Libańska dziennikarka i prezenterka telewizji Al-Arabiya Network TV, Lajal Alechtiar powiedziała w wywiadzie wyemitowanym 2 lutego 2024 r. w telewizji Al-Mashhad TV [ZEA], że wybrała „kulturę życia”, podczas gdy „kultura śmierci” zniszczyła połowę Libanu i innych krajów arabskich. Libański sąd wojskowy wydał nakaz aresztowania Alechtiar po tym, jak zrobiła wywiad z arabskojęzycznym rzecznikiem izraelskiej armii, Avichajem Adraee, w kilka dni po ataku na Izrael. Powiedziała, że ​​Hezbollah poświęca ludność południowego Libanu, aby walczyć z Izraelem, gratuluje członkom ich rodzin śmierci i mówi im, że oni również zostaną zabici. Alechtiar powiedziała, że ludność Gazy i Palestyny ​​jest „wyzyskiwana” politycznie.

Aby zobaczyć klip libańskiej dziennikarki ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Lajali Alechtiar, kliknij tutaj:

Region ma dwie kultury – kulturę życia, która pozwala budować lepszą przyszłość dla naszych dzieci i kulturę śmierci, która zniszczyła połowę Libanu i inne kraje arabskie

Lajal Alechitar: W Libanie i w regionie istnieją dwie zupełnie różne kultury: jest kultura życia i kultura śmierci. Wybraliśmy życie wśród ludzi, którzy promują kulturę życia. Prawdą jest, że kultura życia nakłada na nas wielką odpowiedzialność, ale jest naszą przyszłością, pozwala nam budować lepszą przyszłość dla naszych dzieci i przyszłych pokoleń.

Kultura śmierci, którą promują… Zniszczyli połowę Libanu z powodu tej kultury – nie tylko Liban, ale także [inne] kraje arabskie. Zobacz różnicę [między tymi dwiema kulturami].

[…]

Hezbollah poświęca ludzi, aby walczyć z Izraelem; Nie można już oszukiwać ludzi ideologiczną retoryką; Mieszkańcy Gazy wiedzą, że są wyzyskiwani politycznie

[Hezbollah] poświęca ludzi, by walczyć z Izraelem. Pokażcie mi jedną rzecz, jaką osiągnęli dzięki tej wojnie. Dzisiaj słyszycie, jak ludzie o tym mówią. Ludzie pytają: „Po co poświęcamy nasze dzieci?”. Nie da się już ludzi oszukać retoryką ideologiczną. Jest w tym paradoks. Składając tym ludziom kondolencje, mówicie im: „Ty też umrzesz”. „Gratulujecie” im śmierci [członka ich rodziny] i obiecujecie, że oni też umrą…4

[…]

Prowadzący wywiad: Ludzie zabijani na południu [Libanie] – czy oni nie bronią granic? Czy nie wspierają mieszkańców Gazy?

Alechitar: W imię kogo wspierają ludność Gazy?

Prowadzący wywiad: Co masz na myśli?

Alechitar: Obserwujesz politykę…

Prowadzący wywiad: Oczywiście, ale pytam ciebie.

Alechitar: W imię kogo wspierają ludność Gazy?

Prowadzący wywiad: Jak myślisz, dla czyjego dobra?

Alechitar: Zbudowali siły zwane „Siłą Al-Kuds”, ale żaden z jej członków nie maszeruje w kierunku Al-Kuds [Jerozolimy]… O jakiej Jerozolimie oni mówią? Nawet sami Palestyńczycy, sami mieszkańcy Gazy… Mam wielu [palestyńskich] kolegów tutaj [w Zjednoczonych Emiratach Arabskich]… Wiedzą, że byli wyzyskiwani politycznie. Wiedzą, że zostali sprzedani.