W niedawnym programie telewizyjnym duchowny jordański Riyadh Al-Bustanji powiedział: „Przywiozłem moją córkę do Gazy, żeby mogła nauczyć się od kobiet w Gazie, jak wychować dzieci do dżihadu, szukania męczeństwa i miłości do Palestyny”.
W programie nadanym 22 czerwca 2012 r. w telewizji Hamasu Al-Aqsa TV, nadającej z Gazy, Al-Bustanji wychwalał także małego chłopca, którego spotkał w Gazie i “który zna Koran na pamięć i… pragnie spotkać Allaha jako męczennik w ziemi Jerozolimy”.
Poniżej podajemy fragmenty tego programu.
Pochwała małego chłopca, który tęskni do męczeństwa
Riyadh Al-Bustanji: Tym, co skłania mnie do przyjazdu tutaj raz za razem, jest fakt, że pierwszego dnia, kiedy przybyłem do Gazy, spotkałem dziecko z Gazy. Cały świat islamski tęsknił do zobaczenia dzieci z Gazy, objęcia ich, pocałowania ich.
Kiedy spotkałem to dziecko, a jestem pewien, że nie miał wówczas dziesięciu lat…
Prowadzący program: Czy to było podczas pierwszej wizyty?
Riyadh Al-Bustanji: Tak. Ta wizyta odbyła się kilka miesięcy po wojnie, po wielu cierpieniach.
[…]
Kiedy spotkałem to dziecko, objąłem go, pocałowałem, pobłogosławiłem i powiedziałem do niego: “Modlę się do Allaha, żeby sprawił, iż będziesz umiał cały Koran na pamięć”. Spojrzał na mnie i powiedział: “Już umiem cały Koran na pamięć. Modlę się do Allaha, bym mógł Go spotkać jako męczennik na ziemi Jerozolimy”.
Niezależnie od tego, co zrobiłem w służbie islamu, jestem przy tym dziecku jak karzeł. To nie jest dziecko – to jeden z gigantów naszych czasów. Chociaż nie ma jeszcze dziesięciu lat, zna cały Koran na pamięć i pragnie spotkać Allaha jako męczennik na ziemi Jerozolimy.
[…]
„Przywiozłem moją córkę do Gazy… żeby nauczyła się wychowywać dzieci do dżihadu, szukania męczeństwa i miłości do Palestyny”
Dzisiaj, kiedy weszliśmy do domu naszego przywódcy i Emira, Ismaila Haniji – niechaj Allah go zachowa – powiedziałem do jego żony: “Powiedz kobietom Gazy, że przywiozłem do Gazy moją córkę, żeby mogła nauczyć się od kobiet Gazy jak wychowywać dzieci do dżihadu, szukania męczeństwa i miłości do Palestyny, z wolą Allaha.
[…]
