W artykule zamieszczonym na stronie internetowej jordańskiego Bractwa Muzułmańskiego (BM) jordański duchowny dr Salah Al-Khalidi nazwał Izrael “wrzodem” na ciele ludzkości i powiedział, że jego dni są policzone

Poniżej podajemy fragmenty[1]:

„Państwo żydowskie na ziemi Palestyny jest jak zakażone, cuchnące wrzody na ciele ludzkości”

15 maja 1948 r. Żydzi ogłosili swoje państwo na ziemi Palestyny. W tym roku ich państwo (którego granice zmieniły się od tamtego czasu) skończyło 64 lata – krótki okres w historii krajów i narodów, a [nawet] w życiu ludzi. Istnienie państwa żydowskiego na ziemi palestyńskiej jest anomalią i odchyleniem, [bowiem] nie ma żadnych podstaw jego obecności lub jego dalszego trwania. Nie ma żadnych podstaw historycznych, kulturalnych, ludzkich lub naturalnych – jest jak obcy, cuchnący i jątrzący się wrzód, który pojawia się na ciele, składnica skażonych płynów ciała, którą pospiesznie przecina się i usuwa.

Państwo żydowskie na ziemi Palestyny jest jak zakażone, cuchnące wrzody na ciele ludzkości i dzisiaj nie ma żadnego uzasadnienia dla jego dalszego istnienia. Minęły lata [od jego ustanowienia] i będzie kontynuować istnienie przez jeszcze kilka lat – ale niezbyt wiele. Z pomocą Boga przyszli mudżahedini pozbędą się go dla ludzkości.

Długość życia narodu jest inna niż długość życia jednostki. Ta ostatnia może trwać dziesięciolecia, podczas gdy ta pierwsza może trwać stulecia. Człowiek może żyć 70 lat, ale [cywilizacja] rzymska trwała 1500 lat. Historia uczy nas, że poprzedni naród izraelicki z ery przed-islamskiej trwał mniej niż stulecie na ziemi Palestyny, tj. mniej niż długość życia jednego człowieka, chociaż było tam kilku uczciwych ludzi. Dotarł do kresu po śmierci proroka Allaha Sulejmana [tj. biblijnego Salomona] i Żydzi rozproszyli się po całym świecie [i pozostali rozproszeni] aż do obecnej epoki. Teraz przybyli tłumnie do Palestyny, ci doprowadzający do szału i przeklęci niewierni, i założyli państwo na jej ziemi. Niechaj klątwy Boga prześladują Żydów…

Historia uczy nas, że okupacja najeżdżającego narodu nigdy nie trwa długo. Tatarzy przetoczyli się jak niszcząca burza przez ziemie muzułmańskie, ale tylko przeszli, nie pozostali. Przed Tatarami krzyżowcy przyszli do Ziemi Świętej z intencją pozostania tam na stałe, ale zostali tylko dwa stulecia, zanim wygnał ich naród islamski, w którym obudził się duch dżihadu na rzecz Allaha. Dwa stulecia w życiu narodów to jak 20 lat w życiu człowieka.

„Są wskazówki, że żydowska obecność w Palestynie nie będzie trwała długo”

Stojąc dzisiaj przed żydowskim wyzwaniem musimy zwrócić się do historii, która jest wiarygodnym świadkiem. Musimy [także] patrzeć w przyszłość i nie pozostać schwytani w nieszczęsnej rzeczywistości arabskiej ani w rozdmuchanej, pustej i aroganckiej rzeczywistości żydowskiej. Są wskazówki, że żydowska obecność w Palestynie nie będzie trwała długo i te wskazówki narastają, ale potrzeba bystrookiego muzułmanina, żeby je zobaczyć i przyciągnąć do nich uwagę narodu.

Historia pokaże, że państwo żydowskie na ziemi Palestyny zmarło w dzieciństwie. Z wolą Allaha, zaniknie zanim stanie na nogi. Jednym z podnoszących na duchu raportów, jakie oczytaliśmy w Dniu Nakby, było, że uwięzieni dowódcy [palestyńscy], choć nieuzbrojeni, zatriumfowali nad Żydami. Żydzi byli zmuszeni do zawarcia ugody z nimi w celu zakończenia strajku [głodowego] i spełnienia większości żądań, jakie przedstawili Żydom w swojej kampanii. To jest wspaniała lekcja, która wskazuje na znaczenie zdecydowania i niezłomności w konfrontacji z wrogiem oraz [jest to] znak na przyszłość.

Odważni mudżahedini kroczą ku zwycięstwu, z pomocą Allaha, podczas gdy Żydzi doświadczają porażki, która zawiedzie ich do przepaści, z wolą Allaha. Drodzy [czytelnicy], pniemy się w górę mimo [tragicznej] rzeczywistości, jaka nas otacza, podczas gdy Żydzi toczą się w dół, z wolą Allaha, mimo ich pustych przechwałek, a to przyspieszy kres ich tworu, z pomocą Allaha.


[1] Ikhwanjo.com, 17 maja 2012.