Wprowadzenie

Ostatnio nasiliły się walki w Libii między dwiema stronami w wojnie domowej w tym kraju: z jednej strony Rządem Porozumienia Narodowego (GNA) pod kierownictwem Fajeza Al-Sarradża, który ma poparcie ONZ, Turcji i Kataru, a także islamistycznych kręgów w Libii, takich jak Bractwo Muzułmańskie (BM), a z drugiej strony Libijską Armią Narodową pod dowództwem generała Chalify Haftara, który jest popierany przez Egipt, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Rosję.

Wydaje się, że rząd Al-Sarradża ma chwilowo przewagę, głównie dzięki coraz większej militarnej interwencji Turcji, która obejmuje powietrzny transport wojowników, broni, dronów i pojazdów opancerzonych, co wprost łamie embargo na broń nałożone przez ONZ. Siły Al-Sarradża i ich sojusznicy odzyskali pełną kontrolę nad stolicą, Trypolisem; pochwycili znaczące dodatkowe terytoria i nawet udało im się pójść na miasto Sirte i obszar Al-Dżufra na południe od niego, strategiczny teren łączący Zachodnią i Wschodnią Libię i drogę do bogatych w ropę naftową wschodnich regionów. Al-Dżufra jest także miejscem bazy wojskowej i strategicznego gabinetu operacyjnego sił generała Haftara.

Ta eskalacja w terenie i posuwanie się sił Al-Sarradża, z turecką pomocą wojskową, ku wschodnim regionom przylegającym do granicy z Egiptem, nasiliły istniejące napięcia między Turcją a krajami arabskimi, szczególnie Egiptem, który widzi to jako zagrożenie swojej zachodniej granicy. Działania Turcji na Bliskim Wschodzie ogólnie były źródłem niepokoju wielu krajów arabskich, które widzą w nich próbę Turcji usadowienia się jako regionalne mocarstwo, które stanowi zagrożenie dla ich stabilności[1]. Niedawne porażki sił Haftara wzmogły więc niepokój w Zjednoczonych Emiratach Arabskich – głównie popierających te siły – i w Egipcie, skłaniając egipskiego prezydenta 'Abd Al-Fattaha Al-Sisiego do wydania 6 czerwca Deklaracji Kairskiej, propozycji zawieszenia broni i politycznego rozwiązania w Libii. Deklaracja, wydana przez Al-Sisiego w obecności generała Haftara i przewodniczącego pro-haftarowskiego parlamentu w Libii Wschodniej, Aguili Saleha, wzywa także do wycofania z Libii wszystkich zagranicznych sił, włącznie z tureckimi[2].

Kiedy odrzucono te inicjatywę i siły Al-Sarradża kontynuowały marsz ku linii Sirte-Al-Dżufra, Al-Sisi wystosował groźbę z egipskiej bazy wojskowej na granicy Libii, mówiąc, że linia frontowa Sirte-Al-Dżufra jest „czerwoną linią”, przekroczenie której doprowadzi do bezpośredniej egipskiej interwencji militarnej w Libii.

Wiele krajów arabskich, włącznie ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, Arabią Saudyjską, Bahrajnem i Jordanią, pospieszyły z wyrazami poparcia dla stanowiska egipskiego. Niektóre z nich twierdziły, że egipska interwencja militarna byłaby legalna w oparciu o Wspólny Traktat Obronny, podpisany przez kilka krajów arabskich w 1950 r.[3] Także Syria, która od listopada 2011 jest zawieszona w Lidze Arabskiej, dołączyła do tych wyrazów poparcia, chociaż nie ma oficjalnych stosunków dyplomatycznych z większością krajów arabskich, włącznie z Egiptem[4].

Ponadto, na prośbę Egiptu 23 czerwca 2020 r. ministrowie spraw zagranicznych Ligi Arabskiej przeprowadzili konferencję przez wideo, by omówić sytuację w Libii[5]. Ich końcowe oświadczenie podkreślało wagę politycznego rozwiązania kryzysu libijskiego, wyrażając równocześnie poparcie dla Deklaracji Kairskiej i sprzeciw wobec zagranicznych interwencji w Libii. Kilka państw wyraziło zastrzeżenia do części oświadczenia, w tym Katar, Tunezja i Somalia, jak również GNA[6].

Według doniesień, Parlament Arabski, podporządkowany Lidze Arabskiej, zaaprobował zjednoczoną strategię arabską, która wzywa, wśród innych kroków, do aktywowania Wspólnej Rady Obrony, organu ustanowionego przez Wspólny Traktat Obronny, w celu sformułowania posunięć militarnych. Ta strategia następnie zostanie przedstawiona do zaaprobowania Radzie Ligi Arabskiej[7].

Arabskie poparcie dla stanowiska Al-Sisiego wyrażono w licznych artykułach prasowych z faworyzowaniem egipskiej interwencji militarnej jako sposobu zablokowania prób Turcji narzucenia hegemonii na kraje arabskie.

Niniejsze opracowanie jest przeglądem gróźb Egiptu militarnej interwencji w Libii, jak również wyrazów poparcia dla jego stanowiska w mediach arabskich.

[Dalszy tekst nie jest spolszczony]

https://www.memri.org/reports/arab-media-supports-egypts-threat-intervene-militarily-libya-turkeys-attempts-become


[1] In recent years Turkey has increased its military involvement in several Arab countries, especially in Syria and Libya, which are experiencing civil wars. In late 2019 Turkey signed a security memorandum of understanding with the Libyan GNA permitting a Turkish military presence in Libya. The two sides also signed  a maritime agreement, based on which Turkey and the GNA have claimed large parts of the Mediterranean, thereby threatening the energy initiatives of several surrounding countries, including Egypt. Furthermore, Turkey’s and Qatar’s support of the Muslim Brotherhood, which Egypt and the Gulf countries have designated as a terrorist organization, is likewise perceived as an attempt to destabilize those countries and as part of Turkey’s bid to position itself as a regional power.

[2] Al-Yawm Al-Sabi’ (Egypt), June 6, 2020.

[3] Al-Riyadh (Saudi Arabia), June 23, 2020. According to reports, the East Libya parliament has also stated that an activation of the joint treaty is called for (alwafd.news, June 21, 2020).

[4] The only Arab governments that currently have diplomatic relations with Syria are the UAE, which has reopened its embassy in Damascus, and Haftar’s government in East Libya. Syria’s support for Haftar is part of its conflict with Turkey, which has captured territory in northwestern Syria as well as a strip of land in the east of the country.

[5] According to a June 23 report in the London-based Saudi daily Al-Sharq Al-Awsat, prior to the meeting Qatar and Al-Sarraj’s GNA made efforts to ensure that no request would be made at the conference to activate the Joint Defense Treaty, and were apparently successful, since no such decision was taken. It should also be noted that, since 2015, President Al-Sisi has been pushing to establish a joint Arab military force, which would defend Egypt from the war in Libya. See MEMRI Inquiry & Analysis Series No. 1202, Egypt-Saudi Arabia Relations: Substantial Rifts Despite Shared Basic Interests, November 11, 2015.

[6]Arabic.cnn.com, June 23, 2020. It should also be noted that, on the day before President Al-Sisi’s speech, Arab League Secretary-General Ahmed Abu Al-Gheit published an article in the Saudi daily Al-Sharq Al-Awsat in which he claimed that the area suffers from „regional bullying” by Iran, Turkey, Ethiopia and Israel, who he said were seeking to gain a foothold in Arab countries. He urged the Arabs to formulate a joint security strategy in coordination with the Arab League (Al-Sharq Al-Awsat, London, June 19, 2020).

[7] Al-Sharq Al-Awsat (London), June 29, 2020; Al-Riyadh (Saudi Arabia), June 28, 2020.

[8] This refers to the Libyan House of Representatives, currently based in the east of the country, recognized by the UN on the basis of the 2015 Skhirat Agreement.

[9] Al-Yawm Al-Sabi’ (Egypt), June 20, 2020.

[10] Raialyoum.com, June 21, 2020.

[11] ’Okaz (Saudi Arabia), June 21, 2020.

[12] Al-Khalij (UAE), June 21, 2020.

[13] Bahrain’s Foreign Ministry released an official statement, whereas Jordanian Foreign Minister Ayman Al-Safadi called his Egyptian counterpart Sameh Shoukry to express Jordan’s support for Egypt in light of the threats it is facing (raialyoum.com, alarabiya.net, June 21, 2020).

[14] Sana.sy, June 23, 2020.

[15] Raialyoum.com, June 24, 2020.

[16] (Egypt), June 30, 2020.

[17] Al-Yawm Al-Sabi’ (Egypt), June 21, 2020.

[18] Al-Yawm Al-Sabi’ (Egypt), June 22, 2020.

[19] Gate.ahram.org.eg, June 22, 2020.

[20] A reference to the expression „the sick man on the Bosphorus”, which was a European epithet for the Ottoman Empire in its final days.

[21]  A reference to former Atari emir Hamad bin Khalifa Aal Thani and former prime minister Hamad bin Jassim.

[22]  ’Okaz (Saudi Arabia), June 21, 2020.

[23] The military campaign carried out by a coalition of Arab countries, led by Saudi Arabia and the UAE, in Yemen. Launched in March 2015, it aims to liberate the country from the Houthis, who control the capital Sanaa and other regions.

[24]  ’Okaz (Saudi Arabia), June 22, 2020.

[25]  Al-Ittihad (UAE), June 23, 2020.

[26]  Al-Khalij (UAE), June 24, 2020.

[27]See MEMRI  Inquiry & Analysis No. 1284 – Growing Egypt-Syria Rapprochement Includes Al-Sisi Statement In Support Of Syrian Army, Reports On Egyptian Military Aid To Syria– November 30, 2016; Inquiry & Analysis No. 1347 – Egypt Draws Closer To Assad Regime: Openly Participates In Damascus International Fair, Brokers Ceasefire Agreements In Syria– September 21, 2017.

[28]  This is an allusion to the United Arab Republic, a political union formed by Egypt and Syria in 1958, which existed until 1961. The union also included the creation of a joint military force, consisting of the First Army, which comprised Syrian troops, and the Second and Third Armies, which were Egyptian.

[29] A reference to Egypt’s conflict with Ethiopia over the Al-Nahda Dam on the Nile, which can compromise Egypt’s water supply.

[30]  Al-Watan (Syria), June 22, 2020.