3 czerwca 2010 r. saudyjska gazeta “Okaz” opublikowała zdjęcie (poniże) pozorowanego pogrzebu, który miał miejsce w liceum w prowincji Asir w Arabii Saudyjskiej. Uczniowie stali na baczność, podczas gdy jeden z ich kolegów, grający rolę zmarłego, był owinięty w całun i niesiony przed nimi na marach. Celem ceremonii było wpojenie uczniom strachu przed śmiercią jako część ich edukacji religijnej.

Zdjęcie wywołało powszechne potępienie władz saudyjskich, nauczycieli i prasy. Gubernator prowincji Asir zarządził dochodzenie w sprawie tego incydentu i obiecał, że wobec odpowiedzialnych za to zostaną wyciągnięte konsekwencje. „Okaz” opublikował specjalny artykuł śledczy o zaabsorbowaniu śmiercią w szkołach saudyjskich, w którym przytoczył wypowiedzi starszych nauczycieli i duchownych. Nauczyciele argumentowali, że ta ceremonia jest sprzeczna z islamskim szariatem i odzwierciedla kulturę śmierci propagowaną w szkołach saudyjskich. Niektórzy publicyści wzywali do zaprzestania stosowania metod edukacyjnych opartych na strachu i zastraszaniu, oraz o zwolnienie z pracy nauczycieli, którzy się za nimi opowiadają [1] .

Poniżej podajemy szczegóły tej sprawy oraz fragmenty reakcji z prasy saudyjskiej:


Pozorowany pogrzeb w liceum saudyjskim. „Okaz” (Arabia Saudyjska) 3 czerwca 2010

Gubernator prowincji Asir zarządza dochodzenie

Po opublikowaniu zdjęcia gubernator prowincji Asir, książę Faisal bin Khaled bin Abd Al-Aziz, rozkazał aparatom bezpieczeństwa przeprowadzenie dochodzenia w tej sprawie i powiedział, że ta ceremonia “jest sprzeczna [z zasadami] środowiska edukacyjnego i jest jawnym odstępstwem od [saudyjskiej] polityki edukacyjnej”. Zażądał przekazania sobie wyników tak szybko, jak to możliwe, „aby można było podjąć właściwe kroki” przeciwko odpowiedzialnym za to ludziom. Według relacji komisja dochodzeniowa wyznaczona do tego zadania przesłuchiwała dyrektora szkoły i nauczyciela, który zorganizował ceremonię, jak również 35 uczniów, którzy w niej uczestniczyli, włącznie z uczniem, który odgrywał rolę zmarłego przed 700 szkolnymi kolegami [2] .

Zaabsorbowanie śmiercią – szeroko rozpowszechnione zjawisko w szkołach saudyjskich

Mniej więcej dwa tygodnie po opublikowaniu zdjęcia “Okaz” opublikował specjalny artykuł śledczy o zaabsorbowaniu śmiercią w szkołach saudyjskich. Artykuł zaczyna się historią ucznia o imieniu Muhammad, który, jako część edukacji szkolnej, „został zabrany do ciemnego miejsca, gdzie rozlegał się przerażający głos”. Jego koledzy wyjaśnili mu, że jest to powszechna metoda “podnoszenia islamskiej świadomości uczniów” i wpojenia tego, iż muszą zawsze być przygotowani na śmierć. Muhammad opowiada, że nawet dzisiaj, dziesięć lat później, nadal nie może otrząsnąć się z szoku po tej lekcji i jego życie jest zdominowane strachem przed śmiercią, która może nadejść w każdej chwili. Artykuł podkreśla, że Muhammad jest jednym z wielu cierpiących z powodu taktyk zastraszania używanych w szkołach saudyjskich i przedstawia reakcje nauczycieli, duchownych i publicystów, a także rodziców, którzy wyrażają sprzeciw wobec metod nauczania opartych na strachu [3] .

Wysoki urzędnik ds. edukacji: Kaznodzieje powinni podkreślać życie, nie zaś śmierć

Nauczyciele, którzy zareagowali na ten incydent, powiedzieli, że jest to sprzeczne z wiarą islamu i stanowi błędne podejście do nauczania islamu. Rzecznik ministerstwa edukacji dr Fadh Al-Tajjasz powiedział, że zdaniem ministerstwa administracja oświaty w każdej prowincji jest odpowiedzialna za wszystko, co dzieje się w ich szkołach, włącznie z odchyleniami od normalnych zajęć i planów szkolnych. Starsi nauczyciele daawa oświadczyli, że pogrzeb był złym pomysłem i naruszał islamski szariat, który podkreśla życie i rozwój zamiast śmierci.

Dr Khaled Al-Quraishi, przewodniczący zarządu Saudyjskiego Stowarzyszenia Badań Daawa, wezwał kaznodziei, by zważali na charakter swojej publiczności. Powiedział, że wspominanie śmierci nie zawsze jest konieczne i że teksty religijne podkreślają raczej budowę i rozwój niż śmierć. Dodał, że pozorowane pogrzeby są zabronione i stanowią zły sposób nauczania wiary, wskazując, że Prorok i jego Towarzysze nigdy nie stosowali takich taktyk.

Dr Khaled bin Abd Al-Rahman Al-Shai, wykładowca w kolegium pedagogicznym, wypowiedział się w podobnym duchu: „Jest niesłuszne przyjmowanie ciemnej perspektywy na życie; musimy patrzeć w przyszłość z optymizmem. Nauczanie powinno być dostosowane do danych okoliczności i kaznodzieje muszą być wykwalifikowani [do swojej pracy]… Nie mamy żadnych informacji o tym, by Prorok Mahomet kiedykolwiek wspominał publicznie o grobie. [Mówił o śmierci] tylko na cmentarzu…”

Hadija Al-Raszid, dyrektorka szkoły dla dziewcząt powiedziała: „Jako wychowawca jestem przeciwko każdej myśli lub metodzie, która czyni użytek z przemocy werbalnej, szczególnie w dzisiejszych czasach. Ta metoda była używana w przeszłości, [ale] dzisiaj jest całkowicie zabroniona. Każde działanie ma konsekwencje i nic nie może się udać, jeśli nie jest [oparte na] dialogu, perswazji i miłości. To jedyna droga do osiągnięcia celu… Jeśli któraś z nauczycielek [w mojej szkole ucieka się do przemocy werbalnej], natychmiast podejmuję odpowiednie kroki, [by ją powstrzymać]…”

Były członek Rady Szura: Nasze szkoły nadal są pod wpływem ruchu Sahwa, który zachęca do terroryzmu

Zdaniem byłego członka Rady Szura dra Muhammada bin Abdallah Aal Zalafa [4] ceremonia pogrzebowa wskazuje na to, że saudyjski system szkolny nadal nosi ślady wpływów ruchu Sahwa [5] . „Czytając relacje [z pozorowanego pogrzebu], zrozumiałem, że była to jedna z metod używanych przez ruch Sahwa, by wpływać na umysłu młodzieży – [metoda ta] powoduje, że nienawidzą życia i tego świata i szukają najkrótszej drogi do świata następnego i do dziewic w raju, nawet jeśli oznacza to pozostawienie swojej rodziny i przeprowadzanie operacji terrorystycznych”.

Jako przykład Aal Zalafa wspomniał Hilę Al-Qasir, młodą kobietę aresztowaną niedawno przez władze saudyjskie pod zarzutem przynależności do Al-Kaidy i pomagania tej organizacji. Al-Qasir, powiedział, jest świadectwem tego, co dzieje się w saudyjskich szkołach dla dziewcząt: „Była [ona] jedną z tych nastolatek, których umysły napełnia się koncepcjami pogardy dla życia. [Te koncepcje skłaniają młodych ludzi] do szukania śmierci, do nienawiści i do porzucania swoich rodzin, które [próbują] nie dopuścić, by to zrobili. Niektóre z tych rodzin są do tego stopnia pod wpływem [ruchu] Sahwa, że cieszą się na wiadomość, że jedno z ich dzieci zostało religijnym ascetą i fanatykiem”.

Al-Zalafa wezwał do wyrzucania tych nauczycieli, którzy popierają ideologię Sahwa: “Niektórzy nauczyciele nadal popierają tę ideologię. [Na przykład] dyrektor, który kazał swoim uczniom owinąć jednego ze swoich kolegów w całun, powiedział im, że śmierć jest tylko wybawieniem z tego oszukańczego świata… Nauczyciele, którzy opowiadają się za tą ideologią – a jest ich wielu w naszych szkołach, uniwersytetach, koledżach i instytucjach – muszą zostać zwolnieni z pracy”.

Publicyści saudyjscy: Ta polityka edukacyjna musi natychmiast zostać zatrzymana

Saudyjscy publicyści pisali, że polityka uczenia przez zastraszanie musi zostać zatrzymana i że nauczyciele, którzy posługują się takimi metodami, powinni zostać zwolnieni z pracy. Liberalna publicystka Halima Muzaffar napisała w gazecie „Al-Watan”: „Ta ceremonia [z pewnością] miała poważny wpływ psychologiczny na uczniów, skoro zaczęli dzień od oglądania jednego ze swoich żywych kolegów owijanego w całun i niesionego przez przyjaciół na marach, podczas gdy sami stali na baczność. Jaki jest tego cel?! Zastraszenia ich przeciwko [popełnianiu] grzechów i występków? Czy to jest sposób zachęcania tych młodych ludzi – którzy dopiero rozpoczynają swoje życie i są pełni aspiracji i marzeń o przyszłości – do wierzenia w [zasady] ich wiary i do oddawania czci Allahowi?! Czy to może nadal dziać się mimo [wszystkich wysiłków] zwalczania terroryzmu i ekstremizmu?! Myślałam, że te metody, pod którymi [wszyscy] cierpieliśmy przez wiele lat, skończyły się, kiedy ministerstwo edukacji ogłosiło[zamiar] zreformowania szkół i administracji oświaty.

Sama byłam ofiarą tych metod w gimnazjum. Pamiętam dzień, kiedy nasza dyrektorka i kilka nauczycielek przygotowały materiał na [lekcję] religii… [włącznie] z miską do mycia zmarłych, jako część lekcji o torturach w grobie… Pod koniec tej przerażającej lekcji [dyrektorka] nauczyła nas, dziewczynki, jak owijać nasze matki i siostry w całuny, gdyby nagle zmarły. Jakże ponury, okrutny i nie do zapomnienia był ten dzień. Wiele dziewczynek zemdlało, a inne krzyczały ze strachu. Miałam koszmarne sny o śmierci noc za nocą… Tragicznym faktem jest, że te czynności powtarzały się przez większość naszych lat szkolnych.

Jaki materiał i naukę mogą [uczniowie] przyswoić sobie po takiej ‘szaradzie śmierci’? Kto mówi, że pobożność [musi być] wpajana przez podważanie kultury życia? Czy musimy przerażać ludzi [lekcjami o] śmierci i grobie, żeby skłonić ich do modlitw, wiary i unikania zabronionych czynów?!… Ministerstwo edukacji musi nadzorować szkoły dla dziewczynek i chłopców i bronić [uczniów] przed anty-edukacyjnymi praktykami tego rodzaju. Rodzice i każdy inny, kto jest świadkiem takiego postępowania, musi o tym poinformować. Jest obecnie ważną rzeczą, by dochodzenie w sprawie tego incydentu… zakończyło się surową karą [dla tych, którzy ponoszą odpowiedzialność] i by nikt nie zaakceptował żadnych wymówek [takich jak twierdzenie], że było to zrobione z dobrymi intencjami… [Kara musi być wystarczająco surowa, by] odstraszyć tych, którzy pragną terroryzować nasze dzieci kulturą śmierci i grobów” [6] .

Publicysta Abdallah bin Bjad Al-Otaibi napisał w “Okaz”: „… Musimy zająć zdecydowane stanowisko przeciwko takiemu postępowaniu, usuwając [nauczycieli], którzy terroryzują naszą młodzież, i karząc nauczycieli i dyrektorów, którzy biorą udział [w takich czynnościach], żeby odstraszyć innych i oczyścić środowisko edukacyjne z tych negatywnych wpływów. [Winni tych tendencji] muszą zostać przeniesieni do prac administracyjnych, gdzie nie będą mieli żadnego kontaktu z dziećmi i nie będą mogli na nie wpływać… Platformy nauczania religijnego – szkoły, zajęcia pozaszkolne, obozy letnie i meczety – są [zakażone przez tych], którzy próbują przerazić swoich słuchaczy [mówieniem o] torturach, gorzkim losie i [rozmaitych] karach… To jest parodia zasad naszej religii i wiary… Ci [ludzie] muszą zostać usunięci, ponieważ [także samo] zastraszanie jest krokiem w stronę terroryzmu” [7] .


[1] Zaabsorbowanie śmiercią w saudyjskim systemie edukacji było krytykowane już wcześniej. Na przykład w styczniu 2008 r. liberalna publicystka Halima Muzaffar napisała artykuł “Co dzieje się w szkołach dla dziewcząt?”, w którym opisała makabryczne lekcje, którym często poddawani są saudyjscy uczniowie. Patrz MEMRI Special Dispatch No. 1831, „Saudi Columnist Criticizes Preoccupation with Death in Saudi Girls’ Schools,” 31 stycznia 2008, http://www.memri.org/report/en/0/0/0/0/0/0/2558.htm .

[2] „Okaz” (Arabia Saudyjska), 7 czerwca 2010.

[3] „Okaz” (Arabia Saudyjska), 17 czerwca 2010.

[4] W 2005 r. Aal Zalafa był pierwszym członkiem Rady Szura, który wezwał do zniesienia zakazu prowadzenia samochodu przez kobiety w Arabii Saudyjskiej. Patrz MEMRI Inquiry and Analysis No. 403, ” The Public Debate in Saudi Arabia on Women Driving,” 6 listopada 2007, http://www.memri.org/report/en/0/0/0/0/0/0/2443.htm .

[5] Sahwa jest ekstremistycznym ruchem islamskim w Arabii Saudyjskiej, któremu przewodzi szejk Saad Al-Breik. Szejkowie Salman Al-Odah i Aaidh Al-Qarni także byli członkami, ale w ostatnich latach ich poglądy są bardziej umiarkowane.

[6] “Al-Watan” (Arabia Saudyjska), 18 czerwca 2010.

[7] „Okaz” (Arabia Saudyjska), 10 czerwca 2010.