Islamski Emirat Afganistanu (gabinet cieni talibów) wydał kolejne oświadczenie, wyjaśniające niepowodzenie rozmów USA-talibowie i stwierdzające, że talibowie wyprą obce wojska zarówno środkami dyplomatycznymi, jak militarnymi.

To jest drugie oświadczenie od 15 marca 2012 r., kiedy Islamski Emirat wydał oświadczenie o zawieszeniu rozmów USA – talibowie, co zostało określone przez talibów jako etap dobrej woli przed właściwymi negocjacjami o politycznym rozwiązaniu przyszłości Afganistanu.

Poniżej podajemy tekst tego świadczenia:

„Pewne tajne koła wroga [USA] opublikowały jakieś udawane deklaracje, prosząc mudżahedinów o zamrożenie ataków; ta zjadliwa propaganda wywołała niepokój”

„Niedawno w miesiącu styczniu Islamski Emirat Afganistanu pokazał w oświadczeniu gotowość do [otwarcia] biura dyplomatycznego w Katarze za odwzajemnione porozumienie ze społecznością międzynarodową i osiągnął wstępne porozumienie z rządem Kataru.

Przedtem wysłannicy Islamskiego Emiratu osiągnęli ugodę ze stroną amerykańską, że Amerykanie uwolnią więźniów Islamskiego Emiratu z Guantanamo i pozwolą im mieszkać z ich rodzinami w Katarze. Podobnie, Amerykanie nie będą sprzeciwiać się otwarciu biura dyplomatycznego.

Ideą u podstaw tego było, że powinien być punkt odniesienia do rozmów z krajami świata i, po drugie, przeciwdziałanie propagandzie, że Islamski Emirat nie ma żadnego planu politycznego, podczas gdy w rzeczywistości Islamski Emirat pracuje równocześnie na frontach politycznym i militarnym, żeby osiągnąć uzasadnione prawa dla muzułmańskiego narodu afgańskiego; dlatego komitety polityczny i wojskowy pracują obok siebie.

Z upływem czasu, zamiast wypełniać obietnice i torować drogę do nadchodzących dialogów, media amerykańskie zaczęły rodzaj propagandy, wskazującej na wieloaspektowe rozmowy z wysłannikami Islamskiego Emiratu o rozwiązaniu dylematu afgańskiego, co stoi w całkowitej sprzeczności z rzeczywistością w kraju.

W tym samym czasie pewne tajne kręgi wroga opublikowały jakieś udawane deklaracje, prosząc mudżahedinów, by zamrozili ataki. Ta zjadliwa propaganda wywołała niepokój, jak gdyby – Boże broń – trwała jakaś tajna ugoda między Islamskim Emiratem a Amerykanami, mimo że jest zupełnie jasne, iż Islamski Emirat jest ruchem islamskim opartym na zasadach i wszystkie jego działania są przejrzyste i pod nadzorem Emira-ul-Momineen (Przywódcy Wiernych) [mułły Mohammada Omara], niechaj Allah go chroni.

„Islamski Emirat jest zdecydowany wyprzeć siły zewnętrzne kanałami zarówno militarnymi, jak dyplomatycznymi i znaleźć rozwiązanie kwestii afgańskiej”

Biuro polityczne Islamskiego Emiratu, tak samo jak komitet wojskowy, pracuje na rzecz wzniosłych celów trwającego dżihadu, którymi są wolność umiłowanej ojczyzny i wprowadzenie islamskiego szariatu wraz z zapewnieniem korzyści z olbrzymich poświęceń mas muzułmańskich w Afganistanie w postaci rządu islamskiego.

Prawdziwą oznaką dobrych intencji i zdrowej logiki było ponadto wzmocnienie atmosfery dla negocjacji; jednak siły najeźdźcze wielokrotnie popełniały akty, które służyły odwrotnemu celowi, na przykład, zbezczeszczenie Koranu w bazie powietrznej w Bagran przez Amerykanów, masakra niewinnych dzieci w prowincjach Kapisa, Nangarhar i Ghazni, sprofanowanie martwych ciał męczenników i niedawne zamęczenie, a potem spalenie dziesiątków ciał dzieci i kobiet na obszarze Zangabad w okręgu Pandżawaj. Jak może opozycja z jednej strony wzywać do pokojowego rozwiązania problemu afgańskiego, a z drugiej usprawiedliwiać takie brutalne czyny?

Dlatego Amerykanie powinni przede wszystkim wypełnić swoje obietnice realnego i konkretnego rozwiązania kwestii afgańskiej i rozpocząć przejrzystą strategię, wyjaśniająca, jakie kroki zostaną podjęte dla zbudowania zaufania.

Islamski Emirat jest zdecydowany wyprzeć siły zewnętrzne kanałami zarówno militarnymi, jak dyplomatycznymi i znaleźć rozwiązanie kwestii afgańskiej. Amerykanie powinni wydostać się z konsternacji i wahań i wyrazić swoje jasne stanowisko przez spełnienie swoich obietnic.

Jak opisano w oficjalnym oświadczeniu Islamskiego Emiratu, kwestia afgańska ma dwa wymiary: wewnętrzny i zewnętrzny. Wymiar zewnętrzny jest skorelowany z cudzoziemcami, tj. wycofaniem wojsk najeźdźcy, uwolnieniem więźniów i tak dalej. Te problemy są związane z cudzoziemcami.

Wymiar wewnętrzny jest związany z Afgańczykami, np. zjednoczeniem ludzi i ustanowieniem silnego rządu islamskiego zgodnie z życzeniem i pragnieniem mas, na rzecz sprawiedliwości, stabilności, postępu, zamożności i rozwoju ekonomicznego, który otrze łzy sierot i zaleczy rany uciskanych ludzi naszej umiłowanej ojczyzny”.

Źródło: www.shahamat-english.com, Afganistan, 23 marca 2012. Tekst oświadczenia został nieznacznie zredagowany dla większej jasności.