Tarek Al-Suwaidan, dyrektor generalny Al-Resala TV, jest przywódcą Bractwa Muzułmańskiego w Kuwejcie i popularnym islamskim mówcą motywacyjnym i kaznodzieją telewizyjnym [1] . Według magazynu Forbes (wydanie arabskie: Forbes Arabia) Al-Suwaidan zajmuje drugie miejsce pod względem rocznego dochodu netto wśród islamskich mówców motywacyjnych w świecie muzułmańskim, z zyskiem netto szacowanym na milion dolarów w roku 2007 [2] .W wywiadzie w 2006r.powiedział, że przybył do USA w wieku 17 lat, uczęszczał tam do liceum i „ukończył University of Oklahoma w Stanach Zjednoczonych z dyplomem inżyniera naftowego, a także kursami zarządzania” i pozostał tam przez 17 lat [3] .
Poniżej podajemy fragmenty wywiadu z Al-Suwaidanem, który nadała Al-Quds TV 4 czerwca 2011 r.:
Tarek Sweidan: Izrael nie może przeciwstawić się woli ludu. Ostatecznie odbędzie się decydująca bitwa. Musimy odroczyć tę bitwę, ponieważ nie jesteśmy gotowi, ale dojdziemy do tej bitwy.
[…]
Cały naród, a szczególnie kraje graniczące z Izraelem, muszą dostarczyć bezpośredniego wsparcia zbrojnemu oporowi, a nie tylko składać gołosłowne deklaracje. Po drugie, młodzież palestyńska musi zrozumieć, że nie ma alternatywy – i istotnie nikt z nas nie ma – do zbrojnego oporu. To jest jedyne rozwiązanie dla tego narodu.
Dlatego każdy reżim lub władze, które nie popierają tego podejścia i nie przyjmują opcji zbrojnego oporu… W takim razie wasza palestyńska młodzież musi krzyczeć hasło: „Lud chce obalenia reżimu, który nie chce oporu”. Miałkie reżimy nie wiedzą, czego chcą…
Dziennikarz: Pan ponosi odpowiedzialność za to, co pan mówi…
Tarek Sweidan: Pan nie jest za to odpowiedzialny… Chciałbym powiedzieć jedną rzecz, z pana pozwoleniem. Autonomia Palestyńska, z jej tchórzliwą postawą, ma główny udział w utracie sprawy palestyńskiej. Kiedy Autonomia Palestyńska zostanie zastąpiona i będzie poważna w sprawie przeciwstawienia się syjonistycznemu wrogowi oraz opcji oporu – wtedy będziemy mieli nadzieję.
To dlatego wzywam młodzież palestyńską do przyjęcia tego hasła: Lud chce zmiany Autonomii Palestyńskiej na władzę, która uznaje opór za opcję strategiczną.
[…]
Niedawno zadałem sobie pytanie: dlaczego ja osobiście nie powinienem iść na dżihad? Przede wszystkim, moje ciało nie może tego znieść. Po drugie, czy to, co robię, jest cokolwiek mniej ważne niż dżihad?
Chciałbym, byśmy wszyscy czuli, że jesteśmy w tym samym okopie. Jest taka rzecz jak dżihad medialny, dżihad polityczny i postać dżihadu, do której usilnie namawiam młodych ludzi – dżihad elektroniczny.
Niektórzy nasi młodzieńcy są niezwykle bystrzy. Mam nadzieję, że grupa hakerów zbierze się razem i rozpocznie opór przez Internet, obierając za cel strony izraelskie i syjonistyczne i zniszczy je elektronicznie. Uważam to za lepsze niż 20 operacji dżihadu. […]
[1] http://www.tbsjournal.com/SuwaidanInterview.html, „Help cure West’s ills, Muslims told”, Catherine Porter, Toronto Star, Monday, January 6, 2003, Ontario edition, Section: News, p. A08