18 października 2015 r., dzień ustalony jako Dzień Przyjęcia Wspólnego Kompleksowego Planu Działania (JCPOA), kierownictwo irańskie nadal wypowiada się przeciwko zaaprobowaniu tego układu przez Iran.
W ciągu ostatnich kilku dni przedstawiciele Iranu wyjaśnili, że Madżlis, Najwyższa Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Rada Strażników nie zaaprobowały JCPOA; Najwyższy Przywódca, Ali Chamenei, tweetował i zamieścił na swojej stronie Facebooka oświadczenie zatytułowane “Negocjacje z Ameryką są zabronione”; inni funkcjonariusze irańscy mówili, że Iran oczekuje ogłoszenia przez USA o zakończeniu sankcji, nie zaś ich zawieszeniu, jak wymaga JCPOA.
Oświadczenie na Facebooku i Twitterze Chameneiego: „Dla Ameryki negocjacje z Republiką Islamską Iranu oznaczają infiltrację. To jest ich definicja negocjacji i chcą otworzyć drogę do narzucenia się. Negocjacje z Ameryką są zabronione z powodu ich niezliczonych szkód oraz z powodu ich rzekomych korzyści, których w ogóle nie ma”. @Khamenei_ir, 16 października 2015.
W tym świetle nie jest jasne, czy Iran ogłosi oficjalnie o “przyjęciu” JCPOA. Nie jest także jasne, czy USA ogłoszą o zawieszeniu sankcji i UE ogłosi o zakończeniu sankcji, jak uzgodniono w porozumieniu.
Poniżej podajemy wypowiedzi przedstawicieli irańskich w tej sprawie:
Sekretarz generalny Rady Strażników, ajatollah Dżannati, powiedział w kazaniu piątkowym 16 października 2015 w Teheranie: „Są tacy, którzy myślą, że zaaprobowanie przez Madżlis oznacza zaaprobowanie realizacji porozumienia w Iranie. Tak nie jest. Aprobata porozumienia nuklearnego przez Madżlis nie jest [aprobatą] jego realizacji. Najwyższa Rada Bezpieczeństwa Narodowego omawiała porozumienie nuklearne i członkowie Rady wyrazili opinię i zaaprobowali jej realizację. Ale Przywódca [Chamenei] nadal jej nie podpisał. Praca Madżlisu dotyczy ram porozumienia nuklearnego, to jest, przekazuje rządowi odpowiedzialność za przeprowadzanie wzajemnych kroków w odpowiedzi na kroki Ameryki…
Należy być ostrożnym, bo strona, przed którą stoimy [tj. USA] zwyczajowo łamie obietnice i nie dotrzymuje ich. To, co P5+1 robią w sprawie realizacji porozumienia nuklearnego, musi być zbadane…
Zakończenie sankcji musi zostać potraktowane poważnie. Jeśli zostaną zakończone, będzie to znak, że rozmowy nuklearne i porozumienie dały rezultaty. Jeśli jednak druga strona złamie obietnice i zamiast zakończenia sankcji [zaledwie] zamrozi je lub zawiesi, to pokaże, że porozumienie nuklearne jest bezużyteczne. Naszą nadzieją jest, że sankcje zostaną zakończone…
Jeśli nie staniemy niezłomnie przeciwko drugiej stronie, następnego dnia powiedzą, że musimy uznać Izrael, dać równe prawa mężczyznom i kobietom, skończyć z egzekucjami, przeciąć stosunki z Hezbollahem i tak dalej” [1].
17 października 2015 r. rzecznik Rady Strażników, Nejatollah Ebrahimian, powiedział: „Rada [Strażników] nie zaaprobowała JCPOA, ale raczej plan Madżlisu o JCPOA. Znaczy to, że ani Madżlis, ani Rada Strażników nie zaaprobowały treści [samego] JCPOA – co nie stanowi ani sprzeciwu, ani zgody na treść [JCPOA]. JCPOA pozostaje dokumentem politycznym, nie zaś prawnym” [2].
Kilka dni wcześniej, 14 października 2015 r., przewodniczący Madżlisu, Ali Laridżani, powiedział: „Zgodziliśmy się na negocjacje, ponieważ chcieliśmy zakończenia sankcji na Iran. Te negocjacje stały się porozumieniem, a więc sankcje będą zakończone i wiedza nuklearna będzie kontynuowana i nie ustanie… JCPOA analizowano na różnych konferencjach i zaaprobowaliśmy je explicite w Madżlisie. Jeśli druga strona nie zakończy sankcji, [instalacja nuklearna w] Natanz wznowi działalność” [3].
18 października 2015 r. powiedział także: “JCPOA nie zostało natychmiast zaaprobowane przez Madżlis; był proces i była w niego zaangażowana Najwyższa Rada Bezpieczeństwa Narodowego i z czasem osiągnięto to porozumienie. Jedni sprzeciwiali się JCPOA, a inni zgadzali się na nie, ale najmocniejszą opinią było zdefiniowanie ram i zestawu warunków [do realizacji JCPOA] i ta opinia została ostatecznie przyjęta…
Nie zaaprobowaliśmy JCPOA w taki sposób, jak mówi druga strona [tj. USA]. Nie powiedzieliśmy także, że powinno być realizowane takie, jak jest, ale raczej, że JCPOA powinno zostać umieszczone w ramach kroków podejmowanych przez Najwyższą Radę Bezpieczeństwa Narodowego. Ostatecznie, aprobata tej Rady jest wysyłana do zaaprobowania przez Przywódcę [Chameneiego].
Uważaliśmy, że istnieje ryzyko w sprawie zakończenia sankcji lub ich ponownego narzucenia przez stronę zachodnią pod rozmaitymi pretekstami. W tej sytuacji musimy zastopować porozumienie i wyprodukować 190 tysięcy [centryfug] SWU [Separative Work Units] w ciągu dwóch lat. Ponadto Iran może być zagrożony militarnie, a także w takim wypadku porozumienie nuklearne musi zostać zastopowane.
Także inspekcje musza być prowadzone zgodnie z prawem międzynarodowym i istnieje absolutny zakaz inspekcji ośrodków militarnych i [miejsc] bezpieczeństwa narodowego, poza aprobatą Najwyższej Rady Bezpieczeństwa Narodowego, [a to wymaga] ostatecznej aprobaty Przywódcy [Chameneiego]” [4].
Przypisy (nie spolszczone):
[1] Fars (Iran), October 16, 2015.
[2] Kayhan (Iran), October 17, 2015.
[3] Tasnim (Iran), October 14, 2015.
[4] Tasnim (Iran), October 18, 2015.
Visit the MEMRI site in Polish: http://www2.memri.org/polish/
If you wish to reply, please send your email to memri@memrieurope.org .