Poniżej podajemy fragmenty wywiadu z Munirem Mikdahem, szefem milicji Fatahu w Libanie, który nadała Al-Quds TV 9 stycznia 2012 r.:
Munir Mikdah: Nasi ludzie palestyńscy – w Palestynie i za granicą – mają dość negocjacji. Mają dość polityki negocjacji z okupantem izraelskim. Z wolą Allaha bardzo niedługo będzie zbrojny opór i z wolą Allaha zobaczymy początek końca tworu izraelskiego na ziemi Palestyny. To zostanie także osiągnięte w wyniku tego, co widzimy w świecie arabskim.
Dziennikarz: Czy jest pan częścią tego, co dzieje się w Fatahu? Czy mamy uważać pana za „Fatah klasyczny”, „Fatah lekki, czy „Fatah dietetyczny”?
Munir Mikdah: Niektórzy ludzie wierzą, że poprzez negocjacje będę w stanie wyrwać ustanowienie państwa palestyńskiego, najpierw w granicach 1967 r., a potem iść do przodu. Ja jednak wierzę, że większość przywódców Fatahu popiera teraz powrót do walki zbrojnej i porzucenie tych daremnych negocjacji, które przynoszą tylko Palestyńczykom dalszą konfiskatę ziemi i dalsze zabijanie. […]
[Mahmoud Abbas] nie wierzy dłużej w negocjacje, a wszyscy przywódcy Fatahu wierzą w walkę zbrojną i opór. […]