W dwóch niedawnych artykułach na saudyjskiej stronie internetowej Elaph palestyński autor, Madżdi Abd Al-Wahhab, ostro krytykuje Hamas, stwierdzając, że jego atak na Izrael z 7 października nie przyniósł nic poza katastrofą dla narodu palestyńskiego. W artykule z 9 stycznia 2024 r. Abd Al-Wahhab wyraża nadzieję, że Allah przeklnie Hamas za zniszczenia, jakie sprowadził na Gazę, i zastanawia się, dlaczego zamiast inwestować w gospodarkę wydał ogromne sumy na kopanie tuneli i rozpoczynanie beznadziejnej wojny z Izraelem zamiast zainwestować je w rozwój Strefy Gazy i jej mieszkańców. Ocenia, że ​​po zniszczeniu Gazy „nastąpi ucieczka [ludzi], migracje i życie w nędzy i cierpieniu, zarówno w Strefie Gazy, jak i poza nią, a kto nie zostanie uchodźcą [w swojej ojczyźnie], będzie migrował”.

W artykule z 26 grudnia 2023 r. Abd Al-Wahhab nazywa atak Hamasu z 7 października operacją „kamikaze”, podobną do tej przeprowadzanej przez japońskich pilotów podczas II wojny światowej, która, jego zdaniem, nie pomogła w żaden sposób wysiłkom wojennym Japonii. Namawiał Hamas, aby wyciągnął wnioski z doświadczeń Japończyków i wyrzekł się bezsensownych działań wojskowych. Ponadto wezwał społeczność międzynarodową i świat arabski do podjęcia działań mających na celu wyeliminowanie wszystkich organizacji palestyńskich i zaprzestanie ich działalności wojskowej i cywilnej, „aby Palestyńczycy pozbyli się ich i mogli zacząć przecierać nową, prostą drogę dla siebie, z dala od zagłady, zabijania i dewastacji.”

Poniżej znajdują się przetłumaczone fragmenty obu artykułów.

Niech Allah przeklnie Hamas za zniszczenia, jakie sprowadził na Gazę

W artykule z 9 stycznia 2024 r. Madżdi Abd Al-Wahhab napisał: „Każdy, kto widzi zniszczenia w Gazie, jeśli chodzi o życie ludzkie, budynki oraz na poziomie gospodarczym, finansowym i psychologicznym, nie może nie modlić się do Allaha i prosić go o przeklęcie wszystkich, którzy spowodowali to zniszczenie. Jak możemy nie przeklinać ludzi, którzy to spowodowali, biorąc pod uwagę tę całkowitą dewastację? Jak możemy nie przeklinać Hamasu i jego przywódców po tym, jak zniszczyli każdy element godnej egzystencji w Strefie Gazy?!

Kiedy Hamas przeprowadził atak [7 października] i najechał [izraelskie] miejscowości na granicy Gazy, czy spodziewał się, że Izrael powstrzyma się od brutalnego odwetu i zadawania ciosu za ciosem Strefie Gazy, biorąc pod uwagę jego pragnienie zemsty i biorąc pod uwagę międzynarodowe wsparcie, jakie otrzymuje, i wobec braku jakiejkolwiek siły, która mogłaby zmusić go do zaprzestania wojny przeciwko Gazie? Czy nie byłoby właściwe, aby Hamas, który już udowodnił swoje [znaczne] zdolności planistyczne, zainwestował te zdolności i energię w budowanie Strefy Gazy i dokończeniu osiągniętego tam wzrostu – [wzrostu], którego zazdrościło wielu Arabów i muzułmanów mieszkających w Jemenie, Somalii i innych krajach, [podczas gdy dzisiaj] Gazańczycy pragną osiągnąć poziom tych [krajów] i postrzegają je jako bezpieczną przystań?!

Czy nie byłoby lepiej, gdyby Hamas zainwestował kapitał ludzki i finansowy – który roztrwonił na budowanie swoich zdolności militarnych i kopanie tuneli – w rozwój Gazy, jej mieszkańców, budynków i ulic? Udowodniono już, że zdolności militarne [Hamasu] mogą wyrządzić Izraelowi jedynie powierzchowne szkody i z pewnością nie mogą go pokonać, a dowody na to są [teraz] wyraźnie przed nami.

Zniszczenia spowodowane przez Hamas w Gazie nie dobiegną końca, nawet jeśli wojna Izraela z Gazą się zakończy. Zniszczenie będzie kontynuowane, jak wynika ze ‘chwalebnej’ historii naszych [palestyńskich] organizacji. Ta dewastacja nie wróży dobrze, w przeciwieństwie do założenia tych, którzy łudzą się, że [wygrywają]. Będzie to kolejne ogniwo z długiego łańcucha [niszczycielskich wydarzeń], który będzie trwał latami i doprowadzi do zmian geograficznych, topograficznych i demograficznych w Strefie Gazy w perspektywie krótkoterminowej i długoterminowej.

Gratulacje dla przywódców Hamasu za to, czego dokonali w Strefie Gazy, na Zachodnim Brzegu i w Jerozolimie. Droga jest oczywista i jasna: po zniszczeniach nastąpi ucieczka [ludzi], migracje i życie w nędzy i cierpieniu, zarówno w Strefie Gazy, jak i poza nią, a kto nie zostanie uchodźcą [w swojej ojczyźnie], będzie migrował. Wielu myśli teraz o migracji, po tym jak Hamas spowodował, że stracili wszystko, co miało znaczenie w ich życiu. [Ale to tylko] pod warunkiem, że znajdą sposób na migrację i opuszczenie Strefy lub Zachodniego Brzegu, gdyż propagandyści fałszywego [palestyńskiego] patriotyzmu i [arabskiego] nacjonalizmu uniemożliwią im [to] i pozostawią ich w ich obecnej sytuacji, po prostu tak jak [inni] uchodźcy palestyńscy pozostają uchodźcami przez dziesięciolecia, uwięzieni w obozach w Syrii, Libanie i Jordanii.  

Dziękujemy Hamasowi za przekształcenie nas w nowe przedsiębiorstwo uchodźcze – pod warunkiem, że w ogóle uda nam się przetrwać po tym, jak zniszczył nasze dusze. Czy Hamas nie zasługuje na wszystkie te przekleństwa, teraz, gdy doprowadził Palestyńczyków do zagłady i zamienił ich w paliwo ognia [wojny]?!” [1]

Jeśli frakcje palestyńskie nie wyrzekną się działań militarnych z własnej woli, świat musi podjąć działania, aby je wyeliminować

W artykule z 26 grudnia 2023 r. Abd Al-Wahhab napisał: „Pozwólcie, że pożyczę japońskie słowo ‘kamikaze’ – samobójcy – i użyję go w kontekście konfliktu palestyńsko-izraelskiego, mimo że obie kultury używają tego pojęcia na różne sposoby. Słowo to może mieć zastosowanie w dzisiejszej palestyńskiej rzeczywistości, po ataku Hamasu z 7 października na [izraelskie] miejscowości na granicy Gazy, który był ukoronowaniem jego historii operacji wojskowych – operacji, które – sądząc po rezultatach, były misjami samobójczymi, które miały wyzwolić Palestynę ​​i ustanowić państwo narodowe lub islamskie…

Kamikaze [piloci] nie pomogli Japonii wygrać II wojny światowej. Po tym, jak Stany Zjednoczone zrzuciły na nią dwie bomby atomowe, Japonia została pokonana. Poddała się i oświadczyła, że ​​porzuci wszelkie działania militarne.

Kamikadze Palestyny, którzy rozpoczęli działalność około sto lat temu i żądali wyzwolenia tej ziemi, stracili około połowę jej w 1948 r., a później, w 1967 r., stracili całą resztę. Następnie sprowadzili na Palestyńczyków dewastację i dezintegrację, aż w końcu zniszczyli Strefę Gazy wraz z częścią jej mieszkańców po ataku kamikaze Hamasu na Izrael 7 października.

Teraz, gdy osiągnęliśmy ten poziom zniszczeń i straciliśmy ojczyznę i wszystko, co z nią związane, pytanie brzmi: czy frakcje palestyńskie… nauczą się na doświadczeniach Japończyków, pójdą za ich przykładem, wyrzekną się działań zbrojnych i zdystansują się od militaryzmu, który niczego nie dał i nie da w przyszłości, biorąc pod uwagę stosunki siły [między stronami]? Te frakcje i ich agenci, według wszelkiego przekonania, nie zrozumieli [że to beznadziejne] i nie zrozumieją tego w przyszłości, sądząc po ich historii, podczas której wszystko stracili i zniszczyli.

Byłoby najlepiej, gdyby frakcje [wyrzekły się militaryzmu] z własnej woli. Ale jeśli tego nie zrobią, niniejszym wzywam społeczność międzynarodową i świat arabski do podjęcia działań w celu wyeliminowania frakcji palestyńskich w ich formach wojskowych i pozamilitarnych, łącznie z ich [organami] obywatelskimi, społecznymi, gospodarczymi i medialnymi, oraz do aresztowania wszystkich ich przywódców, zamknięcia ich ośrodków i zaprzestania wszelkiej działalności, aby Palestyńczycy pozbyli się ich i wyrządzonej im krzywdy i mogli zacząć przecierać nową, prostą drogę dla siebie, z dala od zagłady, zabijania i dewastacji.” [2] 


[1] Elaph.com, January 9, 2024.

[2] Elaph.com, December 26, 2023.