Poniżej podajemy fragmenty wywiadów z byłym ministrem libańskim Wiamem Wahhabem. Wywiady nadały Al-Manar TV i Al-Alam TV 4 sierpnia 2010 r.:
Żeby zobaczyć ten klip w MEMRI TV, odwiedź http://www.memritv.org/clip/en/2571.htm .
W Al-Manar TV: „W wypadku wojny domowej czołgi syryjskie wejdą do Libanu”
Wiam Wahhab: W wypadku wojny domowej czołgi syryjskie wejdą do Libanu. Nie powinniśmy się oszukiwać. Jeśli będzie wojna domowa, armia syryjska wejdzie do Libanu. Nie może być wojny domowej. Wojna domowa doprowadzi do konfliktu, który obejmie cały świat arabski. To się nie może zdarzyć. Proszę mi wierzyć, w wypadku wojny domowej czołgi syryjskie wejdą do Libanu. Syria nie żartuje.
To nie tak, że o tym z kimś mówiłem. To jest moja interpretacja w oparciu o moją znajomość mentalności syryjskiej. Jeśli jest plan pokonania [ruchu] oporu, Syria nie zawaha się przed wejściem do Libanu i rozpoczęciem wojny. Jeśli jest plan podzielenia Libanu, Syria wejdzie nikogo nie pytając. Wojna domowa w Libanie rozszerzy się na cały świat arabski. W takim wypadku czołgi syryjskie wejdą do Libanu. Nikt nie żartuje.
[…]
Nikt nie powinien wyobrażać sobie, że jesteśmy zakładnikami w rękach ONZ. To ONZ – z jej żołnierzami i instytucjami – są zakładnikami trzymanymi przez nas.
Dziennikarz: Poważnie?
Wiam Wahhab: Oczywiście. Powiem panu dlaczego. Jeśli przyjdzie pan mnie zabić, zabiję pana. Nie będę tylko stał. Mówię „jeśli przyjdą mnie zabić”. To jest warunkowe. Czy mam panu dziękować, jeśli przyjdzie pan mnie zabić?! Co UNIFIL ma wspólnego z trybunałem? Mówię o ONZ i wszystkich jej instytucjach. ONZ jest używana przez Amerykanów jako karta przetargowa. Jeśli jest pan używany jako karta przetargowa przez mojego wroga, zamienię pana w moją kartę przetargową.
Kiedy ta gra się zaczyna, nie wie pan, jak się skończy. Nie mówię, że przeprowadzę operacje przeciwko ONZ – jako grupa, jako Hezbollah lub jako opozycja – ale w wypadku wojny domowej rola ONZ w Libanie zostanie zdemaskowana. Dzisiaj wszystko jest nadal świetne, ale w momencie kiedy pasy z materiałami wybuchowymi zaczną eksplodować na południowych przedmieściach, w Bejrucie, w Tripolis, w dolinie Bekka lub gdzie indziej, nikt nie będzie miał czasu bronić ONZ lub UNIFIL” […]
W Al-Alam TV: „Dziesiątki szpiegów w UNIFIL [pracuje] dla izraelskiego Mossadu”
Wiam Wahhab: Przede wszystkim UNIFIL obejmuje kraje, które są w pełni przyjazne dla Izraela, kraje, które muszą się zgodzić i realizować decyzje USA. Kto w UNIFIL odważy się zbuntować przeciwko USA? Hiszpania? Włochy? Francja? UNIFIL nie jest uczciwym pośrednikiem.
Dodatkowo w UNIFIL są dziesiątki szpiegów, pracujących dla izraelskiego Mossadu – dziesiątki żołnierzy i dziesiątki oficerów. Mówili mi Francuzi, że kilka tygodni temu Francja wycofała 15 żołnierzy z Libanu Południowego, ponieważ stwierdzono, że mają powiązania z izraelskim Mossadem, bez tego, by dostawali cokolwiek w zamian. To nie jest tak, że szpiegują za pieniądze. To byli francuscy Żydzi, którzy z przyczyn religijnych i biblijnych identyfikują się z Izraelem. Armia francuska odkryła, że pracują dla izraelskiego Mossadu i odesłała ich do Francji.
To zdarzyło się kilka tygodni temu. Powiedzieli mi to ludzie bliscy administracji francuskiej – jeśli nie samego serca administracji francuskiej. To spowodowało problem międzynarodowy. Ci ludzie jechali na urlop do Naharija i innych miejsc w Palestynie i wracali po tym, jak zwerbował ich Mossad. […]
