Poniżej podajemy fragmenty wystąpienia egipskiego duchownego Safwata Higaziego, które nadała Al-Nas TV 9 sierpnia 2011 r.

Safwat Higazi: „Ludność Damaszku, w której kraju dzieje sie rewolucja – w Hama, w Aleppo i w Homs – musi zbuntować się przeciwko niesprawiedliwości i tyranii i niewątpliwie zdobędzie wolność. Armia ludzi Damaszku – armia syryjska – zamiast wyzwalać Golan zabija muzułmanów, sunnitów, w Aleppo, W Hamie, w Homs, w Deir Al-Zour i w Daraa.

Jest niewyobrażalne, że ludność Damaszku pozostaje milcząca w obliczu niesprawiedliwości dziejącej się w jej kraju. Jest niewyobrażalne, że pozostaje obserwatorem stojącym z boku. Jest niewyobrażalne, że ludność Damaszku będzie rządzona przez dyktatora. Jest niewyobrażalne, że czołgi armii syryjskiej będą uderzały w lud syryjski, ignorując Golan, Żydów i syjonistów, pozwalając im szerzyć zepsucie na ziemiach muzułmanów.

Ludność Damaszku musi wziąć udział w tworzeniu tych wspaniałych czasów, które teraz są tworzone w krajach arabskich. Te wspaniałe czasy zaczęły się w Tunezji, w Egipcie, W Damaszku i w Jemenie. Obejmą wszystkie kraje islamu, które zjednoczą się i nadejdzie Kalif, na którego czekamy”. […]