W niedawnym artykule zatytułowanym “Podręczniki nienawiści”, pakistańska publicystka Zubeida Mustafa rozpaczała nad wpływem religii na podręczniki używane w pakistańskiej prowincji Chyber Pachtunchwa i nad niepowodzeniem kolejnych rządów prowincji, zarówno świeckich, jak religijnych, by zsekularyzować programy szkolne w tej prowincji.
W październiku 2013 r. Middle East Media Research Institute (MEMRI) opublikował obszerne badanie podręczników używanych w szkołach państwowych – nie w madrasach – w pakistańskich prowincjach Pendżabu, Sindhu, Beludżystanu i Chyber Pachtunchwa. [1] Badanie pokazywało ze szczegółami, jak podręczniki publikowane przez rządy we wszystkich prowincjach nadal uczą dzieci dżihadu i męczeństwa, jak również nienawiści do innych grup religijnych, takich jak hindusi i chrześcijanie.
Poniżej podajemy fragmenty artykułu Zubeidy Mustafa, który rzuca nowe światło na prowincję Chyber Pachtunchwa (PK), gdzie władzę ma partia Imrana Khana, Pakistan Tehreek-e-Insaf (PTI), w koalicji rządowej, która obejmuje Dżamaat-e-Islami Pakistan. [2]
Podręczniki w prowincji Chyber Pachtunchwa „gloryfikują wojnę, zmieniają nie-muzułmanów w Innych, przyjmują jednowymiarowy pogląd na rzeczywistość, wypaczają historię, stereotypizują kobiety”
Paulo Freire, brazylijski pedagog i autor Pedagogiki uciśnionych, powiedział, że edukacja powinna zmierzać do nauczenia uczniów myślenia krytycznego. Powinni pracować z nauczycielem w tworzeniu wiedzy. Freire wierzy, że uczniowie powinni zajmować się „stawianiem problemów” i szukaniem odpowiedzi przez własne doświadczenie i procesy myślowe, by znaleźć drogę do zmiany.
Czy możemy mieć nadzieję na osiągnięcie tej zmiany przez wiedzę z podręczników używanych w szkołach naszego sektora publicznego? Przez dziesięciolecia krytycy opłakiwali ponury stan podręczników w Pakistanie. Ale nikt nie mrugnął okiem. Teraz mamy jeszcze jeden raport o podręcznikach. Analizuje je Tahira Abdullah, która jest niezwyciężonym głosem, nie dającym się uciszyć. Jest to najbardziej nieustraszona i niezmordowana z działaczy w Pakistanie, która nie zostawia żadnej niesprawiedliwości lub zła społecznego bez zajęcia się nim. Podjęła rękawicę w imieniu uczniów w Chyber Pachtunchwa [KP]. KP musi dopiero przyjąć ustawę o prawie do edukacji.
W dogłębnym i zjadliwym przeglądzie podręczników opublikowanych przez Zarząd Podręczników KP Tahira podsumowuje wszystko, co jest z nimi złe. W Podręczniki nienawiści czy pokoju? pisze, że te książki gloryfikują wojnę, zmieniają nie-muzułmanów w Innych, przyjmują jednowymiarowy pogląd na rzeczywistość, wypaczają historię, stereotypizują kobiety. Analizowano podręczniki do angielskiego, urdu, nauki o Pakistanie, nauki o społeczeństwie, Islamiat [nauki o islamie], wiedzy ogólnej, geografii i historii publikowane za trzech różnych rządów, jakie rządziły KP od 2002 r. Wyraźnie wyłania się obraz, że każdy temat można użyć jako nośnik propagowania wąskiej agendy religijnej. To z kolei ludzie przy władzy mogą wykorzystać dla osiągnięcia nikczemnych celów politycznych.
Wniosek? [Poprzednie] rządy, kierowane przez [Muttahida Majlis Amal] MMA, ANP [Narodowa Partia Awami], a terazPTI ([Pakistan Tehreek-i-Insaf] w koalicji z Dżamaat-i-Islami) posiały zniszczenie w umysłach dzieci KP. Tahira podkreśla, że różne barwy ideologiczne tych trzech rządów nie miały znaczenia. Na przykład, ANP twierdzi, że ma świecką orientację. Niemniej nie spieszyła się ze zmianą wzoru edukacji, kiedy została wybrana. ANP czekała aż do 2011 r., trzy lata po objęciu władzy, by nakreślić stosunkowo postępowy plan dla sektora edukacyjnego. Nie było jednak czasu na zrealizowanie go, bo w 2013 r. [już] była poza rządem.
Tymczasem słabe próby liberalizacji programów okazały się daremne. Nawet hasło o pokoju, jakie pedagodzy ANP wcisnęli na wewnętrzne strony okładek podręczników, zostały usunięte przez PTI, która całkowicie poddała się młodszemu partnerowi koalicji, JI [Dżamaat-e-Islami]. Faktem jest, że istnieje sieć wojowniczych, ekstremistycznych i dżihadystycznych elementów w sektorze edukacyjnym, nie tylko w KP, ale do pewnego stopnia w całym Pakistanie. Te „popierające ideologię” [tj. islamską ideologię Pakistanu] elementy rozumieją, że tylko przez panowanie nad umysłami młodzieży można powstrzymać zmianę i opierać się reformom. Jeśli nie mogą kontrolować tworzenia programów szkolnych, używają groźby przemocy, by wpłynąć na proces [tworzenia ich]. Widzieliśmy to w Sindh, gdzie [znana pedagog] Bernadette Dean musiała wyjechać z kraju, bo te element potępiały jej próby sekularyzacji podręczników.
Istnieje „potrzeba włączenia pojęć krytycznego myślenia, ducha dociekania, pluralizmu, tolerancji dla ‘Innego” [dla chrześcijan, hindusów, ahmadich, szyitów] równości płci i edukacji do pokoju do samej pedagogiki”
Obojętność KP wobec edukacji jest oburzająca. Tamtejsze zgromadzenie jeszcze nie przyjęło ustawy o prawie do edukacji, która jest potrzebna według nowo wprowadzonego Artykułu 25-A Konstytucji. Jest jedyną prowincja, która tego nie zrobiła. Głównym priorytetem, jak bardzo słusznie wskazuje Tahira Abdullah, powinna być zmiana szerszych ram, to jest narodowego programu szkolnego i polityki edukacyjnej. ITA, organizacja pozarządowa zaangażowana w sektorze edukacyjnym, mówi nam, że Konferencja Ministrów Edukacji Prowincji pracuje nad tym programem od sierpnia 2015 r. i że polityka miała zostać ogłoszona w styczniu 2016 r. Czy to jest sprawa czekająca na Godota?
Rekomendacją Tahiry jest, by rząd Pakistanu ustanowił komisję reform programów i podręczników szkolnych. Sformalizowałoby to proces zmiany. Faktem jest, że niezależnie od tego, jak postępowe mogą być podręczniki, edukacja nie pójdzie w nowym kierunku, jeśli nie zmieni się także pedagogika. Tahira mówi o potrzebie włączenia pojęć krytycznego myślenia, ducha dociekania, pluralizmu, tolerancji dla ‘Innego” [dla chrześcijan, hindusów, ahmadich, szyitów] równości płci i edukacji do pokoju do samej pedagogiki.
Można dodać, że podręczniki służą tylko jako narzędzia. Osoba, która używa tych narzędzi, to jest, nauczyciel, dokonuje rzeczywistych szkód. Ważne jest ograniczenie możliwości wykorzystywania religii przez usunięcie treści religijnych z wszystkich podręczników. Książki do Islamiat powinny być jedynym wyjątkiem.
Fundacja Pokoju i rozwoju dobrze zrobiła, że sponsorowała ten raport o podręcznikach w KP, która jest narażona na wpływy ekstremistów religijnych. Niektórzy wskazują, że sieć mułłów na terenach plemiennych, których używały mocarstwa kolonialne w swojej Wielkiej Grze przeciwko Rosji, oraz Deoband [madrasa Brytyjskich Indii] także mieli tajne powiązania z pewnymi elementami religijnymi, by destabilizować władców kolonialnych. Dzisiaj ponosimy tego konsekwencje.
Przypisy:
[1] MEMRI Seria Badań I Analiz – Nr 1020 – 1 października 2013
Podręczniki w pakistańskich szkołach rządowych uczą nienawiści do chrześcijan i hindusów, dżihadu i męczeństwa
[2] „Dawn” (Pakistan), 1 kwietnia 2016.
Visit the MEMRI site in Polish: http://www2.memri.org/polish/
If you wish to reply, please send your email to memri@memrieurope.org .