W artykule zatytułowanym „Arabia Saudyjska i Izrael – normalizacja czy brak normalizacji?”, opublikowanym 20 lipca 2023 r. na saudyjskiej stronie internetowej Elpah, politolog z Emiratów, Salem Al-Ketbi, dokonał przeglądu rozważań Arabii Saudyjskiej na temat zbliżania się do normalizacji stosunków z Izraelem, tak jak je postrzega. Arabia Saudyjska – pisał – uważająca się za regionalne mocarstwo, jest zainteresowana stosunkami z Izraelem, bo zdaje sobie sprawę, że takie stosunki mogą jej przynieść korzyści i służyć jej interesom. Postępuje jednak bardzo ostrożnie, aby uniknąć jakiegokolwiek uszczerbku dla swojej szczególnej pozycji religijnej w świecie islamskim oraz by powstrzymać kraje i organizacje wykorzystujące sprawę palestyńską od użycia kwestii normalizacji jako paliwa do podżegania przeciwko Arabii Saudyjskiej. 

Salem Al-Ketbi (Zdjęcie: Twitter.com/drsalemalketbi)

Poniżej znajdują się przetłumaczone fragmenty artykułu Al-Ketbiego: [1]

Omawianie kwestii oficjalnych stosunków dyplomatycznych pomiędzy Arabią Saudyjską a Izraelem, czyli normalizacji, wymaga głębokiego zrozumienia stanowiska Arabii Saudyjskiej i jej ogólnych rozważań strategicznych w tym kontekście, który jest z jej punktu widzenia bardzo drażliwy. Podejście Arabii Saudyjskiej do Izraela nie jest takie samo, jak w przypadku innych krajów arabskich i muzułmańskich. Arabia Saudyjska ma szczególną pozycję i prestiż religijny, ponieważ [Mekka i Medyna, które są] duchowym i religijnym centrum dla około dwóch miliardów muzułmanów [na całym świecie], znajdują się na jej terytorium. Niezbędne jest rozważenie wszystkich implikacji i konsekwencji [takiej szczególnej pozycji], zwłaszcza że są tacy, którzy wykorzystają każdą kwestię, aby zaszkodzić Arabii Saudyjskiej, a jedną z drażliwych kwestii [które można wykorzystać w ten sposób] są stosunki z Izraelem i wszystko, co się z nimi wiąże: wszystkie nastroje, pozostałości historyczne oraz polityczne wykorzystanie tej kwestii przez różne elementy, zarówno przez kraje, jak i przez organizacje, które wykorzystują je do realizacji swoich interesów i celów. 

Obecni przywódcy Arabii Saudyjskiej mają inne strategiczne podejście do teraźniejszości i przyszłości i mają ambitny plan pchnięcia Arabii Saudyjskiej do przodu i zapewnienia jej pozycji na mapie świata w XXI wieku, na jaką zasługuje. Dlatego [to przywództwo ] nie ogranicza bezpośrednio debaty na temat jakiejkolwiek idei czy propozycji. To wyjaśnia znaczącą zmianę, jaka zaszła w ostatnim okresie w podejściu Arabii Saudyjskiej do Izraela. Wystarczy wspomnieć, że izraelskie samoloty otrzymały pozwolenie na przeloty w saudyjskiej przestrzeni powietrznej… Jeśli weźmiemy także pod uwagę historyczne i słynne oświadczenie saudyjskiego następcy tronu, Muhammada bin Salmana z 2022 roku – że Arabia Saudyjska nie uważa Izraela za wroga [2] – zdajemy sobie sprawę ze skali zmiany ogólnego podejścia strategicznego i stanowiska Arabii Saudyjskiej.

Normalizacja saudyjsko-izraelska jest kluczowym czynnikiem w rozważaniach dotyczących administracji [amerykańskiego] prezydenta [Joe] Bidena i jego wysiłków na rzecz ponownego ustawienia elementów na Bliskim Wschodzie. Arabia Saudyjska ma jednak inne podejście, oparte na własnych interesach jako aktywnej potęgi regionalnej. W związku z tym jej perspektywy na normalizację [stosunków] zależą od [jej zdolności] do zapewnienia realizacji swojego podejścia geostrategicznego, które nie postrzega Arabii Saudyjskiej jako części jakiejkolwiek koalicji lub osi i nie ogranicza jej możliwości w zakresie tworzenia partnerstw ze wszystkimi aktywnymi mocarstwami międzynarodowymi na arenie globalnej – [arenie], która jest w procesie [re]formowania się, w oparciu o równowagę w wojnie ukraińskiej. Ponadto, najpilniejszą potrzebą strategiczną Arabii Saudyjskiej w najbliższej przyszłości jest cementowanie jej bezpieczeństwa i stabilności oraz zagwarantowanie otoczenia regionalnego sprzyjającego promowaniu celów [jej planu] Wizji 2030. Rezultatem tego wszystkiego jest to, że piłka jest obecnie po stronie Waszyngtonu, który najwyraźniej nie zdał sobie jeszcze sprawy ze skali zmiany, jaka zaszła w zasadach gry w stosunku do jego saudyjskiego sojusznika… i że w świetle tej zmiany potrzebne jest nowe podejście.

Dyplomacja saudyjska najwyraźniej w dalszym ciągu podejmuje bezpieczne i wyrachowane środki we wszystkich kwestiach. Dwa lata temu, a może nieco więcej, nawet największy optymista nie przewidywałby, że pozytywny i ważny przełom, taki jak ten, który nastąpił w stosunkach Arabii Saudyjskiej z Iranem, może nastąpić. Jest to znaczący przełom, jak wiadomo, biorąc pod uwagę znaczne szkody, jakie Arabia Saudyjska poniosła w ostatnich latach w wyniku działań i stanowiska Iranu w regionie, zwłaszcza w kontekście interwencji [Iranu] w Jemenie i wszystkiego, co to za sobą pociągało, [a mianowicie] bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego królestwa Arabii Saudyjskiej.

Z tego możemy wywnioskować znaczny realizm Arabii Saudyjskiej w zajmowaniu się wszystkimi innymi kwestiami, w tym normalizacją [stosunków] z Izraelem. Arabia Saudyjska ma warunki, które otwarcie zadeklarowała i prawdopodobnie [także] ma inne warunki, które nie zostały [publicznie] podane, być może związane z jej interesami strategicznymi i stosunkami z USA, które zobowiązały się do pośredniczenia między swoimi dwoma sojusznikami, Arabią Saudyjską i Izraelem…

Nie ma różnicy zdań między ekspertami co do tego, że normalizacja stosunków z Izraelem prawdopodobnie sprawi Arabii Saudyjskiej pewien ból głowy w regionie. Leczenie przyczyn tych bólów głowy nie będzie tak łatwe, jak niektórzy myślą, ponieważ [przyczyny] prawdopodobnie nie będą ani uzasadnione, ani rozsądne, ale raczej będą stanowiły część wykorzystywania kwestii palestyńskiej i cierpienia naszych braci, narodu palestyńskiego. Rosnące napięcie na okupowanych terytoriach palestyńskich sprawia, że ​​jest [jeszcze] trudniejsze dla każdego kraju arabskiego lub islamskiego – nie mówiąc już o Arabii Saudyjskiej, wiodącym kraju świata islamskiego – otwarte normalizowanie stosunków z Izraelem. Co więcej, organizacje ekstremistyczne i terrorystyczne żywią się tego typu kwestiami i wykorzystują je do gry na emocjach prostych muzułmanów w całym świecie islamskim.    

Jako obserwator mam wrażenie, że Arabia Saudyjska będzie w dalszym ciągu zajmować się różnymi kwestiami regionalnymi, podejmując skalkulowane kroki, z całą niezbędną i uzasadnioną ostrożnością. Nikt nie zaprzecza istnieniu różnych elementów czyhających na królestwo Arabii Saudyjskiej, przynajmniej w ramach tradycyjnej i dobrze znanej rywalizacji o przywództwo w świecie arabskim i islamskim. Dlatego też kwestie takie jak normalizacja stosunków z Izraelem będą oczywiście postępować powoli i stopniowo, nawet jeśli Arabia Saudyjska dokona poważnych osiągnięć strategicznych, które ją zmotywują i przekonają, że musi przyspieszyć swoje kroki w tym kontekście, szczególnie w świetle strategicznych i ważnych regionalnych i globalnych rezultaty, jakie mogą przynieść te kroki.  


[1] Elaph.com, July 20, 2023.

[2]  The reference is to remarks made by Bin Salman in a March 3, 2022 interview with The Atlantic magazine.