Wprowadzenie
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy, rzecznicy administracji USA wydali oświadczenia zaprzeczające lub kwestionujące irańską interwencję w Jemenie i eksport irańskiej rewolucji do tego kraju. W dniu 23 marca 2015 roku Rzecznik Zastępcy Departamentu Stanu Marie Harf powiedziała: „[O]czywiście, mamy świadomość doniesień o różnorodnym wsparciu, którego Iran dostarczył Huti, ale nie widzieliśmy dowodów, że Iran wydaje [im] rozkazy i kontroluje ich działalność w Jemenie” [1]. Wcześniej, w dniu 23 stycznia 2015 r sekretarz prasowy Białego Domu, Josh Earnest, powiedział: „[N]a podstawie tego, co wiemy teraz, nie jest jasne, że Iran dowodzi lub kontroluje rebeliantów Huti. Jesteśmy oczywiście świadomi, że [istnieją] raporty, które mówią o powiązaniach pomiędzy tymi grupami rebeliantów i Irańczykami, i jesteśmy tym zaniepokojeni”[2]. Sekretarz stanu USA John Kerry, kiedy w lutym został zapytany, czy rząd Jemenu upadł ze względu na wsparcie Iranu dla Huti, odpowiedział senackiej komisji do badania wydatków rządowych: „ Ja wiem, że Irańczycy byli zaskoczeni wydarzeniami, które miały tam miejsce i mają nadzieję na dialog narodowy” [3]
Poniżej znajduje się przegląd oświadczeń i informacji wydanych jawnie przez oficjalnych irańskich rzeczników pokazujący całkowite zaangażowanie Iranu w wielu aspektach buntu Huti w Jemenie: eksport irańskiej rewolucji islamskiej do Jemenu; związki pomiędzy ruchem Huti i Siłami Kuds Korpusu Irańskich Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC); i irańską pomoc wojskowa oraz wsparcie polityczne i gospodarcze dla Huti, poza anty-saudyjskimi i anty-amerykańskimi oświadczeniami.
Eksport irańskiej rewolucji islamskiej
Starsi rangą irańscy rzecznicy wskazali, że rewolucja w Jemenie to wstęp do dalszych sukcesów przedsięwzięcia [polegającego na] eksporcie islamskiej rewolucji irańskiej – przedsięwzięcia zaplanowanego przez Ajatollaha Chomeiniego po rewolucji.
Zastępca dowódcy Sił Kuds IRGC, Kaani: „Afganistan, Irak, Liban, Syria, Palestyna i Jemen są wśród krajów podbitych przez Islamską Republikę Iranu”
W dniu 13 lutego 2015 r. irańska opozycyjna strona internetowa Kalameh poinformowała, że w Iranie została opublikowana wiadomość, która chwilę później została usunięta, stwierdzająca, że zastępca dowódcy sił Kuds IRGC, Esmail Kaani, powiedział: „Islamska Republika Iranu rozprzestrzenia się na tych ziemiach [tj. w krajach islamskich] z dnia na dzień, ponieważ rewolucja islamska nie ma granic geograficznych … Afganistan, Irak, Liban, Syria, Palestyna, i Jemen są wśród krajów podbitych przez Islamską Republikę Iranu”.[4]
Irański dziennikarz Sadek Al-Hosseini: Jesteśmy nowymi sułtanami Morza Śródziemnego, Zatoki Perskiej i Morza Czerwonego
Irański dziennikarz Sadek Al-Hosseini, który jest związany z kręgami reżimu, powiedział 24 września 2014, że Iran, który stał się nowym władcą Morza Czerwonego, jako przywódca frontu oporu, będzie, wraz z partnerami w Syrii, Libanie Iraku i Jemenie, kształtował przyszłość regionu: „My w osi oporu jesteśmy nowymi sułtanami Morza Śródziemnego i Zatoki. My w Teheranie, Damaszku, południowych przedmieściach Bejrutu [Hezbollahu], Bagdadzie i Sanie będziemy kształtować mapę regionu. Jesteśmy również nowymi sułtanami Morza Czerwonego”.[5]
Wysoki funkcjonariusz sił Kuds, Szirazi: jesteśmy potęgą w Iraku, Afganistanie, Pakistanie, Bahrajnie, a nawet Arabii Saudyjskiej
W dniu 8 lutego 2015 r. przedstawiciel najwyższego irańskiego przywódcy Alego Chameneiego w siłach Kuds IRGC, Ali Szirazi, wyjaśnił, że Huti, obok Hezbollahu w Libanie i pełnomocników Iranu w Syrii i Iraku, stanowią w regionie część pro-irańskiej armii ludowej: „Czy to się naszym wrogom podoba, czy nie, rewolucja islamska od samego początku osiąga postępy, a dziś jesteśmy potęgą w Iraku, Afganistanie, Pakistanie, Jemenie, Bahrajnie, Arabii Saudyjskiej, którą nie byliśmy od 1978-1991… W nie tak odległej przyszłości zobaczymy zmierzch Ameryki i Izraela – to nie jest hasło… Dziś my w Iranie, Hezbollah w Libanie, Ansar Allah [tj ruchu Huti] w Jemenie, Narodowe Siły Zbrojne w Syrii, [i] siły ludowe w Iraku stały się znacznie silniejsze… wielka armia ludowa zaczyna nabierać kształtów na świecie; miejcie pewność, że ten ruch jest niepokonany”. [6]
Dowódca sił Kuds Soleimani: Oznaki eksportu rewolucji islamskiej można zobaczyć w całym regionie
W przemówieniu z dnia 11 lutego 2015 w Karman upamiętniającym Dzień Rewolucji w Iranie, dowódca Sił Kuds IRGC, Kassem Soleimani, powiedział: „Dzisiaj widzimy oznaki eksportu islamskiej rewolucji w całym regionie, od Bahrajnu do Syrii i Iraku, Jemenu i Afryki Północnej. Arogancja [tj. USA] i globalny syjonizm przyznają się do swojej bezradności i rosnącej potęgi Republiki Islamskiej, w świetle serii ich porażek z rąk frontu oporu”. [7]
Członek Komisji Bezpieczeństwa Narodowego Madżlisu, Kowsari: Irak, Syria, Liban, Jemen przyjęły naszą rewolucję za wzór
Również w dniu 11 lutego 2015 roku członek Komisji Bezpieczeństwa Narodowego Madżlisu, Esmail Kowsari, powiedział: „Dziś, dzięki Bogu, Irak, Syrię, Liban, Jemen, a nawet kilka krajów Ameryki Łacińskiej przyjęły naszą [islamską] rewolucję [i] naszą doktrynę poświęcenia jako wzór dla siebie. W rezultacie, Amerykanie czują się zawstydzeni”.[8]
Członek Zgromadzenia Ekspertów, Chatami: Ansar Allah, Hezbollah, Syria, Irak i Iran – jeden front
W dniu 2 kwietnia 2015 roku, członek Zgromadzenia Ekspertów i teherański piątkowy kaznodzieja, Ahmad Chatami, powiedział: „Ansar Allah [tj. ruch Huti] w Jemenie, Hezbollah w Libanie, Syria, Irak i Iran są jednym frontem sprzeciwiającym się Ameryce… Arabia Saudyjska, Izrael i Ameryka powiedziały, że nie chcą, aby ten front przejął strategiczny region cieśnin Bab El-Mandab i Ormuz”. [9]
Były minister wywiadu irańskiego Moslehi: Teheran kontroluje cztery stolice
Były irański minister wywiadu, Heidar Moslehi, podkreślił, że Iran przejął cztery stolice– Damaszek, Bejrut, Bagdad i Sanę – i dodał: „Więcej zwycięstw nadchodzi”[10].
Irańscy przedstawiciele: Iran ma połączenie z Bab El-Mandab i ma wpływy od Jemenu po Liban
Dnia 9 marca 2015 przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa Narodowego Iranu, Ali Szamchani, powiedział: „Iran ma połączenie z [cieśniną] Bab El-Mandab i Morzem Śródziemnym” [11]. Wcześniej, w dniu 18 października 2014 roku na spotkaniu z delegacją jemeńskich duchownych i ludzi kultury odwiedzających Teheran, doradca Chameneiego, Ali Akhbar Velajati, zauważył korzyści geostrategiczne Jemenu: „Droga do wyzwolenia Palestyny wiedzie przez Jemen, ponieważ ten kraj ma strategiczne położenie – znajduje się obok Morza Czerwonego, a dokładniej, obok Bab El-Mandeb” [12]. Przy innej okazji, Velajati powiedział: „[Wcześniej] nikt nie zwracał uwagi na potęgę Iranu w regionie – ale dziś, każdy musi ją uznać. Dzisiaj, Iran ma zasadnicze wpływy od Jemenu po Liban”. [13]
Napisy i plakaty z okazji Dnia Rewolucji 2015 przedstawiały obok przywódców Iranu, przywódcę Huti i Osi Oporu
Napisy i plakaty z okazji Dnia Rewolucji 2015 przedstawiały obok przywódców Iranu, przywódcę Huti, Abd Al-Malika Al-Hutiego, ze sloganem po persku i arabsku „Rewolucja trwa”, a także: Chomeiniego, Chameneiego, dowódcę sił Kuds Soleimaniego, sekretarza generalnego Hezbollahu Hassana Nasrallaha i przywódcę szyickiej opozycji Al-Wafaq w Bahrajnie Alego Salmana.
Dień Rewolucji 2015, Iran: „Rewolucja Islamska kontynuowana w Jemenie” z Abd Al-Malik Al-Houthi (źródło: Yemen-24.com, Fars, Iran, 11 lutego 2015)
Dzień Rwolucji 2015, Iran: Abd Al-Malik Al-Houthi, Chomeini, Chamenei, dowódca Sił Kuds Soleimani, Nasrallah, przywódca opozycji szyickiej w Bahrajnie Salman (źródło: Defapress.ir, 11 lutego 2015)
Należy zauważyć, że Defapress.ir, która jest powiązana z IRGC, doniosła 11 lutego 2015, że delegacja bojowników Huti z Jemenu uczestniczyła w marszach [z okazji] Dnia Rewolucji w Iranie. [14]
Wojownicy Huti w Iranie maszerują w Dniu Rewolucji Irańskiej (źródło: Defapress.ir, 11 lutego 2015)
Wsparcie wojskowe
Pomimo twierdzeń Iranu, że nie ma swoich wojsk w Jemenie, [15] są doniesienia, że IRGC prowadzi szeroką współpracę wojskową z Huti. Obie strony wymieniły delegacje wojskowe, a IRGC poza szkoleniami Huti w obozach w Iranie, Syrii i Libanie, dostarczyło im uzbrojenia drogą lądową i powietrzną.
Wymiana delegacji wojskowych
W dniu 17 marca 2015 r. jemeński serwis informacyjny przeciwników Huti, Yemenpost.net poinformował, że dziesiątki żołnierzy IRGC są obecne w Jemenie. [16] W dniu 18 marca w „Al-Sharq Al-Awsat”, saudyjskim dzienniku wydawanym w Londynie, powołującym się na źródła w Sanie, poinformowano, że Huti wysłali delegację wojskową do Teheranu w celu podpisania umowy zbrojeniowej, i że funkcjonariusze wojskowi z południowego Jemenu wchodzili w skład delegacji, w celu ukrycia współpracy [pomiędzy] Iranem a Houthi. [17] Wcześniej, w dniu 22 stycznia 2015 r. strona Alkhaleejonline.net podała, powołując się na źródła irackie, że irańska delegacja wojskowa i [do spraw] bezpieczeństwa, w której skład wchodzili doradcy [do spraw] bezpieczeństwa, wojskowości, polityki i ekonomii, przybyła do Jemenu przez Irak, aby pomóc Huti, po spotkaniu z delegacją Huti i irackimi urzędnikami w Nadżaf w Iraku aby sformułować plan przerzucenia do Jemenu narodowych sił obronnych z Syrii.
Zastępca dowódcy Sił Kuds: Siły Kuds operują w Jemenie
W kilku wypowiedziach urzędnicy Sił Kuds podkreślili pokrewieństwo i związki z Huti. Zastępca dowódcy Sił Kuds, Kaani, przyznał, że Siły Kuds działały w Jemenie, gdy powiedział, że ewakuowały 52 osoby ranne w zamachu z 20 marca 2015 na meczet w Sanie na leczenie do Teheranu. [18] Jeden z rannych, Muhammad Abdel-Malik al-Szami, który był odpowiedzialny za łączność pomiędzy Huti i Iranem, zmarł; został pochowany przez Hezbollah w Dahija, w Bejrucie, obok dowódcy Hezbollahu Imada Mughniji.[19]
Podobieństwo emblematów – Houthi, Hezbollah, IRGC
Emblematy Houthi, sił Qods i Hezbollahu wykazują wyraźny związek:
Po lewej: emblemat Ansar Allah (jemeńscy Huti) pośrodku: emblemat Hezbollahu; po prawej: emblemat IRGC (źródło: Afsaran.ir, 28 marca 2015)
Przedstawiciel Chameneiego w Siłach Kods: „Ansar Allah [w Jemenie] jest kopią libańskiego Hezbollahu”
W wywiadzie z 24 stycznia 2015 Ali Szirazi, przedstawiciel Chameneiego w Siłach Kuds, wyjaśnił, że Huti działają na tym samym modelu co Hezbollah, i że będą oni w związku z tym w przyszłości działać przeciwko wrogom Iranu: „Ansar Allah jest kopią libańskiego Hezbollahu. Ludowe Basidż [tj Siły Ludowe] w Iraku i Syrii są również kopią Hezbollahu i Ansar Allah. W każdym kraju, w którym nasi wrogowie weszli na arenę, aby pokonać islam, stało się odwrotnie – to znaczy, Basidż i narodowe [siły] obronne stanęły do walki… W przyszłości wszystkie te grupy wejdą na arenę przeciwko wszystkimi wrogom islamu i muzułmanów”. [20]
Doradca Chameneiego: Iran popiera walkę Ansar Allah w Jemenie
18 października 2014 r. doradca Chameneiego, Ali Akbar Velajati, powiedział delegacji duchownych jemeńskich i osób ze świata kultury, którzy odwiedzali Teheran: “Tak samo, jak Hezbollah w Libanie walczy i pokonuje terrorystów i swoich wrogów, Ansar Allah musi także kontynuować walkę przeciwko terrorystom w Jemenie… Islamska Republika Iranu popiera mądrą walkę Ansar Allah w Jemenie i widzi ją jako część sukcesu ruchu Przebudzenia Islamskiego… Ansar Allah i Zajdyci [szyici] niewątpliwie zwyciężą i to zwycięstwo jest bliskie”[21].
Iran wysyła pomoc dla Huti drogą powietrzną
10 grudnia 2014 r. wychodząca w Londynie gazeta katarska “Al-Quds Al-Arabi” informowała, cytując wysoko postawione w kręgach bezpieczeństwa źródło, że samoloty irańskie lądowały w ostatnich tygodniach na zajętym przez Huti lotnisku w Sana, by rozładować broń i amunicję dla Huti[22].
17 lutego 2015 r. gazeta doniosła, że irańskie samoloty transportowe przewiozły do miasta Sada zapasowe części do odrzutowców bojowych. Według tego doniesienia Huti wysłali 20 odrzutowców z lotniska Al-Hodeida do Sana i Sada w przygotowaniu do uderzeń przeciwko plemionom anty-Huti w Al-Dżouf i Marib. Odrzutowce pilotowało dwóch pilotów Huti i dwóch pilotów cudzoziemskich, najprawdopodobniej Irańczyków. Zdarzyło się to w dzień po tym, jak jemeński urząd cywilnej kontroli powietrznej, także w rękach Huti, zawiesił cały ruch lotniczy na lotnisku Al-Hodeida, powołując się na obawy o bezpieczeństwo[23].
28 lutego 2015 r. Iran i Jemen podpisały porozumienie o ruchu powietrznym, zgodnie z którym będzie 14 lotów tygodniowo na trasie Teheran-Sana[24].
2 marca 2015 r. “Al-Sharq Al-Awsat”, cytując źródła jemeńskie, poinformowała, że porozumienie o ruchu powietrznym między Iranem a Huti ma na celu pozwolenie Irańczykom na wysłanie personelu oraz wyposażenia wywiadowczego do Huti, którzy byli szkoleni w Teheranie i w Bejrucie. Gazeta cytowała także wysoko postawionych pracowników jemeńskich, którzy mówili, że dowódcy IRGC i irański personel wywiadowczy już są w Jemenie i że oczekuje się przybycia większej ich liczby[25].
Na szczycie Ligi Arabskiej w Szarm el-Szejk 25 marca 2015 r. jemeński minister spraw zagranicznych Rijadh Jaseen wezwał o ustanowienie strefy zakazu lotów w Jemenie, żeby nie dopuścić do irańskiego dostępu powietrznego do Huti[26].
Iran wysyła pomoc do Huti drogą morską
26 stycznia 2015 r. media jemeńskie, cytując źródła z kręgów bezpieczeństwa, poinformowały, że irański tankowiec z 60 tysiącami ton paliwa dla Huti zbliżał się do opanowanego przez Huti portu Al-Hodeida port[27]. 2 lutego 2015 r. gazeta saudyjska “Al-Watan” poinformowała, że okręt irański przybił do portu Al-Hodeida i rozładował samochody opancerzone i szybkie łodzie, jako część rosnącego wsparcia dla Huti, by dokończyli zamachu stanu w Jemenie[28].
19 marca 2015 r. telewizja Dubaju, Al-Hadath TV, informowała, że okręt irański rozładował “olbrzymie ilości wyposażenia wojskowego” w opanowanym przez Hutu porcie Al-Salif[29]. To wyposażenie, według jemeńskiej strony internetowej, wynosiło 185 ton[30].
29 marca 2015 r. jemeński attache wojskowy w Egipcie, Ahmed Saeed bin Braik ujawnił, że jemeńskie siły bezpieczeństwa zauważyły, iż Iran ma wiele magazynów broni wzdłuż wybrzeża Erytrei na wysyłkę broni do Huti[31].
Szkolenie w Syrii
6 marca 2015 r., “Al-Sharq Al-Awsat” cytowała raport włoskiej agencji informacyjnej, że według dyplomatycznych źródeł europejskich IRGC szkoli wojowników Huti w obozach w południowej Syrii. Według tego raportu wojownicy Huti przybywają do Syrii bezpośrednio z Iranu drogą powietrzną, a także lądową przez Bejrut i otrzymują w Syrii szkolenie bojowe oraz zdobywają praktyczne doświadczenie w walkach syryjskich, zanim zostają wysłani do Jemenu. Podczas każdej sesji szkolenie otrzymuje 100 wojowników Huti i jak dotąd co najmniej 3 tysiące takie szkolenie otrzymało[32].
Wsparcie polityczne
Iran dostarcza Huti jednoznacznego wsparcia politycznego, ponieważ są oni kolejną stroną frontu oporu i dodają znacznej siły ekspansji wpływów irańskich w regionie.
9 lutego 2015 r. tuba reżimu irańskiego, “Kayhan”, wyjaśniła: „Sto lat zachodnich inwestycji i ponad 50 lat bezpośrednich inwestycji amerykańskich, jak również użycie [przez Zachód] najemniczych rządów [na Bliskim Wschodzie] nie potrafiły ograniczyć wpływu [Islamskiej] Rewolucji Iranu. To dlatego Liban, Palestyna, Syria i Irak dołączyli jedno za drugim do obozu rewolucyjnego, a teraz to, co dzieje się w Sanie w Jemenie zapowiada kolejną wiosnę w świecie islamskim”[33].
W przemówieniu 2 marca 2015 r. Mehdi Taeb, który jest dyrektorem Kwatery Głównej Ammar, think tanku doradzającego Najwyższemu Przywódcy Chameneiemu, a także jest bratem szefa biura wywiadu IRGC, Hosseina Taeba, wezwał społeczeństwo irańskie do zaciśnięcia pasa, żeby pomóc wspierać Huti, którzy są częścią osi oporu: „Ludzie powinni wiedzieć, że kiedy jest to konieczne, muszą zrezygnować z chleba wieczorem w celu wsparcia wojowników w Syrii, Iraku, Libanie i Jemenie. Reżim Ansar Allah w Jemenie, który utrzymuje bardzo delikatny status strategiczny w Bab El-Mandab, przy zmianie [króla] w Arabii Saudyjskiej i walkach w Syrii i Iraku, destabilizuje świat, a wróg słusznie widzi Iran jako przyczynę [tej niestabilności] – bo bez Iranu nie byłoby wojny w Syrii i Ansar Allah nigdy by nie powstał”[34].
Jako część politycznego wsparcia dla Huti, 20 stycznia i 9 lutego Teheran odrzucił oskarżenia ze strony odpowiednio ONZ i GCC, że Huti przeprowadzili zamach stanu w Jemenie i powinni oddać władzę[35]. Hossein Szejk Al-Islam, dyrektor irańskiej Konferencji Poparcia dla Palestyńskiej Intifady i doradca przewodniczącego Madżlisu, Alego Laridżaniego, powiedział 17 lutego 2015 r.: „Ansar Allah ma powszechną bazę, jakiej same monarchie arabskie nie mają we własnych krajach – ale [GCC] oskarża ich o przeprowadzenie zamachu i [mówi], że muszą oddać władzę”[36].
Irańska agencja informacyjna Fars, która jest stowarzyszona z IRGC, twierdziła 17 lutego 2015 r., że celem ONZ jest sianie chaosu w Jemenie według modelu libijskiego oraz aby zabezpieczyć interesy Zachodu i Arabii Saudyjskiej[37].
Irańskie poparcie dla zamachu stanu Huti w Sanie odbiło się także w wypowiedzi irańskiego szefa sztabu Hassana Firouzabadiego z 11 lutego 2015 r.: „Dzisiaj stolica Jemenu jest najbezpieczniejszym miejscem w regionie dzięki rozmieszczeniu rewolucjonistów w stolicy Jemenu i kontroli dokonywanej przez ośrodki wojskowe, służb bezpieczeństwa i służb wywiadu… Nikt poza Amerykanami i ich europejskimi lokajami nie próbuje zdestabilizować bezpieczeństwa w Jemenie…”[38]
Teheran wezwał także Zachód, by uznał status Huti w Jemenie w świetle ich skuteczności w zwalczaniu Al-Kaidy w tym kraju. 17 stycznia 2015 r. irański wiceminister spraw zagranicznych, Hossein Amir-Abdollahian, powiedział: „Stwierdzam wyraźnie, że ani Amerykanie, ani rząd Jemenu – czy to w epoce [prezydenta Jemenu] Aliego Abdallaha Saleha, czy w niedawnych wstrząsach w Jemenie – nie odnosił sukcesów w walce przeciwko Al-Kaidzie w Jemenie… żadnych zwycięstw. Huti i Ansar Allah, z drugiej strony, zadali wielkie ciosy Al-Kaidzie w Jemenie…”[39]
Pomoc ekonomiczna
Na początku marca 2015 r. delegacja 15 funkcjonariuszy Huti złożyła oficjalną wizytę w Teheranie, by przeprowadzić konsultacje z przedstawicielami reżimu irańskiego o związkach dwustronnych, wstrząsach w Jemenie i sprawach regionalnych[40]. 14 marca, przewodniczący delegacji, Saleh Al-Samad, który przewodniczy komitetowi politycznemu Ansar Allah i jest doradcą przywódcy Huti, Abd Al-Maleka Al-Hutiego, ujawnił szczegóły porozumienia i towarzyszącego mu memorandum o porozumieniu, podpisanego podczas tej wizyty: „Iran rozbuduje opanowany przez Huti port Al-Hodeida w zachodnim Jemenie. Jest to port najbliższy do Bab El-Mandab i jedyny port łączący Morze Czerwone z wodami międzynarodowymi.
Iran będzie wspierał Jemen przez eksportowanie do niego ropy naftowej przez jeden rok. Iran zbuduje i będzie obsługiwał elektrownię na 165 megawat w Jemenie. Iran dostarczy części zamiennych i napraw dla instalacji gazu ziemnego Marib. Iran wyśle zespoły techniczne do zbadania konstrukcji elektrowni w prowincjach Aden i Al-Hodeida oraz w mieście Mocha w prowincji Taiz. Iran wyśle ekspertów do Jemenu, żeby dostarczyć szkolenia w zakresie elektryczności, wody i transport, szczególnie transport morskiego”[41].
Wypowiedzi i groźby przeciwko Saudyjczykom, przeciwko USA i przeciwko Zachodowi
Od przejęcia Sany przez Huti przedstawiciele i rzecznicy reżimu irańskiego podkreślali strategiczne i geopolityczne korzyści tego przejęcia dla Teheranu – przede wszystkim jego dostęp do strategicznej cieśniny Bab El-Mandab. Teheran dodaje teraz Jemen, a szczególnie Bab El-Mandab, jako możliwe cele, kiedy grozi Arabii Saudyjskiej i Zachodowi, podkreślając wpływ irański na Huti. Kręgi reżimu wywierały także nacisk na Huti, by wydali wezwania do szyitów we wschodniej Arabii Saudyjskiej do rozpoczęcia walki zbrojnej przeciwko reżimowi saudyjskiemu.
Irańska witryna internetowa: Nerwowość Arabii Saudyjskiej jest uzasadniona w świetle nadchodzącego uznania przez USA nuklearnego Iranu
17 marca 2015 r. na stronie internetowej Iran Diplomacy czytamy: „Saudyjczycy zawsze uważali Jemen za kraj, który może żyć tylko w cieniu saudyjskiego parasola wsparcia. Nie pozwalali żadnemu krajowi ingerować w żadne wydarzenia w Jemenie i uważali, że tylko oni mają prawo interweniować w celu rozwiązywania problemów. Saudyjczycy byli nadal zajęci wydarzeniami w Libanie, Iraku i Syrii, kiedy nagle usłyszeli, że Sana padła.
Zajdyci Huti zajęli stolicę Jemenu. Ich przejęcie władzy oznacza silniejszy irański odcisk stopy na obszarze o zasadniczym znaczeniu dla Arabii Saudyjskiej. Znaczy to, że w dodatku do Zatoki Perskiej i Morze Śródziemnego Iran ma obecnie dostęp do Morza Czerwonego i Morza Arabskiego.
Podczas gdy wszystkie kraje arabskie zmniejszyły ruch z i do Jemenu, Iran uruchomił 14 bezpośrednich, cotygodniowych lotów do Sany. Wiarą Huti jest zajdyzm, a w szkołach islamu zajdyci uważani są za gałąź szyitów. Dlatego Saudyjczycy uważają ich przejęcie władzy za irańskie [przejęcie władzy]. Dlaczego Saudyjczycy i ich arabscy sojusznicy nie mieliby być nerwowi – szczególnie, kiedy widzą Amerykanów zbliżających się do podpisania końcowego porozumienia nuklearnego i oficjalnego uznania potęgi i wpływu nuklearnego Iranu?”[42]
Czołówka w “Kayhan”: „Rewolucja jest zwycięska w Jemenie – przegrani są w żałobie w Rijadzie”
Czołówka na pierwszej stronie tuby reżimu irańskiego, “Kayhan” z 2 marca 2015 r. brzmi: „Rewolucja jest zwycięska w Jemenie – przegrani są w żałobie w Rijadzie”
Źródło: Kayhan, Iran, 2 marca 2015
Dyrektor kwatery głównej modłów piątkowych w Teheranie grozi Arabii Saudyjskiej: Iran kontroluje wszystkie regionalne szlaki naftowe – włącznie z Bab El-Mandab
17 stycznia 2015 r. dyrektor kwatery głównej modłów piątkowych w Teheranie, Jadollah Szirmardi opublikował artykuł w związanej z IRGC witrynie internetowej Tasnim, w którym napisał, że Iran kontroluje cieśninę Bab El-Mandab i zemści się na Arabii Saudyjskiej za obniżenie cen ropy naftowej. Dodał, że międzynarodowe szlaki naftowe na Bliskim Wschodzie wszystkie są w zasięgi irańskich pocisków rakietowych: „Narody regionu nie zapomną zdrady przywódców arabskich [którzy] obniżyli ceny ropy i zemsta będzie minimalną karą za ten strategiczny błąd saudyjski. Dzisiaj wszystkie szlaki naftowe – od Bab Al-Mandab do Kanału Sueskiego i Cieśniny Ormuz – są pod kontrolą irańską poprzez Syrię, Jemen i Bahrajn, i wszystkie są w zasięgu irańskich pocisków rakietowych…”[43]
Zastępca dowódcy IRGC: Interes sprzymierzonych z Iranem Huti jest sprzeczny z interesem Ameryki
24 stycznia 2015 r. zastępca dowódcy IRGC Hossein Salami powiedział: „Spojrzenie na arenę jemeńską pokazuje, że te same siły, które czerpią inspirację z Rewolucji Islamskiej, odkrywają teraz ponownie ekspansywną rolę, która stoi w ostrym przeciwieństwie do interesów politycznych Ameryki i jej sojuszników w regionie. Wstrząsy w Jemenie nigdy nie działają na korzyść polityki amerykańskiej”[44].
Tygodnik IRGC: Bab El-Mandab zostanie zamknięta, jeśli Zachód spróbuje wyprzeć Huti
2 marca 2015 r., tygodnik IRGC “Sobh-e Sadeq” ostrzegł Zachód przed próbami niedopuszczenia do wzrostu władzy Huti w Jemenie: „Arabia Saudyjska, Ameryka i ich sojusznicy próbują zapobiec powstaniu kolejnego rządu szyickiego w regionie w dodatku do innych w osi oporu. Dlatego próbują zrobić z Jemenu Syrię przez wstrzyknięcie terroryzmu ISIS i wzmocnienie Al-Kaidy [w Jemenie]. Jest to scenariusz, który zagraża regionowi bardziej niż cokolwiek innego i jego zrealizowanie tworzy wiele problemów, które zemszczą się na jego inicjatorach.
W każdym razie Jemen znajduje się w szczególnie wrażliwym punkcie geopolitycznym, po części wynikającym z jego położenia nad Zatoką Adenu i Bab El-Mandab. Położenie [Jemenu] wiąże Wschód i Zachód. Obecnie Europa importuje 3,5 miliarda baryłek ropy przez te cieśniny i jeśli kryzys [w Jemenie] pogorszy się i Bab El-Mandab zostanie zamknięta, stworzy to niebezpieczną sytuację. Nie wolno nam zapomnieć, że Europa jest bardzo wrażliwym punktem jeśli chodzi o energię z powodu jej obecnego konfliktu z Rosją”[45].
Wezwania do szyitów saudyjskich, by naśladowali zamach stanu Huti
2 grudnia 2014 r. ekspert irański, Hassan Hanizadeh, który jest bliski kręgom IRGC, napisał: „Zwycięstwo Huti w Jemenie, dojście do władzy szyitów w Iraku, wzmocnienie Hezbollahu [w Libanie], wzmocnienie Iranu i możliwe zwycięstwo Baszara Al-Assada jako postaci alawicko-szyickiej [w Syrii] mogą bezpośrednio wpłynąć na kroki podjęte przez szyitów w Arabii Saudyjskiej… Niewątpliwie, jeśli szyici w regionie i na świecie rosną w siłę, wpłynie to na wzmocnienie szyitów w Arabii Saudyjskiej”[46].
Ponadto 20 grudnia 2014 r. związane z IRGC konto Twittera, @IRGCnetwork, które od tego czasu zostało zamknięte, tweetowało: “Doświadczenie Ansar Allah i Hezbollahu powtórzy się we wschodniej Arabii Saudyjskiej. Ludzie muszą bronić się przed atakami reżimu Al-Saudów”.
@IRGCNetwork, 20 grudnia 2014.
Ekspert irański Hanizadeh: Arabia Saudyjska próbuje nie dopuścić, by rewolucja szyicka przelała się na jej terytorium
Hassan Hanizadeh powiedział agencji Fars 17 lutego 2015 r.: „Przewodzona przez Saudyjczyków GCC nie chce szyitów u władzy… Jak to jest, że Ansar Allah w Jemenie jest zamachem stanu, ale ludobójstwo w Syrii jest rewolucją? Ansar Allah jest częścią społeczeństwa jemeńskiego i jego żądania są prawomocne…
Arabia Saudyjska stara się podzielić Jemen i siać tam wojnę domową. Funkcjonariusze saudyjscy próbują stworzyć zaporę między Huti a [szyicką większością] we wschodniej Arabii Saudyjskiej, żeby uniknąć kryzysu w kraju… Ponieważ Arabia Saudyjska przylega do Jemenu, jest wrażliwa na tamtejsze wydarzenia i ustanowiła centrum dowodzenia w Rijadzie, by wpłynąć na wstrząsy w Jemenie. Arabia Saudyjska w żadnej sytuacji nie pozwoli, by Ansar Allah opanował Jemen. Iran nie wchodzi bezpośrednio w sprawy regionalne, ale z powodu swojego potencjału inni zwracają się do niego. Syria, Jemen i Liban nie mają żadnej innej bazy wsparcia poza Iranem i dlatego zwracają się do niego. Dotyczy to także sunnickiego Hamasu”[47].
* Y. Mansharof i E. Kharrazi są pracownikami badawczymi w MEMRI.
Przypisy (nie spolszczone):
[1] State.gov, March 23, 2015.
[2] Whitehouse.gov, March 23, 2015.
[3] AFP, February 24, 2015. Previously, on January 21, 2015, State Department Spokesperson Jen Psaki was asked, „Does the Administration see the hand of Iran in what’s going on? She replied: „Well, we have talked in the past about the fact that we believe the Houthis have concerning relations with Iran, and we’re certainly aware of reports of a variety of support provided by Iran to the Houthis, but I don’t have any more details or specifics on that at this point in time.” State.gov, January 21, 2015.
[4] Kalameh.tv, February 13, 2015.
[5] See MEMRI TV Clip No. 4530 – Iranian Analyst Mohammad Sadeq Al-Hosseini: Saudi Arabia Is on the Verge of Extinction; We Are the New Sultans of the Mediterranean, the Gulf, and the Red Sea, September 24, 2014.
[6] Mehr (Iran), February 8, 2015.
[7] Fars (Iran), February 11, 2015.
[8] Namehnews.ir (Iran), February 11, 2015.
[9] Digarban.com, April 2, 2015.
[10] Digarban.com, April 2, 2015.
[11] Fars (Iran), March 9, 2015.
[12] ISNA (Iran), October 18, 2014.
[13] Fars (Iran), December 15, 2014.
[14] Defapress.ir (Iran), February 11, 2015.
[15] See, for example, statements by Hamid Reza Moghaddam Far, an advisor to the IRGC commander, who said that Iran had no military units in Yemen, Iraq, Bahrain, and Lebanon, but rather an effective soft power whose symbol is the Qods Force and its commander Qassem Soleimani. Mehr (Iran), December 5, 2014.
[16] Twitter.com/YemenPostNews, March 17, 2015.
[17] Al-Sharq Al-Awsat (London), March 18, 2015.
[18] Digarban.com, March 24, 2015.
[19] Janoubia.com (Lebanon), April 12, 2015.
[20] Defapress.ir, January 24, 2015.
[21] ISNA (Iran), October 18, 2014.
[22] Al-Quds Al-Arabi (London), December 10, 2014.
[23] Al-Quds Al-Arabi (London), February 17, 2015.
[24] Al-’Alam (Iran), February 28, 2015.
[25] Al-Sharq Al-Awsat (London), March 2, 2015.
[26] Alarabiya.net, March 25, 2015. On March 31, 2015, Iranian Foreign Ministry spokeswoman Marzieh Afkham denied that Iran was transferring weapons to the Houthis using the Tehran-Sana’a aerial route and stressed that the flights were solely intended to provide humanitarian aid. Tasnim (Iran), March 31, 2015.
[27] Alsahwa-yemen.net, January 29, 2015.
[28] Al-Watan (Saudi Arabia), February 2, 2015.
[29] Al-Hadath TV (Dubai), March 19, 2015.
[30] Yemen-24.com, March 19, 2015.
[31] Al-Masri Al-Yawm (Egypt), March 29, 2015.
[32] Al-Sharq Al-Awsat (London), March 6, 2015.
[33] Kayhan (Iran), February 9, 2015.
[34] Rasa News (Iran), March 2, 2015.
[35] Arabnews.com, February 9, 2015; UN.org, January 20, 2015.
[36] Fars (Iran), February 17, 2015.
[37] Fars (Iran), February 17, 2015.
[38] Tasnim (Iran), February 11, 2015.
[39] Al-’Alam (Iran), January 17, 2015. Also see the call by Hossein Sheikh Al-Islam, director of Iran’s Conference of Support for the Palestinian Intifada, to the West to decide whom they are supporting in Yemen – Al-Qaeda or the Houthis. Fars (Iran), February 17, 2015.
[40] IRNA, Raja News (Iran), March 1, 2015.
[41] Asr-e Iran (Iran), March 14, 2015.
[42] Irdiplomacy.ir, March 17, 2015.
[43] See MEMRI Inquiry & Analysis Series Report No. 1144, Tehran Threatens Saudi Arabia; Khamenei: Iran Will Answer Saudi Arabia 'A Blow For A Blow’, February 10, 2015.
[44] Al-’Alam (Iran), January 4, 2015.
[45] Sobh-e Sadeq (Iran), March 2, 2015.
[46] Fars (Iran), December 2, 2014.
[47] Fars (Iran), February 17, 2015.