Dżamaat-e-Islami (JI) Pakistan jest partią polityczną i największą organizacją religijną w Pakistanie. Niemal codziennie organizuje niezliczone seminaria, konferencje i wiece na tematy narodowe i międzynarodowe w różnych miastach i miasteczkach Pakistanu.

Profesor Churszid Ahmad, wiceprezydent JI, jest także jej głównym ideologiem. Urodzony 23 marca 1932 r. w Delhi profesor Ahmad jest założycielem Fundacji Islamskiej w Anglii i jest obecnie przewodniczącym Instytutu Badań Politycznych (IPS) w Islamabadzie. Ma licencjat prawa i prawoznawstwa, magisterium z ekonomii i badań islamskich, oraz doktorat honorowy ekonomii islamskiej nadany przez Międzynarodowy Uniwersytet Islamski w Malezji.

W niedawnym wywiadzie profesor Ahmad odpowiedział na szereg pytań, włącznie z zamachami 11 września, Al-Kaidą, różnicami stanowisk między JI India i JI Pakistan w sprawie Kaszmiru oraz na pytania o kwestii palestyńskiej. Wywiad przeprowadzał magazyn „Politics&Development” (www.pol-dev.com ). [1]

Fragmenty tego wywiadu tworzą część relacji umieszczonej na witrynie internetowej tego magazynu. Relacja zawiera także kilka pytań i odpowiedzi, które nie zostały zarejestrowane na wideo. Poniżej podajemy fragmenty tej relacji [2] :

„Hindusi i muzułmanie koegzystowali pokojowo tylko pod rządami muzułmańskimi i taka egzystencja w innym wypadku nie jest możliwa”

Profesor Ahmad odpowiedział na szereg pytań dotyczących polityki JI i jej tożsamości jako umiarkowanej partii islamistycznej. Na przykład, po 11 września były emir JI Kazi Hussain Ahmad powiedział, że Al-Kaida jest wytworem wyobraźni USA. Sprzecznie z tym ówczesny sekretarz generalny Syed Munawar Hassan (obecny emir) powiedział, że „przywódcy Al-Kaidy byli naszymi braćmi…”

Profesor Ahmad powiedział: “Nie ma sprzeczności między tymi dwoma. Muzułmanie w Al-Kaidzie są naszymi braćmi. Powinni być ukarani, jeśli są przestępcami!” Brzmiał niesłychanie niechętnie do obciążania Al-Kaidy odpowiedzialnością za 11 września. Odmówił nawet przydania jakiejkolwiek wiarygodności oświadczeniu Gulbuddina Hekmatjara, że Al-Kaida była odpowiedzialna za 11 września. (Można tutaj dodać, że Hakmatjar jest ulubionym przywódcą afgańskim Dżamaat-i-Islami.) Zamiast tego znajduje, że „dziesiątki uczonych książek”, rzucających wątpliwość na oficjalną wersję, są bardziej wiarygodne.

Profesor Ahmad uzasadnia teorię dwóch narodów, mówiąc, że hindusi i muzułmanie koegzystowali pokojowo tylko pod rządami muzułmańskimi i taka egzystencja w innym wypadku nie jest możliwa. „Rządy kolonialne podzieliły hindusów i muzułmanów… z czego wynikły zamieszki 1947 r.!” Przyznał, że przez ostatnich 15-20 lat społeczeństwo pakistańskie stawało się coraz bardziej nietolerancyjne.

Przyznał, że prawa o bluźnierstwie są nadużywane, ale nie poparł żadnych poprawek do nich. „Karą za bluźnierstwo jest śmierć – w chrześcijaństwie, Starym Testamencie, Nowym Testamencie, Koranie i nakazach Świętego Proroka Mahometa”. „[Prawo] o bluźnierstwie nie stosuje się do poważnych debat akademickich – powiedział. – Stosuje się tylko do obraźliwych uwag”. Odrzucił argument, że barelvi uważają [rywalizujące sekty islamskie] deobandich oraz ahl-i-Hadith za bluźnierców.

W sprawie kaszmirskiego dżihadu profesor Ahmad powiedział, że JI nie ma żadnych stosunków organizacyjnych z [kaszmirską grupą bojówkarską] Hizbul Mudżahedin. „Ale, oczywiście, spotykamy się i cokolwiek Hizb robi, jest zasadniczo słuszne”.

JI Indie i JI Pakistan mają różny pogląd na pewne sprawy, takie jak Kaszmir, chociaż źródło inspiracji dla nich jest takie samo. Usprawiedliwił to mówiąc, że stały się różnymi i niezależnymi organizacjami po podziale [Indii w 1947 r.], ponieważ zmieniła się sytuacja polityczna.

„Izraelowi brakuje legalności, zarówno w prawie międzynarodowym, jak w gramatyce polityki regionu; Żydzi zawsze żyli na tym obszarze”

Powiedział, że Izrael jest państwem nielegalnym, ale nie popiera unicestwienia Żydów izraelskich. W rzeczywistości popiera ideę jednego państwa, w którym Żydzi i Palestyńczycy żyją razem.

Na wideo, zapytany czy uważa, że Izrael jest państwem nielegalnym i nie ma prawa do istnienia, profesor Ahmad odpowiedział: “Te dwie rzeczy są różne. Izraelowi brakuje legalności, zarówno w prawie międzynarodowym, jak w gramatyce polityki regionu. Żydzi zawsze żyli na tym obszarze. Żydzi zostali wygnani, kiedy krzyżowcy podbili Palestynę. A kiedy Salahuddin Ajubi odzyskał ją, Żydzi zostali zrehabilitowani i od tego czasu tam mieszkali. I mieli wszelkie prawo do życia, ale podstawa, na której zostało ustanowione państwo Izrael, to jest ludzie, którzy nie należą do tej ziemi, zostali ściągnięci z całego świata i ci, którzy tu żyli, zostali wyrzuceni; to jest siła okupacyjna; to jest władza imperialna; ale co do tego ilu Żydów chce żyć, czy to jest kilkaset tysięcy, czy kilka milionów, nie mamy problemu”.

[W tym momencie prowadzący wywiad pyta go, czy zgadza się z celem Hamasu wymazania państwa Izraela, a profesor Ahmad odpowiada: „Proszę mi dać dokończyć… to tylko znaczy usunięcie okupacji. Izraelczycy są osadnikami okupującymi”. Prowadzący wywiad zadaje kolejne pytanie zanim zdanie jest ukończone i pyta: Jak określa pan Izrael bez zabijania Żydów, profesor Ahmad odpowiada: „Nie, wcale nie… Niech będzie rozwiązanie jednego państwa. Syjoniści i siła militarna, która kontroluje… nie powinni tam istnieć…” dalej kilka niewyraźnych słów] [3] .

„USA i NATO odegrały pewną pozytywną rolę na Bałkanach, ale pozwoliły na masakrę muzułmanów; ich interwencja miała na celu niedopuszczenie odrodzenia tam ruchu islamskiego”

[Profesor Ahmad] przyznał, że USA i NATO odegrały pewną pozytywną rolę na Bałkanach, ale dopuściły do kontynuacji masakry muzułmanów. Ich interwencja miała na celu niedopuszczenie do odrodzenia tam ruchu islamskiego”.

Następująca część nie została zapisana na wideo:

P: Napisał pan kiedyś, że w swoich ostatnich dniach [założyciel Dżamaat-e-Islami] Maulana Maududi przyznał, że zmienił niektóre opinie, które wyraził w książce Al-Jihad Fil Islam. „ Jestem człowiekiem i dlatego jestem także poddany ewolucji” – zacytował pan jego słowa. W jakich kwestiach zmienił on zdanie?

[Prof. Ahmad]: Ta rozmowa nie odbywała się w wyłącznym kontekście Al-Dżihad. Zrewidował on także swoje opinie w innych dziedzinach. Na przykład, najpierw wierzył, że głowa państwa islamskiego powinna być nią dożywotnio, jak to było za kierowanych przez Boga kalifów Chulfa-i-Raszidin [czterej kalifowie islamu], ale później zmienił zdanie.

Podobnie, początkowo wierzył, że powinno być odrębne zgromadzenie (Szura), składające się z nie-muzułmanów, ale w końcu doszedł do wniosku, że powinno być tylko jedno zgromadzenie, składające się z muzułmanów i nie-muzułmanów. Jeśli chodzi o Al-Dżihad, zrozumiał, że nie obejmuje to dyskusji o rozwoju, jaki miał miejsce po drugiej wojnie światowej. Na przykład praw o prowadzeniu wojny i Konwencji Genewskich.

P: Wielu jest ludzi, którzy krytykują Dżamaat-i-Islami. Czyja krytyka jest pana zdaniem najrozsądniejsza?

[Prof. Ahmad:] To jest trudne. Krytyka [uczonego w islamie z Indii] Maulany Alego Miana jest najrozsądniejsza, ale mogę się z nią nie zgodzić.

P: Co sądzi pan o sudańskim uczonym w islamie Hassanie Turabim? Czy ma pan z nim kontakt?

[Prof. Ahmad]: Znam go od długiego czasu. Jestem z nim w kontakcie. Nie spotykałem go ostatnio, ponieważ nie mogę często podróżować…

P: Czy to prawda, że podziwia pan zarówno Hassana Turabiego, jak Omara Al-Baszira, prezydenta Sudanu, który wtrącił go do więzienia

[Prof. Ahmad:] Tak, chcemy pojednania między nimi…

P: Jakie jest pana zdanie o urodzonym w Szwajcarii Tariqu Ramadanie, wnuku założyciela Bractwa Muzułmańskiego?

[Prof. Ahmad:]Jest jak mój potomek (Woh meri aulad kee tarah hae). Pracował ze mną w Fundacji Islamskiej w Liester przez rok. Jest wschodzącym intelektualistą muzułmańskim. Znałem także bardzo dobrze jego ojca…


[1] Cały wywiad można oglądać na tych trzech linkach YouTube: http://www.youtube.com/watch?v=dqZDGxRx1pQ&feature=player_embedded#at=81;
http://www.youtube.com/watch?v=0sSaxB-45B0&feature=player_embedded;
http://www.youtube.com/watch?v=FPDHeH8yphU&feature=player_embedded

[2] www.pol-dev.com (Pakistan), 16 grudnia 2010. Tekst relacji został nieznacznie zredagowany dla większej jasności.

[3] Poglądy profesora Churszida wyrażone w tym wywiadzie można zobaczyć klikając na link YouTube: http://www.youtube.com/watch?v=FPDHeH8yphU&feature=player_embedded