Poniżej podajemy fragmenty wywiadu z członkinią PFLP i byłą porywaczką samolotów Leilą Khaled, nadanego przez Abu Dhabi TV 31 stycznia 2010 r.

Żeby zobaczyć pełen odcinek w MEMRI TV, odwiedź http://www.memritv.org/clip/en/0/0/0/0/0/0/2389.htm .

Ostateczny cel walki

Dziennikarka: Czy zobaczymy wznowienie negocjacji bez zamrożenia osiedli?

Leila Khaled: Mam nadzieję, że prezydent Abu Mazen [Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmoud Abbas] nie zmieni stanowiska, ponieważ – a mówię to głośno i wyraźnie – jeśli podda się naciskom, spotka go potężna zemsta ludu. Obecnie jestem za Abu Mazenem i mówię mu: jesteśmy z tobą w obliczu tej presji. Nie będziesz sam na polu walki. Ale jeśli zgodzisz się usiąść do stołu negocjacyjnego – będziemy przeciwko tobie.

[…]

Dziennikarka: Reprezentujesz duży odłam społeczeństwa palestyńskiego. Powiedziałaś, że jeśli Mahmoud Abbas zgodzi się na negocjacje, będziesz przeciwko niemu. Co to znaczy praktycznie?

Leila Khaled: Ulice staną w ogniu.

[…]

Ostatecznym celem walki jest ustanowienie państwa palestyńskiego na ziemi Palestyny w granicach 1967 r. włącznie z Jerozolimą.

Prawo powrotu

Ale to jest tylko pierwszy etap – nie zaś wszystko. Ostatecznie – mamy prawo powrotu do Palestyny – całej Palestyny. Jestem z Hajfy i chcę wrócić do Hajfy. Jest to ludzkie, uprawnione i naturalne prawo ludzi do życia w swoim kraju. Oczywiście są tacy, którzy powiedzą „Marz sobie dalej”. Odpowiadam: „Rewolucja zaczyna się od marzenia”.

Dziennikarka: Wielu ludzi mówi, że Izrael nigdy nie zaakceptuje dwóch rzeczy – oddania Jerozolimy i sprawy uchodźców.

Leila Khaled: To jak to się stało, że Izrael uwalnia więźniów? Oświadczył, że nawet choćby prorok się objawił, nie uwolni takiego a takiego, ale w końcu zrobił to.

Dziennikarka: Ale po ilu latach?

Leila Khaled: Jeśli użyjesz siły, wróg się wycofuje. Kiedy okupant zaczyna czuć, że okupacja jest kosztowna, to co robi? Wycofuje się.