W artykule z 12 marca 2023 r. w katarskiej gazecie „Al-Watan”, zatytułowanym „Nadszedł czas, żebyście pokazali się”, palestyński dziennikarz Samir Al-Barghouti, który często pisze na rzecz walki zbrojnej przeciwko Izraelowi, stwierdził, że nadszedł czas wypędzić Izraelczyków „od Huwary do Tel Awiwu… od rzeki do morza” i walczyć z nimi w brygadach i jako samotni napastnicy.

Podkreślając, że „ludzie, którzy się poświęcają, wyjdą ze wszystkich wiosek i miast, z każdej dzielnicy i ulicy”, napisał: „ Zróbcie to tak, aby nigdy nie byli bezpieczni – ani w Jerozolimie, ani w Tel Awiwie, ani w nie w swoich osiedlach”.

Na zakończenie zwrócił się do Izraelczyków, mówiąc: „Będziemy walczyć [z wami] tak długo, jak żyjemy, i nigdy nie będziecie cieszyć się dobrym życiem na ziemi, która was odrzuca”.

Logo “Al-Watan” (Źródło: Al-Watan, Katar)

Poniżej podajemy przetłumaczone fragmenty artykułu Al-Barghoutiego:

Od Nablus do Jerozolimy, od Dżeninu do Betlejem, od Hawary do Tel Awiwu, ze wszystkich miast i wiosek, od gór i równin, od rzeki do morza, w potokach i strumieniach, od Palestyny ​​do Palestyny – otaczaj ich, ścigaj ich, przerażaj ich!

To jest czas powrotu do ojczyzny. To jest czas dla nich, żeby poszli precz. Zwycięstwo leży wyłącznie w cierpliwości. Byliśmy cierpliwi od czasu przeklętej brytyjskiej deklaracji [Balfoura], która przyznała im naszą ojczyznę – naszą ziemię, nasz kraj, naszą ziemię, z której [Allah] nas stworzył – jako [ich] ojczyznę, żeby Europa mogła się ich pozbyć po tym, jak ucierpiała z powodu ich złośliwości i nieszczęść wywołanych przez nich wojen, ich knowań i zdrady.

Odkąd Allah wystawia nas przez nich na próbę, cierpimy z powodu ich nieszczęść, [w tym] wojen domowych i panowania brata nad bratem. Język arabski już nas nie jednoczy, religia już nas nie jednoczy i [nasze] zwyczaje nie łączą naszych serc.

W stulecie od odejścia kalifatu islamskiego nadszedł czas, by przeciwstawić się ich planom i powrócić do naszej księgi [Koranu] i do naszej tradycji. Czyny męczenników z Dżeninu, Hawary i Jerozolimy są drogą, jakiej pragniemy, odkąd Autonomia [Palestyńska] zaniedbała [swoich zadań], skoordynowała działania z wrogiem i wydała [im] bojowników dżihadu i aresztowała ich. Co więcej, [Autonomia Palestyńska] aresztowała nawet tych, którzy myśleli o atakowaniu osadników – którzy pozwolili na [płynięcie] krwi niewinnych, nieuzbrojonych [Palestyńczyków], [szkodzili] ich źródłom dochodów, spalili ich pola i ścięli ich drzewa.

Nadszedł czas na ostateczną odpowiedź, bo rzeczywiście oni [Izraelczycy] są teraz wyczerpani, wycieńczeni przerażeniem i strachem… Sprawcie, żeby nigdy nie byli bezpieczni – ani w Jerozolimie, ani w Tel Awiwie, ani w swoich osiedlach. Nasz lud poprzysiągł kontynuować rewolucję, jako brygady, jako samotne lwy [1] i jako grupy. Ludzie poświęcenia wkrótce wyjdą ze wszystkich miast i wsi, z każdej dzielnicy, ulicy i powróci pieśń zemsty: „O mój wrogu, wychodzę do ciebie z każdego domu, dzielnicy i ulicy”. [2]

Niech cudzoziemcy odejdą! Ta ziemia nie wygląda jak oni, a oni nie wyglądają jak ona. Nie mają żadnego związku z jej szałwią, jej hyzopem… ani jej lotosem… Będziemy walczyć [z wami] tak długo, jak długo my żyjemy, a wy nigdy nie będziecie cieszyć się dobrym życiem na ziemi, która was odrzuca. [3]


[1] The reference is apparently to „lone wolf” attacks; the choice of the word „lions” may refer to the Lion’s Den terrorist group in the West Bank.

[2] The quote is from a popular Palestinian song by Mohammad Hasib Alkadi

[3] Al-Watan (Qatar), March 12, 2023.