Oznaki rewolucji w Egipcie przenikają także do egipskich mediów rządowych[1] .To, co zaczęło się jako relacje przyjazne reżimowi, rozwinęło się w poparcie dla demonstrantów, w miarę jak przybierały one na sile. Wraz z upadkiem egipskiego prezydenta Hosni Mubaraka i w następstwie narastających protestów pracowników rządowych organizacji medialnych przeciwko polityce redakcyjnej, media rządowe obecnie zmieniły całkowicie kierunek i ich członkowie zaczynają krytykować poprzedni establishment – nawet przepraszając za sprzyjające Mubarakowi relacje.
Przejawiło się to w szeregu wydarzeń: pracownicy egipskiej agencji informacyjnej Al-Sharq Al-Awsat zjednoczyli się w proteście wobec sprzyjającej Mubarakowi polityce redakcyjnej[2]; setki pracowników redakcji wiadomości telewizji egipskiej przeprowadziło demonstrację, żądając rezygnacji szefa redakcji, oskarżając go o korupcję i wykorzystywanie funduszy publicznych[3]; pracownicy gazety „Al-Gomhouriyya” i jej wydania wieczornego „Al-Masaa”, jak również gazety„Roz Al-Yousuf” zwołali wiec protestacyjny, domagając się lepszych warunków zatrudnienia, zmian w zarządach redakcyjnych gazet, nowych redaktorów naczelnych i rewizji polityki redakcyjnej, żeby wyrażała ona żądania ludu[4] .
Ponadto, według informacji w niezależnej gazecie “Al-Mesryoon”, około 300 dziennikarzy z instytucji Al-Ahram chciało opublikować przeprosiny wobec czytelników w gazecie o najwyższym nakładzie “Al-Ahram”, za zachowanie podczas powstania. Według doniesień, po tym, jak Abd Al-Munim Said, przewodniczący zarządu Al-Ahram, i Osama Saraya, redaktor naczelny gazety “Al-Ahram” sprzeciwili się tej inicjatywie, dziennikarze spotkali się i zażądali wyrzucenia całego personelu redaktorskiego instytucji Al-Ahram oraz postawienia przed sądem niektórych z jego członków pod zarzutem wprowadzania w błąd czytelników[5] .
W każdym razie przeprosiny zostały opublikowane dzisiaj w artykule redakcyjnym gazety “Al-Ahram”, najwyraźniej pod naciskiem pracowników. Poniżej podajemy fragmenty tych przeprosin:
W krytycznych momentach historii ludów pewni ludzi tracą równowagę, [jasność] wizji i [umiejętność] rozumowania. Kiedy 25 stycznia wybuchła Rewolucja Młodzieży „Al-Ahram” na samym początku nie usłyszała grzmiącego żądania zmiany. Podobnie, jak to się zdarzyło w wielu innych dużych i solidnych instytucjach egipskich, wybuchł intensywny spór ideologiczny wraz z intensywnym konfliktem dotyczącym najlepszego stanowiska wobec tego wyjątkowego i rzadkiego momentu w historii narodu egipskiego.
I tak w “Al-Ahram” zaczął rozgrywać się dramat: nie konflikt między stabilnością a zmianą, ale intensywny konflikt między nowoczesnym poglądem, który należy do nowej ery, a innym poglądem, który trzyma się kurczowo ery upadającego i ponoszącego porażkę reżimu. Oświeceni i sumienni ludzie w „Al-Ahram”, podobnie jak inni [w Egipcie], którzy przemawiali za wolnością, sprawiedliwością i demokracją, rozumieli, że wola ludu zwycięży, co się istotnie stało. Tak więc pod wpływem Rewolucji Młodzieży i dzięki zgromadzeniu ludzi wokół niej, żywotne siły w „Al-Ahram” wywierały naciski na przywrócenie [gazety] jej prawdziwym właścicielom – ludziom w Egipcie.
Dzisiaj… wyrażamy niezbędne przeprosiny szlachetnym ludziom Egiptu za wszelką tendencyjność [jaką okazaliśmy] na korzyść skorumpowanego reżimu i przysięgamy, że od teraz będziemy zawsze przychylać się ku uprawnionym żądaniom ludu, i że “Al-Ahram” pozostanie sumieniem narodu.
Jesteśmy dumni z czystej krwi [rozlanej] przez siły zacofania i ucisku, i prosimy rodziny męczenników, by nam wybaczyły. Żadna ofiara z naszej strony nie może równać się do choćby kropli krwi [męczenników]. Jedyne słowa pociechy [które możemy przekazać rodzinom], to że [męczennicy] poświęcili swoje życie, aby ten naród mógł podnieść głowę i żyć w godności.
[1] Od początku demonstracji do momentu ustąpienia Mubaraka relacjonowanie zdarzeń przez egipskie media rządowe było ostro krytykowane. Patrz na przykład MEMRI Seria Specjalnych Komunikatów – Nr 3548 – 1 lutego 2011
Kryzys na Bliskim Wschodzie: Część V – Egipski dramaturg Ali Salem: “Kultura zaprzeczenia” w egipskiej prasie rządowej – przyczyną podstawową demonstracji
[2] “Al-Masri Al-Yawm” (Egipt), 13 lutego 2011.
[3] “Al-Quds Al-Arabi” (Londyn), 13 lutego 2011.
[4] “Al-Gomhouriyya” (Egipt), 14 lutego 2011; ”Al-Masri Al-Yawm” (Egipt), 13 lutego 2011.
[5] „Al-Mesryoon” (Egipt), 14 lutego 2011.