Wprowadzenie

Na tle wzmożonych kontaktów dyplomatycznych przed czwartą rundą sankcji Rady Bezpieczeństwa wobec Iranu i po ukrytej groźbie prezydenta Obamy ataku nuklearnego na Iran, Iran przeprowadził dwa szeroko zakrojone manewry, jeden po drugim, w Zatoce Perskiej i Cieśninie Hormuz.

Pierwsze manewry, „Wielki Prorok V”, przeprowadził Korpus Irańskiej Gwardii Rewolucyjnej (IRGC) w dniach 22-25 kwietnia 2010 r. [1] ; drugie, ośmiodniowe “Velajat 89”, rozpoczął 5 maja korpus irańskiej marynarki wojennej na obszarze 250 tysięcy kilometrów kwadratowych, rozciągającym się od Zatoki Perskiej do Zatoki Omańskiej i północnych części Oceanu Indyjskiego. Wydaje się, że tymi manewrami Teheran stara się pokazać odstraszającą siłę i stałą obecność na wodach międzynarodowych dwóch sił militarnych – IRGC i armii [2] – przeciwko temu, co postrzega jako intensyfikację zagrożenia.

Należy zanotować, że bezpośrednio po zakończeniu manewrów IRGC irański Najwyższy Przywódca Ali Chamenei awansował zastępcę dowódcy marynarki IRGC Ali Fadaviego na dowódcę – co może wskazywać, że jego poprzednik został zdymisjonowany.

Wysocy funkcjonariusze polityczni i wojskowi w Iranie wyjaśnili, że manewry miały na celu pokazanie Iranu jako mocarstwa regionalnego, które zaspokaja potrzeby bezpieczeństwa regionu; przeciwstawienie się USA – światowemu mocarstwu “wroga” – i pokazanie potęgi i możliwości Teheranu; oraz pokazanie krajom regionu, że powinny zamiast szukać ochrony w USA, przyłączyć się do nowego porządku bezpieczeństwa, który Iran próbuje zaprowadzić w regionie.

Ponadto oficjalny rzecznik Iranu powtórzył Zachodowi, że Iran jest w pełni zdolny do zamknięcia Cieśniny Hormuz – co miałoby bardzo poważne konsekwencje dla cen ropy naftowej na całym świecie – i wyraźnie zagroził zaszkodzeniem interesom amerykańskim w tym regionie.

Irańska percepcja bezpieczeństwa regionalnego

Tuż przed manewrami wysocy funkcjonariusze irańscy wyłożyli główne punkty irańskiego postrzegania bezpieczeństwa regionalnego; zgodnie z tym postrzeganiem bezpieczeństwo całego regionu, który posiada strategiczne rezerwy zasobów energetycznych świata, jest wyłączną odpowiedzialnością krajów tego regionu – z Iranem u steru ze względu na jego bezdyskusyjną pozycję supermocarstwa regionalnego. Ponadto irańska percepcja bezpieczeństwa odrzuca wszelkie poleganie na pomocy lub obronie ze strony sił cudzoziemskich spoza regionu i żąda, by natychmiast wycofały się w regionu.

Ponieważ Iran jest punktem ogniskowym tego nowego porządku bezpieczeństwa, jego sąsiedzi w Zatoce Perskiej będą mieli tylko symboliczną reprezentację w sile obronnej. I tak delegacja wojskowa z Kataru uczestniczyła w manewrach IRGC, ale tylko jako obserwatorzy; delegacje wojskowe Iraku, Omanu i Kataru były także obserwatorami podczas manewrów armii irańskiej, ale tylko w fazie końcowej [3] . W efekcie, pod pokrywką pojednawczej retoryki i oferty dostarczenia parasola obronnego swoim sąsiadom, Iran wyraźnie grozi swoim mniejszym, słabszym sąsiadom arabskim i próbuje dyktować ich politykę.

Irańska percepcja bezpieczeństwa jest skoordynowana z niedawnym wezwaniem prezydenta Mahmouda Ahmadineżada do ustanowienia nowego porządku świata i „nowego porządku bezpieczeństwa” dla Zatoki Perskiej. W przemówieniu na Dzień Armii 18 kwietnia 2010 r., na kilka dni przed manewrami, Ahmadineżad wyraził aspiracje swojego kraju do ustanowienia nowego porządku bezpieczeństwa: „Doświadczenie pokazuje, że obecność wielu [cudzoziemskich sił] niczego nie przynosi temu regionowi poza podważaniem bezpieczeństwa, masakrą i wrogością… Muszą oni opuścić nasz region – to nie jest prośba, ale rozkaz i wola tutejszych narodów… Muszą wrócić do domu, pozostawiając narody tego regionu, by same zarządzały [swoimi sprawami]” [4] .

Także, już podczas manewrów, irański minister obrony, Ahmad Vahidi, powiedział “Siły arogancji [tj. USA] muszą wiedzieć, że kraje tego regionu w ogóle nie potrzebują ich obecności w Zatoce Perskiej” [5] .

Zastępca dowódcy IRGC, Hossein Salami, podkreślił, że manewry nie stanowią żadnej groźby dla krajów regionu i wezwał je do prowadzenia wspólnych manewrów z Iranem, które będą, jak powiedział: „początkiem porządku regionalno-lokalnego bezpieczeństwa w oparciu o kooperację, co umożliwi krajom tego regionu samodzielne podejmowanie decyzji bez obcej interwencji w kwestie bezpieczeństwa tego wrażliwego regionu” [6] .

Cele manewrów

Według Salamiego manewry IRGC miały na celu odstraszenie i pokazanie pozytywnej roli odgrywanej przez Iran w sprawie bezpieczeństwa Zatoki Perskiej i Cieśniny Hormuz [7] . Powiedział, że Iran musiał rozwinąć zdolność długodystansowego uderzenia przeciwko okrętom wroga i przyjąć strategię walki z wrogiem na wielkich obszarach geograficznych [8] .

Mojtaba Zolnour, przedstawiciel Najwyższego Przywódcy Chameneiego w IRGC, nazwał manewry przesłaniem pokoju dla sąsiadujących krajów [9] . Sekretarz Irańskiej Narodowej Rady Bezpieczeństwa Saeed Jalili także wyjaśnił, że ich przesłanie do krajów regionu jest przesłaniem bezpieczeństwa i pokoju i że „w efekcie te manewry są demonstracją zdolności Iranu zapewnienia bezpieczeństwa regionowi i poradzenia sobie z każdym rodzajem destabilizacji bezpieczeństwa w Zatoce Perskiej”. Rozwinął to: „Obecność naszych przyjaciół [tj. reprezentacji Kataru] w części manewrów pokazuje im, jak Iran potrafi używać swoich możliwości, żeby dostarczyć stabilności i bezpieczeństwa w regionie” i dodał „Kraje Zatoki Perskiej muszą dostarczyć bezpieczeństwa [w regionie], ponieważ jesteśmy zdolni zapewnić tam bezpieczeństwo i poradzić sobie z [próbami] destabilizacji” [10] .

Tygodnik IRGC “Sobh-e Sadeq” wyjaśnił, że jednym z celów manewrów było przekazanie informacji niektórym krajom Zatoki Perskiej, iż nie powinny kontynuować służby interesom wrogów Iranu i że powinny pracować razem z Iranem, żeby ustanowić nowy porządek bezpieczeństwa w Zatoce, wolnej od jakiejkolwiek obcej obecności: „Kraje regionu… – szczególnie te, które z różnych przyczyn są psychologicznie dotknięte tymi manewrami – są zaniepokojone… ponieważ [postrzegają] te manewry jako groźbę. Z tego powodu kraje prowadzące manewry próbują różnymi środkami uspokoić te [zaniepokojone] kraje.

Polityka kilku państw Zatoki Perskiej daje wrogom Iranu szansę [działania przeciwko Iranowi]. To powoduje niepokoje o bezpieczeństwo w Iranie – ale mimo tego [ten kraj] przez lata próbował wytłumaczyć [swoim sąsiadom], prowadząc rozmaite manewry i pokazy siły militarnej, że to kraje tego regionu muszą zapewnić bezpieczeństwo w Zatoce Perskiej i że mogą zrealizować tę misję przez [wzajemną] współpracę „ [11] .

Dowódca korpusu irańskiej marynarki wojennej, Habibollah Sayyari, wskazał na strategiczne znaczenie manewrów „Velajat 89”, które odbywały się na obszarze 250 tysięcy kilometrów kwadratowych, od Cieśniny Hormuz do wód międzynarodowych Pakistanu i Indii. Powiedział, że celem manewrów jest obrona granic morskich Iranu i ochrona bezpieczeństwa w regionie Zatoki Adenu [12] oraz że pokazują determinację Iranu obrony swoich interesów na wodach międzynarodowych, jak też pokazują, że nie potrzeba żadnych obcych sił w regionie, by bronić pokoju. Dodał, że Iran rozprawi się ostro z każdym zagrożeniem przeciwko sobie i nazwał manewry przesłaniem pokoju do krajów regionu [13] .

Groźby wobec Zachodu

Zamknięcie Cieśniny Hormuz

Wraz z groźbami wobec arabskich sąsiadów wysocy funkcjonariusze irańscy grozili także interesom USA w regionie, wielokrotnie podkreślając zdolność Iranu do zamknięcia Cieśniny Hormuz. Szef biura politycznego IRGC, Yadollah Javani, wyjaśnił w kwietniu w gazecie „Javan”, że Iran kontroluje gospodarkę światową poprzez ropę naftową i że gospodarka światowa jest zakładnikiem Iranu. W artykule zatytułowanym „Bezpieczeństwo Zatoki Perskiej – dla wszystkich lub dla nikogo” twierdził, że „fakt, że ponad 63% [światowych] rezerw energii znajduje się w Zatoce Perskiej i otaczających ją państwach, wiąże gospodarkę świata i siły ekonomiczne z tym regionem… [Jeśli] rola ropy naftowej w nowoczesnym świecie jest porównywalna do roli krwi w życiu ekonomicznym, to życie gospodarki świata uprzemysłowionego jest w rękach Iranu. W świetle tych warunków, czy groźba USA wobec Iranu wydaje się logiczna?…

Pokazując w tych manewrach część zdolności obronnych Iranu IRGC pokazał, że Iran ma zarówno siłę, jak i zdolność zamknięcia Cieśniny Hormuz i [robiąc to] może pozbawić Zatokę Perską bezpieczeństwa. Jest także całkowicie zdeterminowany zrobić to na wypadek ataku na prawa narodu irańskiego.

Tak więc, za główne przesłanie manewrów ‘Wielki Prorok V’ należy uważać odstraszenie” [14] .

Członek Komitetu Bezpieczeństwa Majlisu, Parviz Sarvari, także powiedział, że Iran ma siłę zatrzymania przepływu ponad 62% światowych zasobów energii przez Cieśninę Hormuz jako odpowiedź na wzmożone sankcje przeciwko niemu [15] .

Groźby wobec USA

Zastępca dowódcy IRGC, Ali Fadavi, który po manewrach został awansowany na dowódcę, powiedział, że manewry dowiodły, iż Iran “nie tylko może zaspokoić potrzeby bezpieczeństwa krajów regionu, ale może również stanowić większe niebezpieczeństwo dla wroga… Możemy grozić bazom USA w całej Zatoce Perskiej i Cieśninie Hormuz” [16] .

Artykuł w tygodniku IRGC “Sobh-e Sadeq” oznajmił: „Pokaz w tych manewrach częściowych możliwości Iranu do kontrolowania ruchu w Zatoce Perskiej i do symulowania sytuacji piekła dla sił amerykańskich i okrętów wojennych bez wątpienia może być bardzo skuteczną odpowiedzią na oświadczenia Obamy” [17] .

Także sekretarz generalny Islamskiej Partii Koalicyjnej, Mohammad-Nabi Habibi, powiedział, że manewry pokazały wysoką zdolność Iranu odpowiedzi na atak amerykański: „Jeśli Stany Zjednoczone podejmą szaleńczy krok, siły zbrojne Republiki Islamskiej Iranu ścisną gardło Zachodu w Cieśninie Hormuz… Reakcja narodu na wroga na morzu będzie dużo ostrzejsza niż z lądu i to przesłanie opiera się na logice ‘wszystko lub nic’” [18] .

Pokaz nowej broni i systemów broni

Podczas manewrów IRGC ukazały się w mediach informacje o symulowanych przejęciach okrętów wojennych i niszczycieli. Zastępca dowódcy IRGC, Hossein Salami, powiedział, ze podczas ćwiczeń siły IRGC zniszczyły symulowane okręty wojenne wroga, praktykowały ataki asymetryczne [tj. operacje terroru i samobójcze] przeciwko wrogim celom, praktykowały operacje na wzburzonym morzu i prowadziły ciągłą działalność przez wszystkie godziny dnia i nocy, włącznie z trenowaniem strzelania nadbrzeżnymi rakietami i rakietami ziemia-ziemia. Dodał, że członkowie Basij sprawdzali także swoją zdolność używania łodzi IRGC [przypuszczalnie do operacji samobójczych przeciwko siłom wroga] [19] .

Wysocy funkcjonariusze irańscy oznajmili o nowej, produkowanej w kraju broni i wyposażeniu, takim jak zaawansowane helikoptery bojowe, podobne do amerykańskiej Cobry, i system obrony przeciwrakietowej. Należy zanotować, że w większości wypadków nie była ona ani zaawansowana, ani krajowej produkcji i że celem tych raportów było posianie iluzji odstraszenia w sąsiadujących krajach Zatoki i na Zachodzie. Ponadto wiadomo, że Iran ma poważne problemy ze starzejącymi się, przestarzałymi samolotami i wyposażeniem.

Media irańskie oznajmiły o rozlokowaniu setek niewidzialnych dla radaru łodzi rakietowych modelu Ya-Mahdi i niszczycieli (łodzie rakietowe, według Tabnak, są wyposażone w zaawansowaną broń, tj. torpedy i pociski kierowane, co podnosi możliwość zniszczenia takich celów jak okręty wojenne) [20] ; wodowaniu „inteligentnych rakiet Nour” oraz rakiet Nasr, Saakeh, Fajr 3 i Fajr 5 oraz rakiet samosterujących dalekiego zasięgu; także zdalnie pilotowanych pojazdów z zdolnością bombardowania [21] .

Minister obrony, Ahmad Vahidi, powiedział, że na manewrach używano zdalnie sterowanych rakiet ziemia-morze i morze-morze i że “ten potencjał jest poważnym ostrzeżeniem dla krajów spoza regionu [tj. USA]” [22] . Vahidi dodał, że Iran otworzył linię produkcyjną zaawansowanych systemów obrony powietrznej, Mesbah 1, przeciwko zdalnie sterowanym rakietom dalekiego zasięgu i nisko latającym samolotom. Powiedział, że system ten, który może wystrzelić 4 tysiące pocisków na minutę, potrafi także identyfikować i zniszczyć samoloty bezzałogowe. Dodał, że nowy system jest wyposażony w trójwymiarowy radar przechwytujący i optyczny system kierowania [23] .

Ponadto Iran podobno sprowadził 10 wyprodukowanych w kraju helikopterów bojowych Tufan, wyposażonych w rakiety, zaawansowane pociski przeciwczołgowe i 20-mm działa [24] .

Na manewrach armii “Velajat 89” używano między innymi szybkich jednostek komandosów w łodziach, torped, rakiet, system rozkładania min i radaru [25] . 6 maja, drugiego dnia manewrów, irańskie siły morskie, lądowe i powietrzne praktykowały odepchnięcie ataku wroga na Zatokę Omanu „lekkimi i ciężkimi okrętami podwodnymi”, okrętami wojennymi, helikopterami i jednostkami armii. Helikoptery bojowe armii praktykowały identyfikację i zniszczenie celów morskich i podwodnych [26] . Później manewry obejmowały strzelanie pociskami i trenowanie zbierania informacji o symulowanych siłach wroga w Zjednoczonych Emiratach Arabskich [27] .

Aneks: Fotografie z manewrów irańskich

Source: Mehr (Iran), April 25, 2010

Source: Mehr (Iran), April 24, 2010

Source: Mehr (Iran), April 22, 2010

Mehr (Iran) April 22, 2010

* Y. Mansharof jest pracownikiem naukowym MEMRI; A. Savyon jest dyrektorem Iranian Media Project.


[1] Fragmenty raportu IRIB o pierwszych manewrach, patrz http://memri.no-ip.info/IranFiles/iranianwargames1.wmv .

[2] Iran ma podwójną strukturę militarną: Korpus Islamskiej Gwardii Rewolucyjnej (IRGC), założony w 1979 r., by zapewnić przeżycie reżimu w starciu z armią, która była lojalna wobec Szacha, jest ramieniem militarnym, na którym od tego czasu polega reżim rewolucyjny. IRGC jest traktowany w sposób uprzywilejowany, jeśli chodzi o zapewnienie środków i uzbrojenia w stosunku do tradycyjnej armii. IRGC dowodzi sprawą bezpieczeństwa w Zatoce Perskiej, w jego rękach jest planowanie irańskiego potencjału nuklearnego i rakiet strategicznych, oraz ma oddziały do operacji poza krajem. Większość irańskich ministrów rządu i wysokich funkcjonariuszy reżimu pochodzi z jego szeregów.

[3] Przewodniczący delegacji katarskiej, Abd Al-Rahim Ibrahim Al-Janahi, powiedział, że Katar chce skorzystać z militarnej ekspertyzy Iranu i przeprowadzić z nim wspólne manewry. IRNA (Iran); April 24, 2010; Fars (Iran), 12 maja 2010.

[4] Fars (Iran), 18 kwietnia 2010.

[5] Fars (Iran), 26 kwietnia2010.

[6] Fars (Iran), 25 kwietnia 2010.

[7] Fars (Iran), 25 kwietnia 2010.

[8] ILNA (Iran), 12 maja 2010.

[9] Press TV (Iran), 24 kwietnia 2010.

[10] Borna News (Iran), 23 kwietnia 2010

[11] ”Sobh-e Sadeq” (Iran), 26 kwietnia 2010

[12] Mehr (Iran), 4 maja 2010.

[13] Mehr, Press TV (Iran), 4 maja 2010.

[14] ”Javan” (Iran), 26 kwietnia 2010.

[15] Fars (Iran), 26 kwietnia 2010.

[16] Press TV (Iran), 25 kwietnia 2010. http://www.presstv.com/pop/Print/?id=124406 . Dowódca korpusu irańskiej marynarki wojennej, Habibollah Sayyari, potwierdził, że 21 kwietnia 2010 r. irański F-27 przeleciał nad USS Eisenhower w Zatoce Perskiej i sfilmował go, mówiąc że Iran “jest uprawniony” do zrobienia tego. 4 maja 2010.

[17] ”Sobh-e Sadeq” (Iran), 26 kwietnia 2010.

[18] ”Tehran Times” (Iran), 28 kwietnia 2010.

[19] Fars (Iran), 25 kwietnia 2010; Tabnak, Iran, 22kwietnia, 2010.

[20] Tabnak (Iran), 22 kwietnia 2010. http://www.presstv.ir/detail.aspx?id=124059&sectionid=351020101 .

[21] IRNA Mehr, Press TV (Iran), 25 kwietnia 2010.

[22] Fars (Iran), 26 kwietnia 2010.

[23] Fars (Iran), 2 maja 2010; ”Tehran Times” (Iran), 5 maja 2010.

[24] “Tehran Times” (Iran), 2 maja 2010.

[25] Fars (Iran), 5 maja 2010.

[26] Fars (Iran), 6 maja 2010.

[27] Mehr (Iran), 6 maja 2010.