7 kwietnia 2010 r. angielskojęzyczna irańska Press TV nadała wywiad z francuskim komikiem Dieudonné M’bala M’bala, w którym promuje on swoją nową piosenkę “Shoahnanas” (gra słów z hebrajskich słów na „Holocaust” i „ananasy”).
Dieudonné, antysyjonistyczny aktywista, kilkakrotnie już skazany za antysemickie wystąpienia, chwalił Iran za większą wolność słowa niż we Francji. W Iranie – powiedział – „jest mnóstwo wolności słowa”, podczas gdy we Francji „mówienie o [Holocauście] jest tabu, ponieważ Francja kierowana jest przez syjonistów”.
Powiedział ponadto, że “90% statków przewożących Afrykanów do Indii Zachodnich należało do Żydów i większość handlarzy niewolnikami to byli Żydzi”.
Wywiad prowadzony był po francusku; podpisy MEMRI TV są transkrypcją odczytanego przez lektora angielskiego tłumaczenia.
Żeby zobaczyć ten odcinek w MEMRI TV, odwiedź http://www.memritv.org/clip/en/0/0/0/0/0/0/2444.htm
Dieudonné krytykuje Sarkozy’ego za to, że jest on “jawnie syjonistyczny” i za upamiętnienie tylko Holocaustu
Dziennikarz: Kiedy zacząłeś używać komedii przeciwko syjonizmowi?
Dieudonné: Właściwie miałem skecze o różnych formach ekstremizmu, ale we Francji wolność słowa kończy się, kiedy dochodzi do krytyki Izraela. Nie mamy prawa o tym mówić. Muszę dodać, że jako szefa rządu mamy kogoś, kto sam jest jawnie syjonistyczny. Moim zdaniem jest on jednym z najbardziej syjonistycznych ludzi, jakich kiedykolwiek widziałem we Francji.
Dziennikarz: Dlaczego jesteś przeciwko syjonizmowi? Co cię motywuje, by być przeciwko?
Dieudonné: No cóż, to zaczęło się po prostu jako kwestia nierównej konkurencji – republika, która nie traktuje równo swoich obywateli. Próbuję powiedzieć, że we Francji na przykład upamiętniamy tylko jedno z wydarzeń, które spowodowały cierpienia ludzi – Holocaust. Inne wydarzenia, w których ludzkość cierpiała niesprawiedliwości, są całkowicie pomijane. Na przykład, nigdy się nie wspomina o niewolnictwie we francuskich koloniach, wojnie algierskiej i wielu innych wydarzeniach. Lobby syjonistyczne narzuca nierówną konkurencję, hierarchię cierpienia w różnych społecznościach, co jest zupełnie obsceniczne.
Ale nie stanowi to niespodzianki, bo przychodzi od rodzaju indywiduów o niemoralnym i niesprawiedliwym charakterze, którzy są, z filozoficznego punktu widzenia, do pewnego stopnia mierni. Dzisiaj jednak wzięli Francję jako zakładnika i jesteśmy w rękach ignorantów, którzy wiedza, jak zorganizować się w podobną do mafii organizację i teraz przejęli kraj, który zasługuje na znacznie lepszych przywódców niż ci, którzy teraz mają władzę. […]
W Iranie, „jest mnóstwo wolności słowa”; “Wolność słowa maleje we Francji”
Dieudonné: Niestety, dzisiaj władze wywierają większy nacisk, szczególnie bezpośrednio na mnie i inni komicy ogólnie się boją, i wolność słowa maleje we Francji.
Wy jednak, w Iranie – szczególnie jeśli chodzi o kwestię syjonizmu… Tam jest mnóstwo wolności słowa. Dla Irańczyków, którzy tego słuchają: no cóż, temat syjonizmu nie jest czymś uważanym za wielką sprawę, ponieważ każdy może o tym mówić i wszyscy o tym wiedzą.
We Francji jednak mówienie o tym jest tabu, ponieważ Francja jest rządzona przez syjonistów, którzy, uczciwie mówiąc, próbują ustawić sprawy tak, by służyły ich interesom. Mają mnóstwo władzy i są agresywni, ale wcale nie są odważni. Wbijają ci nóż w plecy i neutralizują ekonomicznie.
Sam zostałem zaatakowany na ulicy przez czterech Izraelczyków. Muszę dodać, że zostali zaaresztowani. Poszedłem do więzienia, ale media o tym nie mówiły. Także moje dzieci zostały zaatakowane – moi dwaj mali synowie – ale o tym także media nie mówiły.
Oni umieją mówić tylko jedną rzecz – media, które są w zgodzie z syjonizmem – i to powtarzają i powtarzają: „antysemita, antysemita”. Ale to nie jest prawda. Prawdą jest, że nie jestem antysemitą, ale to nigdy nie istniało. Jeśli o mnie chodzi, oczywiście nigdy nie miałem żadnych nieporozumień z judaizmem.[…]
„Shoahnanas” – piosenka dla dzieci przeciwko Holocaustowi
Dziennikarz: Powiedziałeś, że chodzi tu o komedię i o to, żeby ludzie się śmiali, ale jak mają się śmiać z czyjegoś cierpienia?
Dieudonné: Nie chcę – i oczywiście nigdy nie dałbym sobie prawa – śmiać się z czyjegoś cierpienia. Można śmiać się ze sposobu, w jaki to cierpienie jest używane. Na przykład we Francji Holocaust, który teraz stał się jak panująca religia, zastąpił Jezusa Chrystusa. Musimy… Jesteśmy zobowiązani zaakceptować ten dogmat i modlić się do niego niemal każdego wieczoru i uczyć go nasze dzieci.
To sposób, w jaki syjoniści używają cierpienia Żydów – którzy najwyraźniej cierpieli – ale oczywiście nie bardziej niż inni w historii. To jest cierpienie, któremu nie powinno się zaprzeczać – tak samo jak innym – i oni skomercjalizowali to cierpienie. I to jest coś, z czego możemy się śmiać.
Właśnie napisałem piosenkę – i chciałbym podkreślić, że jest to krótka piosenka dla dzieci – i nazywa się “Shoahnanas” albo “Ananasy Holocaustu”, w której próbuję wyjaśnić, że nie powinniśmy iść z nurtem tego sposobu preferowania cierpienia pewnej grupy nad innymi, które także cierpiały. Ludzkość jako całość cierpiała i nikt nie jest lepszy niż inni. Dla tych, którzy wierzą w Boga, On czuwa nad nami i nad innymi, a dla tych, którzy nie [wierzą] jest natura i ewolucja czy w co tam wierzą.
Większość handlarzy niewolnikami to byli Żydzi
Dieudonné: Próbuje powiedzieć, że syjonizm dzieli ludzkość. Próbuje rządzić powodując, że walczymy ze sobą. To oni zorganizowali wszystkie wojny i zorganizowali cały nieporządek na planecie. Byli zaangażowani w handel niewolnikami. Powinniśmy wiedzieć, że 90 % wszystkich statków, które przewoziły Afrykanów do Indii Zachodnich, należało do Żydów i że większość handlarzy niewolnikami to byli Żydzi. Oczywiście Żydzi dzisiaj nie są odpowiedzialni za to, co się zdarzyło, ale taka jest rzeczywistość i na przykład, to jest coś, o czym nie wolno nam mówić.
[…]
Prezydent [Francji] wydał oświadczenia przeciwko czarnym ludziom, które są całkowicie nie do przyjęcia. No cóż, jest on człowiekiem, który kocha pieniądze i luksusy, jakie one dają, ale stąd pchanie deforestacji i masakry istot ludzkich – a sama deforestacja jest rodzajem ludobójstwa, w świetle sposobu, w jaki niszczy środowisko, w którym żyją ludzie. Ponieważ on i jego przyjaciel Vincent Bolloré – który reprezentuje największe firmy francuskie – grabi Afrykę z Sarkozym, to się po prostu ciągnie. Jesteśmy na drodze, na której Afryka jest dominowana – zarówno militarnie, jak i ekonomicznie – i to jest całkowicie nie do przyjęcia.
[…]
Inaczej niż Iran, Francja nie ma zasobów naturalnych. Dlatego, tak samo jak USA i Izrael, musi dostać surowce, których potrzebuje, z innych krajów świata. Żeby zorganizować wojny, żeby zorganizować 11 września, żeby móc twierdzić, iż powinniśmy rozpocząć wojnę z terrorem i pójść na wojnę z Afganistanem, i umieścić wojsko w Iraku itd… Lista się ciągnie. USA są krajem, który się rozpada. Wiem o tym trochę i często jeżdżę do Kanady. Widzieliśmy, że to się dzieje z niesprawiedliwymi systemami, jak giełda, gdzie mała liczba ludzi może zrujnować kraj i wyeliminować pracę wielu ludzi. Ten system jest systemem syjonistycznym.
[…]
Irańczycy powinni być dumni z prezydenta Ahmadineżada
Dieudonné: Nie chcę wchodzić w sprawy wewnętrzne Iranu. Nie znam historii Iranu. Znam głos waszego prezydenta, kiedy słyszymy go za granicą, i mogę powiedzieć, że powinniście być dumni z tego głosu, ponieważ inspiruje on ludzi i daje im odwagę. Pozwala nareszcie ludziom na powiedzenie: Jesteśmy zdolni oprzeć się temu, co wydaje się nie do odparcia. Nie powinniśmy zapominać, że oni są bardzo bogaci i z całym tym efektownym otoczeniem mogą spowodować kłopoty niektórym ludziom.
Dziennikarz: Spotkałeś się z prezydentem Mahomoudem Ahmadineżadem. Czy mógłbyś nam powiedzieć, co zdarzyło się podczas tego spotkania i o czym rozmawialiście? […]
Dieudonné: Zasadniczo było to o ludziach cierpiących niesprawiedliwość i o najlepszych sposobach oporu i walki. Zgodził się, że kultura jest najskuteczniejszym sposobem walki w pacyfistyczny sposób przeciwko niesprawiedliwości, a więc syjonizmowi, a humor w szczególności.
Chciałbym mówić o projekcie nazwanym “Shoahnanas”. Myślę, że to, co mnie naprawdę zaskoczyło, to była otwartość serca prezydenta i pogląd, że przez użycie kultury możemy zmienić świat, zmienić stosunki między ludźmi i zobaczyć zniknięcie egotyzmu, kłamstw i rasizmu – rzeczy, które są włączone przez projekt syjonistyczny. Myślę, że Iran, jako przykład, tworzy ten ruch.
Wyobrażam sobie, że jest to ciężkie brzemię dla Irańczyków. Poświęcenia i pragnienie młodzieży, żeby zobaczyć zmianę, co rozumiem i co jest całkowicie uzasadnione… Nie będę tego komentować… Ale powinniście wiedzieć, że te wysiłki zamieniły Iran w kraj, który stał się ostatnim polem walki o opór, który pomaga temu rozwinąć się na całym świecie – jak na przykład w Wenezueli.
Rewolucja rozwija sie we Francji oparta na modelu irańskim
Dieudonné: W Europie ruchy polityczne, jak partia anty-syjonistyczna, rozwija się w całej Europie, a została założona we Francji przez Yahię Gousamiego i przeze mnie. Dzisiaj rozwija się w Belgii i Szwajcarii, i wszędzie. Ludzie stają sie coraz bardziej świadomi. Zaczęli rozumieć, że są poddawani praniu mózgów i że są to iluzje. Walczący powinni się obudzić – oczywiście, walczący o pokój, ci którzy są przywiązani do sprawiedliwości. Zamieniliśmy się w owce, w kocięta, karmione iluzjami i poddaństwem. Dzisiaj kocię zamienia się w lwa, który zwraca się przeciwko syjonistom.
[…]
Jasne jest, że jesteśmy dopiero na samym początku drogi, ale w oparciu o irański model we Francji rozwija się rewolucja i my wyznajemy tę ideologię.
Dziennikarz: Czy osiągnęliście dobre wyniki w wyborach do Unii Europejskiej? Czy jesteście zadowoleni? ”
Dieudonné: Kiedy mówię 40 tysięcy ludzi – zaczęliśmy tylko we trójkę, a dotarliśmy do 40 tysięcy… To na szachownicy paryskiej polityki znaczy 1,3% głosów. Oczywiście powinienem wspomnieć, że 60% wstrzymało się od glosowania. Ale jako pierwszy krok udało nam się znacznie lepiej niż wielu innym partiom. Chcę powiedzieć, że biorąc pod uwagę środki, jakie mieliśmy, jest to nadzwyczajny wynik. Jeśli pomnożysz te środki przez dziesięć, możemy w nadchodzących latach stać się opozycją, jak sądzę.
Moim powołaniem jest rozśmieszanie ludzi i dalsza praca jako artysta, ale są pewni ludzie, którzy wzięli ten ruch w swoje ręce i jest ich coraz więcej. To ci, do których należę. Powodem, dla którego jestem tutaj, jest to, że są ludzie, którzy idą za nami, obserwują to, co robimy i pozwalają nam na spotkania z innymi ludźmi. Iran jest miejscem, gdzie anty-syjoniści mogą się spotykać, komunikować i rozwijać.
[…]
Dziennikarz: Choć jest to trudna droga, jak widzisz przyszłość swojej partii?
Dieudonné: Myślę, że w następnych wyborach powinniśmy uzyskać dobre wyniki i, z wolą Boga, któregoś dnia wygramy wybory prezydenckie i radykalnie zmienimy politykę i kierunek, w jakim idzie teraz Francja, który jest samobójczy, ponieważ Francja nie może już dłużej tak kontynuować. Była rządzona w kolonialny sposób, jak gdyby wszystko miało być takie samo i jak gdybyśmy mogli nadal grabić inne kraje. Nie, nie. W końcu będziemy musieli ustanowić sprawiedliwość i ta sprawiedliwość wszystko przejmie, niezależnie od tego, co się zdarzy.
[…]
Premiera „Shoahnanas” będzie tego lata. Jest to środek, który pozwoli dzieciakom tańczyć i uczyć się równocześnie. No cóż, lubię ananasy, więc myślę, że ten klip da nam trochę radości. Normalnie mielibyśmy tournée i przyjadę z przedstawieniem do Teheranu.
Zrobienie w Iranie filmu o handle niewolnikami, żeby przeciwstawić się “kłamstwom… które służą interesom syjonistów”
Dziennikarz: Bardzo dziękuję. Ostatnie pytanie, jakie mam do ciebie, dotyczy filmu, który planujesz zrobić tutaj, w Iranie. Czy mógłbyś nam trochę więcej o tym powiedzieć?
[…]
Dieudonné: We Francji, kiedy chciałem nakręcić mój pierwszy film.. Właśnie mówiłem o trójkątnym handlu, handlu niewolnikami, kupowaniu i sprzedawaniu ludzi – mężczyzn, kobiety i dzieci, których porywano z Afryki, ładowano na statki i zabierano do Ameryki albo na Wyspy Karaibskie do pracy na polach, sprzedawano rodzinom, które potem stały się Rotschildami i Rockefellerami.
Nigdy nie mieliśmy okazji zobaczyć tej historii, ponieważ niesłychanie silne lobby, które dominuje świat, opowiada tę historię, używając kina, które służy ich interesom. To jest propaganda. Nie powinniśmy.
Izraelskie inwestycje w broń są ważne, ale są pomnożone przez 10 albo 20, kiedy przychodzi do przemysłu filmowego. To znaczy, że za każdym razem, kiedy w filmie Hollywood jest zły charakter, były czasy, kiedy był nim Rosjanin. Teraz jest to Iran. Weź na przykład Radio Farda. To jest strategia kłamstw, żeby zdobyć i dominować. Nie zapominajmy, że film jest przede wszystkim opowiedzeniem historii, że to mogą być kłamstwa, ponieważ to nie jest dokument. No więc te kłamstwa są w filmach skierowane tak, że służą interesom syjonistów.
Zrobienie filmu, który pokazuje prawdę historyczną, jest trudne, ponieważ pracowałem z historykiem przez ponad rok i z utalentowanym scenarzystą, i stworzyliśmy scenariusz. Czy odzwierciedla on prawdę? Nie wiem właściwie, ale jest napisany uczciwie i dlatego będzie sfilmowany tylko w Iranie, oczywiście, z międzynarodowymi gwiazdami z USA i Francji.