Od ogłoszenia przez ZEA, że normalizuje stosunki z Izraelem w przygotowaniu do podpisania umowy pokojowej, w prasie pojawiło się wiele artykułów broniących tego porozumienia i podkreślających płynące z niego korzyści. W artykułach pisano, że po wielu latach wojny i konfliktów, porozumienie może przynieść nadzieję, pokój, dobrobyt, stabilność i rozwój regionu, i że korzyści z pokoju z pewnością są lepsze od szkód wyrządzanych przez konflikt. ZEA i ich prasa podkreślali także, że porozumienie jest zgodne z islamem, który kładzie nacisk na wartość pokoju.

Ponadto, przywódcy ZEA podkreślali, że porozumienie z Izraelem służy Palestyńczykom, ponieważ powstrzymało plany Izraela anektowania palestyńskiej ziemi i ponieważ podniesie regionalną stabilność[1]. Ten argument pojawił się także w wielu artykułach prasowych, w których pisano, że ZEA nie jest pierwszym krajem arabskim, który podpisał porozumienia z Izraelem i że wielu z tych, którzy teraz krytykują to porozumienie – takich jak Palestyńczycy, Katar i Turcja – podpisali takie porozumienia na długo przed ZEA. W artykułach podkreślano, że porozumienie nie szkodzi Palestyńczykom, ale w rzeczywistości przynosi im korzyści i promuje realizację ich praw, ponieważ dostarcza nowych ram do naciskania Izraela, by zmienił stanowisko i politykę w sprawie palestyńskiej.  

Poniżej podajemy tłumaczone fragmenty niektórych artykułów z gazet ZEA o porozumieniu pokojowym z Izraelem.

Pora, by region zaznał pokou; korzyści pokoju są bez porównania lepsze niż koszty konfliktu

Hamad Al-Ka’bi, redaktor naczelny rządowej gazety ZEA, “Al-Ittihad”, podkreślił w artykule, że pokój zamiast wojny jest najskuteczniejszym sposobem dla krajów na realizowanie swoich interesów. Napisał:

„Po tym, jak konflikty i napięcia ostatnich dziesięcioleci spowodowały poważne szkody i uczyniły, że straciliśmy wiele okazji znalezienia drogi do dania ludziom nadziei i życia w dobrobycie z powodu ustalonych i sztywnych stanowisk [rozmaitych] krajów, pora, by ten region zyskał pokój, stabilność i rozwój. Wszyscy w tym regionie ponoszą odpowiedzialność za [los] wielu pokoleń, których siła została zmniejszona przez przedłużające się konflikty, które wpływały na wszystkie dziedziny życia. Przez swoją długą historię ZEA trzymały się [zasady] pokoju i popierały, popierają i będą nadal popierać legalne prawa Arabów w arabsko-izraelskim konflikcie, jak również prawa Palestyńczyków…

W 1979 r. nasza starsza siostra, Egipt, podpisała porozumienie pokojowe w Izraelem i odzyskała arabskie i egipskie prawa. Nasi palestyńscy i jordańscy bracia ratyfikowali dwa porozumienia z Izraelem w 1993 i 1994 r. [odpowiednio], i arabskie i muzułmańskie państwa nawiązały pełne lub częściowe stosunki z [Izraelem]. Egipt [w ten sposób] odzyskał Synaj, Palestyńczycy zyskali [oficjalną] obecność na swojej ziemi jako prekursora niepodległego państwa, a Jordańczycy odzyskali swoje legalne prawa w kategoriach terytoriów i wody dzięki pokojowemu [porozumieniu]. Mimo tego proces pokojowy nadal przeżywał wzloty i upadki i często był zawieszany z przyczyn znanych wszystkim.

ZEA wierzą, że korzyści pokoju są bez porównania [lepsze] niż szkody spowodowane przez konflikt i że stosunki między państwami nie mogą [utknąć], krążyć w miejscu, podczas gdy zmieniają się czasy, okoliczności i interesy…

ZEA twierdzą, że pokój musi opierać się na mądrości, umiarkowaniu i rozsądku, i że pokój gwarantuje prawa narodów i realizację ich interesów. [Inaczej] nie mamy wyboru i pozostajemy [zamknięci] w kręgu konfliktów, wojny i biedy, które są żyznym gruntem dla ekstremizmu i terroru…”[2]

Podobne argumenty przedstawiono w artykule redakcyjnym w gazecie “Al-Bayan”: „Porozumienie przynosi wybuch nadziei w regionie, który doświadczył stulecia katastrofy, wojen i wstrząsów, wśród których głównym był palestyńsko-izraelski konflikt. [Ten konflikt] dotykał większość ludzi [w regionie], którzy doznawali nieznośnych problemów biedy, imigracji, braku możliwości, [niedostatecznej] edukacji i opieki zdrowotnej oraz braku bezpieczeństwa. Połączenie wysiłków, do osiągnięcia czego dążą ZEA, położy podwaliny pod inwestycje w narody w regionie, jego zasoby i jego status strategiczny, przy jego centralnym położeniu i historycznym statusie kolebki wyznań monoteistycznych[3].

Redaktorka “Al-Bayan”, Mona Bu Samara, napisała: “Kiedy oswoimy się z niespodzianką, korzyści tego porozumienia staną się wyraźniejsze, szczególnie dlatego, że prowadzi do ekonomicznej i naukowej współpracy między dwoma największymi i najbardziej rozwiniętymi gospodarkami w regionie. Będzie to miało pozytywny wpływ na region i przyniesie regionalny dobrobyt i dobrostan, jak również nową historię ukształtowaną przez silnych [przywódców], takich jak [następca tronu ZEA] Mohammed bin Zajid…”[4]

Porozumienie z Izraelem przynosi korzyści Palestyńczykom  i promuje zrealizowanie ich praw

Jak powiedziano, wiele artykułów podkreślało, że ZEA nie zdradziły sprawy palestyńskiej przez podpisanie porozumienia, ale raczej pomogły tej sprawie, ponieważ porozumienie powstrzymało izraelskie plany aneksji i tym samym uratowało rozwiązanie w postaci dwóch państw. Na przykład, w artykule redakcyjnym “Al-Ittihad” napisano: „Porozumienie ZEA z Izraelem o ustanowieniu pełnych dwustronnych stosunków pod patronatem USA jest pierwszym przebłyskiem światła, jaki ukazał się na horyzoncie bliskowschodniego [procesu] pokojowego w ciągu ostatnich sześciu lat i jego bezpośrednim wynikiem będzie zatrzymanie planu państwa hebrajskiego anektowania palestyńskiej ziemi w Dolinie Jordanu i okręgu północnego Morza Martwego.

Jest to historyczne osiągnięcie dla sprawy palestyńskiej, która pozostaje najważniejszą sprawą Arabów. To jest ewidentne z faktu, że pierwszym celem porozumienia jest zachowanie praw Palestyńczyków przy uratowaniu rozwiązania w postaci dwóch państw i dążeniu do wprowadzenia go w życie, żeby zagwarantować trwałą stabilność w regionie… To porozumienie kładzie fundamenty dla pierwszej mapy drogowej, która będzie chronić prawa Palestyńczyków poprzez stosunki między państwami arabskimi i Izraelem, aż do osiągnięcia sprawiedliwego, wszechstronnego i trwałego rozwiązania konfliktu palestyńsko-izraelskiego…

Porozumienie z Izraelem jest okazją dla Palestyńczyków na zjednoczenie ich [rozmaitych] frakcji. Powrót do stołu negocjacyjnego może być trudny, ale jest możliwy”[5].

Redaktorka “Al-Bayan”, Mona Bu Samara, pisze podobnie w swoim artykule: “Porozumienie [z Izraelem] w żaden sposób nie znaczy, że ZEA zrezygnowały z Palestyny, która jest bliska sercu i duszy każdego [mieszkańca] Emiratów. [Wręcz przeciwnie], porozumienie zbliża nas do Palestyny, wzmacnia nasze oddanie dla niej i nasze poparcie dla jej sprawy, i promuje spełnienie aspiracji narodu [palestyńskiego] …

Porozumienie nie zmienia stanowiska ZEA. Wręcz przeciwnie, tworzy nowe ramy do naciskania Izraela, by zmienił stanowisko i politykę i pokazuje fakt, że rozszerzanie stosunków z Arabami i muzułmanami daje większe korzyści niż [kontynuowanie] okupacji. W rzeczywistości porozumienie [już] zmusiło Izrael do dokonania tego wyboru i wybrał normalizację [stosunków] z ZEA… rezygnując z [planu] aneksji, jak tego chcieli Palestyńczycy, Arabowie i cały świat… Porozumienie i stosunki między ZEA a Izraelem stworzą trwałe otwarcie na popieranie [Palestyńczyków] w negocjacjach [z Izraelem] i na realizacje ich aspiracji i praw. Jest tak szczególnie dlatego, że ZEA mają strategiczne stosunki z USA i z [innymi] wpływowymi mocarstwami, co dostarczy [Palestyńczykom] czynnych nacisków w negocjacjach …”[6]

Szariat pozwala na zawieranie pokoju dla wspólnego dobra; islam podkreśla wartość pokoju

ZEA podkreślały także, że normalizacja stosunków i starania o porozumienia pokojowe są zgodne z islamskim szariatem. Rada Fatw tego kraju wydala oświadczenie, w którym chwaliła następcę tronu, Mohammada bin Zajida za dążenie do “sprawiedliwego i realnego pokoju na Bliskim Wschodzie” i dodała: „Kryterium szariatu które oświecało zachowanie Następcy Tronu, jest maslaha  [wspólne dobro muzułmanów]. On jeden [jest autoryzowany] do oceny wspólnego dobra i realizacji celów związanych z wojną, pokojem i stosunkami międzynarodowymi. Rada przyjmuje więc z zadowoleniem kroki podjęte przez [nasze] sprawiedliwie kierowane przywództwo na korzyść ojczyzny i narodu”[7].

Przewodniczący rady, szejk 'Abdallah bin Bajjah, podkreślił, że [ta inicjatywa [normalizacja stosunków z Izraelem] jest “częścią wyłącznej, suwerennej [sfery] władzy Następcy Tronu z punktu widzenia szariatu i prawa” i dodał, że „szariat przedstawia wiele przykładów i [ustanawia] systematyczne, fundamentalne zasady dla [zajmowania się] takimi kwestiami pojednania i pokoju w oparciu o okoliczności i wspólne dobro”[8].

Dr 'Omar Habtoor Al-Dar’i napisał w podobnym duchu w “Al-Ittihad”: „Islam podkreślał i powtarzał zasadę pokoju. Allah powiedział ‘A jeśli oni skłonią się do pokoju, to i ty się ku niemu skłoń’ [Koran 8:61]… 'A jeśli oni odejdą, nie prowadząc z wami walki, i zaofiarują wam pokój, to wówczas nie wskaże wam Allah
przeciwko nim żadnej drogi ’ [Koran 4:90]. Pokój stanowi podstawę trwającego wzrostu… nie tylko koegzystencji. W oparciu o solidne zasady wiary, która podkreśla pokój, widzę mojego szlachetnego przywódcę, szejka Mohammeda bin Zajida Aal Nahjana… sponsora rzadkiej inicjatywy pokojowej… i tym, co nim kieruje w dokonaniu tego kroku, jest jego wiara w wartości jego wyznania…”[9]

Rysunek w gazecie  ZEA: Gołąb pokoju przesuwa Izrael z “osiedla” do “rozwiązanie w postaci dwóch państw” (Al-Arab, Londyn, 15 sierpnia 2020)

ZEA odpowiada na krytykę porozumienia: Państwa, które nas krytykują, ustanowiły stosunki z Izraelem na długo przed nami

Odpowiadając na krytykę wygłaszaną przeciwko porozumieniu, szczególnie przez Palestyńczyków i przez Katar oraz Turcję, w wielu artykułach w gazetach ZEA oskarżano tych krytyków o hipokryzję, ponieważ sami nawiązali stosunki z Izraelem zanim zrobiły to ZEA. Sami Al-Rijami, redaktor naczelny gazety „Al-Imarat Al-Yawm”, napisał:

„ZEA nie jest pierwszym państwem arabskim, które zawarło porozumienie pokojowe z Izraelem i z pewnością nie będzie ostatnim. Wiele [tych państw] zbliżyło się [do Izraela], współpracowało z nim, utrzymywało wzajemne stosunki z nim i otwarło dla niego szeroko swoje drzwi bez przyniesienia jakichkolwiek namacalnych korzyści dla Palestyńczyków. Kiedy ZEA rozważały te krok, nie zrobiły tego niespodziewanie, ale tylko po tym, jak kilka arabskich, islamskich i innych krajów poprosiło o interwencję i rozwiązanie zawikłanego problem, stworzonego przez decyzję Izraela anektowania części [Zachodniego] Brzegu i Doliny Jordanu. To jest problem, którego nikt nie był w stanie rozwiązać… aż do interwencji ZEA… i plany [Izraela] anektowania arabskiej ziemi zostały zatrzymane.

Co więc niepokoi tych [wszystkich] krótkowzrocznych ludzi…?! To bardzo dziwne, że ZEA krytykują rządy i media krajów, które nawiązały stosunki z Izraelem dziesięciolecia wcześniej [tj., Katar i Turcja]… Problem więc nie polega na porozumieniu z Izraelem, ale na ich sercach, które są pełne urazy i nienawiści do każdego kroku podjętego przez ZEA. To nie jest nic nowego. Nic jednak nie zatrzyma postępu i rozwoju ZEA ani naszej strategii i polityki, które przede wszystkim zachowują interesy ZEA i ich mieszkańców. ZEA są niepodległym państwem i jego przywódcy wiedzą dokładnie, czego chcą i jak osiągnąć to, kiedy chcą to osiągnąć!

Od swojego założenia ZEA stawiała palestyńskie interesy na szczycie swojej agendy. [Palestyński] reżim może teraz ignorować całe poparcie i pomoc udzielane przez ZEA, ale prawda jest jasna i oczywista i nie musimy jej dowodzić. Polityczne stanowisko ZEA nie zmieni się ani na jotę, ani nie osłabnie lub zaniknie, bowiem [ZEA] wierzą w sprawiedliwość [palestyńskiej] sprawy i w prawo palestyńskiego narodu do założenia niepodległego państwa z wschodnia Jerozolimą jako jego stolicą. [Te] polityczne postawy nie mają nic wspólnego z kooperacją i wzajemnymi stosunkami [z Izraelem]. Nie tylko ZEA zachowuje się z ten sposób. W rzeczywistości Palestyńczycy i Arabowie [sami] robią to samo i nie ma w tym nic złego”[10].


[1] UAE Crown Prince Mohammed bin Zayed and other leaders stressed in their tweets that the joint UAE-Israeli announcement had stopped Israel’s plan to annex Palestinian territories, and that a road map for establishing bilateral ties had been agreed upon. See twitter.com/MohamedBinZayed, August 13, 2020. UAE Foreign Minister 'Abdallah bin Zayed and State Minister for Foreign Affairs Anwar Al-Gargash expressed hope that the initiative would yield regional stability and revive the peace process. See twitter.com/ABZayed, twitter.com/AnwarGargash, August 13, 2020.

[2] Al-Ittihad (UAE), August 14, 2020.

[3] Al-Bayan (UAE), August 14, 2020.

[4] Al-Bayan (UAE), August 14, 2020.

[5] Al-Ittihad (UAE), August 14, 2020.

[6] Al-Bayan (UAE), August 14, 2020.

[7] Al-Bayan (UAE), August 15, 2020.

[8] Al-Bayan (UAE), August 15, 2020.

[9] Al-Ittihad (UAE), August 15, 2020.

[10] Al-Imarat Al-Yawm (UAE), August 16, 2020.