W artykule z 2 sierpnia 2010 r. w kuwejckiej gazecie “Al-Siyassa”, liberał z Kataru dr Abd Al-Hamid Al-Ansari, powiedział, że niedawna eskalacja napięć i przemocy na Bliskim Wschodzie, a szczególnie w Libanie, jest bezpośrednio związana z nasileniem sankcji przeciwko Iranowi. Powiedział on, że Iran wywołuje niepokoje w regionie poprzez związane z nim organizacje terrorystyczne, takie jak Hezbollah, w celu posłużenia sie wynikającą z tego przemocą jako środkiem nacisku w swoich negocjacjach nuklearnych z Zachodem. To, powiedział, jest prawdziwą przyczyną ataków Hezbollahu na Trybunał Międzynarodowy dla Libanu i gromadzenia broni przez Hezbollah do użycia przeciwko Izraelowi.
Poniżej podajemy fragmenty tego artykułu:
Europejskie sankcje znacznie upośledzają Iran
Jaki jest związek między: niedawną eskalacją [agresywności] sekretarza generalnego Hezbollahu, Hassana Nasrallaha [widoczną] w szeregu głośnych przemówień, w oskarżeniach o zdradę rzucanych [w każdym kierunku] i w jego zawoalowanych groźbach; wznowieniem strać w Jemenie między houthi i plemionami lojalnymi wobec rządu [których wynikiem] są dziesiątki ofiar i wzięci zakładnicy, po uzyskaniu czołgów przez houthi; niedawnym zamachem bombowym na japoński supertankowiec w Cieśninie Hormuzu, płynący do portu Al-Fudżairah; trudnościami i pogmatwaną sytuacją w Iraku, która opóźnia stworzenie nowego rządu przez wiele miesięcy od wyborów; i rosnącą siłą somalijskiej [grupy dżihadu] Al-Szabab Al-Mudżahedin, jak również ucieczką żołnierzy z gwardii [somalijskiego] prezydenta Szarifa Szejka Ahmada, żeby dołączyć [do szeregów Al-Szabab].
Odpowiedź na to długie pytanie związana jest z konsekwencjami nuklearnego [programu] Iranu i nowych sankcji, jakie Europa narzuciła na Iran, w dodatku do sankcji USA. [Obecne europejskie i amerykańskie] sankcje są ostrzejsze niż jakiekolwiek narzucone na ten kraj [jako kara] za jego program nuklearny i mogą sparaliżować i wyeliminować jego zdolność działania i manewrowania w gospodarce światowej. Sankcje europejskie, które zostały zatwierdzone przez Kanadę i Australię, uderzają w samo serce gospodarki irańskiej, ponieważ celują w dwa sektory: energii i bankowości. Mimo udawania Iranu, że te sankcje nie mają wpływu i muszą zawieść, rzeczywistość dowodzi, że prawdą jest coś przeciwnego…
„Iran nadal łudzi się, że im bardziej eskaluje i podgrzewa [konflikty] w regionie… tym silniejsza będzie [jego pozycja] w negocjacjach w sprawie program nuklearnego”
Żaden analityk nie może uniknąć wyciągnięcia wniosku o związku między eskalacją i niepokojami w regionie a międzynarodowymi sankcjami na Iran…
[Irański prezydent Mahmoud] Ahmadineżad był rozwścieczony na Rosję, kiedy jej prezydent Dimitri Miedwiediew publicznie oznajmił, co czyni rzadko, że Iran może [wkrótce] skonstruować broń nuklearną. Według pewnego eksperta ds. Iranu w Międzynarodowym Instytucie Badań Strategicznych, większość sektorów, będących celem [obecnych] sankcji europejskich to te, w których Europejczycy mają znaczną siłę… Unia Europejska jest tym razem poważna w narzucaniu sankcji – niemniej Iran nadal łudzi się, że im bardziej eskaluje i podgrzewa [konflikty] w regionie i im bardziej zaopatruje walczące frakcje w broń i fundusze, tym silniejsza będzie [jego pozycja] w negocjacjach w sprawie programu nuklearnego.
Hezbollah obawia się wyników dochodzenia w sprawie zabójstwa Al-Haririego
Atmosfera w regionie jest wybuchowa, szczególnie w Libanie… Doradca polityczny prezydenta libańskiego wyraźnie ostrzegł, że Liban stoi przez rzeczywistym i bliskim niebezpieczeństwem… w świetle oskarżenia, które niebawem wyda międzynarodowy trybunał [ds. zabójstwa Al-Haririego]. Największym [źródłem] niepokoju i napięcia jest Hezbollah, którego sekretarz generalny, Hassan Nasrallah wygłosił dwa grożące przemówienia w ciągu trzech dni.
Obawy [Nasrallaha] zakotwiczone są w dwóch czynnikach: pierwszy, [wspomniane] oskarżenie, spodziewane we wrześniu… [Hezbollah] wierzy, że [trybunał może wydać nakaz] aresztowania kilku jego członków, którzy nie są posłuszni władzom [tej organizacji]. Nic jeszcze nie zostało opublikowane i z pewnością nie ma żadnych informacji o roli tej organizacji – poza jednym przeciekiem [opublikowanym] przez niemiecki tygodnik „Der Spiegel”, który utrzymywał, że istnieją mocne dowody na zaangażowanie tej organizacji w zamach. Niemniej [Hezbollah] wydaje groźby, ostrzeżenia i oskarżenia o zdradę, a jego sekretarz generalny powiedział, że „akt oskarżenia tego trybunału został napisany jeszcze zanim rozpoczęło się to dochodzenie…” i że [trybunał] „zamierza ukarać bojowników Hezbollahu, a oczyścić z zarzutów Syrię”. W drugim przemówieniu Nasrallah powiedział [w podobnym duchu]: „Zrzucą winę na nas”. [Niepokój] Hezbollahu osiągnął taki poziom, że jego były sekretarz generalny, Subhi Al-Tufaili zwrócił się do [libańskiego premiera] Saada Al-Haririego, by zajął „umiarkowane stanowisko” wobec domniemanego oskarżenia trybunału i ostrzegł: „Wydanie [tego] oskarżenia pogrąży Liban w ciemnym tunelu i nikt… nie wie jak i kiedy [Liban] wyłoni się z niego…”
Liban zapłaci cenę wojny Hezbollahu
Jakie jest znaczenie tej podejrzliwej postawy wobec międzynarodowego trybunału, zanim nawet opublikował on wnioski swojego [dochodzenia]?… Niektórzy [twierdzą, że zachowanie Hezbollahu odzwierciedla jego winę]… Jednak narastająca [wojowniczość] tej organizacji wobec trybunału obecnie jest prawdopodobnie bardziej związana z losem negocjacji w sprawie irańskiego programu nuklearnego i nowymi sankcjami narzuconymi na Iran. To [przypuszczenie] potwierdza [niedawne] oświadczenie członka biura politycznego Hezbollahu, Mahmouda Qamatiego, który powiedział, że jeśli negocjacje nuklearne z Iranem dadzą pozytywne wyniki i doprowadzą do porozumienia, kwestia międzynarodowego trybunału raz jeszcze zapadnie w zapomnienie.
Drugim powodem [niepokoju Nasrallaha jest] narastający rozgłos wokół broni płynącej do Hezbollahu i twierdzenia Izraela, że ma udokumentowany [dowód], iż Hezbollah zgromadził w południowym Libanie 40 tysięcy pocisków od końca wojny [2006 r.]. W czwartą rocznicę wojny armia izraelska ujawniła tę dokumentację i podkreśliła, że Hezbollah zamierza używać cywilów jako ludzkiej tarczy. Szef izraelskiego Dowództwa Północnego zagroził, że armia izraelska odpowie na ten rodzaj wojny całą swoją siła i obierze za cel bazy wroga [nawet jeśli umieszczone są] na obszarach zamieszkałych. Innymi słowy [taka wojna] spowoduje wiele ofiar cywilnych. Na konferencji prasowej pokazał wideo przedstawiające przygotowania [Hezbollahu] do wojny i zamianę przez [Hezbollah] 160 wsi libańskich w posterunki wojskowe.
Niedawno, tuż przed wizytą w Stanach Zjednoczonych, izraelski minister spraw zagranicznych, Ehud Barak, oświadczył, że jeśli Hezbollah wystrzeli pociski na Tel Awiw, władze izraelskie wezmą za cel libańskie instytucje rządowe. Innymi słowy Izrael nie uważa Hezbollahu lub osoby wystrzeliwujące pociski za jedynych odpowiedzialnych, ale uważa, że [za ataki na Izrael] odpowiedzialny jest także rząd libański. Dodał, że [w następnej konfrontacji] „sprawy będą inne niż były w 2006 r. Wtedy Sekretarz Stanu USA poprosił nas, byśmy nie ruszali rządu Al-Siniory i zgodziliśmy się”.
Dlaczego Hezbollah potrzebuje takich ilości broni?
Niezależnie od tego, czy informacje [o broni Hezbollahu] są prawdziwe, czy nie, pytamy się, skąd ta pogarda dla ludzkiego życia? Dlaczego uzbrojona organizacja religijna [jak Hezbollah] uważa życie ludzkie za tak tanie? Wszędzie [te] grupy terrorystyczne zabijają niewinnych ludzi i nie wahają się nawet przed zabijaniem wiernych w meczetach. Te grupy, które upolityczniły region, nie uważają nawet życia cywilów za [święte] i narażają ich na niebezpieczeństwa wojny. Przedtem Hamas naraził mieszkańców [Gazy] na brutalność izraelskiego ataku, nie dbając zupełnie o ich życie. Także Hezbollah, w swoich lekkomyślnych eskapadach nie przypisuje żadnej wartości życiu Libańczyków. Jak tania jest krew Arabów i muzułmanów!
… [Hezbollah] gromadzi broń w podziemiach meczetów, szpitali, domów mieszkalnych i fabryk mleka dla niemowląt, uważając to za uprawniony sposób oszukania wroga, i nie myśląc o losie dzieci, kobiet i [innych] cywilów, którzy mogą być narażeni na niebezpieczeństwo…
Powstaje pytanie dlaczego taka organizacja potrzebuje takich ilości broni? Nie potrzebuje kontrolować Libanu, więc możemy jedynie dojść do wniosku, że to [także] jest związane z kwestią irańskiego [programu] nuklearnego i pragnieniem Iranu konfrontacji z Izraelem. Innymi słowy, tu także działa wola Iranu, nie zaś Libanu. Czy [Hezbollah] pójdzie na kolejną eskapadę i narazi Liban na niebezpieczeństwo?…