W artykule z 27 listopada na palestyńskiej stronie internetowej Amad.ps, która jest związana ze zwolennikami byłego wysokiego rangą funkcjonariusza Autonomii Palestyńskiej, Muhammada Dahlana, dziennikarz z Gazy, Abd Al-Kader Hassuna, ostro krytykował oficjeli Hamasu i Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu, którzy głoszą, że Gazańczycy powinni kontynuować walkę zbrojną przeciwko Izraelowi. Ci oficjele, napisał, często podróżują za granicę i nie mają osobistego doświadczenia cierpień zwykłych Gazańczyków, którzy znoszą trudności życia pod jarzmem niekompetentnego rządu Hamasu. Dlatego, napisał, nie powinni mówić w imieniu Gazańczyków ani głosić wojowniczych haseł, które nie mają żadnego realnego znaczenia.
W ostatnich miesiącach Hassuna, który poprzednio pracował dla agencji informacyjnej Al-Rai, którą nadzoruje Hamas, opublikował szereg artykułów krytykujących reżim Hamasu, które są zgodne z trwającymi w Gazie antyhamasowskimi, ekonomicznymi i społecznymi protestami. W tych artykułach jest także wysoce niezwykła krytyka korupcji w ruchu Hamasu.[1] Artykuł Hassuny z 27 listopada był reakcją na wypowiedzi sekretarza generalnego PIJ, Zijada Nachalaha, w wywiadzie dla Al-Mayadeen TV, w którym ostro napadał na Hamas za ułatwienie palestyńskim robotnikom wjazdu do Izraela. Powiedział też, że PIJ przypuści atak rakietowy na Tel Awiw, jeśli Izrael zaatakuje któregokolwiek z jego członków.[2] Według Hassuny, wypowiedzi Nachalaha odzwierciedlają nieznajomość nieszczęśliwych mieszkańców Gazy, którzy nie są gotowi na kolejną militarną eskalację.
Aby zobaczyć klip z wypowiedziami Nachalaha w MEMRI TV, kliknij tutaj lub poniżej:
Poniżej podajemy przetłumaczone fragmenty artykułu Hassuny:
Tysiące obywateli zostało zabitych i tysiące [więcej] rannych, i tysiące domów zniszczono w czterech wojnach, jakie przeżyła Gaza… żeby sekretarz generalny PIJ, [Zijad Nachalah] mógł pojawić się przed nami wczoraj [24 listopada 2021] z podżegającymi wypowiedziami, włącznie z grożeniem Izraelowi, że jeśli jakikolwiek aktywista PIJ zostanie zabity, miasto Tel Awiw zostanie zbombardowane. Wielu [Gazańczyków], włącznie ze mną, uważa, że [takie] wypowiedzi są niewłaściwe w obecnym czasie. Wydaje się, że mówca ignoruje to, co się zdarzyło i nadal dzieje w Gazie – niedola, brak kierunku i bieda, która stała się cechą charakterystyczną Gazańczyków, tak że nie są gotowi obecnie na doświadczanie jakiejkolwiek militarnej eskalacji…
Wydaje się, że sekretarz generalny PIJ, który mieszka w Teheranie[3], jest nieświadomy bólu, represji i tyranii pod jakimi cierpią Gazańczycy, szczególnie w świetle jego zdumienia… wobec faktu, że strona internetowa ministerstwa pracy [Hamasu] w Gazie rejestruje robotników, którzy są bezrobotni od wielu lat, na pracę [w Izraelu],[4] i twierdzi, że ten rząd [Hamasu] w Gazie stał się kontraktorem do [dostarczania gazańskich] robotników do Izraela. Wydaje się, że przywódca PIJ nie został poinformowany o rekordowym bezrobociu w Gazie i nie wie, że ponad dwie trzecie Gazańczyków żyje poniżej linii ubóstwa, i że bardziej interesuje ich znalezienie pracy [niż militarna eskalacja przeciwko Izraelowi]…
Jego wypowiedzi są podobne do wypowiedzi niektórych oficjeli Hamasu, ponieważ oni [oficjele Hamasu i PIJ] nie żyją wśród ludzi i nie cierpią jak oni. Mają inwestycje i nieruchomości [za granicą] i często podróżują, a potem wracają tutaj i wychwalają opór, nacjonalizm i niezłomność, wyzywając [Izrael] i głosząc kwieciste slogany, od których ludzie mają mdłości.
[O, funkcjonariusze Hamasu i PIJ], jeśli chcecie, by ludzie byli niezłomni i gotowi do ponoszenia ciężaru [walki przeciwko Izraelowi], musicie żyć tak, jak [żyją prości ludzie]: musicie mieć cięcia w elektryczności, jak ma wasza ludność; musicie cierpieć na przejściach [granicznych] i stać w długich kolejkach, by podróżować [poza Strefę Gazy][5], jak to robi wasza ludność; musicie, jak wasza ludność, chodzić do przeciążonych szpitali w Gazie i czekać godzinami na lekarza, by postawił diagnozę; [rząd Hamasu] powinien zabierać połowę waszej płacy, jak to robi od waszej ludności, jeśli w ogóle uda wam się znaleźć pracę. Tylko po tym [powinniście] mówić, co macie do powiedzenia, a ja was chętnie wysłucham …
Wszyscy oficjele, którzy mówią w imieniu ludzi spoza Gazy, z hoteli w krajach, które ich goszczą, służą własnym, osobistym interesom i realizują agendy różnych krajów [które goszczą oficjeli Hamasu i PIJ]…[6]
[1] MEMRI Inquiry & Analysis No. 1604, Economic, Social Protests Against Hamas Flare Up Again In Gaza: 'We Want To Live’; The Economic Hardship Has Become Intolerable; Hamas Officials Are Out Of Touch With The People, November 11, 2021. For more articles by Hassuna criticizing Hamas, see Pulpit.alwatanvoice.com, September 12, 2021; Alwasattoday.com, January 12, 2021.
[2] See MEMRI TV Clip No. 9201, Palestinian Islamic Jihad Leader Ziyad Nakhalah Criticizes Hamas For Facilitating The Work Of Gaza Laborers In Israel, Adds: The Arab Regimes Just Want The Palestinian Cause To End, One Way Or Another. The interview took place in the evening of November 24, 2021, and the next morning the official PIJ website published an article about it. Hassuna’s article appeared on Amad.ps the morning of November 27, and had apparently been written on November 26. Almayadeen.net, November 24, 2021; Jehad.ps, November 25, 2021.
[3] It appears that he was referring to PIJ’s pro-Iran orientation. Nakhalah actually lives primarily in Beirut, the Lebanese capital.
[4] This was agreed to within the ongoing framework of Hamas-Israel negotiations for preserving the calm in the Gaza Strip, mediated by Egypt, Qatar, and the UN. Permits for Gaza residents to work in Israel are issued in coordination with the Palestinian Authority’s General Authority for Civil Affairs. Al-Jazeera.net, November 26, 2021.
[5] He appears to be referring to the Rafah crossing with Egypt.
[6] Amad.ps, November 27, 2021.