W artykule z 30 lipca 2019 r. w „Al-Sabil”, piśmie Bractwa Muzułmańskiego (BM) w Jordanii, Kathem 'Ajesz opublikował List otwarty do przywódców Zachodu, w którym  obwiniał tych przywódców o problemy świata arabskiego i muzułmańskiego. 'Ajesz jest byłym przewodniczącym związku zawodowego nauczycieli UNRWA, a w czasach studenckich na uniwersytecie w Jordanii był uczniem 'Abdallaha 'Azzama, jednego z założycieli Al-Kaidy[1]. W liście Ajesz oskarża zachodnich przywódców o umyślne narzucanie ciemiężących i skorumpowanych reżimów na kraje arabskie i muzułmańskie w celu utrzymywania ich w stanie słabości, zacofania i zależności od Zachodu, ponieważ to służy interesom Zachodu. Twierdził następnie, że Zachód nie chce, by muzułmanie powrócili do swoich religijnych korzeni, które były źródłem ich minionej potęgi i kulturowej dominacji, i dlatego prowadzą „nikczemną wojnę” z islamem i jego wartościami w imię wojny z terrorem. Działają również na rzecz wypaczenia islamu przez umieszczanie w krajach muzułmańskich kaznodziei, którzy szerzą ekstremizm i terror, w celu pokazania światu, że islam jest źródłem niebezpieczeństwa. Także Izrael, powiedział, został umieszczony w regionie przez Zachód jako policjant do pilnowania jego interesów. ‘Ajesz zakończył artykuł serią koranicznych wersetów, mówiących, że żadne wysiłki zaszkodzenia islamowi nie powiodą się, ponieważ Allah będzie trwać przy muzułmanach.

Poniżej podajemy fragmenty jego artykułu[2]:   

Kathem 'Ajesz (źródlo: Facebook.com/kathemayesh)

Otwarty list do przywódców Zachodu:

To jest przesłanie od arabskiego, muzułmańskiego obywatela, który śledzi wydarzenia i dokładnie je analizuje i który wyraża uczucia i stanowisko absolutnej większości ludzi takich jak on, którzy są bardzo liczni. [Jesteśmy] milczącą większością, która jest umyślnie wykluczana w naszym tak zwanym świecie arabskim i muzułmańskim, który wy [zachodni przywódcy] używacie jako areny do przeprowadzania wszelkiego rodzaju zakazanych eksperymentów i gdzie pozwalacie na każdy rodzaj obrzydlistwa, i gdzie łamiecie każdą ludzką normę sprawiedliwości, przyzwoitości i obiektywności, lekceważąc prawa człowieka bez mrugnięcia okiem.

Wiemy bardzo dobrze, że demokracja, którą, jak utrzymujecie, popieracie, jest zamierzona wyłącznie dla was i dla waszych narodów, nie dla nas, ponieważ waszym zdaniem jesteśmy zacofanymi, barbarzyńskimi i zależnymi narodami, które nie są warte tego olbrzymiego przywileju. To dlatego narzucacie nam niewydolne rządy i „głębokie państwa” przesiąknięte korupcją, uciskiem i niesprawiedliwością w celu pokazania waszym narodom, że naprawdę nie zasługujemy na życie w godności ani na posiadanie żadnych praw, bowiem akceptujemy całe to zacofanie, jakie dręczy nasze kraje bez ruszenia palcem [przeciwko temu]. Także kiedy postanowiliśmy działać i zmienić sytuację, przeciwstawialiście się nam i popieraliście zły guz rakowaty, który zainstalowaliście wśród nas [tj. reżimy arabskie] rzucając na nas zjadliwe oskarżenia i zatapiając nas w chaosie i rozlewie krwi w celu przekonania łatwowiernych, że nie zasługujemy za zmianę i wolność …

Wiemy bardzo dobrze, że boicie się, że wrócimy do naszych [religijnych] korzeni i podstaw, które były źródłem naszej siły, potęgi i kulturowej dominacji na świecie przez długi czas. To dlatego wasz dziki atak na islam, jego wartości i jego kaznodziei pod hasłem wojny z terrorem był [tak] złośliwy, zbrodniczy i niepohamowany. W tej waszej dzikiej wojnie pozwoliliście na wszystkie zabronione rzeczy i [czyny] rozlewu krwi, umieściliście w naszych krajach kaznodziejów, którzy [szerzyli] ekstremizm i terror, i pozwoliliście im siać zepsucie, zabijanie i niszczenie w imię islamu. [To było] w celu pokazania głupcom i ignorantom, że islam jest prawdziwym źródłem niebezpieczeństwa i dlatego trzeba z nim walczyć zanim stanie się silniejszy…

O mistrzowie tak zwanego cywilizowanego świata, wiemy, że prowadzicie wasze wojny przeciwko nam, żeby służyć własnym interesom i zapewnić dostawy ropy naftowej aż się wyczerpie, a równocześnie nie pozwalacie nam na używanie naszych zasobów na korzyść naszego [muzułmańskiego] narodu, naszej ludności i naszych ojczyzn. Wiemy, że nie pozwalacie na odkrycie żadnych dalszych zasobów poza ilością, która zachowuje wasze interesy i trzyma nas w zacofaniu, biednych i głodnych. W ten sposób nadal gonimy za waszymi pożyczkami, grantami i środkami pomocowymi, które są starannie wyliczone, by trzymać nas przy  życiu, ale nic więcej…

Wiemy, że usadowiliście syjonistyczny twór [pomiędzy nami] ze złośliwości i dokonując niesprawiedliwości, żeby służył jako policjant, by pilnować waszych interesów i utrzymywać nas w stanie słabości i zależności od was. A [jak gdyby] tego nie było dość, próbujecie [także] wypaczać naszą religię i siać podziały między nami przy pomocy muzułmańskich agentów, którzy mówią naukowym żargonem…

O przywódcy Zachodu, mamy książkę, która mówi prawdę, którą czytamy w dzień i w nocy [tj. Koran] i ona mówi nam: „Oni uciekali się do swojej chytrości,
lecz u Boga jest wszystka ich chytrość, choćby nawet ich chytrość była zdolna przesunąć góry”. [14:46]; „Oni nie przestaną was zwalczać, dopóki nie odwrócą was od waszej religii”. [2:217];  „I nie będą nigdy z ciebie zadowoleni ani wyznawcy judaizmu, ani chrześcijanie, dopóki nie pójdziesz za ich religią”.[2:120]; „A kto z was bierze ich sobie za przyjaciół, to sam jest spośród nich”. [5:51]. Mówi nam także: „Oni chcą zagasić światło Allaha swoimi ustami; lecz Allah dopełni Swoje światło,
chociaż by to było nienawistne dla niewiernych. On jest Tym, który wysłał Swojego Posłańca z drogą prostą i religią prawdy, aby ją wznieść ponad wszelką religię,
chociażby to było nienawistne dla bałwochwalców”.[61:8-9]. O przywódcy Zachodu… [Allah] z pewnością wspiera swoich wyznawców, jak długo oni wspierają Jego. „A ci, którzy uczynili źle, dowiedzą się, jaki [rodzaj] odpłaty będzie im odpłacony”. [26:227].”


[1] Facebook.com/kathemayesh/about, October 3, 2008; Aljazeera.net, February 20, 2003.

[2] Al-Sabil (Jordan), July 30, 2019.