Wprowadzenie

W przemówieniu 25 września 2011 r. na saudyjskiej Radzie Szura król Abdullah bin Abd Al-Aziz zaskoczył słuchaczy oznajmieniem, że od 2013 r. kobietom zezwoli się na zostanie członkami tej rady oraz zezwoli im się na głosowanie i kandydowanie w wyborach samorządowych (wyznaczonych na 2015 r.) zgodnie z prawami szariatu [1] . Należy wspomnieć, że kobiety miały zakaz uczestniczenia w pierwszych wyborach samorządowych królestwa, przeprowadzonych w 2005 r., chociaż Samorządowe Prawo Wyborcze, uchwalone w sierpniu 2004 r. niczego nie mówiło w kwestii płci, co wywołało intensywną debatę publiczną przed wyborami [2] .

Drugie wybory samorządowe, pierwotnie zaplanowane na 2009 r., zostały odłożone do roku 2011 [3] z uzasadnieniem, że prawo musi zostać zmienione, żeby przyznać kobietom prawo głosu [4] (chociaż źródło w Ministerstwie ds. Samorzadów zaprzeczyło, jakoby to była przyczyna opóźnienia wyborów) [5] .

W 2011, roku wyborów, ponownie wyłoniła się kwestia uczestnictwa kobiet. 16 stycznia grupa saudyjskich działaczek rozpoczęła kampanię na Facebooku poświęconą tej sprawie, zatytułowaną „Baladi” [6] . Jednak wysoki urzędnik w Ministerstwie ds. Samorządów powiedział, że możliwość pozwolenia kobietom na udział w wyborach była rozważana, ale została odrzucona z przyczyn społecznych [7] . Minister ds. samorządów, książę Mansour bin Mutaib bin Abd Al-Aziz, powiedział, że kwestią uczestnictwa kobiet zajmowała się specjalna komisja [8] . Później przewodniczący Komisji Wyborczej do Samorządów, Abd Al-Rahman Al-Dahmasz, powiedział, że kobiety będą wykluczone z powodu zbyt małej liczby punktów wyborczych [9] . W czerwcu 2011 r. Rada Szura zaaprobowała propozycję, przedstawioną pierwotnie przez członków Szury dra Abda Al-Rahmana Al-Inada i dra Zuheira Al-Harthiego, przyznania kobietom prawa głosu w wyborach samorządowych [10] i wezwała Ministertswo ds. Samorządów, aby uczyniło niezbędne przygotowania zgodnie z regułami szariatu [11] . Wybory odbyły się jednak (we wrześniu 2011 r.) bez udziału kobiet. Frekwencja wyborcza była bardzo niska [12] .

Proklamacja króla z 25 września 2011 r. na nowo rozpaliła debatę w tej sprawie. Wielu wysokich funkcjonariuszy, dziennikarzy i działaczek kobiecych z radością ją powitało, podczas gdy duchowni i establishment religijny wyrażali zastrzeżenia. 10 marca 2012 r. gazeta saudyjska „Al-Watan” poinformowała, że Ministerstwo ds. Samorządowych sformułowało warunki dla uczestniczenia kobiet w wyborach samorządowych: kobiety będą miały prawo głosu od 30 roku życia (podczas gdy mężczyźni mogą głosować od 25 roku życia) i kandydatki, podobnie jak kandydaci, muszą posiadać dyplom uniwersytecki [13] .

Poniżej podajemy streszczenie proklamacji króla i kilku reakcji na nią.

Król Abdallah: Kobiety będą mianowane do Rady Szura i będą uczestniczyły w wyborach samorządowych

W przemówieniu król wyjaśnił, że motywem jego decyzji są jego “zastrzeżenia do marginalizowania kobiet w społeczeństwie saudyjskim [oraz pragnienie zintegrowania ich] we wszystkich dziedzinach aktywności, zgodnie z szariatem i po konsultacjach z wieloma ulemami, włącznie z [członkami] Rady Starszych Duchownych, którzy mają pozytywny pogląd w tej sprawie”.

Król dodał: „Przez całą historię muzułmańską, od czasów Proroka, kobieta muzułmańska miała ważne opinie [i sensowne] porady, których nie powinno uważać się za marginalne. Dowodem na to jest rada Umm Salamy [żony Proroka] dotycząca Hudaibijja [porozumienia] [14] i jest wiele [innych] przykładów z czasów Towarzyszy [Proroka] i następnych pokoleń aż do dnia dzisiejszego” [15] .

Reakcje na dekret króla

Dekret króla został przyjęty pozytywnie przez wielu w Arabii Saudyjskiej i gdzie indziej, włącznie z kluczowymi funkcjonariuszami królestwa oraz działaczkami praw kobiet saudyjskich.

Saudyjscy funkcjonariusze pochwalający decyzję

Saudyjski minister spraw wewnętrznych, książę Naif bin Abd Al-Aziz powiedział, że decyzja króla nie była spowodowana zagranicznymi naciskami, ale była decyzją osobistą, mającą na celu przyniesienie korzyści ojczyźnie i obywatelom przez włączenie kobiet w rozwój kraju, zgodnie z przekonaniem króla Abdallaha o znaczeniu roli kobiety [16] .

Saudyjski minister sprawiedliwości i członek Rady Starszych Duchownych, dr Muhammad Abd Al-Karim Al-Issa, powiedział gazecie “Al-Riyadh”, że oświadczenie króla jest dokumentem konstytucyjnym, zakorzenionym w źródłach i zasadach prawa islamskiego. Powiedział on, że ta decyzja jest ważnym punktem zwrotnym w kwestii integracji kobiet w ramy narodowe w celu skorzystania z ich opinii i rady. Dodał, że Rada Szura i rady samorządowe zajmują się wieloma kwestiami dotyczącymi kobiet, a więc kobiety mają prawo wypowiadać się w tych instytucjach i ich opinie powinny być brane pod uwagę, tak jak stanowi konstytucja saudyjska. Powtarzając za królem stwierdził, że w czasach Proroka Mahometa mężczyźni naradzali się z kobietami [17] .

Rzecznik Rady Szura, dr Abdallah bin Muhammad Aal Al-Szejk, powiedział, że toczą się przygotowania do włączenia kobiet do rady jako pełnoprawnych członków z wpływową rolą, a szczegóły zostaną opublikowane później. Zauważył, że dzisiaj jest 12 kobiet-doradczyń, które biorą udział w niektórych sesjach rady i mają kluczową rolę w decydowaniu o sprawach związanych z rodziną [18] .

Przewodniczący Komisji Politycznej Rady Szura, dr Sadqa Fadel, nazwał decyzję króla “znakomitą” i powiedział, że nie było to zaskakujące, ponieważ kobiety stanowią połowę społeczeństwa i dlatego ich uczestnictwo w wyborach jest koniecznością. Dodał, że ta decyzja da kobietom wpływy na sprawy kobiet w kraju, co będzie pozytywne, bo znają one ich potrzeby lepiej niż ktokolwiek inny [19] .

Dr Abd Al-Rahman Al-Inad, członek Rady Szura i Saudyjskiego Narodowego Stowarzyszenia Praw Człowieka (jeden z członków Szury, który przedstawił rekomendację pozwolenia kobietom na głosowanie w wyborach samorządowych), powiedział, że proklamacja króla była miłą niespodzianką i odzwierciedla poprawne zrozumienie rzeczywistości arabskiej i potrzeby odnowienia rad samorządowych przez włączenie kobiet do grona decydentów. Dodał, że decyzja króla jest historyczna, ponieważ pozwala kobietom nie tylko głosować w tych wyborach, ale także startować w nich. Oświadczenie wydane przez Narodowe Stowarzyszenie Praw Człowieka stwierdzało, że decyzja króla podkreśla jego zdecydowanie wzmocnienia zaangażowania kobiety saudyjskiej w życie społeczeństwa, zgodnie z szariatem [20] .

Reakcje działaczek kobiecych

Pochwały dla króla wygłosiły także działaczki kobiece na internetowych portalach społecznościowych. Podziękowały mu za to, a jedna nawet wezwała kobiety saudyjskie do marszu wdzięczności na cześć króla [21] . Saudyjska działaczka liberalna Samar Al-Muqrin wyraziła zaskoczenie ta decyzją, ale dodała, że była ona naturalna, ponieważ król popiera kobiety [22] .

Saudyjskie biznesmenki powiedziały, że proklamacja króla jest dla nich „kolejną okazją do świętowania” po Saudyjskim Dniu Narodowym (obchodzonym 23 września) i że kobiety saudyjskie będą mogły umocnić swoją obecność w radach samorządowych i na stanowiskach kierowniczych. Aisza Natto, członkini Biura Handlu i Przemysłu w Jeddah powiedziała gazecie „Al-Sharq Al-Awsat”: „Te decyzje wcale nas nie zaskakują Większość z nas oczekiwała ich, ponieważ wierzymy w naszego ojca, króla Abdallaha bin Abda Al-Aziza, który koncentrował się i nadal koncentruje się na [kwestiach] kobiecych. Byłyśmy pewne, że [włączenie kobiet] do rad samorządowych było tylko kwestią czasu” [23] .

Elfat Muhammad Kabani, członkini Biura Handlu i Przemysłu w Jeddah nazwała decyzję króla “historyczną” i “cudownym darem dla kobiety saudyjskiej w Dniu Narodowym królestwa”. Dodała, że decyzja “przyczyni się do rzeczywistego i aktywnego uczestnictwa [kobiet] i da [kobietom, które stanowią] ponad połowę społeczeństwa, prawo [uczestniczenia] w podejmowaniu decyzji” [24] .

Z drugiej strony działaczka praw kobiet Wajeha Al-Huweidar powiedziała w wywiadzie dla francuskiego pisma „Nouvel Observateur”: „Przyklasnęłam, kiedy usłyszałam tę wiadomość, ale po bliższym przyjrzeniu się, rozczarowałam się… [Król] oszukuje sam siebie. To jest [tylko] kolejny symboliczny krok, jak te podjęte w przeszłości. Jak można przyznać prawo głosowania [obywatelom]… którym [nawet] nie wolno prowadzić samochodu ani podróżować [bez męskiej przyzwoitki]?” Al-Huweidar podkreśliła również fakt, że decyzja miałaby obowiązywać dopiero od 2013 r. i zapytała: „Jaką mamy gwarancję, że król w międzyczasie nie zmieni zdania?” [25]

Opozycja wobec decyzji ze strony establishmentu religijnego

Oświadczenie króla Abdallaha, podobnie jak jego poprzednie reformy, spotkało się z zastrzeżeniami wielu starszych duchownych kraju. Chociaż król twierdził w swoim przemówieniu, że decyzję tę poparli członkowie Rady Starszych Duchownych, jak również inni duchowni, nie towarzyszyła mu oficjalna fatwa wskazująca na uzasadnienie z szariatu.

Wśród duchownych, którzy krytykowali tę decyzję, był członek Rady Starszych Duchownych, Saleh Al-Luhaidan. W wywiadzie dla saudyjskiego kanału Al-Majd TV powiedział, że dekret królewski zaskoczył go. „Byłoby lepiej, gdyby [król Abdallah] nie twierdził, że konsultował się z niektórymi lub [wszystkimi] członkami Rady Starszych Duchownych” – powiedział i dodał, że król powinien był przedstawić tę decyzję jako odbicie własnej, osobistej opinii [26] .

Uwagi Al-Luhaidana wywołały poruszenie i minister sprawiedliwości oraz Członek Rady Starszych Duchownych, Muhammad Al-Issa, wyjaśnił, że król istotnie konsultował się z Radą i że większość jej członków, jak również inni starsi duchowni poparli inicjatywę króla. Al-Issa wspomniał także precedensy historyczne, na przykład to, że Prorok Mahomet konsultował się ze swoimi żonami Umm Salamą i Chadidżą. Zauważył także, że kobiety służą od dłuższego czasu jako doradczynie Rady Szura, a więc jedyną innowacją w decyzji króla jest to, że teraz staną się pełnymi członkami [27] .

Krytykę decyzji króla wyraził także szejk dr Muhammad Al-Habadan, kaznodzieja meczetu w Rijadzie, który prowadził kampanię przeciwko niej na Facebooku i na Twitterze. Na swojej stronie Facebooka napisał: „Naród, który czyni kobietę swoim władcą, nigdy nie odniesie sukcesu”. Następnie twierdził, że „radość Zachodu z tej decyzji dowodzi, że nie przyniesie ona korzyści społeczeństwu [saudyjskiemu]”. Cytował także byłego muftiego saudyjskiego, szejka Abd Al-Aziza ibn Baza, że kobiety nie mogą zajmować stanowisk takich jak prezydent, sędzia lub innych wysokich stanowisk [28] . Kilka dni później Al-Hadaban ogłosił na swojej stronie Facebooka, że wysocy funkcjonariusze zakazali mu omawiać kwestie publiczne [29] .

Islamski portal internetowy Nour Al-Islam, który jest kojarzony z starszym szejkiem saudyjskim Abd Al-Rahmanem Al-Barrakem, ponownie opublikował starą fatwę saudyjskiego muftiego Abd Al-Aziza bin Abdallaha Aal Al-Szejka, według której kobietom nie wolno służyć w Radzie Szura. W fatwie czytamy: ‘Musimy stanąć wszyscy razem przeciwko planom wrogów. Sprawa jest dużo poważniejsza niż kwestia uczestnictwa kobiet w Radzie Szura lub równość [płci]… Chodzi tu o ambicje zniszczenia religii [islamskiej] w jej bastionie – tym czystym kraju [Arabii Saudyjskiej]”. Mufti wezwał kobiety „by były świadome rzeczywistości, by znały brzemię odpowiedzialności spoczywające na nich i nie otwierały przed muzułmanami bram zła” [30] .

Sheikh Al-Barrak sam wydał fatwę na Nour Al-Islam zabraniającą kobietom uczestnictwa w wyborach oraz służenia jako członkinie Rady Szura, motywując to, że jest to akt naśladowania niewiernych i że wybory oparte są na propagandzie, kupowaniu głosów i kłamstwach [31] .

Głos odrębny wyraził także członek Rady Starszych Duchownych szejk Abdallah Al-Muni, który powiedział: „Jest dozwolone dla kobiety służenie w Radzie Szura, [jeśli jest to] zgodne z prawem szariatu zakazującym wspólnego przebywania osób różnej płci. To jest [mężczyźni i kobiety w Radzie Szura] muszą siedzieć [osobno]… Zgadzamy się, że nie ma wstydu w głosie kobiety, że kobieta jest siostrą mężczyzny z macicy i z urodzenia, i że Allah dał jej [zdolność] myślenia i [posiadania] opinii”. Al-Muni powiedział także, że nic nie przeszkadza, by kobieta była członkiem Rady Starszych Duchownych [32] .

Liberałowie potępiają decyzję jako niewystarczającą i “kosmetyczną”

Saudyjski publicysta w “Al-Hayat”: prawo saudyjskie musi zostać oddzielone od tradycji

W artykule w wychodzącej w Londynie gazecie „Al-Hayat” publicysta saudyjski Chalid Al-Dakhil napisał, że decyzja króla przyznaje znaczenie roli kobiety, jak również zmiany, jakie przeszło społeczeństwo saudyjskie przez ostatnie pół wieku, i jest pierwszym krokiem do wyzwolenia kobiet od tradycyjnych restrykcji. Twierdził jednak, że ta decyzja jest niewystarczająca i że potrzebne są szersze decyzje w celu oddzielenia praw państwa od tradycyjnych norm. Poniżej podajemy fragmenty jego artykułu:

“Król powiedział w swoim przemówieniu: ‘Wszyscy wiedzą, że przez całą historię muzułmańskie kobiety miały opinie, których nie można uważać za marginalne…’ Ta wypowiedź zaświadcza o sprzeczności między treścią tej decyzji a konwencjami [społeczeństwa saudyjskiego]… W dzień po wystąpieniu króla sąd w Jeddzie skazał saudyjską kobietę na chłostę [tylko] za poprowadzenie samochodu kilka razy. Wyrok nie został wykonany na rozkaz króla, ale odzwierciedla konflikt [jaki istnieje] między prawną infrastrukturą kraju, a moralną infrastrukturą [jego] społeczeństwa…

Problemem w Arabii Saudyjskiej jest to, że tradycja religijna konkuruje z prawem [państwowym], a czasami nawet je ogranicza. Z tą sytuacją trzeba się uporać i trzeba znaleźć stopniowe rozwiązanie. Sam dekret królewski jest niewystarczający; potrzebny jest ‘pakiet legislacyjny’, który zmieni [status] kobiet i ich rolę w społeczeństwie w duchu decyzji [króla]. Na przykład, kobieta saudyjska nadal jest zmuszona do zakrywania twarzy, chociaż nie ma żadnego prawa, zobowiązującego ją do tego i chociaż szariat dozwala wspólne przebywanie osób różnej płci… [Ponadto] zakaz wspólnego przebywania w Radzie Szura oznacza, że członkostwo kobiet w niej będzie częściowe… Kobieta nadal potrzebuje mahram [męskiego opiekuna], kiedy podróżuje… i nadal nie wolno jej prowadzić [samochodu]…

Wszystkie te [fakty] i inne nie są zgodne z decyzją króla… Pokazują one potrzebę oddzielenia tradycyjnych wartości od prawa, dając pierwszeństwo prawu – czy to [prawu] państwowemu, czy [prawu] opartemu na wyraźnych i wiążących dowodach w szariacie… ponieważ prawo jest duchem kraju i podstawą jego siły i legalności” [33] .

Saudyjska intelektualistka: Ta decyzja jest chwytem medialnym, mającym poprawić wizerunek królestwa na świecie

Dr Madawi Al-Rasheed, profesor Cambridge University znana ze swej krytyki reżimu saudyjskiego, potępiła to posunięcie dlatego, że jest „kosmetyczne” i jest wyłącznie chwytem medialnym. W artykule opublikowanym w londyńskiej gazecie „Al-Quds Al-Arabi” twierdziła, że posiadanie kobiet na wysokich stanowiskach nie wzmacnia ogółu kobiet, a tylko czyni kobiety częścią uciskającego reżimu. Dodała, że reżim „posługuje się małą liczbą kobiet, żeby wybielić swoją czarną reputację w świecie zachodnim, arabskim i muzułmańskim”, co pozwala mu „zyskać wiele w zamian za bardzo mało”. Skrytykowała społeczność międzynarodową za zadowolenie się tym krokiem, który jedynie przyznaje kobietom „kilka miejsc w bezzębnej Radzie [Szura] lub kilka głosów w zacofanych władzach samorządowych…”

Rasheed powiedziała następnie, że przez podjęcie kilku kroków w kierunku kobiet reżim chce zdobyć ich poparcie w walce z opozycją, szczególnie opozycją islamistyczną, która nie popiera praw kobiet. Dodatkowo twierdziła, że opozycja duchownych wobec takich kwestii, jak wspólne przebywanie osób różnej płci i prowadzenie samochodów przez kobiety służą jako substytut prawdziwej opozycji z ich strony [34] .

Liberalny publicysta: Chcą, by członkinie Szury były ograniczone do oddzielnego piętra

W artykule sarkastycznie zatytułowanym „Poszukuje się opiekuna dla przedstawicielki narodu” liberalny publicysta Khalaf Al-Harbin potępił tych, którzy odpowiedzieli na oznajmienie króla zapewnieniami, że członkinie Szury nie będą przebywać razem z członkami. Napisał, że w takiej sytuacji obecność kobiet będzie bezsensowna:

“Chociaż popieram każde posunięcie, które daje kobietom z mojego kraju [choć] niektóre z brakujących ich praw, jestem przeciwny niektórym wypowiedziom, które uczyniono po oznajmieniu [króla], że kobiety będą mianowane do Rady Szura. [Mój sprzeciw budzi to], że te wypowiedzi nie skupiają się na rolach, jakie te kobiety będą mogły spełniać w Radzie Szura, ale na planowaniu odrębnych wejść dla nich i [pozwalaniu im na uczestnictwo w sesjach] tylko przez nadawanie swoich wypowiedzi [z innego pokoju] – tak żeby nie mieszały się lub ocierały o męskich członków Rady Szura… [niektórzy wręcz proponowali], żeby kobiety były ograniczone do jednego piętra, a mężczyźni do drugiego. [Te pomysły] gwałcą zasadę równości kobiet zanim kobiety w ogóle weszły [do rady]…

[W tej sytuacji] członkini [Szury] będzie odmówiona wolność poruszania się, dostępna dla lekarek i pielęgniarek w Arabii Saudyjskiej. Będzie ona miała większą swobodę ruchu na targu, w samolocie lub na konferencji publicznej niż w Radzie Szura. Będzie tak, mimo że jej rola wymaga wysłuchiwania skarg obywateli i kontakt z wszystkimi warstwami społeczeństwa… Te dezorientujące reakcje początkowe nie biorą pod uwagę faktu, że mówimy o ważnej instytucji politycznej, której sesje nadawane są w telewizji…

Członkinie Szury muszą reprezentować wszystkie odłamy społeczeństwa. Nie potrzebują opiekuna. Wręcz przeciwnie – to one mają opiekować się nami… Skoro większość ludzi w naszym społeczeństwie zawsze [ucieka się] do powierzchownego pytania ‘czy chciałbyś, żeby twoja żona prowadziła samochód?’, to ja ucieknę się do tego samego stylu i zapytam naszych przedstawicieli: czy chcecie, żeby przedstawicielki narodu ukrywały się na osobnym piętrze?…”

Kobieta na saudyjskim portal internetowym: “Nie chcemy decydować o własnym losie”

Artykuł na islamskim portal internetowym Nour Al-Islam, autorstwa kobiety o nazwisku Mashail Al-Issa, stwierdzał, że szariat pozwala na konsultowanie się z kobietami w różnych sprawach, ale zakazuje im zajmowania urzędów publicznych, ponieważ są słabe i emocjonalne:

„W islamie kobiety nigdy nie podejmują decyzji we własnych sprawach. [Drugi Kalif] Omar [bin Al-Chattab] zwykł zwoływać ludzi z Badr na konsultacje… Każdy z [uczestników] miał żonę, matkę lub siostrę, które konsultował w sprawach dotyczących kobiet i [po wysłuchaniu jej rady] wyjaśniał sprawę [innym] mężczyznom. [Sam] Omar bin Al-Chattab zasięgał opinii swojej córki Hafsy… Dlaczego więc Omar bin Al-Chattab nie mianował swojej córki… do islamskiej rady Szura, mimo że często konsultował się z nią w sprawach dotyczących kobiet?…

Według islamskiego szariatu kobieta nie może być opiekunem prawnym – ani dziecka, ani brata, ani nawet własnej osoby w małżeństwie. Nie wolno jej także podejmować decyzji dotyczących jej gospodarstwa domowego, ponieważ Allah przyznał tę władzę mężczyźnie… Czy jest do pomyślenia, że szariat zakazałby kobiecie podejmowania decyzji dotyczących jej spraw w jej gospodarstwie domowym, niemniej pozwolił jej na decydowanie w sprawach [dotyczących wszystkich] muzułmanów i całego państwa?

Jest zdumiewające, że pewni [ludzie], którzy nazywają siebie mężczyznami, nawołują do mianowania kobiet [do zajmowania się] sprawami publicznymi kraju. Ci mężczyźnie nie rozumieją, że takie [stanowisko] podważa ich męskość… Nawet jeśli mężczyźni zgodzą się na to, my, kobiety, sprzeciwiamy się, żeby kobiety kierowały naszymi sprawami. Wszystkie jesteśmy świadome tego, że kobiety są słabe i mają niestabilny temperament z powodu nierównowagi hormonalnej i mają krótką pamięć. Czy powinnyśmy umieszczać nasz los w rękach tych słabych, emocjonalnych [stworzeń], które są równie słabe jak my? Czy powinnyśmy umieszczać naszą słabość w rękach słabych? Nie, nie chcemy decydować o własnym losie [to jest zadanie] mężczyzn, bo oni są doskonalsi i mądrzejsi niż my. Jako kobiety [uważamy, że], nie ma nic złego w konsultowaniu się z nimi… ale kobiecie nie wolno zajmować urzędu publicznego…” [35]


* Y. Admon jest pracownikiem badawczym w MEMRI.


Przypisy (nie spolszczone):

[1] The Saudi Shura Council is an appointed body; in the municipal councils, half the members are appointed and half are elected.

[2] See MEMRI Inquiry & Analysis Series Report No. 206, „A Saudi Public Debate on Women’s Participation in the Municipal Elections,” February 11, 2005, http://www.memri.org/report/en/0/0/0/0/0/0/1316.htm .

[3] The elections were first postponed to April 2011 and later to September of that year.

[4] Arabic.arabianbusiness.com, May 18, 2009.

[5] Al-Yawm (Saudi Arabia), May 23, 2009.

[6] Facebook.com/groups/baladi2011; baladi-sa.net.

[7] Arabianbussiness.com, March 12, 2011.

[8] Al-Watan (Saudi Arabia), March 10, 2011.

[9] Al-Watan (Saudi Arabia), March 29, 2011.

[10] Sayidaty.net, June 17, 2011; elections.alriyadh.gov.sa, June 6, 2011.

[11] Sabaq (Saudi Arabia), June 6, 2011.

[12] Alarabiya.net, September 28, 2011.

[13] Al-Watan (Saudi Arabia), March 10, 2012.

[14] Umm Salama advised the Prophet to accept the terms if this agreement with the Quraish tribe of Mecca.

[15] Al-Sharq Al-Awsat (London), September 26, 2011.

[16] Alarabiya.net, September 26, 2012.

[17] Al-Riyadh (Saudi Arabia), October 1, 2011.

[18] Al-Madina (Saudi Arabia), September 27, 2011.

[19] Al-Sharq Al-Awsat (London), September 26, 2011.

[20] Al-Sharq Al-Awsat (London), September 26, 2011.

[21] Elpah.com, September 27, 2011.

[22] Salmogren.net, September 29, 2011.

[23] Al-Sharq Al-Awsat(London), September 26, 2011.

[24] Al-Sharq Al-Awsat (London), September 26, 2011.

[25] Nouvell Observateur (France), September 26, 2011.

[26] Andaluspress.com, October 2, 20122; http://www.youtube.com/watch?v=4nb6Bh-Q36U .

[27] Al-Riyadh (Saudi Arabia), October 1, 2011.

[28] http://www.libvoice.net/articles/print/thread/id/24668 .

[29] See https://www.facebook.com/pages/%D8%A7%D9%84%D8%B4%D9%8A%D8%AE-%D8%A7%D9%84%D8%AF%D9%83%D8%AA%D9%88%D8%B1-%D9%85%D8%AD%D9%85%D8%AF-%D8%A7%D9%84%D9%87%D8%A8%D8%AF%D8%A7%D9%86/165212000187348 .

[30] Islamlight.net, September 26, 2011.

[31] Islamlight.net, October 6, 2011. It should be noted that in May 2011, Al-Barrak called to stop the Facebook campaign „I Will Drive My Own Car” promoting Saudi women’s right to drive, and said that the women demanding this right deserved to die. Sabaq (Saudi Arabia), May 24, 2011; Elaph.com, May 23, 2011.

[32] Al-Hayat (Saudi Arabia), October 1, 2011.

[33] Al-Hayat (London), October 2, 2011.

[34] Al-Quds Al-Arabi(London), October 3, 2011.

[35] Islamlight.net, October 2, 2011.