Sieć Hakkani, współpracująca z Al-Kaidą, jest drugą największą grupą terrorystyczną wśród afgańskich talibów. Przeprowadza ataki na wojska amerykańskie i NATO w Afganistanie i ma poparcie pakistańskich wojskowych służb wywiadowczych ISI. Sieć Hakkani działa z bazy operacyjnej w Waziristanie Północnym, pakistańskim schronieniu dla bojówkarzy.

Przez cały 2010 r. USA namawiały Pakistan, by przeprowadził operację wojskową przeciwko bojówkarzom talibów i Al-Kaidy w Waziristanie Północnym. Pakistan konsekwentnie odmawiał prośbie USA. Jednak w pewnym momencie armia pakistańska zaczęła tworzyć nowe schronienie dla Sieci Hakkani w Agencji Kurram, jednym z siedmiu obszarów plemiennych mieszczących się wzdłuż granicy afgańskiej. Układ pokojowy, rzekomo dla celów zakończenia długotrwałego konfliktu między muzułmanami szyickimi a wspieranymi przez talibów muzułmanami sunnickimi w Agencji Kurram, został wynegocjowany przez armię pakistańską.

To spowodowało niejaki konflikt interesów między Siecią Hakkani a Tehreek-e-Taliban Pakistan (TTP czyli Ruch Pakistańskich Talibów), który obrał za cel szyitów w całym Pakistanie. Nowy raport w wiodącej gazecie pakistańskiej zauważa, że Sirajuddin Hakkani, szef Sieci Hakkan, próbował niedawno przekonać emira TTP Hakimullaha Mehsuda, żeby nie sabotował układu pokojowego w Agencji Kurram atakami na mieszkających tam szyitów.

Należy zauważyć, że Hakimullah Mehsud i niektóre sunnickie organizacje dżihadystyczne działające w pakistańskiej prowincji Pendżab są zwolennikami ideologii Al-Kaidy i atakowały pakistańskie siły bezpieczeństwa. Konflikt między TTP a Siecią Hakkani został niedawno poddany próbie, kiedy Hakimullah Mehsud odmówił uwolnienia pakistańskiego byłego funkcjonariusza wywiadu, pułkownika Imama, którego pochwycił TTP, a potem zabił go pod bezpośrednim nadzorem emira TTP.

Poniżej podajemy fragmenty tej relacji [1]:

Sieć Hakkani – najbardziej wpływowa grupa wśród afgańskich bojówkarzy – ostrzegła krajowych talibów pakistańskich przed “sabotowaniem” kruchego pokoju, który pomogła wynegocjować między sunnitami a szyitami w Agencji Kurram.

Stowarzyszeni z obydwoma, Siecią Hakkani oraz Tehreek-e-Taliban Pakistan (TTP) pod przywództwem Hakimullaha Mehsuda, powiedzieli, że napięcia między ich dwoma grupami narastały w ostatnich miesiącach w różnych sprawach, szczególnie w sprawie umowy pokojowej w Kurram.

Sprawy dotarły do bardzo trudnego punktu… [Sirajuddin] Hakkani [szef Sieci Hakkani] powiedział kilka bardzo ostrych słów do Hakimullaha: “Powstrzymaj to sam, albo moi ludzie zmuszą cie do powstrzymania tego”, według sprzymierzeńca afgańskiego komendanta z Waziristanu Północnego.

Żródła z obszarów plemiennych mówiły, że rzadkie ostrzeżenie Hakkaniego do Hakimullaha przyszło po tym, jak bojówkarze z TTP zignorowali “łagodniejsze” prośby wcześniej i nie przestali atakować szyitów w Kurram, co bezpośrednio zagrażało umowie pokojowej.

Stosunki między tymi dwiema grupami szybko psuły się w ostatnich miesiącach po tym, jak Hakimullah Mehsud pojawił się na wideo na początku roku, pokazując rozstrzelanie emerytowanego funkcjonariusza pakistańskiego wywiadu [pułkownika Imama], uważanego za ojca chrzestnego talibów afgańskich.

TTP zabiło Ameera Sultana Tarara, alias Pułkownik Imam, 10 miesięcy po jego porwaniu, ignorując wezwania zarówno od naczelnego przywódcy talibów afgańskich, mułły Omara i od Sirajuddina Hakkaniego. Źródło stwierdziło: „To wtedy zaczęły się wzajemne kłopoty”.

Doniesienie [w mediach] wspomniało niedawno o tarciach między tymi dwiema grupami, mówiąc, że może to dostarczyć armii pakistańskiej okazji do wykorzystania znikającej jedności, jeśli chciałaby przeprowadzić ograniczoną ofensywę w Waziristanie Północnym.

Administracja USA już od pewnego czasu pchała Pakistan, by wysłał wojsko w region graniczący z Afganistanem. Pakistański establishment [sił] bezpieczeństwa] namawiał na początku roku wojujące sekty w Kurram, by zawarły układ pokojowy po czterech latach rozlewu krwi, w którym zginęło 4 tysiące ludzi po obu stronach.

Grypa bojówkarska dowodzona przez afgańskiego weterana dżihadu, dowódcę Maulanę Sirajuddina Hakkaniego, także popierała ugodę, ponieważ region Kurram dostarcza szybkiego dostępu do obszaru w Afganistanie zwanego Chost Bowl.

Kiedy dyskutowano tę umowę, były informacje, że pakistański establishment [sił] bezpieczeństwa chce pokojowego Kurramu, by sieć mogła prowadzić bardziej śmiercionośne ataki wewnątrz Afganistanu przed proponowanym wycofaniem się sił międzynarodowych pod dowództwem USA.

Sieć Hakkani jednak jest obecnie rozgniewana na TTP, ponieważ ich sprzymierzeńcy nie przestrzegają umowy, według wielu źródeł w regionie.

Dowódca TTP z Kurram, Fazal Saeed, planuje obecnie ataki na szyitów, po początkowym ogłoszeniu poparcia dla umowy, powiedzieli miejscowi w Górnym Kurram.

Inny mianowany przez Mehsuda dowódca, z Orakzai, Maulvi Noor Jamal alias mułła Toofan, jest także jednym z przywódców bojówkarskich stojących za niedawnymi atakami na szyitów, którzy podróżują drogą łączącą Parachinar z Peszawarem. „Wszystko to złości Hakkaniego” powiedział „The Express Tribune” towarzysz afgańskiego dowódcy prosząc o anonimowość.


[] “The Express Tribune” (Pakistan), 2 maja 2011. Tekst relacji został nieznacznie zredagowany dla większej jasności.