Podobnie jak poprzednie ataki terrorystyczne na Zachodzie, te z dnia 13 listopada 2015 roku w Paryżu wywołały liczne potępienie w arabskiej prasie, [1] ale także artykuły stwierdzające, że ataki były zachodnim spiskiem mającym na celu osiągnięcie różnych celów polityki zagranicznej i wewnętrznej. Artykuły twierdziły, że ISIS jest tworem zachodnich agencji wywiadowczych, i że te agencje zaplanowały ataki i użyły ISIS do ich przeprowadzenia. Twierdzono również, że USA odgrywa największą rolę we wzniecaniu globalnego terroryzmu, i że główne strony, które korzystają na terroryzmie to syryjski reżim, Izrael, Europa i Turcja, a główne ofiary to Arabowie i muzułmanie. Artykuły zawierały ostrą krytykę Zachodu, zwłaszcza Stanów Zjednoczonych, stwierdzając, że ignoruje zbrodnie ISIS, o ile mają miejsce w świecie arabskim, a nawet zachęca do nich, aby służyły ich własnemu interesowi.


Oto fragmenty niektórych artykułów.


Międzynarodowe agencje wywiadowcze tworzą organizacje terrorystyczne, by przeprowadzały zbrodnie w ich imieniu; 9/11 był przykładem


W oficjalnym saudyjskim dzienniku „Al-Watan”, pisarz Muhammad Al-Sa’idi napisał, że wiele ataków na Zachodzie i w świecie arabskim, w tym z 9/11, ostatnie zestrzelenie rosyjskiego samolotu na Synaju i niedawny zamach w twierdzy Hezbollahu w Bejrucie, zostały zaplanowane przez regionalne i międzynarodowe agencje wywiadowcze, które „nie boją się poświęcenia niektórych członków własnego narodu lub sekty w celu osiągnięcia celów strategicznych”. I dodał: „W wielu przypadkach organizacja [rzekomo odpowiedzialna za atak] dowiaduje się o ataku dopiero po fakcie, i bierze za niego odpowiedzialność ze względów propagandowych lub by służyć za przykrywkę dla członków wywiadu, którzy w rzeczywiści zaplanowali przestępstwo.


Pomimo tego, oskarżycielskie palce wcześniej wskazywały i będą wskazywać na nich [ISIS], nawet jeżeli nie weźmie odpowiedzialności za zdarzenie. [Zarówno] ISIS jak i jego poprzednik Al-Kaida są organizacjami, założone z udziałem wielu współpracujących służb wywiadowczych. Jednym z zadań, którymi są obarczane, jest tuszowanie zbrodni kilku międzynarodowych służb wywiadu i być może, że dobrze znane ataki z 11 września są pierwszym wyraźnym [tego] przykładem. Jest teraz jasne dla wszystkich, że „Al-Kaida”, pomimo tego, że przyznała się do tego incydentu [9/11]…, była tylko narzędziem [popełnienia] przestępstwa, a może tylko trybikiem w systemie…”

Al-Sa’idi dodał, że tymi, którzy skorzystali najbardziej na atakach, był Zachód i syryjski reżim, który „nadal widzi pozycję Francji jako popierającą terroryzm, ponieważ prezydent Hollande i minister spraw zagranicznych [Francji] nadal upierają się, że Assad nie jest częścią rozwiązania… To stanowisko [ze strony Francji] doprowadziło muftiego Syrii do grożenia Francji i Europie w ogóle, samobójczymi zamachami, które, jak mówi, syryjscy [mudżahedini] będą eksportować do [tych] krajów”. [2]


Al-Sa’idi zakończył mówiąc: „Grupy takfiri [sunniccy muzułmanie, którzy oskarżają innych muzułmanów o apostazję], w tym ISIS, służą jedynie interesom wrogów islamu, których ISIS i im podobni twierdzą, że zwalczają. To potwierdza powszechny pogląd, że ISIS jest wytworem służb wywiadowczych i że zbrodnie międzynarodowych służb wywiadowczych mogą być popełniane w ich cieniu, podczas gdy te służby mogą prowadzić brutalne wojny w ich imieniu, same niewiele tracąc”. [3]





ISIS, które jest „made in USA”, represjonuje muzułmanów, podczas gdy świat oskarża ofiary [ISIS], że są „muzułmańskimi terrorystami” (Al-Ahram, Egipt, 18 listopada 2015)


Podobny pogląd wyraził w piątkowym kazaniu, które wygłosił w Jerozolimie, palestyński duchowny 'Issam Amira. Skrytykował media za potępianie paryskich ataków „mimo że analizy niektórych polityków wskazują, że ataki zostały przeprowadzone przez służby wywiadu antyislamskiego państwa zachodniego w celu zrzucenia [za nie] winy na islam”. Aby obejrzeć wideo MEMRI z fragmentami kazania, kliknij na link poniżej.


Abdallah Nhari, marokański duchowny, zastanawia się: „Dlaczego cały świat oczekuje dołączenia do paryskiego festiwalu i [oczekuje] od ludzi powiewania flagami Francji, aby wyrazili swoją solidarność z [ofiarami] tej masakry? Jakie jest ich stanowisko w sprawie innej krwi? Czy jest tak, że krew płynie w żyłach paryżan, a w żyłach muzułmanów płynie woda?” W filmie zamieszczonym na stronie internetowej Nhariego (Nhari.net), powiedział: „Terroryzm, którego jesteśmy dzisiaj świadkami, jest sztuczny i sfabrykowany. Jego znakiem firmowym jest „made in ZSC” – Zionist, Safavid [odniesienie do Iranu], Crusader [aluzja do Zachodu]. Dlaczego? W celu realizacji celów wymierzonych w naród Mahometa, aby zmobilizować świat przeciwko niemu”… Innym powodem, jak twierdzi Nhari, jest to, że reżimy w Europie starają się odwrócić uwagę ludzi od podupadającej gospodarki i zapobiec ich buntowi. Aby obejrzeć wideo MEMRI z fragmentami filmu, kliknij link poniżej.


Zachód zapłaci za stworzenie ISIS


W artykule zatytułowanym „Diabelska cena” w egipskiej gazecie „Al-Watan”, dr Muhammad Al-Khalil napisał, że Zachód, który stworzył warunki, w których pojawiło się ISIS, a później przymknął oko na jego rozwój w nadziei na jego wykorzystanie, zapłaci teraz cenę za swoje działania. Napisał: „Nauka, którą możemy wyciągnąć z nocy rozlewu krwi, której Paryż doświadczył trzy dni temu, jest taka, że każdy za to zapłaci: każdy, kto uczestniczył w wyhodowaniu oraz wspieraniu ISIS, każdy, kto przygotował komfortowy klimat i warunki do jego cały czas zwiększającej się ekspansji, i każdy, kto milczał podczas jego rozbudowy i nie próbował się jej przeciwstawić…


USA i kraje europejskie stworzyły tego potwora ISIS na obraz szatana, tak jak jest on przedstawiany w arabskich i zagranicznych filmach, i wykorzystały go do [osiągnięcia] swoich globalnych celów. Zaczęło się od inwazji na Irak w 2003 roku. Złożyło się na ten proces upokorzenie obywateli Iraku, ranienie ich godności i pozwalanie na zabijanie ich zgodnie z ich sekciarską tożsamością. W procesie tym poniżano obywatela irackiego, raniąc jego godność i pozwalając, na jego zabicie według jego tożsamości sekciarskiej. Proces ten nieuchronnie doprowadził [ludzi] do uzbrojenia się w najbardziej nieoświecone idee, które istnieją w muzułmańskich umysłach. Pomijając kwestię, czy [idee te] są zgodne z wartościami islamu, czy nie, dostarczyły im [Irakijczykom] odpowiednich podstaw do konfrontacji z tymi, którzy ich miażdżyli. Pomysły mordów, palenia, brania w niewolę, niszczenia i oskarżania wszystkich o apostazję powstały tutaj. Zachód cieszył się nowym szatanem, którego stworzył, wspomagał go w miarę swoich możliwości, zignorował fakt, że zaczął zyskiwać potężne środki zagłady, i wykorzystywał go jako kartę przetargową w manewrowaniu przeciwko Arabom, naciskaniu na nich i ich poniżaniu. USA i kraje europejskie nie wyciągnęły lekcji z Al-Kaidy, [która jest kolejnym] dzikim zwierzęciem, które Zachód stworzył i hodował w Afganistanie, a które później [wróciło aby] go kąsać na jego terytorium…


Szatan [ISIS] sprzeciwia się teraz wszystkim, i każdy stoi na stanowisku, że… ‘ktokolwiek stworzył tego diabła, najlepiej wie, jak go usunąć’. Szacuję, że… likwidacja tego szatana nie będzie łatwa, ale będzie wymagała wysokiej ceny, którą każdy będzie musiał zapłacić. Każdy, kto był częściowo [odpowiedzialny] za istnienie szatana. Wszyscy, którzy przygotowali grunt dla jego wzrostu. Każdy, kto milczał, aż [szatan] urósł w siłę. Wszyscy zapłacą za to cenę w przyszłości. Rachunek już jest wystawiony”. [4]





USA prowadzi na smyczy wilka „ISIS” (Al-Yawm Al-Sabi’, Egipt, 16 listopada 2015)


Talal 'Okal, publicysta dziennika Autonomii Palestyńskiej „Al-Ayyam”, napisał w podobnym duchu, że USA jest największym prowokatorem globalnego terroru, i ostrzegł: „Ci, którzy przyczyniają się do tworzenia terroryzmu lub spiskują z organizacjami i krajami terrorystycznymi, będą codziennie trawieni przez ogień, rozniecony ich własnymi rękami…” [5]

Arabski dziennikarz: Ataki – Międzynarodowy spisek mający na celu przekonanie zachodniego społeczeństwa do porzucenia żądań obalenia Assada


Czołowy arabski dziennikarz Jasser Al-Jasser napisał w dzienniku „Al-Jazirah”, że tylko państwo mogło przeprowadzić operację na skalę ataków w Paryżu i że ataki miały na celu przygotowanie opinii publicznej na Zachodzie na udzielenie najwyższego priorytetu wojnie z terroryzmem kosztem walki z reżimem Assada w Syrii. Napisał: „Doniesienia o atakach terrorystycznych, które dotknęły [francuską] stolicę Paryż w ostatni weekend nie były pierwszymi, które użyły terminu ‘armia Państwa Islamskiego’. Zastosowanie i wprowadzenie tej terminologii, w szczególności w krajach zachodnich, przez ich agencje informacyjne i ich sieci telewizyjne, jest zaplanowanym wcześniej ruchem mającym na celu przedstawienie [ISIS] jako ‘równoległej jednostki międzynarodowej’ [1] zapewniający [Zachodowi] zasadność jego zwalczania.


[Jest to robione a] jednocześnie ignorowane są podejrzenia co do roli odgrywanej przez niektóre z tych [Zachodnich] krajów w utworzeniu grupy terrorystycznej ISIS, którą starają się zdefiniować [w popularnej świadomości] jako państwo.


Tylko kraje z dużymi armiami, aparatami wywiadu i siłami specjalnymi… są zdolne do przeprowadzania ataków terrorystycznych popełnianych przez tę organizację i prowadzenia wojen, które prowadzi. Organizacja terrorystyczna, bez względu na jej możliwości rekrutacji i liczbę zwolenników, nie mogła przeprowadzić tych siedmiu doskonale skoordynowanych ataków bez pomocy lub współpracy aparatu wywiadu jednego z krajów znanych z ich zdolności do prowadzenia takich operacji…

Rola organizacji terrorystycznej ISIS i powiązania ‘aparatu służb wywiadowczych’ niektórych krajów z wydarzeniami w Paryżu, miały na celu wymuszenie nowej listy spraw do załatwienia dotyczącej krajów arabskich, na której priorytetem będzie wojna z terroryzmem, zastępując rozwiązanie sytuacji wewnętrznej w Syrii i zastąpienie reżimu i usunięciu syryjskiego dyktatora Baszara Al-Assada. W ten sposób międzynarodowa kampania będzie miała na celu zwalczanie terroryzmu, i radzenie sobie z tak zwanym ‘Państwem Islamskim’, pozostawiając Assadowi mordowanie Syryjczyków…


Po tym jak główne zachodnie agencje prasowe – Reuters, AFP, AP, które kontrolują media satelitarne – użyły tego określenia [czyli ‘armia Państwa Islamskiego’], może dojść do jej powszechnego stosowania w programach informacyjnych… Ci, którzy oglądają te [audycje], w tym Arabowie i muzułmanie, sami zaczną używać terminu ‘Państwo Islamskie’ i ‘armia Państwa Islamskiego’ – w ten sposób umożliwiając twórcom strategii w wojnie z terroryzmem mówienie swoim i innym narodom, że walczą z armią Państwa Islamskiego, i że wymaga to stworzenia międzynarodowej koalicji, aby to zagrożenie mogło zostać usunięte”. [6]


Izrael, Turcja zaplanowały ataki


W niektórych artykułach twierdzono, że Izrael zaplanował ataki w Paryżu jako zemstę za francuską ofertę przedłożenia projektu wniosku do Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie rozwiązania problemu palestyńskiego w postaci dwóch państw i za decyzję UE w sprawie znakowania produktów z terytoriów okupowanych. Byli też tacy, którzy wskazywali palcem na Turcję.


Członek Komitetu Rewolucyjnego Fatahu: terroryści są tworami CIA, Mossadu i Scotland Yardu


Muwaffaq Mattar, publicysta oficjalnego dziennika AP [Autonomii Palestyńskiej] „Al-Hayat Al-Jadida” i członek Rewolucyjnej Rady Fatahu, powiedział, że członkowie ISIS są duchowymi potomkami „talmudystów, islamistów, tych, którzy zaczęli popełniać masakry i akty ludobójstwa pod sztandarami ze sloganami religijnymi, [w tym] białych Europejczyków, którzy najechali kontynent amerykański i prowadzili wojnę, aby zgładzić Indian… [Sprawcy ataków terrorystycznych] są tworami CIA, Mossadu i Scotland Yardu, i [wszystkich] tych, którzy, kiedy chcą osiągnąć jakikolwiek cel na całym świecie dla zwiększenia swoich zysków i [promowania] swoich interesów, uwalniają ten barbarzyński wirus ze swoich laboratoriów… To nie przypadek, że ataki w Paryżu miały miejsce wtedy, kiedy Europa zaczęła wdrażać sankcje znakowania produktów z [izraelskich] osiedli i [wtedy, kiedy] Francja przewodziła europejskiemu wnioskowi do Rady Bezpieczeństwa promującemu rozwiązanie w postaci dwóch państw Palestyny i Izraela – które Izraelczycy widzą, jako zapowiedź zagrożenia ze strony Europy, miejsca narodzin okupacyjnego przedsięwzięcia osadnictwa syjonistycznego.


Nie ma znaczenia, kto przeprowadził te ataki, ma znaczenie, kto na nich skorzystał… Władze francuskie byłoby mądre, gdyby zbadały kto korzysta – a mianowicie poszukały najnowszego miejsca, którego sięgnęły macki ośmiornicy Mossadu… Oczywiste jest, że Mossad spali Bejrut i Paryż, aby osiągnąć cele Netanjahu. Ten, który zakwestionował [nawet] [autorytet] pana Białego Domu, Obamy, jest na tyle zły, aby podpalić cały świat.


Należy pamiętać, że [członkami] ISIS mogą być głowy państw, generałowie, ministrowie i przywódców służb wywiadu. Zanim świat uruchomi totalną wojnę przeciwko ‘dzikiemu plemieniu’ [ISIS], musi oczyścić z terrorystów szeregi szefów państw i ich służb bezpieczeństwa, zwłaszcza mocarstw, i zniszczyć fabryki i laboratoria, które stworzyły to [dzikie] plemię. [Świat] musi być sprawiedliwy i dążyć do pokoju, a wtedy plemię ISIS zginie”. [7]


Syryjski felietonista: paryskie ataki zostały dokonane przez turecki wywiad


Dr Sayyah 'Azzam, publicysta syryjskiego dziennika „Al-Watan”, oskarżył o ataki Turcję: „Wydaje się, że to był wywiad turecki, [działający na podstawie] bezpośredniego rozkazu [tureckiego prezydenta] Erdogana, który wysłał tę wiadomość do Paryża za pomocą ISIS. Podobnie jak [turecki wywiad] wysłał falę imigrantów do Europy, zorganizował [też] ataki terrorystyczne w Paryżu”. Według Azzama, Turcja uważa, że ataki terrorystyczne i fale imigrantów przekonają społeczność międzynarodową do ustanowienia strefy bezpieczeństwa na granicy z Syrią, która pozwoli jej wziąć na cel Kurdów. Dodał, że „niektórzy uważają”, że Erdogan był również zaangażowany w zestrzelenie rosyjskiego samolotu nad Synajem, jako wiadomości dla Rosji, że zostanie ukarana za wspieranie syryjskiego reżimu. [8]

Przypisy (nie spolszczone):

[1] See MEMRI Special Dispatch No. 6217, ’Al-Hayat’ Editor: The World Must Launch World War Against Terror; Arab, Muslim World Must Examine Itself, November 15, 2015; Special Dispatch No. 6221, Editor Of Iraqi Daily: The Arabs And Muslims Must Acknowledge Their Direct Responsibility For The Terror Sweeping The World, November 16, 2015.

[2] On October 10, 2011, Al-Arabiya TV aired a segment in which the Grand Mufti of Syria, Ahmad Hassoun, threatened that „with the first shell dropping in Syria, the sons and daughters of Syria and Lebanon will set out to become suicide [attackers] in Europe and Palestine… I say to all European [countries] and to the U.S.: If you bomb Syria or Lebanon, we will prepare suicide [attackers], who are already in your midst, [for action].”

[3] Al-Watan (Saudi Arabia), November 16, 2015.

[4] Al-Watan (Egypt), November 17, 2015.

[5] Al-Ayyam (Palestinian Authority), November 16, 2015.

[6] Al-Jazirah (Saudi Arabia), November 17, 2015.

[7] Al-Hayat Al-Jadida (Palestinian Authority), November 15, 2015.

[8] Al-Watan (Syria), November 23, 2015.

Visit the MEMRI site in Polish: http://www2.memri.org/polish/

If you wish to reply, please send your email to memri@memrieurope.org