Poniżej podajemy fragmenty wywiadu z przewodniczącym AP Mahmoudem Abbasem, który nadała Russia Today TV 15 marca 2013 r.

Kliknij tutaj, żeby zobaczyć to wideo w MEMRI TV.

Dziennikarz: Mówi się, że UE ma zamiar skreślić Hamas z listy organizacji terrorystycznych, Czy uważa pan to za krok ku pełnemu uznaniu legalności rządu [Hamasu]?

Mahmoud Abbas: Nie sądzę, by uznali oni legalność rządu Hamasu. Po tym, co się stało, i wobec tego, że Hamas honoruje zawieszenie broni i ogłosił, że popiera pokojowy opór powszechny… Jeśli o mnie chodzi, nie ma żadnej różnicy między naszą polityką, a polityką Hamasu. Dlaczego więc mają etykietę terrorystów? Moim zdaniem [UE] może skreślić Hamas [z listy], czemu nie?

Dziennikarz: Ale wy nie strzelacie pociskami w Izrael.

Mahmoud Abbas: Ani my, ani Hamas, nie strzelamy pociskami. Od zakończenia drugiej intifady zobowiązaliśmy się powstrzymać przed używaniem broni. Mówimy to otwarcie. To nie jest żaden sekret. Nie ukrywamy tego pod stołem. Mówimy głośno i wyraźnie, że nie mamy żadnego zamiaru ani pragnienia naruszyć… lub raczej zaangażować się w zbrojną intifadę z Izraelem. Mówię to głośno i wyraźnie.

Hamas zadeklarował [to samo], ale potem były potyczki raz czy dwa razy. Miejmy nadzieję, że to się skończyło.

[…]

Nikt nie chce przyjąć Palestyńczyków, którzy opuszczają Syrię. Przybyli do Syrii jako uchodźcy i powinni pozostać w Syrii lub powrócić do własnego kraju. To wszystko. To dlatego sytuacja jest taka trudna. Mam nadzieję, że kryzys zostanie złagodzony lub rozwiązany.

Dziennikarz: Ci [uchodźcy] nie mogą wrócić do Palestyny…

Mahmoud Abbas: Właśnie. Teraz nie mogą. Wielu już wróciło. Gdybym podał panu liczby, byłby pan zdumiony. Od powrotu Autonomii Palestyńskiej do naszej ojczyzny w 1994 r. do 2000 r. wróciło pół miliona Palestyńczyków.

[…]