Mauretańska działaczka przeciwko niewolnictwu, Maryam Bint Al-Szejk, działająca w Inicjatywie Odrodzenia Ruchu Abolicjonistycznego (IRA), powiedziała w wywiadzie dla BBC Arabic (Wielka Brytania) 18 czerwca 2020 r., że nadal istnieje niewolnictwo w Mauretanii i że własność innych ludzi może także przechodzić z pokolenia na pokolenie. Powiedziała, że 20% ludności w Mauretanii nadal cierpi z powodu niewolnictwa i nazwała kastę Bejdanes, która stanowi 10% populacji Mauretanii, kastą „panów”, którzy kontrolują Mauretanię, jej gospodarkę i jej ludność. Mówiąc, że kasta Bejdanes aresztuje i torturuje ludzi występujących przeciwko niej, Al-Szejk powiedziała, że w przeszłości ona sama była aresztowana, torturowana i siłą oddzielona od dziecka i rodziny. Ponadto Al-Szejk wyliczyła Haratin, Fulanis, Wolof, Soninke, Bambara, Lamalmin i Igaouen jako prześladowane grupy etniczne w Mauretanii. Następnie powiedziała, że IRA stworzyła świadomość o niewolnictwie w Mauretanii i że to daje ludziom odwagę protestowania przeciwko niewolnictwu i rasizmowi. Dodała, że niewolnictwo i rasizm mogą być zlikwidowane tylko dzięki protestom. Więcej o niewolnictwie w Mauretanii, patrz MEMRI TV clip no. 3429.

Aby zobaczyć klip z mauretańską działaczką Maryam Bint Al-Szejk w MEMRI TV, kliknij tutaj lub poniżej.

„Ponad 20% ludzi w Mauretanii cierpi z powodu niewolnictwa… [Niewolnicy] są przekazywani z ojca na syna”

Prezenter: Czy w Mauretanii nadal jest niewolnictwo?

Maryam Bint Al-Szejk: Niestety, w Mauretanii nadal istnieje niewolnictwo. Ponad 20% ludzi w Mauretanii cierpi z powodu niewolnictwa – sytuacji, w której jedna osoba jest właścicielem innej osoby i robi z nią, co chce, w każdym momencie. Ta sytuacja istnieje w Mauretanii, niestety.

Prezenter: Czy mówimy o niewolnictwie jak w starożytnych czasach, Maryam? Wybacz, proszę, ale muszę użyć surowego języka… Czy mówisz o ludziach, którzy są kupowani i sprzedawani jak towar, czy też jest to nowy rodzaj niewolnictwa? Niektórzy ludzie mówią…

Al-Szejk: Są zapisywani [w spadku].

Prezenter: Są zapisywani?

Al-Szejk: Tak, są zapisywani. Tak, są zapisywani z ojca na syna. Osoba może posiadać niewolnika i kiedy ta osoba umiera, jego dzieci dziedziczą niewolnika, który potem zostaje zapisany wnukom. Te rzeczy istnieją w Mauretanii, niestety.

[…]

„Cierpimy równocześnie z powodu niewolnictwa i rasizmu… Byłam wiele razy aresztowana i torturowana”

Cierpimy równocześnie z powodu niewolnictwa i rasizmu. Taka jest nasza rzeczywistość. Kasta Bejdanes, która stanowi nie więcej niż 10% Mauretańczyków, kontroluje Mauretanię, jej gospodarkę i jej ludność.

[…]

Każdy, kto występuje przeciwko nim, uważany jest za przestępcę, którego naturalnym miejscem jest więzienie. Do niedawna [ktokolwiek przeciwstawiał się] był zabijany.

[…]

Wiele razy byłam aresztowana i torturowana. Byłam torturowana zarówno psychicznie, jak fizycznie. Ostatnim razem, kiedy byłam aresztowana, miałam póltoraroczne dziecko. Rozdzielili nas siłą. I odstawili od piersi. Mauretańskie państwo odstawiło moje dziecko od piersi. I nie pozwolili mi go widywać, i nie pozwolili mojemu mężowi i rodzinie na wizyty.

[…]

„Jest kilka prześladowanych grup w Mauretanii… [Bejdanes] są kastą, która posiada Mauretanię i wszystkich jej ludzi”

Fulani w Mauretanii – działacze i dygnitarze – byli zabijani między 1967 a 1991 rokiem. Byli fizycznie zabijani.

[…]

Jest kilka prześladowanych grup w Mauretanii. Jest grupa etniczna Haratin, którzy są niewolnikami lub byłymi niewolnikami. Są także Fulani, których korzenie są w [sub-saharyjskiej] Afryce. Jest też lud Wolof, lud Soninke, lud Bambara, są Lamalmin [kasta rzemieślników], Igaouen [kasta artystów] i są Bejdanes, którzy myślą, że są tacy wielcy. To jest kasta, która posiada Mauretanie i wszystkich jej ludzi. Tak oni to sobie wyobrażają. Sa zawistni nawet o tlen, którym oddychamy. Oni są “panami”.

Prezenter: Nie potrafię sobie nawet wyobrazić, że nadal używamy określeń takich jak „panowie” i „niewolnicy”, ale wyraźnie tak jest…  Panowie!

Al-Szejk: Niestety, tak jest

[…]

Kultura protestu została stworzona przez IRA [Inicjatywa Odrodzenia Ruchu Abolicjonistycznego]. Przed IRA nie było rzeczywistych protestów w Mauretanii. Ruch IRA stworzył świadomość i napełnił ludzi odwagą.

[…]

Protesty są jedynym sposobem zmiany kraju i zlikwidowania niewolnictwa i rasizmu.