Poniżej podajemy fragmenty tekstów muzycznego wideo zatytułowanego “Chleb, wolność”, w którym śpiewa Ramy Essam, zamieszczonego w Internecie 26 września 2011 r., oraz muzycznego wideo “Kłamcy”, “Zapisy Rewolucji”, które pokazuje drastyczne sceny brutalności egipskich sił bezpieczeństwa przeciwko demonstrantom, zamieszczonego w Internecie 26 stycznia 2012 r.

Egipskie pieśni rewolucyjne – egipski piosenkarz Ramy Essam śpiewa: „Chleb, wolność, sprawiedliwość społeczna”


Tytuł: „Chleb, Wolność”

„Ramy Essam, Głos Egiptu”

Tekst: Chleb, wolność, sprawiedliwość społeczna

Chleb, wolność, sprawiedliwość społeczna

Chleb, wolność, sprawiedliwość społeczna

Chleb, wolność, sprawiedliwość społeczna

W dialekcie egipskim „chleb” znaczy „życie”.

Egipcjanie żyją w swojej cywilizacji od lat.

Gdyby wysechł Nil,

Egipcjanie nawodniliby go swoim potem.

W dialekcie egipskim „chleb” znaczy „życie”.

Egipcjanie żyją w swojej cywilizacji od lat.

Gdyby wysechł Nil,

Któregoś dnia przeleje się i zapłaci swój dług.

Chleb, wolność, sprawiedliwość społeczna

Chleb, wolność, sprawiedliwość społeczna

Chleb, wolność, sprawiedliwość społeczna

Chleb, wolność, sprawiedliwość społeczna

Zarabianie na życie jest dla bogatych,

dla chłopa i dla robotnika.

Zarabianie na życie, nie przez niewolę,

a wszystkie prawa pójdą za tym.

Zarabianie na życie jest dla bogatych,

dla chłopa i dla robotnika.

Zarabianie na życie, nie przez niewolę.

Weźmiemy to – choćby siłą.

Chleb, wolność, sprawiedliwość społeczna

Chleb, wolność, sprawiedliwość społeczna

Chleb, wolność, sprawiedliwość społeczna

Chleb, wolność, sprawiedliwość społeczna

Kiedy mówisz słowo “wolność”,

musisz podnieść wysoko rękę.

Wolność jest zarabianiem na życie,

z wszystkimi prawami.

Kiedy mówisz słowo “wolność”,

musisz podnieść wysoko rękę.

Wolność jest zarabianiem na życie.

Weźmiemy to – choćby siłą.

Weźmiemy to – choćby siłą.

Weźmiemy to – choćby siłą.

Chleb, wolność, sprawiedliwość społeczna

Chleb, wolność, sprawiedliwość społeczna

Chleb, wolność, sprawiedliwość społeczna

Chleb, wolność, sprawiedliwość społeczna

Egipskie pieśni rewolucyjne – rapersi prostesują przeciwko “Kłamstwo armii” na tle drastycznych scen brutalności sił bezpieczeństwa

Tytuł:„Zapisy rewolucji”

Thawragya

„Kłamcy”

Tekst:Odrzucamy kłamstwa armii.

Nie mówią niczego poza kłamstwami.

Nasz sprzeciw powoduje naszą śmierć albo wtrącenie do więzienia.

Nic się nie zmieniło. Powstańcie, Egipcjanie.

Odrzucamy kłamstwa armii.

Nie mówią niczego poza kłamstwami.

Nasz sprzeciw powoduje naszą śmierć albo wtrącenie do więzienia.

Nic się nie zmieniło. Powstańcie, Egipcjanie.

Nasz sprzeciw powoduje naszą śmierć albo wtrącenie do więzienia.

Nic się nie zmieniło. Powstańcie, Egipcjanie.

Wiecie, że ja wiem, że to wy jesteście w tarapatach.

Co zrobicie ludowi, który z natury stał się cierpliwy?

Kłamcie od teraz do jutra.

Zamieńcie rewolucję w odległe wspomnienie.

Zabijcie nas jednego po drugim, ale spróbujcie zabić ideę.

Zdemaskowano was jako kłamców.

Zostaliście złapani na gorącym uczynku.

Krew plami wasze ręce, wy kolaboranci.

Wielu z nas siedzi w zamknięciu, ale jesteśmy zadowoleni,

podczas gdy wy chowacie się za waszymi kłamstwami.

Kto z nas jest teraz więźniem?

Nikt nie chronił rewolucji, ale jest silniejsza od was.

Widzieliście, że może zwyciężyć, więc wyciągnęliście rękę, żeby jej zaszkodzić.

Każdego ciemiężcę spotyka koniec i wasza kolej przyjdzie niedługo.

Nazwijcie mnie “Słowem prawdy” w twarz każdemu dyktatorowi.

Pośrodku ciemności będzie promień światła.

Będzie słowo prawdy, lecące powyżej jak orzeł.

Znajdziecie mnie stojącego przeciwko każdemu waszemu błędowi.

Znajdziecie mnie krzyczącego do mikrofonu:

Odrzucamy kłamstwa armii.

Nie mówią niczego poza kłamstwami.

Nasz sprzeciw powoduje naszą śmierć albo wtrącenie do więzienia.

Nic się nie zmieniło. Powstańcie, Egipcjanie.

Odrzucamy kłamstwa armii.

Nie mówią niczego poza kłamstwami.

Nasz sprzeciw powoduje naszą śmierć albo wtrącenie do więzienia.

Nic się nie zmieniło. Powstańcie, Egipcjanie.

Rok temu wszyscy byliśmy Chaledem Saidem.[1]

W tym roku liczba ofiar wzrosła.

Patrzcie, jak wielu mamy teraz męczenników, a każdy męczennik przynosi stalową wolę.

Będziemy kontynuować nasza rewolucję.

Zaczęliśmy przywracać naszą dumę.

Wasze czołgi nas zmiażdżyły, wasze buty żołnierskie nas połamały,

a wojsko nas podzieliło.

Zmusili was do patrzenia na kobietę ciągnięta przez żołnierzy.

Zbiry, które zdarły jej ubranie kazały wam powiedzieć, że nie powinna była wychodzić z domu.

Gang zniszczył [Egipt], podzielił jego rewolucję.

Co więc zmieniła rewolucja?

Media są nadal te same i ministerstwo spraw wewnętrznych jest to samo.

Na domiar wszystkiego macie żandarmerię wojskową.

Skorumpowanych sędziów, którzy nie robią niczego poza obroną złodziei.

Mówią miliony kłamstw, jak nazywanie nas “zbirami”, jak mówienie, że mamy w tym własny interes.

Jesteśmy rewolucją i jesteśmy zdolni do życia w wolności.

Odrzucamy kłamstwa armii.

Nie mówią niczego poza kłamstwami.

Nasz sprzeciw powoduje naszą śmierć albo wtrącenie do więzienia.

Nic się nie zmieniło. Powstańcie, Egipcjanie.

Odrzucamy kłamstwa armii.

Nie mówią niczego poza kłamstwami.

Nasz sprzeciw powoduje naszą śmierć albo wtrącenie do więzienia.

Nic się nie zmieniło. Powstańcie, Egipcjanie.

Jesteście kłamcami. Wasze kłamstwa to nasze największe rozczarowanie.

Budujcie barykady, otwórzcie więcej więzień, zabijajcie buntowników, zbrójcie żołnierzy,

ukrywajcie prawdę i wymażcie jej istnienie,

zabijajcie na sto różnych sposobów i wzmocnijcie restrykcje,

oślepcie nas, stwórzcie prawo chroniące resztki reżimu,

zaprowadźcie szaleństwo, podzielcie ludzi i zniszczcie mosty.

Trudno jest sięgnąć do głosów ludu, żeby zamknąć nam usta przed mówieniem:

„Nie dla poniżenia, niesprawiedliwości, ucisku,

beznadziejności i milczenia”.

Wierzyliśmy, milczeliśmy,

czas upływa, a co dostaliśmy

poza obietnicami, przemówieniami i sloganami?

Mamy dość!

Wojsko przejęło, wzmocniło ucisk,

spiskowało i wprowadziło zło.

Są oni kurami na granicach

i odważni są, kiedy przychodzi do dręczenia kobiet.

Ale rewolucja nadal trwa, nadal bije w naszych sercach.

Nie zapomnimy męczenników, którzy poświęcili swoją krew za nasze prawa.

Oni żyją, a my jesteśmy martwi.

Musimy wyjść na ulice.

Musimy obalić rządy armii

i krzyczeć na całe gardło:

Odrzucamy kłamstwa armii.

Nie mówią niczego poza kłamstwami.

Nasz sprzeciw powoduje naszą śmierć albo wtrącenie do więzienia.

Nic się nie zmieniło. Powstańcie, Egipcjanie.

Odrzucamy kłamstwa armii.

Nie mówią niczego poza kłamstwami.

Nasz sprzeciw powoduje naszą śmierć albo wtrącenie do więzienia.

Nic się nie zmieniło. Powstańcie, Egipcjanie.

Odrzucamy kłamstwa armii …

Materiał zdjęciowy: Przewodniczący Najwyższej Rady Sił Zbrojnych Muhammad Hussein Tantawi:„Nie aspirujemy do przejęcia władzy”.

Odrzucamy kłamstwa armii …

Zdjęcia Muhammada Husseina Tantawiego:„Nie otwarliśmy ognia do żadnych obywateli Egiptu”.

Odrzucamy kłamstwa armii …

Zdjęcia Muhammada Husseina Tantawiego:„Egipdka gospodarka bardzo się pogorszyła”.

Kłamcy… Kłamcy…

Kłamcy… Kłamcy…

Kłamcy… Kłamcy…

Kłamcy… Kłamcy…[…]


[1] Młody Egipcjanin, który został zatłuczony na śmierć przez policję egipską 6 czerwca 2010 r. i którego imię stało się synonimem rewolucji po tym, jak grupa na Facebooku “Wszyscy jesteśmy Chaledem Saidem” zdobyła szeroką popularność.