Poniżej podajemy fragmenty wywiadu z ministrem dziedzictwa religijnego Mahmoudem Al-Habbaszem, który nadała Al-Arabiya TV 6 września 2010:

Żeby zobaczyć ten klip w MEMRI TV, odwiedź http://www.memritv.org/clip/en/0/0/0/0/0/0/2630.htm .

Żeby zobaczyć stronę Palestinian Media Studies Project, odwiedź http://www.memri.org/palestinianmediastudiesproject .

Mahmoud Al-Habbasz: Ktokolwiek wierzy w Allaha i w Dzień Sądu Ostatecznego powinien mówić godne albo zachować milczenie. Ale prezydent Irańskiej Republiki Farsi nie mówi rzeczy godnych, ani nie zachowuje milczenia. Wręcz przeciwnie, powiedział on rzeczy złe, wcierając sól w rany narodu palestyńskiego.

Jest uważane za bezczelną i nie dającą się zaakceptować ingerencję w sprawy palestyńskie, kiedy mówi on o wybranym prezydencie palestyńskim, który reprezentuje wszystkich Palestyńczyków, w kraju i za granicą, według prawa palestyńskiego i według konstytucji palestyńskiej, zarówno w PLO, jak w Autonomii Palestyńskiej. Dlatego pan Ahmadineżad nie powinien był wpaść w tę pułapkę. Nie powinien był popełnić tego strasznego błędu, zarówno przeciwko Palestyńczykom, jak i jego własnemu narodowi irańskiemu.

[…]

Ingerencja reżimu irańskiego w sprawy palestyńskie nigdy nie prowadziła do niczego pozytywnego. Jakie były rezultaty ingerencji irańskiej w sprawę palestyńską? Po pierwsze spowodowała rozłam wśród Palestyńczyków, poprzez [irańską] zachętę i poparcie Hamasu, podżegając go do przeprowadzenia zamachu stanu przeciwko Autonomii Palestyńskiej.

Po drugie, pan Ahmadineżad i reżim irański działają, by osłabić front arabski przez wybieranie za cel ataku państw arabskich, szczególnie Arabii Saudyjskiej, Egiptu i niektórych państw Zatoki. Byliśmy świadkami tego, co stało się w Bahrajnie w ostatnich dniach. Tymczasem reżim irański okupuje wyspy Zjednoczonych Emiratów Arabskich w Zatoce Arabskiej – która nie powinna być nazywana „Zatoką Perską”.

Okupują wyspy arabskie w Zatoce Arabskiej, dostarczając w ten sposób pretekstu Izraelowi do okupowania ziemi palestyńskiej i do twierdzenia, że nie jest to jedyna okupacja w regionie, ponieważ także Iran okupuje ziemię arabską.

[…]

Cały świat – nie tylko my – kwestionuje legitymację irańskiego prezydenta. Sam naród irański kwestionuje legitymację irańskiego prezydenta Ahmadineżada.

[…]

Reżim perski w Iranie nie pokazał nam niczego poza paplaniną oraz negatywną, destrukcyjną ingerencją w stosunki wewnątrz-palestyńskie i wewnątrz-arabskie. Irańska próba podzielenia i osłabienia szeregów Arabów – czyim interesom ona służy? Interesom sprawy palestyńskiej czy interesom izraelskiego okupanta? Wymierzanie ciosu w przedsięwzięcie irackie, rozpoczęcie wojny, która trwała osiem lat, osłabiając możliwości Iraku – czyim interesom to służyło?

[…]

Nie ma ani jednego Palestyńczyka, który mógłby polegać na słowie pana Ahmadineżada. Żadne dziecko palestyńskie nie przypisuje jakiejkolwiek wartości jego słowom. […]