Poniżej podajemy tekst przemówienia z 25 lutego 2011 r. wygłoszonego przez libijskiego przywódcę Muammara Al-Kaddafiego na Placu Zielonym, który nadawała na żywo Al-Dżamahirija TV.

Żeby zobaczyć ten klip w MEMRI TV, odwiedź http://www.memritv.org/clip/en/0/0/0/0/0/0/2829.htm .



„Przygotujcie sie do obrony honoru, niepodległości i chwały… arsenały zostaną otwarte, żeby cały lud libijski mógł się uzbroić”

Muammar Al-Kaddafi: Odpowiedzcie na ich żądania. Odpowiedzcie tym kolaborantom. Odpowiedzcie tym kłamcom. Odpowiedzcie tym „agencjom kłamstw”. To nie są agencje informacyjne. To nie są media. To są “agencje kłamstw”. Powinny być nazywane “agencjami kłamstw”. Odpowiedzcie im.

Znam lud libijski. Jeśli mój lud mnie nie kocha, nie mam prawa żyć. Jeśli mój lud, lud arabski, lud afrykański i wszystkie ludy nie kochają Muammara Al-Kaddafiego, to Muammar Al-Kaddafi nie ma prawa żyć ani jednego dnia. Jeśli mój lud mnie nie kocha, to nie mam prawa żyć ani jednego dnia. To jest mój lud. To jest głos ludu.

Przygotujcie sie do obrony Libii. Przygotujcie się do obrony Wielkiej Rzeki Stworzonej przez Człowieka. Przygotujcie się do obrony ropy. Przygotujcie się do obrony honoru, niepodległości i chwały. Odpowiedzcie im. Niech się zażenują. Niech się zawstydzą. Jestem wśród mas na Placu Zielonym w Trypolisie.

To jest lud. To są synowie i wnuki męczenników z bitw Dżihadu, którzy rozbili włoską inwazję. Imperium włoskie zostało rozbite przez opór waszych ojców i dziadów. Z wolą ludu jesteśmy w stanie rozbić agresję – z uzbrojonymi ludźmi. Kiedy będzie to niezbędne, otwarte zostaną arsenały, żeby cały lud libijski mógł się uzbroić. Wszystkie plemiona libijskie. Libia będzie jak czerwony ogień, jak czerwone węgle.

Przyszedłem tutaj zasalutować wam i waszej odwadze. Przyszedłem powiedzieć wam, żebyście im odpowiedzieli. Jestem wśród ludu, mas. Mimo że Muammar Al-Kaddafi nie jest prezydentem, królem ani premierem i nie ma żadnej władzy konstytucyjnej lub administracyjnej, lud go kocha, bo tutaj leży chwała. Jesteśmy chwałą, honorem, splendorem, historią i walką.

To jest lud, który rzucił Włochy na kolana do takiego stopnia, że całowali rękę syna Omara Al-Muchtara. To jest rewolucja, która rzuciła Włochy na kolana i zmusiła do całowania ręki syna Omara Al-Muchtara – Szejka Męczenników, Bohatera Dżungli [1] , przywódcy narodowego oporu libijskiego. To jest lud, który zmusił Włochy do przeproszenia i wypłacenia odszkodowania wbrew swojej woli. To jest rewolucja, która zmusiła Włochy do przeproszenia i wypłacenia odszkodowania w całej nędzy.

To jest rewolucja, która wyniosła Libię na szczyt i uczyniła ją przywódcą Trzeciego Świata – nie, świata w całości. To jest rewolucja, która wyniosła lud libijski. Rewolucja przyniosła lud do wielkości. Powinniście śpiewać, tańczyć i być gotowi. Śpiewać, tańczyć i być gotowi. To wysokie morale jest silniejsze niż tuby nieszczęsnych, godnych pogardy, kolaborujących Arabów.

„Muammar Al-Kaddafi jest wśród mas, wśród młodzieży”

Europo, Ameryko i Arabowie – patrzcie na lud libijski. Muammar Al-Kaddafi jest wśród mas, wśród młodzieży. To jest lud libijski. To jest owoc rewolucji. Ci młodzi ludzie są entuzjastyczni, ponieważ wierzą, że chwała, honor, splendor i historia leżą w rewolucji. To jest rewolucja, która ożywiła dżihad bohaterskich przodków. To jest rewolucja, która ożywiła Omara Al-Muchtara i ożywiła bitwy dżihadu wszędzie, upamiętniając je tak, że te poświęcenia nie będą stracone. Chcieli wymazać te poświęcenia naszych ojców i dziadów.

Jestem wśród mas i będziemy walczyć, i pokonamy ich, jeśli dotkną jakiejkolwiek części libijskiej ziemi. Libijska ziemia jest cenna. Pokonamy każdą cudzoziemską próbę, tak jak pokonaliśmy ich w przeszłości – tak jak pokonaliśmy włoski kolonializm i amerykańskie najazdy.

To jest niezwyciężona moc – moc mas, młodzieży. Życie bez chwały nie jest warte życia. Życie bez sztandarów płynących wysoko – jak te zielone sztandary – nie jest warte życia. Życie ma wartość, kiedy jest życiem chwały, honoru, godności i zwycięstwa, i kiedy zielone sztandary płyną wysoko.

O młodzieży, możesz odprężyć się na każdej ulicy, na każdym placu – tańczyć i śpiewać całą noc, żyć życiem chwały, żyć życiem wysokiego morale. Muammar Al-Kaddafi jest jedynie jednym z was. Tańczcie! Śpiewajcie! Radujcie się! Bądźcie szczęśliwi!

M’ammar Al-Kaddafi śle pocałunki do tłumu



[1] „Lew pustyni” jest przydomkiem nadanym Omarowi Al-Muchtar. Niedawno Muammar Al-Kaddafi mówił o nim jako o „Lwie dżungli.”