Autorzy: Y.Carmon i A. Savyon*

Wobec niepowodzenia w listopadzie 2014 r. w zasypaniu przepaści i dotarciu do porozumienia, Iran i grupa P5+1 wspólnie zdecydowali rozciągnąć ważność genewskiego Wspólnego Planu Działania na dodatkowe sześć miesięcy, do czerwca 2015 r.

Po tym porozumieniu USA planowały dwustopniową kontynuację rozmów, jak następuje:

1. Trzy miesiące (do końca marca 2015), by osiągnąć porozumienie ramowe

2. Trzy dodatkowe miesiące (do końca czerwca 2015), by zgodzić się co do technicznych specyfikacji porozumienia.

Jednak 18 lutego 2015 r. irański Najwyższy Przywódca, Ali Chamenei, oznajmił, że całkowicie nie zgadza się z tą procedurą i ustalił, że porozumienie zostanie osiągnięte nie w dwóch etapach, ale w jednym i zostanie ukończone pod koniec czerwca 2015 r. oraz że porozumienie będzie zawierać usunięcie wszystkich sankcji nałożonych na Iran. Znaczy to, że termin ostateczny 31 marca 2015 r. jest dla Chameneiego kompletnie bez znaczenia.

USA pomijają oświadczenie Chameneiego i próbują, bez powodzenia, zmusić Iran do procesu dwuetapowego, który został ustalony. Iran odmawia podpisania jakiegokolwiek tymczasowego dokumentu i dlatego zachodni ministrowie spraw zagranicznych, którzy biorą udział w negocjacjach, jak minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, Philip Hammond, mówią, że porozumienie, które może być osiągnięte na tym etapie, będzie tylko ustne.

Należy podkreślić, że Iran nie wycofał się w żaden sposób i na żadnym etapie ze stanowiska, z jakim zaczynał te rozmowy:

1. Teheran odrzuca usunięcie wzbogaconego uranu z Iranu.

2. Teheran odrzuca stopniowe znoszenie sankcji.

3. Teheran odrzuca ograniczenie liczby centryfug.

4. Teheran odrzuca dogłębne i nagłe inspekcje.

5. Teheran odrzuca wszelkie zatrzymanie działalności badawczej i rozwojowej.

6. Teheran odrzuca każda zmianę natury swojego reaktora na ciężką wodę w Arak.

7. Teheran odrzuca zamknięcie swojej tajnej instalacji wzbogacania w Fordow.

8. Teheran odrzuca wszystkie restrykcje swojej działalności nuklearnej po wygaśnięciu porozumienia.

9. Teheran odrzuca włączenie programu swoich rakiet dalekiego zasięgu do negocjacji.

10. Teheran odrzuca zdanie sprawozdania ze swojej uprzedniej tajnej działalności nuklearnej w zakresie militarnym.

11. Teheran odrzuca pozwolenie na inspekcję swoich instalacji militarnych podejrzanych o prowadzenie działalności nuklearnej.

W oświadczeniu z 18 lutego 2015 r. Chamenei wyraźnie powiedział, że zaakceptuje tylko jednoetapowe porozumienie i że to porozumienie musi obejmować zniesienie wszystkich sankcji na Iran i że musi wyraźnie stwierdzać, iż Zachodowi nie wolno wykorzystać porozumienia ramowego w celu wmuszenia Iranowi swojego stanowiska na drugim etapie, kiedy będą dyskutowane szczegóły.

Poniżej podajemy oświadczenie Chameneiego z 18 lutego w sprawie negocjacji nuklearnych [1]:

„Ręce narodu irańskiego i jego wysokich przedstawicieli nigdy nie są związane i pokazaliśmy, że tak jest. Od teraz będziemy demonstrować to naszymi inicjatywami i naszą odwagą. To Ameryka ugrzęzła i zaplątała się w tym problemie, a dowodzi tego cała rzeczywistość w regionie i poza nim.

To wy [Amerykanie] nieustannie odnosiliście porażki przez tak wiele lat; to Islamska Republika Iranu idzie do przodu i w żaden sposób nie może być porównywana [z Iranem] trzydzieści kilka lat temu…

Iran idzie do przodu, podczas gdy Amerykanie, którym nie udało się wykorzenić [Islamskiej Republiki Iranu] są teraz zmuszeni tolerować Islamską Republikę. Ich plany polityczne, bezpieczeństwa, ekonomiczne i kulturalne nie powstrzymają nas od postępu…

[W negocjacjach nuklearnych] zaakceptuję dający się zrealizować plan, ale nie zaakceptuję złego porozumienia. Podobnie jak Amerykanie, ja także wierzę, że nie osiągnięcie porozumienia jest lepsze od złego porozumienia, i wierzę, że niepowodzenie osiągnięcia porozumienia jest lepsze od porozumienia, które zaszkodzi narodowym interesom Iranu i utoruje drogę do poniżenia narodu irańskiego.

Zachowanie USA w tych negocjacjach oraz niektórych krajów europejskich, które ich słuchają, jest nielogiczne. Z powodu swoich wielu oczekiwań sądzą oni, że wszystkie ich żądania zostaną spełnione – ale nie tak funkcjonują negocjacje. Naród irański nie będzie tolerował zastraszania, chciwości i nieracjonalnego zachowania. Zgadzam się na kontynuację negocjacji w celu dotarcia do dobrego porozumienia… Negocjacje muszą zachować honor narodu irańskiego i postęp [jego programu nuklearnego]…

Scenariusz porozumienia o ogólnych zasadach, a wkrótce potem porozumienie co do szczegółów nie jest zalecane, ponieważ nasze doświadczenie z zachowaniem przeciwnej strony [w tych negocjacjach pokazuje], że porozumienie ramowe będzie służyło [im] jako narzędzie do wynajdowania serii wymówek [w negocjacjach] o szczegółach. Jeśli porozumienie ma zostać osiągnięte, musi to być porozumienie jednoetapowe i musi obejmować zarówno ramy ogólne, jak szczegóły. Treść porozumienia musi być jasna i nie otwarta do interpretacji. Działy porozumienia nie mogą być takie, że przeciwna strona, która jest przyzwyczajona do targowania się, będzie szukała wymówek w różnych kwestiach. Sankcje muszą być całkowicie zniesione”.

Ponadto Chamenei groził narzuceniem sankcji na gaz ziemny, mówiąc: “Jeśli mają być jakieś sankcje, naród irański także może narzucić sankcje i zrobi to”.

*Y. Carmon jest przewodniczącym i założycielem MEMRI; A. Savyon jest dyrektorką MEMRI Iranian Media Project.

Przypis:

[1] Leader.ir, 18 lutego 2015.

Visit the MEMRI site in Polish: http://www2.memri.org/polish/

If you wish to reply, please send your email to memri@memrieurope.org .