Wprowadzenie

Zarówno administracja USA, jak obóz pragmatyczny Iranu przygotowywali w zeszłym tygodniu opinię publiczną swoich krajów na możliwość, że do terminu ostatecznego 25 listopada 2014 r zostanie osiągnięte porozumienie w sprawie nuklearnej między Iranem a P5+1. [1] Według wyłaniających się zarysów porozumienia Teheran będzie miał pozwolenie na działanie 4 do 6 tysięcy centryfug pierwszej generacji [2], a w zamian, decyzją nie wymagającą zgody Kongresu, administracja USA zawiesi sankcje.

Obóz pragmatyczny w Iranie pod przewodnictwem Haszemiego Rafsandżaniego i jego pełnomocnika Hassana Rohaniego naciska na Biały Dom, by osiągnąć porozumienie z Iranem już teraz i identyfikuje prezydenta Obamę jako „najsłabszego prezydenta amerykańskiego” [3]. Równocześnie przywódcy tego obozu budują podstawy do osiągnięcia irańskiej zgody na takie porozumienie.

22 października 2014 r. prezydent Rohani podkreślił potrzebę zaangażowania i negocjacji z wrogiem, przedstawiając to jako naukę, którą powinno się wyciągnąć z szyickiej legendy o Karbala – w odróżnieniu od interpretacji tych wydarzeń powszechnie akceptowanych w Iranie [4]. 27 października główny organ obozu pragmatycznego, gazeta “Jomhouri-ye Eslami”, wezwała obóz ideologiczny, by nie sabotował wyłaniającego się porozumienia, podkreśliła, że porozumienie trzyma się nieprzekraczalnych linii zakreślonych przez irańskiego Najwyższego Przywódcę, Alego Chameneiego, i ostrzegła obóz Chameneiego, by nie spowodował, że Iran zaprzepaści tę złotą okazję.

Ponadto, 2 listopada 2014 r., na dwa dni przed rocznicą zajęcia w 1979 r. ambasady USA w Teheranie i uwięzieniu jej personelu, która w tym roku zbiega się z rytuałami Aszura w Iranie, Ali Chorram, starszy doradca irańskiego ministra spraw zagranicznych, Dżawad Zarifa, powiedział w reformatorskiej gazecie popierającej Rohaniego, „Shargh”, że stosunki USA-Iran nie są już dłużej wrogie, a nawet są „przyjazne”. Twierdził, że w polityce USA nastąpiła zmiana na lepsze, że te dwa kraje nie muszą czekać na Dzień Sądu Ostatecznego, by zaufać sobie wzajemnie i że nadszedł czas zakończenia wrogości między nimi. Powiedział także, że mają one wspólne interesy w Iraku i w Syrii i że Amerykanie uważają zajęcie ambasady USA za „starą ranę” [5].

W przeciwieństwie do tego obóz ideologiczny jest zaalarmowany perspektywą bliskiego porozumienia w sprawie nuklearnej, wyrażając obawy, że interesy narodowe reżimu doznają uszczerbku i że nastąpi zbliżenie USA-Iran. 28 października 2014 r., dzień po tym, jak „Jomhoure-ye Eslami” wezwała obóz ideologiczny do powstrzymania się przed sabotowaniem porozumienia, członek Madżlisu, Ali Reza Zakani, wezwał irańskie aparaty bezpieczeństwa do interweniowania i ostrzegł zespół negocjacyjny, że poniesie odpowiedzialność za „złe porozumienie”, które przekracza ostateczne linie reżimu i nie znosi całkowicie sankcji.

Równocześnie gazeta “Kayhan”, która jest bliska Chameneiemu, zaatakowała z dwóch stron wyłaniające się porozumienie: po pierwsze, porozumienia przekracza nieprzekraczalne linie nakreślone przez Chameneiego i nie znosi natychmiast wszystkich sankcji antyirańskich; i po drugie, po porażce prezydenta USA Baracka Obamy w wyborach 4 listopada, Iran mógłby, w następnym dziesięcioleciu, przyjść do możliwego stołu negocjacyjnego jako mocarstwo nuklearne z dziesiątkami tysięcy centryfug nowej generacji. Wezwała zespół negocjacyjny nie tylko do tego, by nie dał się zastraszyć groźbami Białego Domu, że kiedy nowo wybrani republikanie obejmą urząd, sankcje zostaną wzmożone i dlatego Iran powinien podpisać porozumienie teraz, ale także stwierdziła, że Iran musi postawić USA ultimatum. Gazeta ostrzegła także przed spiskami i organizowanymi planami, którymi kierują byli i obecni „ludzie fitna” – czyniąc aluzje do współpracy między przywódcami obozu pragmatycznego, Rafsandżanim i Rohanim a przywódcami Ruchu Zielonych i byłymi kandydatami na prezydenta, Mirem Hosseinem Mousavim i Mehdim Karroubim, którzy obaj znajdują się w areszcie domowym od kilku lat za to, co reżim uważa za ich rolę w zamieszkach po wyborach prezydenckich 2009 r. Napomknęła także o koordynacji między nimi a Zachodem w celu znieczulenia opinii publicznej i elit Iranu i spowodowania ich bierności, aby osiągnąć porozumienie nuklearne „niezależnie od kosztów”. Gazeta ostrzegła także prezydenta Rohaniego, by wypełniał rozkazy wydawane przez Chameneiego w sprawie negocjacji nuklearnych, a także powstrzymał się od rozmów z USA.

Strona internetowa Afsaran, która jest bliska kręgom bezpieczeństwa, także wyraziła obawy, że przewodniczący irańskiego zespołu negocjacyjnego i minister spraw zagranicznych Dżawad Zarif – jak również cały obóz – stara się obalić Chameneiego przez zawarcie umowy nuklearnej z USA.

Niniejszy raport jest przeglądem reakcji obozu ideologicznego Iranu na możliwość porozumienia nuklearnego między Iranem a P5+1.

[Całość raportu można przeczytać po angielsku tutaj: www.memri.org/report/en/0/0/0/0/0/0/8210.htm ]



Przypisy (nie spolszczone):

[1] See October 23, 2014 statement by U.S. Under Secretary for Political Affairs Wendy Sherman, State.gov/p/us/rm/2014/233306.htm.

[2] Most reports refer to 4,000; however, two Iranian sources have referred to at least 6,000. Majlis Nuclear Committee head Ebrahim Karkhanehi reported that P5+1 had agreed to approve the operation of 6,000 to 9,000 centrifuges. Tasnim, Iran, November 2, 2014.

[3] See MEMRI Inquiry & Analysis No. 1127, Iran’s Pragmatic Camp Calls For Exploiting Obama’s Weakness To Attain Comprehensive Nuclear Agreement On Tehran’s Terms, October 26, 2014.

[4] The Shi’ite legend of Karbala underpins Iranian culture, particularly political culture, in post-Islamic Revolution Iran; it tells of the first Shi’ite martyr, Imam Hussein Ibn Ali, the grandson of the Prophet, at Karbala in 680 CE, after he demanded power and refused to accept the authority of Umayyad caliph Yazid ibn Mu’awiyah.

[5] Shargh (Iran), November 2, 2014. An anonymous party familiar with dealings in the Foreign Ministry told Tabnak in an interview that Khorram is not an advisor to Foreign Minister Zarif, and that his views do not represent the negotiating team or the foreign ministry. Tabnak, Iran, November 4, 2014.