Poniżej podajemy wypowiedzi opozycyjnego duchownego syryjskiego, szejka Adnana Al-Aroura podczas wizyty w Libii, które nadała Safa TV 2 stycznia 2012 r.

Szejk Adnan Al-Arour: Ten [pocisk] powinien być użyty przeciwko wrogom narodu. Powinien być wypełniony cukrem, ryżem i oliwą dla potrzebujących w Libii, Arabów, muzułmanów i całego świata, zamiast być wypełniony kulami, które pozostawiły kaleki, rannych, żałobników i sieroty. Te pociski nie powinny być kupowane w celu strzelania do ludzi.

Ci tyrani odmówili swoim ludom szczęścia i pieniędzy, żeby kupować takie pociski do obrony siebie. Jak wiele matek zostało w żałobie przez tę broń? Jak wiele dzieci zostało sierotami przez te armaty? Tutaj mamy wyrzutnie pocisków, którymi bombardowane były domy. Sprawdźcie [narzędzia] tych tyranów. Obawiam się, że Libijczycy będą na mnie wściekli, jeśli powiem im, że nasz tyran jest większy od ich [tyrana], mimo wszelkiej tyranii, jaką przeszła Libia. Pociski naszego tyrana są większe i mają większy zasięg. Jego zbrodniczość jest barbarzyńska. Obdziera ludzi żywcem ze skóry. […]Strzeż się, o ludu syryjski, nie myśl, że zwycięstwo może przyjść od Ligi Arabskiej, Strzeż się myśli, że zwycięstwo może przyjść od NATO. Strzeż się myśli, że zwycięstwo może przyjść od Ray Narodowej, Rady Bezpieczeństwa lub kogokolwiek innego. Zwycięstwo przychodzi od Allaha i ktokolwiek nie chce nauczyć się tej lekcji, powinien iść do domu. […]