Poniżej podajemy fragmenty z debaty w Al-Dżazira TV o dialogu między wyznaniami, w którym uczestniczyli intelektualista z Bahrajnu Dhiyaa Al-Musawi i uczony z uniwersytetu Al-Azhar University Ibrahim Al-Khouli. Debatę nadano 27 października 2009.

Al-Musawi: „Bóg stworzył nas, byśmy żyli w koegzystencji i miłości”

Intelektualista z Bahrajnu Dhiyaa Al-Musawi: Moim zdaniem miłość między religiami – między chrześcijanami, Żydami i muzułmanami – może się czołgać, ale nie umrze. Taka jest prawda. Bóg nas stworzył, byśmy żyli w koegzystencji i miłości. Wszystkim tym, którzy chcą żerować na ciele tolerancji międzywyznaniowej, wszystkim tym, którzy chcą wbijać sztylety w plecy religii – niezależnie od tego czy są ekstremistami chrześcijańskimi, muzułmańskimi czy żydowskimi – mówimy, że naszym wyborem jest sadzenie jaśminu, niezależnie jakie są okoliczności.

Al-Musawi: „Politycy stoją za zniszczeniem stosunków miedzy wyznaniami”

Nie interesują nas plany polityczne ani plany wojskowe, które zostały stworzone z powodu pragmatyzmu politycznego. Interesują nas religie – religie to jedna rzecz, a plany polityczne to inna rzecz.

Dlatego, jeśli tolerancja i współistnienie są nieco “anemiczne”, to jest tak z powodu polityków. Jak mówi Anis Mansour: „Polityka jest wysoką sztuką hańby”. Politycy stoją za zniszczeniem stosunków między wyznaniami. […]

Al-Musawi: „Precz z twierdzeniem, że Allah przeklął Żydów i chrześcijan, potomków małp i świń… My mówimy: niech żyje miłość między religiami”

Ekstremiści mają różne geny, ale ten sam DNA. Ci, którzy chcieliby utrzymywać społeczeństwo w drzemce, żeby naród był słaby, ignorancki i w strzępach, odrzucają dialog pod pretekstem, że Izrael albo USA robią to czy tamto… Ci ludzie to jedna rzecz, a dialog to inna.

Szanuję ludzi religijnych, ale nie jestem odpowiedzialny za tych [ekstremistów]. Dlatego mówię: Precz z teorią, ze islam jest terrorystyczny lub faszystowski. Ekstremistyczne prawo nie rozróżnia między muzułmaninem a nie-muzułmaninem. Ekstremiści chcą zniszczyć wszystkich. Dlatego mówię: Precz z twierdzeniem, że Allah przeklął Żydów i chrześcijan, potomków małp i świń. Zamiast tego mówimy: Niech żyje miłość między religiami. My, muzułmanie, jesteśmy odrębni, ale szanujemy chrześcijan i innych. […]

Al-Khouli: „Allah ma tylko jedną religię – Islam (…) Nazywanie ‘Bożym’ tego, co zostało wypaczone przez Kościół i przez Żydów(…) jest oszustwem.

Uczony z uniwersytetu Azhar, Ibrahim Al-Khouli: Nasi chrześcijańscy i żydowscy bracia powinni rozważyć przyznanie panu Nagrody Nobla.

Dhiyaa Al-Musawi: Nagrody Nobla?

Ibrahim Al-Khouli: Tak. O jakiej miłości mówisz, człowieku? Kto powiedział, pan czy Allah: “Nigdy Żydzi ani chrześcijanie nie będą zadowoleni, jeśli nie pójdziesz za ich religią”. Proszę nie próbować szukania innej interpretacji tych słów. Nie uda się panu. Żydzi i chrześcijanie nie zadowolą się, dopóki nie porzuci pan swojej religii i przyłączy do ich religii.

Przede wszystkim nazwa “Dialog Bożych religii” jest oszustwem i kłamstwem.

[…]

Mediator Faysal Qassem: Kłamstwem?

Ibrahim Al-Khouli: Tak jest. Nie ma niczego takiego jak „Boże religie”. Allah ma tylko jedną religię – islam – od narodzin Adama do Pieczęci Proroków, Mahometa. Słowo „religia” pojawia się w Koranie i w Sunnach tylko w liczbie pojedynczej, a nie podwójnie czy w liczbie mnogiej. Nazywanie „Bożym” czegoś, co zostało wypaczone przez Kościół i Żydów – jak świadczy Koran… Nazywanie „Bożym” jest oszukiwaniem tak samo muzułmanów, jak nie-muzułmanów. […]

Al-Khouli: Dialog międzywyznaniowy jest “dialogiem między jagnięciem a wilkiem – z muzułmanami jako jagnięciem”

Z kim mamy prowadzić dialog? Ponadto, jak wspomniałem wcześniej, taki dialog jest dialogiem między jagnięciem a wilkiem, z muzułmanami jako jagnięciem, a innymi jako wilkiem. Dlaczego używam metafory jagnięcia? Muzułmanie są zakuci w kajdany, z których pierwsze to, że ich religia wymaga od nich uznania Mojżesza i Jezusa oraz uznania Nowego Testamentu i Tory, podczas gdy inni nie muszą uznawać [Koranu].

[…]

Dhiyaa Al-Musawi: Państwo Abbasydów spowodowało, że chrześcijanie przetłumaczyli grecką filozofię. Jest wiele wspólnych mianowników. Możemy zgodzić się w sprawie praw człowieka, kultury, technologii i wielu innych. Jeśli każdy człowiek zamknie swój umysł i powie: „Używajmy języka noży”, to nie będzie… Proszę spojrzeć, co dzieje się w Iraku. […]

Al-Khouli: „Jakie wartości moralne podzielają [chrześcijanie, Żydzi i muzułmanie]? Cudzołóstwo i promiskuityzm? Wartości homoseksualizmu?

Ibrahim Al-Khouli: Między islamem a chrześcijaństwem i judaizmem istnieje podstawowa sprzeczność co do istoty wiary.

[…]

Jakie wartości moralne podzielamy? Cudzołóstwo i promiskuityzm? Wartości homoseksualizmu? Śluby zakonników w kościołach? Małżeństwo jednego mężczyzny z drugim? Rodzenie nieślubnych dzieci? Czy to o tej cywilizacji mówimy? To jest upadek ludzkości – zejście poniżej poziomu zwierząt. Ten brat mówi, że zło jest tymczasowe i można je powstrzymać miłością…

Faysal Qassem: Jaśminem…

Ibrahim Al-Khouli: To jest pusta retoryka, nonsens. […]

Jestem muzułmaninem i mam prawo powiedzieć, że islam jest prawdą, a to i to jest moim dowodem. Wierzę – i nie chcę nikogo obrażać – że to, w co wierzy inny, jest fałszywe. On ma prawo wierzyć tak samo. […]

Al-Musawi: “Korzystajmy [z cywilizacji] tak jak Chińczycy, Japończycy i Malajowie…

Dhiyaa Al-Musawi: Cywilizacja oznacza demokrację i społeczeństwo obywatelskie. Dlaczego miałbym zaprzeczać rewolucji przemysłowej? Dlaczego miałbym zaprzeczać filozofii, która omawia wiele kwestii? Jeśli dr Al-Khouli albo ja zachorujemy, to dokąd pójdziemy? Do europejskiego szpitala. Gdybyśmy odrzucili zachodnią cywilizację, to opuścilibyśmy studio Al-Dżaziry na osiołkach, nie zaś samolotem. Kto może zaprzeczać cywilizacji, skoro jest to cywilizacja Sorbony i Oksfordu?

[…]

Wylej swoje francuskie perfumy, zdejmij szwajcarski zegarek i wyrzuć holenderski kwiat, jeśli chcesz zaprzeczać cywilizacji. Cywilizacja to piękna rzecz. Odrzucamy jej negatywne aspekty, ale akceptujemy pozytywne, które nie są sprzeczne z naszą religią i kulturą.

Dlatego mówię: korzystajmy, tak jak Chińczycy, Japończycy i Malajowie… Oni wszyscy skorzystali z pięknych rzeczy, które ma do zaoferowania kultura zachodnia, i odrzucili nie tak piękne rzeczy. Na tym polega życie – korzystanie z pięknych rzeczy i odrzucanie innych… To dlatego Chiny rozwijają się, podczas gdy my siedzimy i płaczemy nad rozlanym mlekiem, wydymając piersi w narcyzmie, żyjąc w niepokoju i z ideologicznym cholesterolem zatykającym arterie naszej świadomości.

Dlatego świat arabski nie rozwinie się, dopóki nie wyciągnie lekcji z doświadczeń innych.

[…]

Ibrahim Al-Khouli: Dlaczego ciemiężące państwo Izrael ma arsenał nuklearny, podczas gdy jest to zabronione Iranowi? Dlaczego? Ponieważ mocarstwom islamskim tego się zabrania. Dlaczego zbombardowano iracki reaktor jądrowy, chociaż Irak walczył z Iranem na rzecz Zachodu?