnych Komunikatów – Nr 5307 – 21 maja 2013, Assad i jego sojusznicy grożą otwarciem frontu na Wzgórzach Golan ). W tym czasie było także kilka akcji terrorystycznych, jak również zbierania informacji wywiadowczej na Golanie, które zdaniem Izraela przeprowadzili Hezbollah z Irańczykami; na przykład, odpalanie rakiet, miny na drogach, przeloty dronów i przekazywanie broni Hezbollahowi. Ze swej strony Izrael przeprowadzał starannie wycelowane kontrakcje na terytorium Syrii, takie jak zbombardowanie dostaw pocisków rakietowych i zamachy na funkcjonariuszy irańskich w Syrii, na przykład zabicie w styczniu 2015 r. generała Mohammada Alego Allahdadiego i innych żołnierzy IRGC, którzy nie zostali publicznie zidentyfikowani, wraz z kilkoma funkcjonariuszami Hezbollahu, oraz zabicie w lutym 2013 r. wysokiego rangą funkcjonariusza IRGC, Hassana Szateriego, co według Iranu zostało dokonane przez Izrael [3].
Bezpośrednie rozlokowanie sił irańskich na Golanie tworzy jeden front walki przeciwko Izraelowi od Rosz HaNikra do Kunajtiry [4]. Stanowi także pogwałcenie status quo na froncie Wzgórz Golan, który był spokojny od czasu porozumienia o rozdzieleniu sił z 1974 r. [5] i jest to w dodatku do łamania przez Hezbollah Rezolucji 1701 Rady Bezpieczeństwa ONZ [6]. Syryjski minister spraw zagranicznych Walid Al-Mu’allem powiedział w wywiadzie dla irańskiej stacji telewizyjnej Al-Alam TV, że „istnieje na Golanie [ruch] oporu, którzy działa przeciwko Dżabhat Al-Nusra i przeciwko planom izraelskim” [7]. Analityk libański Anis Nakasz, który jest związany z Hezbollahem, także powiedział, że “faktycznie, istnieje [ruch] oporu na Golanie”. Według niego ruch oporu na Golanie, który powszechnie nazywany jest oporem syryjskim, dokonał kilku akcji przeciwko Izraelowi, a Izrael nie przyznał tego, żeby nie ujawnić swojej bezradności. W sprawie pogwałcenia Rezolucji 1701 powiedział: „Od początku panowało wobec tego zamieszanie. My – obóz oporu – naruszaliśmy Rezolucję 1701 od momentu, kiedy zaczęli ją wprowadzać w życie” [8].
Ponadto, rozlokowanie sił Iranu na granicy ma implikacje dla ryzyka wybuchu wojny w regionie i charakteru takiej wojny. Jest tak, ponieważ podnosi to możliwość, że każdy wybuch lokalny mógłby szybko przerodzić się w konflikt regionalny, bowiem Iran dowodzi obecnie teatrem działań, który rozciąga się od Iranu i Iraku, poprzez Syrię i Liban, do Morza Śródziemnego [9]. Należy zauważyć, że atak odwetowy Hezbollahu z 28 stycznia 2015 r. za atak Izraela z 18 stycznia, nie przerodził się w szerszy konflikt tylko dlatego, że Izrael powstrzymał się od odpowiedzi. Zdaniem wysokiego rangą przedstawiciela irańskiego jest tak z powodu „głębokiego strachu [Izraela] przed wybuchem wojny w pełnej skali” [10].
Celem Iranu w rozlokowaniu swoich sił na Golanie jest nie tylko powstrzymanie Izraela przed akcją przeciwko irańskiemu programowi nuklearnemu i obrona Syrii jako części osi oporu, ale także ustanowienie czynnego frontu ataków antyizraelskich na Golanie, a nawet wyzwolenie izraelskiego Golanu. Wszystko to zazębia się z ideologicznym postrzeganiem Izraela przez reżim irański jako tworu, który musi zostać wyeliminowany, co widać wyraźnie w wypowiedziach irańskiego Najwyższego Przywódcy Alego Chameneiego. Według tego punktu widzenia Zachodni Brzeg musi zostać uzbrojony, tak jak została uzbrojona Strefa Gazy, zanim wyeliminuje się państwo Izrael.
Należy wspomnieć, że w dodatku do rozlokowania sił w celu eliminacji państwa Izrael Iran buduje potencjał i sposoby działania przeciwko Izraelowi i przeciwko celom żydowskim/izraelskim na całym świecie; czasami są one używane [11].
Front Iranu na północnej granicy Izraela, w dodatku do jego zaangażowania na innych arenach w regionie, tworzy ogromny nacisk na jego topniejące zasoby i wyczerpuje je, nasilając zależność od sił regionalnych. Ale eksport Rewolucji Islamskiej Iranu zawsze przyczynia się do przetrwania reżimu irańskiego. Jest tak dlatego, że mobilizacja irańskich sił narodowych i irańskiej młodzieży w ideologicznych ramach walki poza Iranem, uodparnia dyktatorski reżim Iranu przeciwko powstaniu wewnętrznemu i buntowi przeciwko niemu.
I. Tło regionalne: pod pozorem walki z sunnickimi organizacjami dżihadystycznymi Iran rozlokowuje swoje siły na granicy Izraela
W ostatnich latach Iran wykorzystał fakt, że kraje między Irakiem a Morzem Śródziemnym – to jest, Irak Syria i Liban – stały się dosłownie ziemią niczyją, podobnie jak Afganistan, i zacieśnił tam swój uścisk oraz rozlokował tam siły przeciwko Izraelowi. Po opuszczeniu syryjskiego teatru wojny przez Zachód, przede wszystkim przez USA, oraz brak jakiejkolwiek akcji dla rozstrzygnięcia konfliktu w następstwie powstania syryjskiego, Syria stała się areną konfliktu regionalnego i globalnego. W tym konflikcie uczestniczą wojownicy globalnego dżihadu, tacy jak Dżabhat Al-Nusra i Państwo Islamskie (ISIS), którzy mają poparcie kręgów sunnickich, a po drugiej stronie są Iran i jego satelici, tacy jak Hezbollah Liban i Hezbollah Syria, jak również milicja iracka Asaib Ahl Al-Hakk i „Brygada Fatimijjoun” szyitów afgańskich [12].
Nieinterwencja Zachodu w Syrii spowodowała nie tylko irańską infiltrację tego kraju, ale także infiltrację dwóch dodatkowych aren konfliktów, gdzie Iran umocnił swój uścisk. Po pierwsze, nieinterwencja doprowadziła do podważenia sytuacji w Libanie, gdzie w dodatku do napływu milionów uchodźców i załamania się systemu politycznego, kraj stał się areną konfliktu między Iranem a dżihadystami sunnickimi. Doprowadziło to także do całkowitego podważenia sytuacji w Iraku, gdzie ISIS – które najpierw usadowiło się w Syrii – najechało region sunnicki i tam skonsolidowało swoją pozycję. Armia iracka załamała się, prowadząc do pojawienia się pro-irańskiej milicji Sił Kuds IRGC, dowodzonych przez Kassema Soleimaniego [13].
W ten sposób Iran stworzył dla siebie jeden teatr działania, rozciągający się od Iranu do Morza Śródziemnego, jak opisują to funkcjonariusze irańscy. Na przykład, Jahja Rahim Safavi, były dowódca IRGC i doradca do spraw bezpieczeństwa Najwyższego Przywódcy Alego Chameneiego, przechwalał się w maju 2014 r.: „Nasza głębia strategiczna sięga Morza Śródziemnego nad głową Izraela” [14]. W niedawnej, podobnej wypowiedzi Ali Saeedi, przedstawiciel Chameneiego w IRGC, powiedział: „Granice islamskiego Iranu rozszerzyły się [aż] do brzegów Morza Śródziemnego i do krajów regionu wspieranych przez Iran” Powiedział następnie, że „musimy przygotować grunt dla globalizacji Rewolucji Islamskiej” [15]. W innym przemówieniu powiedział: „W przeszłości naszymi granicami były Hadżi Omran [na granicy Iran-Irak], podczas gdy dzisiaj naszymi granicami są brzegi Morza Śródziemnego i Bab Al-Mandab [w Jemenie]” [16]. Dowódca IRGC Mohammad Ali Dżafari powiedział: „Dzisiaj granice islamskiego Iranu i Rewolucji [Islamskiej] rozszerzyły się i nie bronimy naszego kraju z własnych granic, ale stoimy mocno i walczymy razem z naszymi szyickimi i sunnickimi braćmi przeciwko frontowi arogancji [tj. Zachodowi pod przewodnictwem USA] wiele kilometrów od granic Iranu” [17].
Rozlokowując siły bezpośrednio na granicy Izraela, Iran faktycznie stał się krajem sąsiadującym z Izraelem, mimo że geograficznie jest odległy, podczas gdy Syria i Liban stały się składnikami szerszego, kierowanego przez Iran tworu, graniczącego z Izraelem.
II. Budowanie jednego frontu z Izraelem od Rosz HaNikra do Kunajtiry
Wprowadzając w życie wypowiedzi, które Iran wygłaszał przez ostatnie dwa lata, stworzył on jeden front konfliktu rozciągający się od Rosz HaNikra do Kunajtiry, gdzie Iran i jego satelici: Hezbollah Liban i Hezbollah Syria, działają swobodnie przeciwko Izraelowi z pogwałceniem Rezolucji 1701 ONZ i zmieniając status quo, jaki istniał między Izraelem a Syrią od porozumienia o rozdzieleniu sił w 1974 r.
Jako część tego działania Wzgórza Golan także stały się teatrem aktywności irańskiej. Ta irańska strategiczna obecność na Golanie była początkowo ukryta, pod hasłem „obrony osi oporu” i w imię „wojny z terroryzmem sunnickim”, ale później stała się jawna i towarzyszyły jej otwarte groźby obierania Izraela za cel z granicy syryjskiej. Tak więc, na przykład, w odpowiedzi na uderzenie lotnicze Izraela w maju 2013 r. w okolicy Damaszku, wycelowane w rakiety dalekiego zasięgu Fateh-110, transportowane z Iranu dla Hezbollahu, rzecznicy w Iranie, Syrii i Hezbollahu wypowiadali się o potrzebie oporu na Golanie [18]. 7 maja 2013 r., na spotkaniu z irańskim ministrem spraw zagranicznych Alim Akbarem Salehim, prezydent syryjski Baszar Al-Assad ogłosił: „Golan stanie się frontem oporu” [19]. Szef sztabu armii irańskiej Hassan Firouzabadi także ujawnił, że „według strategicznej decyzji Assada opór powszechny, oparty na wzorze Hezbollahu, jest zakładany w całej Syrii” [20].
Najwyżsi przywódcy osi oporu podkreślali w swoich wypowiedziach, że w dodatku do tworzenia czynnego frontu przeciwko Izraelowi na Golanie oś zamierza „wyzwolić Golan syryjski” spod panowania izraelskiego. Zastępca irańskiego szefa sztabu, Masoud Dżazejeri, obiecał, że region zobaczy wiele zmian, „a niektóre przejdą przez Golan” i dodał, że „wyzwolenie Golanu nie jest niemożliwe [21]. Sekretarz generalny Hezbollahu Hassan Nasrallah ogłosił ze swej strony, że jego organizacja wesprze opór syryjski “w celu wyzwolenia Golanu” [22]. Nahed Hattar pisał w libańskim “Al-Akhbar”, że “zakończenie wojny syryjskiej [tj. wydalenie z Syrii organizacji dżihadystycznych] jest bezsensowne bez wyrwania Golanu z rąk izraelskich” [23].
W ramach tego planu stworzenia jednego frontu od Rosz HaNikra do Kunajtiry, Hezbollah Liban ignoruje granicę libańsko-syryjską i działa swobodnie w Syrii, szczególnie na Golanie, mimo krytyki w Libanie [24]. Przemówienie Nasrallaha z 30 stycznia 2015 r., wygłoszone dwa dni po kontrataku Hezbollahu w odpowiedzi na atak Izraela z 18 stycznia w Kunajtirze, równało się przyznaniu rzeczywistości, w której “nie uznaje się podziału na areny” i [ruch] oporu jest uprawniony do konfrontowania wroga “gdzie chce i jak chce”. Ponadto, w swoim przemówieniu Nasrallah opisał śmierć funkcjonariuszy Hezbollahu i IRGC w akcji izraelskiej jako „zmieszanie krwi libańskiej z krwią irańską na ziemi syryjskiej” i oświadczył, że odzwierciedla to fakt, iż istnieje „jedna sprawa, jedno przeznaczenie i jedna bitwa” [25]. Powiedział także, że „reguły stosunków” z Izraelem zmieniły się teraz, odnosząc się do reguł ustalonych w Rezolucji 1701 ONZ; w rzeczywistości, Hezbollah faktycznie łamie tę rezolucję na rozmaite sposoby, włącznie ze swoją obecnością na południu od libańskiej rzeki Litani obok sił IRGC.
III. Składniki irańskiego rozlokowania sił w Syrii: Hezbollah-Syria i bezpośrednia obecność irańska na granicy Izraela
Budowanie nowego frontu irańskiego ma dwa składniki: a) założenie Hezbollahu-Syria w oparciu o model Hezbollahu-Liban i b) bezpośrednie zaangażowanie sił irańskich na Golanie.
A. Hizbullah-Syria – kolejne ramię ruchu oporu przeciwko Izraelowi
Nowa organizacja Hezbollah-Syria jest zakładana jako część rozległego spojrzenia strategicznego w przygotowaniach do zbliżającego się konfliktu z Izraelem. Wysoki rangą funkcjonariusz IRGC, Hossein Hamedani, powiedział w maju 2014 r., że „Syria stała się decydującym regionem w regionalnej równowadze sił” oraz że Iran założył „drugi Hezbollah – milicję ludową w 14 prowincjach syryjskich z 70 tysiącami członków spośród syryjskich szyitów, sunnitów i Alawitów” [26].
Podobnie, w analizie opublikowanej 21 kwietnia 2014 r. przez umiarkowaną konserwatywną stronę internetową Farda napisano: “Założenie Hezbullahu Syria, jako zalążka oporu, nie tylko wpłynie na kryzys syryjski, ale posłuży także jako potężne ramię oporu, które zmusi syjonistów do koszmarnych snów. Reżim syjonistyczny, który poprzednio niepokoił się zagrożeniem wzdłuż granicy libańskiej, musi teraz przygotować się na nową sytuację. Jak pokazują dziejące się wydarzenia, front oporu jednoczy się z dnia na dzień i sytuacja syjonistów i ich zwolenników pogarsza się” [27].
Również Mohammad Reza Nakdi, dowódca paramilitarnej siły Basidż, wyjaśnił: “Hezbollah wyłonił się po wojnie 1982 r. w Libanie. Opór palestyński narodził się po atakach przeciwko Palestynie. A dzisiaj w Syrii jesteśmy świadkami ustanowienia siły militarnej po agresji i spiskach przeciwko Syrii”. Powiedział następnie: „Siły oporu wyzwolą Jerozolimę” [28].
B. Bezpośrednia działalność irańska na Golanie i w Libanie
W przeszłości Iran wolał prowadzić konflikt z Izraelem wyłącznie poprzez swoje marionetki i sojuszników – Assada i Hezbollah. Niedawno jednak rozpoczął otwartą obecność fizyczną żołnierzy IRGC i Siły Kuds w Syrii, konkretnie na Wzgórzach Golan. Jak wspomniano powyżej, Hossein Hamedani, były dowódca IRGC w prowincji Teheranu, powiedział nawet w przemówieniu, że 130 tysięcy wyszkolonych wojowników irańskiego Basidż czeka na wejście do Syrii” [29].
Media arabskie opublikowały także raporty, że siły irańskie są obecne na Golanie od 2013 r. Raporty zawierały szczegóły dostarczone przez syryjskie kręgi opozycyjne, dotyczące ważnych baz na Golanie, gdzie były wojska IRGC: bazy w okręgu Tal Al-Szaar i Tal Al-Ahmar, kwatera główna 90. dywizji, baza szpiegowska w pobliżu Mazari Al-Amal i obóz w Al-Szuhada [30].
Pojawiały się także świadectwa dotyczące znacznej obecności IRGC na granicy izraelsko-libańskiej, włącznie z kontem Twittera bliskim IRGC, gdzie zamieszczono zdjęcia wskazujące, że “żołnierze IRGC rewolucji islamskiej są na granicy [Libanu i] okupowanej Palestyny” [31]. W tym kontekście należy wspomnieć, że w styczniu 2012 r. głębokie oburzenie w Libanie wywołała wypowiedź dowódcy Sił Kuds IRGC, generała Kassema Soleimaniego, który powiedział, że „Iran jest obecny w Libanie Południowym i w Iraku” oraz że „te regiony są pod wpływem działalności i filozofii Islamskiej Republiki Iranu” [32].
Fizyczna obecność generałów IRGC na Golanie i w Libanie Południowym wskazuje także na znaczenie przypisywane tym arenom przez Iran. Przykładem jest obecność generała Mohammada Alego Allahdadiego na Golanie, która została ujawniona po zabiciu go w ataku lotniczym Izraela w styczniu 2015 r. i irańskiego generała i dowódcy IRGC w Libanie, Hassane Szateriego, który został zabity w lutym 2014 r. w ataku na konwój wojskowy z Damaszku do Bejrutu [33]. Poza tym istnieją doniesienia o obecności generała Kassema Soleimaniego w Syrii, a szczególnie w okolicach Kunajtiry i Dara [34].
IV. Wezwania wśród palestyńskich ruchów oporu o przyłączenie się do frontu północnego
Palestyńskie ruchy oporu, takie jak Hamas, także wyraziły chęć dołączenia do frontu północnego przeciwko Izraelowi przez uaktywnienie Palestyńczyków z tamtejszych obozów dla uchodźców.
Funkcjonariusz Hamasu Mahmoud Al-Zahar wezwał do założenia grup militarnych należących do Brygad Al-Kassam – militarnego skrzydła Hamasu – w libańskich i syryjskich obozach dla uchodźców w celu „oporu wobec wroga z Palestyny północnej” [35]. Równocześnie pojawia się ostatnio coraz więcej doniesień o wznowionych kontaktach Hamasu z Iranem i z Hezbollahem po okresie napięć między nimi spowodowanych poparciem Hamasu dla rewolucji syryjskiej [36].
Abu Ahmad Fouad, zastępca sekretarza generalnego Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny (PFLP), poparł wezwanie Al-Zahara i powiedział, że założenie tych milicji „powinno odbywać się jako część ogólnej współpracy ruchów oporu, włącznie z Hezbollahem libańskim”. Powiedział telewizji Al-Mayadeen TV: „Wierzymy w to, co powiedział sekretarz generalny Hezbollahu Hassan Nasrallah w sprawie zjednoczenia frontów przeciwko okupacji izraelskiej i trwają spotkania dla stworzenia akcji oporu palestyńskiego i koordynowania go z oporem libańskim” [37].
Imad Zakout, dyrektor działu wiadomości w telewizji Hamasu Al-Aqsa TV, przyznał nawet po raz pierwszy, że Brygady Izz Al-Din Al-Kassam już mają grupy działające w sąsiednich państwach i że rakiety wystrzelone z Libanu na Izrael podczas konfliktu w Gazie w 2014 r. były wystrzelone na rozkaz Brygad. Dodał: „Hamas przemyślał i planował każdą przyszłą wojnę z wrogiem syjonistycznym jako wojnę totalną. To znaczy, że włączy każdy centymetr ziemi Palestyny i zada wrogowi zniszczenia na dużą skalę” [38].
V. Front irański na Golanie – Realizacja ideologicznej percepcji irańskiej w sprawie potrzeby wyeliminowania Izraela
Budowanie zjednoczonego frontu od Rosz HaNikra do Kunajtira zazębia się z ogólną strategią Iranu, której celem jest wyeliminowanie Izraela. Przywódcy reżimu irańskiego mówili przez lata wielokrotnie, że są oddani temu celowi, od Najwyższego Przywódcy Alego Chameneiego do innych przywódców reżimu i przywódców wojskowych [39].
Kilka tylko przykładów: w przemówieniu z 23 lipca 2014 r. Chamenei powiedział, że „jedynym rozwiązaniem jest zniszczenie reżimu syjonistycznego” [40]. Ponadto, Mehdi Taeb, szef think tanku “Kwatera główna Ammar” Chameneiego i brat szefa wywiadu IRGC, Hosseina Taeba, powiedział w przemówieniu w Kum 12 listopada 2014 r., że „miecz Iranu tkwi obecnie w gardle przeklętego reżimu izraelskiego i według instrukcji założyciela Republiki Islamskiej, [ajatollaha Ruhollaha] Chomeiniego, musimy usunąć ten ciemiężący reżim z mapy świata… Imam Chomeini widział w Basidż [siłę], która zniszczy reżim syjonistyczny i dzisiaj, dzięki łasce boskiej, Iran oblega Izrael tymi samymi siłami ludowymi” [41]. Podobne wypowiedzi wielokrotnie czynili także inni funkcjonariusze IRGC. 27 sierpnia 2014 r. zastępca dowódcy IRGC, Hossein Salami powiedział: „Zniszczenie reżimu syjonistycznego jest bardzo prostą sprawą… będzie się to działo stopniowo. Jest to kwestia wiary bożej, [jest to] coś więcej niż tylko nasze życzenie” [42]. 26 listopada 2014 r. dowódca Basidż, Mohammad Reza Nakdi, powiedział: „Naród irański i członkowie Basidż są zdeterminowani, by odbyć modły zwycięskie pod przewodnictwem ich Imama [Chameneiego] w meczecie Al-Aksa” [43]. Następnego dnia oficer marynarki IRGC, Ali Razmdżou powiedział, że reżim syjonistyczny “będzie wyeliminowany z mapy świata w niedalekiej przyszłości dzięki oporowi członków Basidż i Hezbollahu na całym świecie” [44].
VI. Rozbudowa frontu palestyńskiego przez zbrojenie Zachodniego Brzegu i Arabów izraelskich
W celu wszechstronnego wprowadzenia w życie tej strategii irańskiej wyeliminowania Izraela, w dodatku do działalności w Syrii i na Golanie, reżim irański coraz częściej wyraża swój zamiar uzbrojenia Zachodniego Brzegu, a także Arabów izraelskich, podobnie jak uzbroił Strefę Gazy [45]. Chamenei przy kilku okazjach wzywał do uzbrojenia Zachodniego Brzegu. W przemówieniu z 23 lipca 2014 r. powiedział: „Z wolą Allaha, nadejdzie dzień, kiedy ten reżim zostanie zniszczony. Tak długo [jednak], jak ten fałszywy reżim stoi na nogach – jakie jest rozwiązanie? Rozwiązaniem jest totalny opór zbrojny przeciwko temu reżimowi. To jest rozwiązaniem… Dlatego jestem przekonany, że Zachodni Brzeg powinien zostać uzbrojony, tak samo jak Gaza” [46]. Post z 26 lipca 2014 r. na stronie Facebooka Chameneiego stwierdzał: „Zachodni Brzeg powinien być uzbrojony jak Gaza” [47].
Także inni przedstawiciele i funkcjonariusze irańscy mówili o uzbrojeniu Zachodniego Brzegu jako części strategii politycznej reżimu irańskiego. Zastępca przewodniczącego Komisji Bezpieczeństwa Narodowego Madżlisu, Mansour Haghighatpour, powiedział: „Jednym z naszych celów jest uzbrojenie Zachodniego Brzegu, ponieważ jest to najlepsze posunięcie do zwalczenia reżimu syjonistycznego” [48]. Ahmad Vahidi, który był ministrem obrony za Ahmadineżada i dowódcą Sił Kuds IRGC, powiedział, że „uzbrojenie Zachodniego Brzegu jest polityką strategiczną Przywódcy [Chameneiego], której realizacja zmieni arenę palestyńską”, a także wezwał do uzbrojenia terytoriów, które zostały zdobyte w 1948 r. [49]. Irański minister obrony Hossein Dehghan powiedział 27 stycznia 2015 r., podczas wiecu przed przedstawicielstwem Hezbollahu w Teheranie, ku czci członków Hezbollahu zabitych w ataku pod Kunajtirą: „Użyjemy wszelkich dostępnych dróg w celu uzbrojenia Zachodniego Brzegu… Polityką reżimu Republiki Islamskiej jest uzbrojenie Zachodniego Brzegu i wzmocnienie osi oporu oraz sił Hezbollahu w celu walki z uzurpatorskim i okupacyjnym reżimem syjonistycznym” [50].
W piśmie z 29 sierpnia 2014 r. gratulującym ludowi palestyńskiemu zakończenie konfliktu w Gazie, dowódca IRGC Dżafari wyraził poparcie Iranu dla oporu w Gazie, wspominając o nadziei na eliminację reżimu syjonistycznego. Powiedział: „Będziemy twardo stali przy was do końca. Podnoście nadal sztandar dżihadu w drodze Boga, bowiem wasz honor i honor wszystkich muzułmanów związany jest z tym świętym dżihadem. I wiedzcie, że z pomocą Allaha wyeliminowanie tego kruszącego się i krwiożerczego reżimu syjonistycznego będzie największym osiągnięciem na tej boskiej drodze i ostateczne zwycięstwo nie jest dalekie” [51].
VII Bitwa w regionie Dara – dopełnienie oblężenia wokół Izraela
Należy wspomnieć, że armia syryjska, Hezbollah i siły Iranu rozpoczęły ostatnio duży wspólny atak na froncie południowym, ażeby odeprzeć rebeliantów z regionu [miasta] Dara. Podczas tej kampanii, nazwanej „bitwa męczenników pod Al-Kunajtirą”, reżim syryjski otwarcie przyznał po raz pierwszy, że siły irańskie walczą w Syrii u boku sił Assada. Co więcej, generał Kassem Soleimani odwiedził ten region, i [zobaczył, że] wiszą tam flagi Hezbollahu i Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej[52].
Ten wspólny wysiłek odebrania kontroli nad południowym frontem syryjskim z rąk rebeliantów jest postrzegany przez Syrię, Iran i Hezbollah jako część walki z Izraelem i jego sojusznikami. Zwycięstwo w tym regionie zaprowadzi siły Iranu bliżej granicy z Jordanią na wschodzie i granicy z Izraelem na zachodzie, przygotuje grunt pod pokonanie sił opozycji w rejonie Kunajtiry i umożliwi stworzenie terytorialnej ciągłości sił osi oporu, rozciągającej się od Dary, przez Damaszek i Kunajtirę, do Libanu.
Dowódca armii syryjskiej przyznał w telewizji syryjskiej, że działania w regionie Dary są przeprowadzane „we współpracy z osią oporu – Hezbollahem i Iranem”. Dodał, że działania armii w rejonie Dary i Kunajtiry miały na celu „zapewnienie spokoju na granicach z sąsiadującymi państwami [Izraelem i Jordanią] oraz rozbicie strefy bezpieczeństwa, którą starają się ustanowić”.[53]
Serwis informacyjny Al-Hadath, który jest bliski syryjskiemu reżimowi, również ujawnił zaangażowanie Iranu w walki, a nawet opublikował zdjęcie gen. Kassema Soleimaniego, [który przebywał] w tym regionie. Serwis zawiadomił: „Iran, który brał udział w walkach w Syrii poprzez [swoich] doradców militarnych w armii syryjskiej, ostatnio zdecydował oficjalnie i otwarcie dołączyć do militarnego konfliktu”. Według serwisu, Soleimani przybył do tego rejonu „ażeby nadzorować i śledzić [przebieg] kampanii w południowej Syrii i wziąć udział w kierowaniu nią”, a jego obecność tam nadaje kampanii „wyraźny charakter geopolityczno-militarny”, co oznacza, że „ruch oporu dyktuje warunki w południowej Syrii”. Serwis dodaje, że głównym celem tego ataku było pokonanie uzbrojonych sił opozycji w Darze, przez pokonaniem ich [również] w Kunajtirze, co byłoby „ciosem dla syjonistycznego wroga”. [Dodatkowym celem] było powstrzymanie ich przed posunięciem się w stronę Damaszku. Na stronie internetowej napisano też, że „południowa Syria zdecydowanie nie jest już zamieszana w konflikt wewnętrzny ani w konflikt pomiędzy Syryjczykami i siłami takfiri [tzn. grupami dżihadystów], lecz raczej w konflikt pomiędzy osią oporu [w której skład wchodzą] Iran, Syria i Hezbollah z jednej strony i sojusz Izrael-Jordania-USA z drugiej.[54]
Ibrahim Al-Amin, prezes zarządu libańskiego dziennika „Al-Akhbar”, związanego z Hezbollahem, pisał 11 lutego w związku z tą sprawą, że najwyższe dowództwo osi oporu zdecydowało „stworzyć nowe fakty polityczne, militarne i dotyczące bezpieczeństwa wzdłuż granicy między Jordanią i okupowaną Palestyną”.[55]
VIII. Konsekwencje otoczenia Izraela przez Iran i jego przedstawicieli
Obecność Iranu na Wzgórzach Golan, jak również w Libanie i [w obszarze] Morza Śródziemnego stwarza sytuację, w której każdy miejscowy konflikt może szybko urosnąć do rozmiarów wojny w regionie z bezpośrednim zaangażowaniem Iranu. Chociaż Nasrallah [przywódca Hezbollahu] podkreślił w swoim przemówieniu pod koniec stycznia 2015 r., że Hezbollah dopełnił odwetu za zabicie jego sześciu funkcjonariuszy w Kunajtirze i że nie jest zainteresowany wojną, Iran wciąż grozi dalszymi atakami i może zorganizować dalsze wybuchy w regionie i poza nim poprzez aktywowanie komórek Hezbollahu w różnych częściach świata.[56] Co więcej, w artykułach w libańskie prasie pisano o możliwym wybuchu wojny w regionie.[57]
Dopóki Hezbollah działa z Libanu, Izrael może go powstrzymywać, gdyż odpowiedzią Izraela na atak z Libanu, w którym wziąłby udział cały arsenał pocisków Hezbollahu (ponad 100 000 rakiet), będzie zniszczenie infrastruktury Libanu, a ten scenariusz powstrzymuje Hezbollah. Jednak jeśli Hezbollah zostanie zaktywowany poza Libanem, Izrael nie będzie mógł odpowiedzieć w ten sam sposób.
Jeśli chodzi o Iran, nie uważa on siebie za powstrzymywany przez Izrael, odkąd zbudował jeden wszechstronny front przeciwko Izraelowi, rozciągający się od Morza Śródziemnego do południowej Syrii. Ma również możliwość zaktywowania Hezbollahu, mimo wysokiej ceny, jaką zapłaci za to ta organizacja.
Tak naprawdę syryjski front, szczególnie na Wzgórzach Golan, stał się ulubionym teatrem działań zbrojnych Iranu, ponieważ działania w tamtym regionie zmniejszają prawdopodobieństwo wojny w obrębie jego własnych granic. W związku z tym, Ali Ahmad Velajati, doradca Chameneiego, powiedział 8 lutego 2013 r.: „Iran zaplanował swoje pozycje obronne poza granicami kraju i połączył swój los z losem krajów islamskich; oto, dlaczego będzie wspierać takich [ludzi], jak [prezydent Syrii] Baszar Al-Assad aż do końca…” [58] Mehdi Taeb, przewodniczący think tanku Chameneiego, zwanego „Kwatera główna Ammar”, powiedział w jednym z przemówień: „utrata Syrii doprowadzi do utraty samego Teheranu”. [59]
Co więcej, obecność Iranu na granicy Izraela ogranicza zdolność Izraela do użycia środków militarnych przeciwko irańskiemu programowi nuklearnemu. [Jest tak], ponieważ Iran wzmacnia swoje możliwości reakcji w regionie, by uzupełnić [tym] swoje rakiety dalekiego zasięgu. W przeszłości, to libański Hezbollah powstrzymywał do pewnego stopnia Izrael przed działaniami zbrojnymi przeciwko programowi nuklearnemu Iranu. Dziś Izrael jest powstrzymywany znacznie mocniej, przez powstanie syryjskiego Hezbollahu i bezpośrednią obecność sił Iranu na Wzgórzach Golan.
Według Mehdiego Taeba, kluczowa rola Hezbollahu w powstrzymaniu Izraela przez Iran została już ukazana w wojnie libańskiej w 2006 r. W przemowie z 2013 r. powiedział, że Iran nigdy nie musiał zaatakować nuklearnych głowic bojowych Izraela, ponieważ „zupełnie przytrzasnęliśmy [Izrael] Hezbollahem. Podczas wojny libańskiej z 2006 r., reżim syjonistyczny próbował wyrwać się z tego zamknięcia, ale po 33 dniach [walk] poddał się i opuścił [Liban]”. [60]
Publicysta „Al-Akhbar”, Nahed Al-Hattar, również odniósł się do skutków ulokowania sił Iranu na granicy Izraela. Powiedział, że chociaż Izrael nie jest w stanie wykorzystać swoich możliwości militarnych z przyczyn międzynarodowych, Iran stworzył „praktyczne, bezpośrednie i konwencjonalne” zagrożenie wobec niego: „Izrael stoi przed brzemiennym w skutki kryzysem. Choć bardzo obawiał się irańskiego programu nuklearnego, nigdy nie wyobrażał sobie, że Iran będzie stał u jego granic nawet zanim zostanie zawarte porozumienie nuklearne z Amerykanami. Irańskie zagrożenie dla Izraela nie jest już dłużej teoretyczne ani nie ma nic wspólnego z Izraelskim środkiem odstraszającym w postaci broni nuklearnej, której nie może użyć, biorąc pod uwagę międzynarodową równowagę sił. Groźba stała się bezpośrednia, praktyczna i konwencjonalna”[61].
*Y. Carmon jest prezydentem i załozycielem MEMRI; Y. Yehoshua jest wiceprezydentem ds. badań i dyrektorem MEMRI Israel.
Przypisy (nie spolszczone:
[1] From a February 13, 2015 article by columnist Nahed Al-Hattar in the Lebanese daily Al-Akhbar.
[2] Fars (Iran), April 5, 2014. See also MEMRI Special Dispatch No. 5848, Iranian Media Reports Deleted Following Publication (1): Senior IRGC Official Speaking On Iran’s Military Involvement In Syria Says Iran Has Established 'Second Hizbullah’ There, September 25, 2014.
[3] In the last two years, numerous security incidents have occurred on Israel’s northern border. The incidents include the launch of a drone from South Lebanon in April 2013, which, according to Israeli estimates, was carried out by IRGC members; rocket fire towards the Hermon outpost in May 2013; a roadside bomb near the Israeli-Lebanese border in August 2013; roadside bombs on the Israeli-Syrian border in March and October 2014; anti-tank missile fire from Syria towards an Israeli vehicle in June 2014; a drone infiltrating Israel from Quneitra in August 2014; and rocket fire on the Golan in January 2015. This, alongside Israeli attacks on weapons shipments such as a shipment of SA-17 anti-aircraft missiles to Hizbullah in Syria in January 2013, an attack on a truck convoy carrying missiles and a launcher in February 2014, and an attack on a warehouse storing Russian-made missiles that were on their way from Syria to Lebanon in December 2014.
[4] The notion of a single front from the Rosh HaNikra to Quneitra (i.e., from the Mediterranean to the Golan) was expressed repeatedly in the Lebanese press. See for example a January 19, 2015 article in the daily Al-Safir, an article by Firas Al-Shoufi from the same date in Al-Akhbar, and Nahed Hattar’s January 21, 2015 article in Al-Akhbar. The head of Al-Akhbar’s board of directors, Ibrahim Al-Amin, expressed a similar notion in the daily as early as May 27, 2013.
[5] This violation of a decades-long status quo is so grave that, in a late January 2015 interview with Foreign Affairs magazine, Bashar Al-Assad persisted in denying that it was happening, claiming, „Never has an operation against Israel happened through the Golan Heights since the cease-fire in 1974. It has never happened. So for Israel to allege that there was a plan for an operation-that’s a far cry from reality, just an excuse, because they wanted to assassinate somebody from Hizbullah.” Foreign Affairs (U.S.), January 25, 2015.
[6] On Hizbullah’s violations of Resolution 1701, see MEMRI Special Dispatch No. 5857, „Daily Close To Hizbullah: In Violation Of UNSCR 1701, Hizbullah Has Resumed Operations South Of The Litani River,” October 13, 2014.
[7] Al-Alam TV (Iran), February 2, 2015.
[8] LDC (Lebanon), January 29, 2015.
[9] Many columnists close to Hizbullah and Iran addressed the scenario of an imminent all-out war with Israel. For example, columnist Wafiq Qanso described Hizbullah’s considerations prior to reacting to the Israeli attack as follows: „The time, place, and manner of a reaction is subject to the examination of the leadership of the resistance.” He said that such an examination takes into account several elements, including „the reality in the region and the possibility of a counter-reaction [by Israel] and a slide into extensive war.” Al-Akhbar (Lebanon), January 21, 2015. Lebanese analyst 'Ali Haidar wrote: „It is now clear that direct Israeli military intervention will trigger a parallel regional intervention on an [even] larger and more dangerous scale, leading to a scenario of regional escalation.” Al-Akhbar (Lebanon), February 13, 2015. Iranian analyst Hassan Hanizadeh, who is close to Iranian regime circles, wrote: „The current confrontation is a prelude to a comprehensive war that will not be confined to South Lebanon, and may even spread south of Quneitra.” Fars, Iran, January 28, 2015. Al-Akhbar’s Ibrahim Al-Amin wrote, „The possibility of an all-out conflict breaking out that will leave no border between Lebanon and Syria is valid and in effect.” Al-Akhbar, Lebanon, May 27, 2013.
[10] Brigadier Yadollah Javani, an advisor to Khamenei’s representative in the IRGC, said in a February 15, 2015 interview on Iran’s Al-Alam TV: „Nasrallah announced they [Hizbullah] would respond to the [January 18] attack, and we saw how this response was carried out. The beauty of it is that the Zionists, for their part, did not respond at all. The reason is their intense fear of the outbreak of an all-out war.”
[11] Recently, many Iran and Hizbullah cells across the world planning attacks against Israeli and Jewish targets were discovered. For example, Uruguay in early January 2015 expelled a top diplomat at the Iranian Embassy in Montevideo on suspicion of his involvement in placing a bomb near the Israeli Embassy in the city; see: English.alarabiya.net, February 6, 2015. Likewise, in April 2014, two Hizbullah operatives planning an attack against Israeli tourists were arrested in Thailand; see: English.alarabiya.net, April 18, 2014. In May 2013, Nigerian security forces uncovered a Hizbullah terror cell that planned to carry out attacks against Israeli targets in the country and in other parts of West Africa. In February 2013, Nigerian security forces uncovered a terror squad operated by the IRGC’s Qods Force that was planning attacks against Chabad House and against offices of the Israeli Zim shipping lines in the city of Lagos. See: Haaretz, IBA, May 30, 2013.
[12] Reports on Iranian forces participating in the fighting in Syria appeared in Iran as early as 2013. See MEMRI Inquiry & Analysis No. 1040, „Despite Denials By Iranian Regime, Statements By Majlis Member And Reports In Iran Indicate Involvement Of Iranian Troops In Syria Fighting,” December 4, 2013.
Recently, Al-Sharq Al-Awsat reported, citing Ahmad Ramadan, a member of the National Coalition for Syrian Revolution and Opposition Forces, that Iran was airlifting Shi’ite warriors, especially Iraqis and Afghans, to Latakia, Syria, where they are trained by the IRGC before being dispatched to Dar’a. Al-Sharq Al-Awsat, London, February 13, 2015.
[13] See MEMRI Special Dispatch No. 5877, Iranian Campaign Touts IRGC Qods Force Commander Qassem Soleimani As ‘Savior Of Iraq’; Soleimani: Iran Has Thousands Of Organizations Like Hizbullah; I Pray To Die A Martyr, November 10, 2014.
[14] Mehr (Iran), February 5, 2015.
[15] Tasnim (Iran), February 11, 2015.
[16] Tasnim (Iran), February 4, 2015.
[17] Mehr (Iran), January 30, 2015.
[18] See MEMRI Special Dispatch No. 5848, Iranian Media Reports Deleted Following Publication (1): Senior IRGC Official Speaking On Iran’s Military Involvement In Syria Says Iran Has Established 'Second Hizbullah’ There, September 25, 2014.
[19] Al-Quds Al-Arabi (London), Almayadeen.net, May 7, 2013.
[20] ISNA (Iran), May 11, 2013.
[21] The statements were made in an interview on Hizbullah’s Al-Manar TV. Irinn.ir, May 17, 2013.
[22] Al-Safir (Lebanon), May 10, 2013.
[23] Al-Akhbar (Lebanon), February 13, 2015.
[24] Recently, former Lebanese prime minister Sa’d Al-Hariri, chairman of the Al-Mustaqbal faction, expressed harsh criticism of Hizbullah’s involvement in Syria. In a speech marking the 10th anniversary of the assassination of his father, Rafiq Al-Hariri, he said: „[In the past] we said to Hizbullah: entering the Syrian war is lunacy in itself. It has brought the terrorist insanity into our country. Today we say to it that connecting the Golan with the South [of Lebanon] is also lunacy, and another reason for us to say to it: Get out of Syria. Stop importing Syrian conflagrations into our country, first a terrorist conflagration, then a conflagration from the Golan, and tomorrow who knows where [the conflagration] will come from.” See Youtube.com/watch?v=G90oHQpD-AU#t=174, February 14, 2015.
On earlier criticism inside Lebanon on Hizbullah’s involvement in Syria, see MEMRI Inquiry & Analysis No. 980, Lebanon Openly Enters Fighting In Syria, June 13, 2013. The Lebanese press close to Hizbullah has since May 2013 mentioned numerous times the notion of abolishing the Lebanon-Syria border and the expansion of the resistance front from Lebanon to Syria in the framework of all-out conflict with Israel. For example, Ibrahim Al-Amin wrote in Al-Akhbar: „Everyone must act based on the expansion in practice of [Israel’s] northern front, [which now stretches from Lebanon to Syria]. In the near future, we may see the border with Lebanon remaining calm, while the most active front will be on the Palestine-Syria border [in the Golan]… We are simply facing a new level of unity between the resistance in Lebanon and [that in] Syria… such that the possibility of an all-out conflict breaking out that will leave no border between Lebanon and Syria is valid and in effect.” Al-Akhbar, Lebanon, May 27, 2013. Columnist Nahed Hattar wrote in Al-Akhbar recently that the Golan was „a pan-Arab arena shared by the Lebanese, the Syrian, the Jordanian, and the Iraqi [people]. From today onwards, there is no longer room for partial resistance and for partial national plans.” Al-Akhbar, Lebanon, January 23, 2015. See also MEMRI Inquiry & Analysis No. 1138, Following Killing Of Hizbullah Operative Jihad Mughniyah, New Information Comes To Light Regarding Hizbullah, Iranian Activity In Syrian Golan On Israeli Border, January 28, 2015.
[25] Al-Safir (Lebanon), January 31, 2015. The previous day, similar statements were made by IRGC commander Jafari: „Iran and Hizbullah are one, and everywhere the blood of our martyrs on the front is spilled together, and our response will be the same.” Fars, Iran, January 30, 2015.
[26] Fars (Iran), May 4, 2014. See MEMRI Special Dispatch No. 5848, Iranian Media Reports Deleted Following Publication (1): Senior IRGC Official Speaking On Iran’s Military Involvement In Syria Says Iran Has Established 'Second Hizbullah’ There, September 25, 2014.
[27] Farda (Iran), April 21, 2014.
[28] Al-Manar TV (Lebanon), May 10, 2013.
[29] Fars (Iran), May 4, 2014.
[30] See MEMRI Inquiry & Analysis Series Report No. 1138, Following Killing Of Hizbullah Operative Jihad Mughniyah, New Information Comes To Light Regarding Hizbullah, Iranian Activity In Syrian Golan On Israeli Border, January 28, 2015.
[31] See MEMRI Special Dispatch No. 5915, Iranian Army Twitter Account, Iranian Army-Affiliated Blog Report: IRGC Troops At Lebanon-Israel Border, December 26, 2014.
[32] ISNA (Iran), January 18, 2012. The Lebanese government requested clarifications on these statements, which resulted in denials by the Iranian foreign ministry. See Fars (Iran), January 25, 2012.
[33] Al-Gumhouriyya (Egypt), Alarabiya.net, February 15, 2014.
[34] The Syrian opposition reported that Soleimani was spotted in Quneitra. Al-Nahar (Lebanon), January 19, 2015. Another report indicated that, on January 11, 2015, „Qassem Soleimani visited Damascus on his way to Beirut, where he met with the resistance leadership.” Al-Akhbar (Lebanon), January 21, 2015. There were also reports, accompanied with photos, that Soleimani recently visited the Dar’a region. Alhadathnews.net, February 10, 2015.
[35] Almanar.com, February 4, 2015.
[36] Al-Akhbar (Lebanon), January 10, 2015, October 23, 2014.
[37] Alwatanvoice.com, February 6, 2015.
[38] Alwatanvoice.com, February 6, 2015.
[39] See MEMRI Special Dispatch No. 5906, Iranian Regime Escalates Threats To Annihilate Israel, December 17, 2014.
[40] See MEMRI TV Clip 4366, Iran’s Leader Khamenei: Armed Struggle Should Continue until Israel Is Destroyed by a Referendum, July 23, 2014.
[41] Snn.ir, November 12, 2014.
[42] Fars (Iran), August 27, 2014.
[43] Fars (Iran), November 26, 2014.
[44] IRNA (Iran), November 27, 2014.
[45] See MEMRI Special Dispatch No. 5906, Iranian Regime Escalates Threats To Annihilate Israel, December 17, 2014.
[46] See MEMRI TV Clip No. 4366, „Iran’s Leader Khamenei: Armed Struggle Should Continue until Israel Is Destroyed by a Referendum,” July 23, 2014.
[47] See Special Dispatch No. 5808, „Iranian Supreme Leader Khamenei Calls For The Annihilation Of Israel,” July 28, 2014.
[48] Fars (Iran), November 27, 2014.
[49] Tasnim (Iran), July 26, 2014.
[50] ISNA (Iran), January 27, 2015.
[51] Tasnim (Iran), August 29, 2014.
[52] On Soleimani’s presence in Dar’a, including photos, see Alhadathnews.net, February 11, 2015. There have recently been many other reports in the Arab press on the involvement of Iranian troops in the fighting in Dar’a. See a February 13, 2015 report in the Lebanese Al-Akhbar, as well as reports in Al-Sharq Al-Awsat from February 12 and February 13. The February 12 article in Al-Sharq Al-Awsat stated that Hizbullah’s leadership in the area was stationed in a special war room in the 9th Division base in Sanamin, north of Dar’a.
[53] Lbcgrouop.tv; Al-Riyadh (Saudi Arabia), February 12, 2015.
[54] Alhadathnews.net, February 11, 2015.
[55] Al-Akhbar (Lebanon), February 11, 2015.
[56] Iran has made numerous threats to this effect. IRGC Qods Force deputy commander Esmail Qaani said after the Quneitra attack: „We will not rest until Israel is eliminated,” Mehr (Iran), January 22, 2015. IRGC commander 'Ali Jafari threatened a response by means of Hizbullah’s cells across the world: „They [Israel] are surely familiar with the capabilities of the Hizbullah cells that have been established around the world [to fight] the enemies of Islam, and they fear them. If they expect Hizbullah to respond to their action, they must expect a firm and crushing response not only in the region of their border but in any part of the world where there are Zionist Israelis or their supporters” Fars (Iran), January 30, 2015.
[57] On this, see note 9.
[58] Yjc.ir, February 8, 2013.
[59] See MEMRI Inquiry & Analysis No. 946, „Iranian Official: The Loss Of Syria Will Lead To The Loss Of Tehran Itself; Syria Is An Iranian Province; Iran Has Formed A 60,000-Strong Syrian Basij; Israel Is Our Only Threat,” March 11, 2013.
[60] See reference in note 59.
[61] Al-Akhbar (Lebanon), February 13, 2015.