W przemówieniu w Kairze 4 czerwca 2009 r. prezydent USA Barack Obama podkreślił, że muzułmanki w USA mają wolność nakładania hidżabu. Powiedział: „…Wolność w Ameryce jest nierozdzielna od wolności praktykowania religii. To dlatego w każdym stanie naszego kraju istnieją meczety i w naszych granicach mamy ponad 1200 meczetów. To dlatego rząd USA poszedł do sądu, by bronić prawa kobiety i dziewczyny do noszenia hidżabu i ukarania tych, którzy chcą im tego odmówić” [1] .
Słowa Obamy wywołały silną krytykę wśród arabskich intelektualistów we Francji, gdzie przez ostatnich kilka lat trwa debata o dopuszczalności noszenia zasłon publicznie.
Poniżej podajemy fragmenty niektórych reakcji:
Zwolennik reform, dr Abdelwahab Meddeb, profesor literatury porównawczej na uniwersytecie Paris X i autor książek The Malady of Islam (New York: Basic Books, 2003) i Contre-Prêches, (Seuil, Paris, 2006) [2] napisał: „Celne przemówienie Obamy pod jednym przynajmniej względem było niesłuszne. Powiedzmy – choć trudno mi to zrobić – że kobiety powinny mieć swobodę noszenia zasłon. [Niemniej Obama] powinien był dodać, że muszą [także] mieć swobodę zdjęcia ich” [3] .
Leila Barbès, profesor religii i socjologii na katolickim uniwersytecie w Lille, także odniosła się do kwestii hidżabu, chociaż nie jako bezpośrednia reakcja na przemówienie Obamy. Wyjaśniła, że w kontekście zasłony „wolny wybór” jest iluzją: „Moment, w którym [noszenie] zasłony jest przedstawione jako boski obowiązek, kwestia wolnej woli przestaje być istotna [1] wszystkie muzułmańskie kobiety są wystawione na [tę religijną] propagandę. Jak możemy udawać, że jest tu wybór, kiedy mówi się im, że [ich] religia zobowiązuje [je do noszenia zasłony?] Kobiety, [które noszą] pełną zasłonę [tj. nikab, który zakrywa wszystko prócz oczu], robią to, żeby zastosować się do tego, czego wymagają i oczekują od nich ich mężowie lub sekty” [4] .
Sihem Habchi, przewodnicząca organizacji feministycznej Ni Putes Ni Soumises [„Ani prostytutki, ani niewolnice”], powiedziała: „Wydaje się, że zapomnieliśmy o przesiąkniętych krwią dniach w moim kraju pochodzenia, w Algierii, kiedy kobiety były masakrowane za [wybór nie noszenia zasłony]. A co z kobietami afgańskimi [za czasów talibów], którym odmawiano edukacji i które cierpiały skutki noszenia tego ruchomego więzienia [burki]?
Pomyśleć, że pan Obama wyciągnął rękę do fundamentalistów w Kairze, próbując kupić ich [swoimi zdaniami] o zasłonie! Nie powiedział w Kairze ani słowa o fundamentalnych wolnościach… ani o kobietach walczących obecnie na całym świecie o rozpoczęcie debaty [o zasłonach] w ich krajach! Musimy poprzeć te kobiety… Czego się boimy?” [5]
Filozof Abdennour Bidar, autor licznych artykułów o współczesnym islamie, wyraził żal, że Obama bardziej troszczył się o wizerunek niż o inne, ważne sprawy. W wywiadzie o kwestii nikabu powiedział: “[Szkoda, że] politycy, a szczególnie Obama, wydają się poświęcać prawdę na rzecz pozorów i [wybierają] sposób komunikacji, który uświęca wizerunek [ponad wszystko inne]…” [6]
[1] “New York Times” (U.S.A.), 4 czerwca 2009. http://www.nytimes.com/2009/06/04/us/politics/04obama.text.html?_r=1&pagewanted=2
[2] Patrz MEMRI Inquiry and Analysis No. 315, „Tunisian Reformist Abdelwahab Meddeb: It’s Up to the Arab to Take the Courageous Step of Questioning His Faith,” 10 stycznia 2007, http://www2.memri.org/bin/articles.cgi?Page=archives&Area=ia&ID=IA31507 .
[3] “Le Point” (Francja), 17 września 2009, http://www.lepoint.fr/actualites-chroniques/2009-09-17/meddeb-pas-de-discussion-sur-la-burqa/989/0/377959 .
[4] “Rue 89” (Francja), 9 października 2009, http://www.rue89.com/2009/10/09/interdire-la-burqa-ce-que-leila-babes-a-dit-aux-deputes .
[5] Mission d’information de l’Assemblée nationale sur la pratique du port du voile intégral sur le territoire national, 9 września 2009, http://www.assemblee-nationale.fr/13/cr-miburqa/08-09/c0809004.asp#P3_161 .
[6] „Le Monde” (Francja), 24 stycznia 2010, http://www.lemonde.fr/opinions/article/2010/01/23/la-burqa-symptome-d-un-malaise-par-abdennour-bidar_1295649_3232.html .