Reżim syryjski reżim uważa bitwę w Aleppo za dużą kampanię mającą na celu pokonanie tego, co określa jako „organizacje terrorystyczne”, i zdławienie tureckich wysiłków ustanowienia strefy buforowej w północnej Syrii. Reżim starannie przygotował się do tej kampanii. 6 kwietnia 2016 r. armia syryjska ogłosiła, że rozpoczęła znaczącą ofensywę w rejonie Aleppo „zgodnie ze swoją obietnicą zdecydowanej odpowiedzi na naruszenia zawieszenia broni” przez organizacje terrorystyczne [1] . 10 kwietnia syryjski premier Wael Al-Halqi oznajmił, że armia i rosyjskie siły powietrzne przygotowywały wspólną operację celem oswobodzenia Aleppo [2] . Chociaż Rosja temu zaprzeczyła, przygotowania na ziemi trwały angażując również Iran, który ogłosił na początku kwietnia, że wysłał oddziały 65 Dywizji w rejon Aleppo [3] . Poinformowano również, że 6 irańskich odrzutowców bojowych dotarło do Syrii, aby wziąć udział w walkach z syryjską opozycją w Aleppo [4] . 28 kwietnia 2016 r. syryjska armia i rosyjskie siły powietrzne rozpoczęły zmasowany atak na Aleppo, który spowodował śmierć setek ofiar.
W dodatku do oskarżeń organizacji terrorystycznych o pogwałcenie rozejmu, który wszedł w życie 21 lutego 2016 r., reżim syryjski wini za eskalację sytuacji w rejonie Aleppo Arabię Saudyjską i Turcję, które, jak głosi, „sponsorują” i „kierują” terroryzmem. Wielu dziennikarzy w oficjalnej prasie syryjskiej również przypuściło ostrą krytykę na USA, mówiąc, że stoją one za działaniami Arabii Saudyjskiej i Turcji. Jeden dziennikarz piszący w państwowym dzienniku „Al-Thawra” nazwał nawet USA „głową żmii” i doradzał atakowanie amerykańskich celów i obiektów, aby zniechęcić je do wspierania terrorystów.
Pomimo tymczasowego zawieszenia broni w Aleppo, osiągniętego w następstwie uzgodnień między USA i Rosją, które weszło w życie 5 maja, reżim syryjski podtrzymuje swoje stanowisko, że militarne zwycięstwo jest jedynym sposobem przywrócenia bezpieczeństwa i stabilności w mieście.
Ten raport stanowi przegląd doniesień reżimu syryjskiego o sytuacji w Aleppo [5].
Prezydent Assad: wojna w Aleppo będzie trwała dopóki terroryzm nie zostanie pokonany
28 kwietnia 2016 r. syryjski dziennik „Al-Watan”, bliski reżimowi, opublikował artykuł zatytułowany „Czas rozpocząć kampanię mającą wyzwolić całe Aleppo”, który wskazywał, że ostatnia eskalacja walk w mieście wynikła z działań zainicjowanych przez reżim. Artykuł stwierdzał, że syryjskie kierownictwo polityczne i wojskowe dało szansę zawieszeniu broni i procesowi politycznemu, ale teraz nadszedł czas na wznowienie akcji militarnej celem dokończenia przejęcia zwierzchności nad miastem. „Każdy może zobaczyć, że reżim syryjski skoncentrował siły i przygotowuje się, razem z sojusznikami, do decydującej bitwy” stwierdził artykuł i dodał „W ostatni czwartek [21 kwietnia] armia wysłała wiadomość terrorystom i ich poplecznikom na północy Aleppo i w obozie dla uchodźców Handarat, że jest w stanie zamknąć okrążenie miasta i jego wschodnich przedmieść, ale wolała dać szansę procesowi politycznemu… pod warunkiem [że każdy rozumie], że wznowi swoje działania jeżeli bojownicy i negocjujący w ich imieniu nie wykażą elastyczności.” Artykuł wyjaśniał, że celami kampanii jest położenie kresu aspiracjom Turcji, Kataru i Arabii Saudyjskiej i „służenie jako znacząca odskocznia celem eliminacji terroru.” Następnie stwierdzał, że „to jest wojna, którą armia syryjska prowadzi w imieniu całego świata przeciwko Dżabhat Al-Nusrze, Państwu Islamskiemu i [innym] siłom ciemności takfiri”. Artykuł spekulował, że bitwa nie potrwa długo i całkowicie zmieni sytuację w Syrii i regionie.” [6]
Reżim syryjski i jego tuby obstają przy stanowisku, że kampania militarna jest jedynym sposobem radzenia sobie z „terrorystami”, nawet, gdy czasowe zawieszenie broni w Aleppo, na które zgodziły się USA i Rosja 5 maja weszło w życie. W liście gratulacyjnym, który syryjski prezydent Assad wysłał rosyjskiemu prezydentowi Władimirowi Putinowi w rocznicę zwycięstwa aliantów nad Niemcami w II wojnie światowej, napisał: „Dzisiaj miasto Aleppo, jak wszystkie miasta Syrii, łączy się z bohaterskim miastem Stalingrad i obiecuje mu, że, pomimo okrucieństwa wrogów i brutalności ataku i pomimo licznych ofiar i wielkiego bólu nasze miasta i wioski, nasi ludzie i nasza dumna armia nie zadowoli się niczym innym niż pokonaniem tego ataku i ostatecznym zwycięstwem nad nim, z uwagi na pozytywny efekt jaki będzie to miało dla Syrii jako całości, dla regionu i dla całego świata.” [7]
Twierdzenie, że kampania zbrojna o Aleppo jest nie do uniknięcia i będzie kontynuowana do całkowitego pokonania terroru, było powtarzane w wielu artykułach w syryjskiej prasie rządowej i w gazetach bliskich reżimowi. Atakowały one również amerykańskie wysiłki doprowadzenia do zawieszenia broni w Aleppo, twierdząc, że obejmowałoby ono również Dżabhat Al-Nusra, który Rada Bezpieczeństwa wskazała jako organizację terrorystyczną. Dr Bassem Abu ‘Abdallah, wykładowca nauk politycznych na uniwersytecie w Damaszku, napisał w podobnym duchu w dzienniku „Al-Watan”: „W mojej opinii nie do uniknięcia jest decydująca kampania w Aleppo, ponieważ wydarzenia [usiłowanie zapewnienia zawieszenia broni] są jedynie odwróceniem uwagi… Kampania jest trudna, ale jedyną opcją jest ją wygrać, ponieważ będzie to zwycięstwem cywilizacji nad barbarzyństwem, cnoty nad hipokryzją i fałszywym proroctwem i suwerenności nad podporządkowaniem…” [8]
Imad Salem, który pisze dla rządowego dziennika „Al-Ba’th” napisał: „Kampania w Aleppo, będzie miała miejsce i nie da się tego uniknąć, nawet jeśli to narusza [porozumienie] o zawieszeniu broni. Jej wyniki zdeterminują nową mapę geopolityczną świata…” [9]
Wydawca „Al-Thawra”, Ali Qassem, napisał: „Nie jesteśmy przeciwni przerwie w [walkach]; nawet wierzymy, że tworzy to iskierkę nadziei na ulżenie w cierpieniach Syryjczyków. Jednocześnie będzie trudnym, a nawet niemożliwym, przekonanie nas, że pogwałcenie [prawa międzynarodowego] będzie służyło [celom] przerwy i że ignorowanie obecności Dżabhat Al-Nusra i sojuszy jakie [inne] organizacje terrorystyczne z nim tworzą [jest sposobem na] utrzymanie tej przerwy… Przerwa w walkach z Dżabhat Al-Nusra, jego marionetkami i sojusznikami jest pogwałceniem międzynarodowego prawa i międzynarodowych rezolucji, i czynem lekkomyślnym, którego w naszej opinii świat nie powinien ignorować, nawet w imię utrzymania zawieszenia broni lub uchronienia załamania się przerwy.” [10]
Syryjski Minister Spraw Zagranicznych: Arabia Saudyjska, Turcja dyrygują działaniami organizacji terrorystycznych
Jak można było oczekiwać reżim syryjski wskazał palcem na Arabię Saudyjską i Turcję, które przewodzą obozowi jego przeciwników i wspierają syryjską opozycję, twierdząc, że poleciły one organizacjom terrorystycznym nasilenie ataków w Aleppo, w świetle licznych klęsk jakie poniosły na innych frontach, podobnie jak w negocjacjach. W liście z dnia 3 maja 2016 do Rady Bezpieczeństwa ONZ syryjski Minister Spraw Zagranicznych stwierdził: „Podczas gdy miejscowe i międzynarodowe [elementy] są zaangażowane w wysiłki, aby skonsolidować porozumienie dla zawieszenia broni i przerwy [w walkach] w Aleppo, organizacje terrorystyczne pod przywództwem tych, którzy kierują nimi w Turcji i Arabii Saudyjskiej, rozpoczęły kompleksową ofensywę wzdłuż niektórych dróg do miasta…” Minister Informacji Syrii, ‘Omran Al-Zou’bi stwierdził w podobnym duchu: „Za każdym razem kiedy organizacje terrorystyczne i ci, którzy nimi kierują, ponoszą porażkę w swoich staraniach o uzyskanie militarnego zwycięstwa na jakimś obszarze, starają się spowodować wybuch w jakimś innym miejscu… Uważamy, że rządy reżimów tureckiego i saudyjskiego są odpowiedzialne, w sensie prawnym, politycznym, moralnym i kryminalnym za każdą kroplę krwi przelanej w Aleppo w ostatnich dniach… i za wszystko co dzieje się w Syrii.” [11]
Basma Hamed, publicystka pro-reżimowego dziennika syryjskiego „Al-Watan” napisała: „Katarsko-saudyjsko-turecki trójkąt próbuje zapobiec jakimkolwiek szkodom dla swojej przyszłej roli i dlatego działa tak, aby powstrzymać siły osi Damaszku przed osiągnięciem kolejnego zwycięstwa [w Aleppo]… i udaremnić postępy armii syryjskiej i jej plan oczyszczenia Aleppo jako pierwszego kroku przed ofensywą na Idlib, Deir Al-Zor i Al-Rakkę z pomocą rosyjskich sił powietrznych…” Następnie dodała: „Scena w Aleppo stała się skomplikowaną sceną walk lokalnych i międzynarodowych. Wszystkie wojujące strony skoncentrowały [tam] swoje siły w próbie zdobycia miasta. [Nasi] przeciwnicy rozumieją implikacje wydarzeń i przygotowują się do konfrontacji. Dlatego, ponieważ zwycięstwo w Aleppo, przychodzące po zwycięstwie w Tadmor, oznacza, że saudyjsko-katarskie ramię terrorystyczne zostanie amputowane, syryjsko-turecka granica zostanie zamknięta przed ekstremistami i iluzoryczne otomańskie [marzenie] o zbudowaniu strefy buforowej w północnej Syrii zostanie roztrzaskane…” [12]
Syryjski publicysta: USA są „głową żmii”; powinny być atakowane celem odstraszenia.
Chociaż reżim syryjski wini Arabię Saudyjską i Turcję za eskalację walk w Syrii, to główną odpowiedzialnością za to obarcza Stany Zjednoczone mówiąc, że im na to pozwala, a nawet poleca to robić. ‘Ali Nasrallah, publicysta rządowego dziennika syryjskiego „Al-Thawra”, wzywał do „zadawania ciosów” USA i ich interesom, ponieważ są źródłem terroru. Napisał: „Nie ma wątpliwości, że eskalacja zdarzyła się na tle ostatniej rundy rozmów [pomiędzy reżimem i delegacjami opozycji] w Genewie, a towarzyszyły jej zapalne stwierdzenia różnych elementów wliczając w to [byłego] tureckiego [premiera] Davutoglu. Oczywiście stwierdzenia innych wrogich elementów nie pozostają nieskoordynowane, ponieważ Waszyngton wydaje instrukcje wszystkim swoim przedstawicielom, bez wyjątku… Turcja, Katar i Arabia Saudyjska są głównymi czynnikami agresji i [nawet] nie ukrywają [tego, że] produkują, finansują i zbroją terroryzm… Ale USA dławią nawet nawoływania, aby nadzorować transfer funduszy i broni i nawoływania, żeby zamknąć [turecko-syryjską] granicę… Tak więc walka jest przede wszystkim przeciwko USA, a nie ich pomniejszym przedstawicielom, gdyż to USA jest wyłącznym sponsorem terroru… Atakowanie producentów [terroru] jest skuteczne, a atakowanie najemników jest konieczne. [Ale] właściwym kierunkiem działania jest wystąpienie przeciwko eksploatatorowi i strategowi, głowie żmii…” [13]
Syryjski publicysta: USA popierają terroryzm; nie mogą brać udziału w rozwiązywaniu syryjskiego kryzysu
Ahmad ‘OrabiBa’aj, publicysta rządowego syryjskiego dziennika „Al-Thawra”, napisał: „Prawdą jest, że Turcja, Arabia Saudyjska i Katar są najagresywniejszymi krajami negatywnie interweniującymi w Syrii, ale ta agresja nie trwałaby, gdyby USA nie robiły wszystkiego co w ich mocy, aby zapobiec [osiągnięciu] politycznego rozwiązania kryzysu w Syrii… [Te] kraje nigdy nie marzyłyby o zrobieniu tego co robią bez nieograniczonego amerykańskiego poparcia i bez amerykańsko-syjonistycznej koordynacji, podziału pracy i poparciu terroru jakiego doświadcza region…” [14]
Publicysta „Al-Ba’th”, Ali Salem, nawoływał do wykluczenia USA z wysiłków mających na celu rozwiązanie syryjskiego kryzysu: „To, co dzieje się dziś w Aleppo, nie może być oddzielone od tego co dzieje się w reszcie Syrii i wokół stołu negocjacyjnego w Genewie. [Wszystko] jest częścią precyzyjnie sformułowanego zachodniego planu. Ostatnim [posunięciem w tym planie] jest olbrzymi wysiłek jaki amerykańska administracja zainwestowała w zachowanie tego, co pozostaje z terrorystycznych [organizacji] i ignorowanie dokonywanych przez organizacje takfiri codziennych naruszeń porozumienia [o zawieszeniu broni] i ich wycofania swojej delegacji z rozmów w Genewie. Po wszystkim tym [amerykański Sekretarz Stanu John] Kerry, który nigdy nie powiedział słowa prawdy, czyni deklaracje i obwinia Państwo Syryjskie o wszystkie ataki w sposób, który odpowiada amerykańskiej historii hipokryzji i agresji…” [15]
Członek partii Baas: Międzynarodowa społeczność, która była przerażona atakami terrorystycznymi w Paryżu, jest obojętna wobec terroru w Aleppo; USA i ONZ spiskują przeciwko Syrii
Szahnaz Fakousz, członkini krajowego przywództwa rządzącej syryjskiej partii Baas, skrytykowała międzynarodową społeczność, która była zszokowana atakiem terrorystycznym na francuski tygodnik satyryczny „Charlie Hebdo”, ale nie kiwnęła palcem w obronie ofiar terroru w Syrii. Napisała w „Al-Thawra”: „Po tym jak płomienie terroru uderzyły w ‘Charlie Hebdo’, pismo we Francji, światowym przywódcom zajęło mniej niż 24 godziny, nawet królom w szatach [tj. z krajów Zatoki], aby się skrzyknąć, a na korytarzach ONZ zacząć formułować potępienia i anty-terrorystyczne deklaracje. To się działo, gdy terror uderzał w Syrię przez 5 lat, ale świat pozostał [na to] ślepy i głuchy. Pomimo tego [wciąż] mieliśmy nadzieję, że Zachód zacznie poważnie traktować walkę z terroryzmem… Ale wydaje się, że [oburzenie po atakach na ‘Charlie Hebdo’] było chorobą, która przeminęła, gdy tylko temperatura spadła. Nazywano to masakrą, podczas gdy był to [tylko ograniczony] incydent i zapomniano o masakrach, które terroryści popełniają w Syrii od 5 lat…
[Staffanie] de Mistura, ty i twój rozejm, i twoje [porozumienie o] zawieszeniu broni, i rozmowy genewskie, i papiery jakie nosisz ze sobą – wynoś się od nas, nie potrzebujemy ciebie. De Mistura nie jest niewinny [przelanej] krwi syryjskiej. Po 10 znojnych dniach [bitwy] słyszymy jak mówi o potrzebie zawieszenia broni w Aleppo. USA, de Mistura, Zachód i nawet ONZ spiskują przeciw Syrii i Aleppo… Czy atak taki jak na Charlie Hebdo musi się wydarzyć w Aleppo, aby świat był zszokowany?…” [16]
Przypisy (nie spolszczone):
[1] Champress.net April 6, 2016.
[2] Syria-news.com April 10, 2016.
[3] Tasnim (Iran), April 4, 2016.
[4] Mizanonline.ir, April 27, 2016.
[5] For responses by the Syrian opposition and by Arab writers to the situation in Aleppo, see MEMRI Special Dispatch No. 6420, Syrian Opposition, Arab Writers: The U.S. Has A hand In Aleppo Situation; The Syrians Are Being Slaughtered While The Arab World Does Nothing, May 9, 2016.
[6] Al-Watan (Syria), April 28, 2016.
[7] SANA (Syria), May 5, 2016.
[8] Al-Watan (Syria), May 5, 2016.
[9] Al-Ba’th (Syria), May 6, 2016.
[10] Al-Thawra (May 5, 2016).
[11] SANA (Syria), May 3, 2016.
[12] Al-Watan (Syria), May 2, 2016.
[13] Al-Thawra (Syria), May 2, 2016.
[14] Al-Thawra (Syria), May 4, 2016.
[15] Al-Ba’th (Syria), May 6, 2016.
[16] Al-Thawra (Syria), May 5, 2016.
Visit the MEMRI site in Polish: http://www2.memri.org/polish/
If you wish to reply, please send your email to memri@memrieurope.org .