13 listopada 2016 r. Hezbollah obchodził doroczny Dzień Męczennika przez zorganizowanie swojej pierwszej defilady wojskowej w mieście syryjskim. Defilowano w mieście Al-Kusajr, które Hezbollah zajął w 2013 r. po długiej i krwawej bitwie z siłami rebelianckimi, a które od tego czasu stało się głównym symbolem udziału tej organizacji w wojnie syryjskiej po stronie reżimu Assada [1].

Reportaże z defilady i zdjęcia z niej zamieszczono na związanych z Hezbollahem stronach internetowych i na platformach społecznościowych. Według doniesień, kilkuset wojowników w mundurach maszerowało w defiladzie i pokazano czołgi, pojazdy opancerzone, karabiny maszynowe i inną broń. Libańska strona internetowa nn-lb.com informowała, że w defiladzie brali udział wojownicy z nowoutworzonych brygad Hezbollahu, które są częścią Dywizji Pancernej, jak też piechurzy z sił interwencyjnych organizacji, którzy walczą w Syrii i tworzą szpicę armii Hezbollahu.

Haszem Safi Al-Din, przewodniczący komitetu wykonawczego Hezbollahu, uczestniczył w defiladzie i przemawiał w imieniu sekretarza generalnego organizacji, Hassana Nasrallaha, którego uważa się za dowódcę naczelnego wojska tej organizacji. Safi Al-Din poruszył rozmaite sprawy wojskowe i polityczne związane z Syrią [2].

Należy wspomnieć, że Al-Kusajr uważane jest za strategiczne dla Hezbollahu z powodu swojego umiejscowienia blisko północnej Doliny Bekaa, która jest jednym z bastionów Hezbollahu w Libanie. Doniesienia wskazują, że od przejęcia miasta od rebeliantów w 2013 r. Hezbollah opróżnił je z mieszkańców i zamienił w kwaterę główną i miejsce zgromadzeń, skąd jego żołnierze wyruszają na całą Syrię. Hezbollah uważa także okręg Al-Kusajr za ważną strefę buforową, niepozwalającą wojownikom salafitom-dżihadystom na wejście do Libanu.

Mazen Ibrahim, dyrektor biura Al-Dżaziry w Bejrucie, spekulował, że defilada miała na celu przekazanie szeregu przesłań rozmaitym elementom zaangażowanym w kryzys syryjski, zarówno w Libanie, jak i w innych miejscach regionu i świata. Hezbollah, napisał, chciał pokazać, że nie prowadzi dłużej wojny gangów, ale jest dużą armią walczącą po drugiej stronie granicy międzynarodowej, partnerem reżimu syryjskiego nie tylko w walce, ale też w podejmowaniu decyzji i dużym graczem, którego trzeba brać pod uwagę w każdym rozwiązaniu kryzysu syryjskiego [3].

Należy zanotować, że strona internetowa opozycji syryjskiej, Orient News, informowała, cytując “wyłączne źródła”, że w defiladzie brały udział czołgi M113, należące do armii libańskiej i że te czołgi mogły dostać się w ręce Hezbollahu jako część polegającej na korupcji umowy między dowódcami armii libańskiej a Hezbollahem. Źródła dodały, że jeśli jest to prawdą, spowoduje to utratę przez Liban militarnej pomocy zagranicznej [4].

Poniżej podajemy wybór zdjęć z defilady.

Zdjęcia zamieszczone 13 listopada 2016 r. na stowarzyszoną z Hezbollahem stronie internetowej Arabipress.org





Zdjęcia zamieszczone 13 listopada 2016 r. na stronie informacyjnej Nn-lb.com










Zdjęcia opublikowane 14 listopada 2016 r. przez gazetę libańską „Al-Diyar”






Przypisy (nie spolszczone):


[1] Hizbullah websites that reported on the parade stressed the significance of holding it in Al-Qusayr, due to the town’s status as a military and security symbol for the organization, and also due to the fact that the Al-Qusayr area was the gateway through which Hizbullah’s forces first entered Syria at the beginning of their involvement in the war. See arabipress.org, November 13, 2016.

[2] Nn-lb.com, alhadathnews.net, arabipress.org, November 13, 2016

[3] Al-Jazeera.net, November 14, 2016.

[4] Arabipress.net, November 13, 2016.


Visit the MEMRI site in Polish: http://www2.memri.org/polish/

If you wish to reply, please send your email to memri@memrieurope.org .