1 października 2009 egipska gazeta rządowa “Al-Ahram” opublikowała artykuł autorki Ilhamy Sharshara stwierdzający, że niedawne zdarzenia na Bliskim Wschodzie – włącznie z tym, co nazywa „nieuniknionym” starciem między Iranem a Izraelem – są częścią syjonistycznego planu ustanowienia królestwa żydowskiego rządzącego światem, zgodnie z Protokołami mędrców Syjonu.
Poniżej podajemy fragment tego artykułu:
„Każda eskalacja [w regionie] dowodzi [prawdy], każdej litery i każdej implikacji tych Protokołów „
(…) [Dzisiaj, kiedy] atmosfera na Bliskim Wschodzie naładowana jest zamętem i zamieszaniem, z nawoływaniem do pokoju mieszającym się z wrzawą wojenną, powstaje brzemienne w skutki pytanie: kto rozpęta następną wojnę w regionie? (…) Czy eksplozja przyjdzie z konfliktu arabsko-izraelskiego, czy z irańsko-izraelskiego konfliktu o przywództwo w regionie?
Ten konflikt [między Iranem a Izraelem] wybuchł w niedawnych latach, ale rozszerza się ostatnio z przerażającą szybkością. Napięcia między tymi dwoma [krajami] zaczęły narastać i [obecnie] nacisk państwa Izraela na to, by uznano je za państwo żydowskie z jednej strony, oraz próby udzielania nagany Iranowi za jego wysiłki wejścia w świat nuklearny z drugiej, czynią starcie nieuniknionym i może także fatalnym dla obu stron i dla całego regionu.
Izrael upiera się przy byciu jedynym [krajem] z bronią nuklearną, by mógł kontrolować region i użyć [tej broni] do szantażowania wszystkich jego krajów. Jest godne ubolewania, że Izrael posiada zadeklarowane i zażarte poparcie Ameryki oraz ciche i ukryte poparcie Rady Bezpieczeństwa ONZ oraz społeczności międzynarodowej.
Chociaż odmawiamy uznania protokołów, przy pomocy których syjoniści próbują nas oszukać (…) i chociaż odmawiamy przyznania, że Herzl był Mojżeszem nowej ery, każdy śledzący godne ubolewania wydarzenia w regionie musi zwrócić się do tych protokołów. Każda eskalacja [w regionie] dowodzi [prawdy] każdej litery i każdej implikacji tych protokołów.
„Przez stulecia syjoniści mieli tajny plan obalenia rządów wszystkich krajów i zastąpienia ich [własnym], tyrańskim reżimem”
Przez stulecia syjoniści mieli tajny plan obalenia rządów wszystkich krajów i zastąpienia ich [własnym], tyrańskim reżimem. Używają wszystkich środków, by obalić rządy, przede wszystkim monarchie. Kuszą monarchie by działały tyrańsko wobec swoich narodów, a potem popychają naród do rebelii przeciwko monarchom z hasłem szerzenia wolności i równości (…)
Syjoniści próbują utrzymać nieustanny strach i terror między rządami i ich narodami, oraz korumpować rządzących i przywódców. Zwalczają każdy przejaw doskonałości i świetności wśród ignorantów, używając kobiet, pieniędzy, intryg i spisków, żeby to zrobić – a wszystko to jako część czarnego, żydowskiego planu. Ich próby są zawsze zboczone, podczas gdy chowają się za pozorami czystości. Widzą oni, że wszystkie sposoby rządzenia światem dzisiaj są skorumpowane – i widzą, że istnieje potrzeba dalszego ich korumpowania, aż nadejdzie czas ustanowienia żydowskiego królestwa [do rządzenia] całym światem (…)
Syjoniści uważają pracę rządzenia ludźmi za boską, wzniosła i tajemną i sądzą, że tylko wybrana garstka wykształconych i doświadczonych jednostek, które odkryły tego tajniki, może to wykonywać. Tajniki, [sądzą oni], zostały rozszyfrowane przez mędrców Syjonu, stosujących historyczne doświadczenie wieków. Jeśli chodzi o [Żydów], polityka nie jest pracą dla ludów, które nie zostały do tego stworzone.
„Nawet jeśli nie wierzymy w te protokoły i ich cele – musimy próbować je udaremnić”
Nawet jeśli nie wierzymy w te protokoły i ich cele, musimy próbować je udaremnić – nie tylko w świecie arabskim i islamskim lub na Bliskim Wschodzie, ale w każdej części globu. Kiedy badamy czarną działalność [syjonistów] wszędzie, widzimy na przykład, że mają monopol na złoto, [a to właśnie złoto] nie zaś praca i inne środki, [pozostaje] podstawą globalnej gospodarki mimo globalnych kryzysów ekonomicznych, które przychodzą jeden za drugim (…)
Być może wszystkie te [zdarzenia, które dzieją się dzisiaj na świecie] są komentarzem do protokołów i są dowodem, że istnieją one i nadal obowiązują. Ponadto rezultaty są takie, jakich [syjoniści] oczekiwali, a więc świat nigdy nie zazna spokoju.