W niedawnym artykule zatytułowanym “Wszyscy jesteśmy faszystami”, satyryk egipski Bassem Youssef wyjaśnia, dlaczego liberałowie egipscy, którzy byli znani ze swojego umiarkowania i pokojowości – nawet podczas demonstracji przeciwko Hosniemu Mubarakowi – coraz bardziej zwracają się do przemocy i nietolerancji. Twierdzi on, że odpowiedzialni za tę sytuację są Bractwo Muzułmańskie (BM) i sam Mursi. Jest tak, ponieważ BM złamało obietnice zbudowania bardziej tolerancyjnego i otwartego Egiptu i zamiast tego używa religii jako broni, by walić nią oponentów. Ponadto członkowie BM i jego zwolennicy regularnie używają przemocy, a nawet tortur, przeciwko tym, którzy się im sprzeciwiają. Wszystko to nie zostawia liberałom innego wyboru, jak „przeciwstawić się przemocy przemocą i nienawiści nienawiścią”.

Youssef, który prowadzi popularny program telewizyjny “Al-Barnameg” spotkał się niedawno z nękaniem ze strony rządu i wysunięto przeciwko niemu oskarżenie o szkalowanie prezydenta Mohameda Mursiego i Islamu. Wywołało to krytykę ze strony Departamentu Stanu USA, a także ściągnęło uwagę mediów, zaś komik Jon Steward pojawił się nawet w Kairze w Youssefem w wyrazie solidarności (program Youssefa ma za wzór „The Daily Show” Stewarda) [1] .

Artykuł Youssefa ukazał się w gazecie egipskiej „Al-Shurouq” [2] . Poniżej podajemy przekład z wersji angielskiej, opublikowanej na Al-Arabiya.net, witrynie internetowej saudyjskiej sieci telewizyjnej [3] .

„[Kiedy] masz rząd, który przyjął przemoc jako metodę [1] tortury jako środki… nie dziw się, kiedy reszta ludzi zamienia się w krwiożerczych faszystów”

„Zasłużył na to”, “daliśmy mu nauczkę”, „niech się ktokolwiek pokaże na ulicy, a zobaczy, co się z nim stanie”. Te słowa pochodzą od tych, którzy podobno są liberałami egipskimi, a przynajmniej zwolennikami państwa obywatelskiego, po tym jak pobili działaczy islamistycznych. Nie jest to pierwszy taki incydent.

Prawdą jest, że jeśli jesteś turystą odwiedzającym Egipt i jesteś tego świadkiem, pytasz się: “Co to za rodzaj intelektualistów i o jakim rodzaju dialogu i demokracji mówią, skoro uciekają się do przemocy i chwalą zwycięstwami w bójkach ulicznych?”

Ale, drogi turysto, czy zapomniałeś, co poprzednio zdarzyło się w tym kraju i co doprowadziło łagodnych, świeckich liberałów do przemocy i faszyzmu? Mamy prezydenta, który obiecał, że zrównoważone zgromadzenie konstytucyjne będzie pracować nad konstytucją, na którą zgodzą się wszyscy. Mamy prezydenta, który obiecał, że będzie przedstawicielski, ale umieścił członków Bractwa Muzułmańskiego na wszystkich stanowiskach władzy.

Mamy prezydenta i partię, którzy złamali wszystkie obietnice, tak że ludzie nie mają innego wyboru, jak wyjść na ulice. Członkowie i zwolennicy Bractwa także wyszli na ulice – bijąc, torturując i biorąc w oblężenie ludzi – tak że ich ofiary nie mają innego wyboru jak przeciwstawić się przemocy przemocą i nienawiści nienawiścią.

Nie byliśmy tacy przedtem, ale kiedy masz grupę, której członkowie stosują przemoc i blokują sądownictwo i prawo, i kiedy masz prezydenta, który używa swojej władzy, by ułaskawić terrorystów i zabójców intelektualistów, to masz rząd, który przyjął przemoc jako metodę, tortury jako środki, a terrorystów jako czynnik zastraszający. Nie bądź więc zdziwiony, kiedy reszta ludzi zamienia się w krwiożerczych faszystów.

Niebezpieczna gra, jaką rozgrywa Bractwo od pierwszego dnia – wykorzystując religię dla własnych korzyści – nie tylko osiągnęła efekt przeciwny zamierzonemu dla niego, ale dla szerokiej warstwy ludzi religijnych.

Tłumy nie rozróżniają już między Bractwem a szerszą społecznością religijna. Gniew z powodu złej sytuacji ekonomicznej kieruje się przeciwko brodatym mężczyznom i w pełni zasłoniętym kobietom. To nie zdarzało się nawet w najgorszych dniach rządów Hosniego Mubaraka, kiedy społeczeństwo przeciwstawiało się prześladowaniom rządowym.

Widziałeś, drogi turysto, co zrobił nasz religijny, brodaty prezydent? Spowodował szerzenie się nienawiści wśród ludzi z wszystkich warstw społecznych i ekonomicznych. To jest naturalny wynik mieszania religii z polityką.

Można zdobyć głosy, przedstawiając się jako jednoczący przedstawiciel religii. Może da się przekonać ludzi, że twoi rywale są przeciwko Bogu. Kiedy jednak nie dotrzymujesz obietnic, rozpęta się gniew i sparzy ciebie i tych, których użyłeś do zastraszenia ludzi. Jeśli degradujesz religię przez używanie jej do zwyciężania w brudnej grze polityki, nie bądź zdziwiony, kiedy degraduje się zachowanie ludzi wobec religii.

Brawo dla pana, panie Prezydencie i brawo dla pana grupy. Udało wam się zjednoczyć ludzi w nienawiści i rasizmie. Wszyscy staliśmy się faszystami.

——————————————————

[1] See MEMRI Special Dispatch No. 5259, U.S., Egypt Exchange Accusations Over Arrest Of Satirist Bassem Youssef – And Over Tweet By U.S. Embassy In Cairo Of Segment Of 'Daily Show With Jon Stewart’, April 3, 2013.

[2] Al-Shurouq (Egypt), June 18, 2013.

[3] Alarabiya.net, June 21, 2013. Subheads are added by MEMRI.